eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKorytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 71. Data: 2019-10-20 19:11:34
    Temat: Re: Korytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.10.2019 o 19:00, J.F. pisze:

    >> No właśnie się dziwie, bo w moim lokalnym wszechświecie działa bardzo
    >> dobrze. Dysonans poznawczy mi się włącza - reszta kraju to idioci czy jak?
    >
    > No ba - widziales wyniki glosowania :-)

    No to w takim razie nic nie pomoże:P Dopust boży ewentualnie jak mówią
    rosjanie dzika przyroda - nic nie poradzisz;)

    > Ale ... dlaczego idioci ? Z grubsza na jedno wychodzi czy beda czekac
    > na jednym pasie, czy na dwoch, byleby tych warszawiakow co chca ominac
    > - nie wpuscic :-)

    Skoro tak twierdzisz, to niezłocznie należy wszystkie drogi zwęzić do
    jednego pasa - skoro nie ma różnicy?


    --
    Shrek


  • 72. Data: 2019-10-20 19:22:10
    Temat: Re: Korytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 20 Oct 2019 17:14:04 +0200, Shrek napisał(a):
    > W dniu 20.10.2019 o 16:36, J.F. pisze:
    >>> I komentarze, że nie wiadomo po co ona tam stoi i jakie ma zamiary.
    >>> Zapewne postanowiła wyjść z psem na wysepkę i tam sobie postać.
    >>
    >> Alez Shreku - przeciez wyraznie widac ze nie wiadomo po co ona tam
    >> stoi, bo jakby chciala przejsc, to poby poszla kawalek dalej i sprawa
    >> bylaby jasna - w koncu piesza na przejsciu :-)
    >
    > Przeciez stała na przejściu. A potem się poddała i cofnęła na wysepke.

    No to sam widzisz - wchodzi, cofa, psychiczna jakas :-)

    >> Dodajmy jednak, ze w pewnym momencie na przejsciu juz byla, wiec
    >> samochody powinny ja przepuscic .. ale moze mialy kiepski widok i duza
    >> predkosc.
    >
    > Jak się nie ma widoczności to się kurwa nie omija na pałę zatrzymanego
    > przed przejściem pojazdu! Koniec dyskusji.

    Zasadniczo masz racje. Ale 43 ... albo sytuacja byla jakas niewyrazna,
    albo masz przyklad ze kultura krakowska jest inna od warszawskiej :-)

    >> A tak w ogole - jakby swiatla nie byly zepsute, to by filmu nie bylo,
    > Jakby pieszej albo samochodów albo drogi nie było to też - jakie to ma
    > znaczenie?

    Zeby tam piesi mogli bezpiecznie przejsc to powinny byc swiatla.
    Swiatla sa - tylko czemu nie dzialaja ?

    >>> Problemem nie jest że kierowcy nie wiedzą po co piesi stoją na krawędzi
    >>
    >> Ale po pierwsze to chodzi wlasnie o to, zeby stali.
    >> Tzn stawali i sie patrzyli.
    >
    > Jasne - a wtedy powiesz, że nie wiadomo po co stoją:P Święty antoni
    > widzi co robisz:P

    Ja szybko jade - pare sekund i beda mogli bezpiecznie przejsc za mna
    :-)

    J.


  • 73. Data: 2019-10-20 19:34:27
    Temat: Re: Korytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.10.2019 o 19:22, J.F. pisze:

    >> Przeciez stała na przejściu. A potem się poddała i cofnęła na wysepke.
    >
    > No to sam widzisz - wchodzi, cofa, psychiczna jakas :-)

    Dobra - kończę. Wiem, że trolujesz, lubię cię, ale przekroczyłeś mój
    poziom abstrakcji. BTW - jest nowy wątek czym kończy się wyprzedzanie na
    pasach. Także podtrzymuje - jebać, karać nie wyróżniać - 500 + dyszka
    dla każdego - powinno być więcej, ale skoro takie jest prawo to trudno.
    Raz zapłaci to na drugi raz pomyśli. A jak wspomni, że pieszy to albo
    tamto, albo że nie wolno się przed przejściem zatrzymywać, to po prostu
    lejce zostają u policjanta i niech sąd się wypowie niepoczytalny i
    prawko z głowy czy rokuje i maksymalna kara.

    >> Jak się nie ma widoczności to się kurwa nie omija na pałę zatrzymanego
    >> przed przejściem pojazdu! Koniec dyskusji.
    >
    > Zasadniczo masz racje. Ale 43 ... albo sytuacja byla jakas niewyrazna,

    Jaka kurwa niewyraźna - samochód niewyraźnie stał? Skoro niewyraźna to
    się hebluje a nie zamyka oczy i zapierdala.

    > Zeby tam piesi mogli bezpiecznie przejsc to powinny byc swiatla.
    > Swiatla sa - tylko czemu nie dzialaja ?

    Ja wiem co się zapsuło - światła się zepsuły!

    >>> Ale po pierwsze to chodzi wlasnie o to, zeby stali.
    >>> Tzn stawali i sie patrzyli.
    >>
    >> Jasne - a wtedy powiesz, że nie wiadomo po co stoją:P Święty antoni
    >> widzi co robisz:P
    >
    > Ja szybko jade - pare sekund i beda mogli bezpiecznie przejsc za mna

    Dobra jak pisałem na początku posta - ja pasuję. Ale zastanów się - co
    prawda nie wydaje mi się, żebyś czyjeś myślenie swoimi postami zmieniłu,
    bo na przykład kugót to genetyczny idiota i mu nie zaszkodzisz, ale...
    mimo wszystko - to śliski temat do "zabawy". Masz w sąsiednim wątku jak
    się kończy śmieszkowanie z kwestii omijania na pasach.

    --
    Shrek


  • 74. Data: 2019-10-20 20:23:30
    Temat: Re: Korytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 20 Oct 2019 19:34:27 +0200, Shrek napisał(a):
    > W dniu 20.10.2019 o 19:22, J.F. pisze:

    >>> Jak się nie ma widoczności to się kurwa nie omija na pałę zatrzymanego
    >>> przed przejściem pojazdu! Koniec dyskusji.
    >>
    >> Zasadniczo masz racje. Ale 43 ... albo sytuacja byla jakas niewyrazna,
    >
    > Jaka kurwa niewyraźna - samochód niewyraźnie stał? Skoro niewyraźna to
    > się hebluje a nie zamyka oczy i zapierdala.

    No ale jednak nikt sie nie zatrzymal.
    W Krakowie takie zwyczaje, czy po prostu zawsze swiatla dzialaly ?

    >>>> Ale po pierwsze to chodzi wlasnie o to, zeby stali.
    >>>> Tzn stawali i sie patrzyli.
    >>>
    >>> Jasne - a wtedy powiesz, że nie wiadomo po co stoją:P Święty antoni
    >>> widzi co robisz:P
    >>
    >> Ja szybko jade - pare sekund i beda mogli bezpiecznie przejsc za mna
    >
    > Dobra jak pisałem na początku posta - ja pasuję. Ale zastanów się - co
    > prawda nie wydaje mi się, żebyś czyjeś myślenie swoimi postami zmieniłu,
    > bo na przykład kugót to genetyczny idiota i mu nie zaszkodzisz, ale...
    > mimo wszystko - to śliski temat do "zabawy". Masz w sąsiednim wątku jak
    > się kończy śmieszkowanie z kwestii omijania na pasach.

    Ale ja nie o omijaniu na pasach, tylko o czekaniu na chodniku.

    A jak pieszy sie nauczy upewniac przed wkraczaniem na kolejne pasy
    ruchu, to dluzej pozyje. Bo kierowcy powinni go przepuscic ... ale
    roznie sie moze zdarzyc.

    J.


  • 75. Data: 2019-10-20 20:32:30
    Temat: Re: Korytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2019-10-17 o 02:29, Tomasz Pyra pisze:
    > Ogólnie kierunek zmian dobry, ale moim zdaniem sformułowanie zamka
    > błyskawicznego mocno nieprecyzyjne i może być polem do wymuszenia stłuczek.
    >
    >
    > https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-korytarz-zyci
    a-i-jazda-na-suwak-obowiazkowe-sejm-uchwalil-pr,nId,
    3281698
    >
    >
    > Wydaje mi się że tekst jest przyjęty w tym brzmieniu:
    > http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/EFDB461CE7E5C
    F0CC12584940030032A/%24File/3834.pdf

    Najważniejsze, co tu napisano jest to - że jazda na suwak ma się odbywać
    bezpośrednio przed końcem pasa. Najgorsi są kierowcy, którzy koniecznie
    muszą się wcisnąć grubo przed końcem - bo uważają, że kultura tego wymaga.

    Szkoda, że nie napisano bezpośrednio o nich - ale może zrozumieją, że
    głupio robią.


    --
    MN


  • 76. Data: 2019-10-20 23:31:07
    Temat: Re: Korytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
    Od: s...@g...com

    W dniu sobota, 19 października 2019 01:03:10 UTC-5 użytkownik Shrek napisał:
    > W dniu 18.10.2019 o 21:32, s...@g...com pisze:
    >
    > > Tu nie chodzi o to czy 99% ludzi rozumie. Chodzi o ten 14 czy nawet 0.01% ludzi
    ktorzy stosuja logike inaczej i sad sie do ich interpretacji moze przychylic.
    >
    > Ale ja nie o tym, czy przepis jest dobry, tylko czy o ogóle potrzebny. W
    > moich okolicach działa bez przepisu, z przepisem też będzie działać.
    >

    No jak widac potrzebny. Ale chyba potrzebniejszy ten o jezdzie do konca pasa.
    Jak juz tam sie znajde to wbic na ten drugi jest latwo. Nawet kiedys liczylem dla
    hobby. I zazwyczaj pierwszy/drugi wpuszcza.
    Raz tylko sie trafilo ze 5 przejechalo zanim szosty wpuscil. A szeryfy to jednak
    bardziej dokuczliwe

    > > No wlasnie. I w sumie nie ma co sie dziwic. Nagle pas do jazdy ktory jest
    "swiety" i ma dokladnie wyznaczone zasady uzycia staje sie w sumie niezdefiniowany bo
    starczy dostawczak na awaryjnych...
    >
    > No to już nie jest święty.

    Bardzo niedobrze. Bardzo.

    > Tak naprawdę mało który przepis był/jest
    > święty. Jak na zielonym pierdolniesz w inny pojazd mimo że miałeś
    > możliwość reakcji, to się okaże, że zielone takie świete nie było.
    > Zwłaszcza jak się powołasz na "świętość" zielonego.
    >

    To zalezy od sedziego. I od tego co rejestrator nagral.
    Jak jest slowo przeciw slowu to przepis swiety.
    A raczej niewielu jest takich co korzystaja z okazji do cudzego OC i sa w stanie
    zdecydowac sie w 2-3 sekundy...

    > >>> Bo w przypadku pieszego niejasne jest wyrazenie zamiaru.
    > >>
    > >> Bez jaj. Nie róbmy z Polaków genetycznych idiotów. Jak ktoś idzie do
    > >> przejścia albo przed nim stoi, to czego się spodziewasz - okrętu?
    > >>
    > >
    > > Jak idzie to nie wiem dokad idzie. Jak stoi to moge zalozyc ze chce przejsc ale
    moze nie teraz.
    >
    > Tak, tak - dla przyjemności sobie stoi, a idzie w kierunku przejścia,
    > żeby cię strolować i wrócić.

    Nie zaczynaj. juz o tym watki byly.

    > Przestań udawać idiotę i obrażać resztę
    > społeczeństwa wmawiając mu swoje urojenia. Doskonale wiadomo po co piesi
    > się gromadzą i łażą do przejść, tylko wygodniej ci powiedzieć "a może
    > się kurwa na randkę akurat umówił, na wysepce akurat - ale kretyn".

    To juz twoja interpretacja. Jak nie rozumiesz co do ciebie pare osob pisze i jestes
    jedyny uparty to, no wiesz...

    > Jesteś właśnie przykładem dlaczego trzeba układać przepisu
    > idiotoodpornie - nie dlatego, że ludzie są idiotami (bywają, ale
    > generalnie nie są i na idiotów ciężko poradzić - trzeba ich po prostu z
    > dróg eliminować), tylko dlatego, że zawsze znajdą się tacy co idiotów
    > udają.
    >

    Oho. Jedziemy ad personam? Nie, nie znize sie do tego poziomu.

    > > Jak stoi i patrzy wyczekujaco to zakladam ze chce przejsc teraz.
    > >
    > > Tyle ze to wiele nie zmienia. Jak nogi na pasach nie polozy to pierwszenstwa nie
    ma. A jak wejdzie tak ze nie sposob fizycznie sie zatrzymac to powoduje wypadek.
    >
    > > Ale wiem ze sie nie zgodzisz bo ignorujesz stan przejsciowy.
    >
    > Generalnie się zgadzam (inną drogą - nie "nieciągłość krawężnika", bo
    > nie ma nic do rzeczy, ale po prostu zakaz wchodzenia bezpośrednio przed
    > pojazd). Problem jest bardziej wtedy kiedy ktoś wejdzie i jak
    > najbardziej da się zatrzymać, tylko kierownik oburzony, że pieszy na nim
    > wymusił, bo "co prawa pieszy ma pierwszeństwo, ale przecia nie kurwa jak
    > ja jadem! - wtedy uon ma czekać aż przejado!"
    >

    To co opisales to zwykle buractwo, i jak czytam to nikt tego nie neguje.
    Ale mam wrazenie ze jeden pisze o wymuszeniu a drugi o koniecznosci zatrzymania.
    Ale jak juz pisalem, podniesiona lapa czyni cuda. choc moze przestac jak by sie
    spopularyzowala.

    > > Wiec sie nie dogadamy.
    >
    > Jak będziemy rozmawiać normalnie to jak widzisz pewnie się da:P
    >

    No to rozmawiajmy normalnie, bez przytykow personalnych. ok?

    > >> No nie rozumiem. Równie dobrze mogą machać tęczową flagą.
    > >>
    > >
    > > Nie trzeba. Starczy lape podniesc.
    >
    > A skąd wiadomo0, że łapę? Może pozdrawia kogoś po drugiej stronie? Drugi
    > powie, że czerwoną flagę, czwarty że smartfonem z włączoną latarką ma
    > zamachać a pieszy, że najskuteczniej podnieść rękę z cegłówką. Stoi przy
    > przejściu albo idzie do przejścia, to znaczy że chce przejść. Nie udawaj
    > naprawdę idioty i nie komplikuj spraw prostych.
    >
    >

    Czyli jednak nie mozna bez adpersonam?

    Widze ze nie rozumiesz. W wiekszosci przypadkow przejsc sie da bez wydziwiania. W
    tych gdzie sie nie da trzeba stanac przy krawezniku, na przejsciu i podniesc lape. I
    poczekac az sie samochody zatrzymaja. Z obu stron. I przejsc - bezpiecznie.

    Jak sie to nie uda to daj znac, zapropnuje eskalacje w postaci kamienia na sznurku.
    Jak patrze na serie polskie drogi i na zycie wokol to jednak nie widze potrzeby aby
    to bylo potrzebne.


  • 77. Data: 2019-10-21 01:05:09
    Temat: Re: Korytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.10.2019 o 23:31, s...@g...com pisze:

    > Raz tylko sie trafilo ze 5 przejechalo zanim szosty wpuscil. A szeryfy to jednak
    bardziej dokuczliwe

    Na szeryfów jest paragraf i bez tego. Ale skoro potrzebny dodatkowy to
    trudno. Tylko się dziwie, bo u mnie działa bez paragrafów.

    >>> No wlasnie. I w sumie nie ma co sie dziwic. Nagle pas do jazdy ktory jest
    "swiety" i ma dokladnie wyznaczone zasady uzycia staje sie w sumie niezdefiniowany bo
    starczy dostawczak na awaryjnych...
    >>
    >> No to już nie jest święty.
    >
    > Bardzo niedobrze. Bardzo.

    No ja wiem. Z jednej strony tak, z drugiej skoro przepis potrzebny...

    > To zalezy od sedziego. I od tego co rejestrator nagral.

    No to dbaj o niego:)

    >> Tak, tak - dla przyjemności sobie stoi, a idzie w kierunku przejścia,
    >> żeby cię strolować i wrócić.
    >
    > Nie zaczynaj. juz o tym watki byly.

    No były a wy dalej udajecie, że nie wiadomo po co piesi do przejść łażą...

    > To juz twoja interpretacja. Jak nie rozumiesz co do ciebie pare osob pisze i jestes
    jedyny uparty to, no wiesz...

    Masz okazję się założyć o łatwą kasę w wątku obok o bmw. Na razie TomN
    przypomniał sobie po początkowym przecieku że ma mnie w pląkownicy i
    kogucik zmienił się z koguta w chickena i tchórzy.

    >> Jesteś właśnie przykładem dlaczego trzeba układać przepisu
    >> idiotoodpornie - nie dlatego, że ludzie są idiotami (bywają, ale
    >> generalnie nie są i na idiotów ciężko poradzić - trzeba ich po prostu z
    >> dróg eliminować), tylko dlatego, że zawsze znajdą się tacy co idiotów
    >> udają.
    >>
    >
    > Oho. Jedziemy ad personam? Nie, nie znize sie do tego poziomu.

    A co ja poradzę na to, że udajesz że nie wiesz po co piesi łażą do przejść?

    >> Generalnie się zgadzam (inną drogą - nie "nieciągłość krawężnika", bo
    >> nie ma nic do rzeczy, ale po prostu zakaz wchodzenia bezpośrednio przed
    >> pojazd). Problem jest bardziej wtedy kiedy ktoś wejdzie i jak
    >> najbardziej da się zatrzymać, tylko kierownik oburzony, że pieszy na nim
    >> wymusił, bo "co prawa pieszy ma pierwszeństwo, ale przecia nie kurwa jak
    >> ja jadem! - wtedy uon ma czekać aż przejado!"
    >>
    >
    > To co opisales to zwykle buractwo, i jak czytam to nikt tego nie neguje.

    Z wyjątkiem koguta na przykład. I paru innych.

    >> Jak będziemy rozmawiać normalnie to jak widzisz pewnie się da:P
    >>
    >
    > No to rozmawiajmy normalnie, bez przytykow personalnych. ok?

    Ok. A możesz przez chwilę nie udawać, że nie wiesz po co piesi stoją
    przy przejściu? Łatwiej będzie wtedy normalnie gadać. No bo przecież
    wiesz - prawda?

    >> A skąd wiadomo0, że łapę? Może pozdrawia kogoś po drugiej stronie? Drugi
    >> powie, że czerwoną flagę, czwarty że smartfonem z włączoną latarką ma
    >> zamachać a pieszy, że najskuteczniej podnieść rękę z cegłówką. Stoi przy
    >> przejściu albo idzie do przejścia, to znaczy że chce przejść. Nie udawaj
    >> naprawdę idioty i nie komplikuj spraw prostych.
    >>
    >>
    >
    > Czyli jednak nie mozna bez adpersonam?

    No ciężko będzie, skoro udajesz...

    > Widze ze nie rozumiesz. W wiekszosci przypadkow przejsc sie da bez wydziwiania. W
    tych gdzie sie nie da trzeba stanac przy krawezniku, na przejsciu i podniesc lape.

    Przecież machanie łapą, żeby zasygnalizować coś co jest oczywiste, to
    właśnie wydziwianie.


    --
    Shrek


  • 78. Data: 2019-10-21 13:24:10
    Temat: Re: Korytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
    Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>

    Moim zdaniem przepis o korytarzu życia też nie do końca dobry. To, że
    nakazuje tylko zjechać do krawędzi pasa to nie problem - jak już wszyscy
    zjadą do swoich krawędzi to z ogólniejszych przepisów wynika, że powinni
    zjechać dalej (a już wiadomo w którą stronę).
    Gorzej, że na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej z więcej niż dwoma
    pasami w sumie (1+2 lub 2+2) bez wysepek, krawężnika czy innych
    separatorów na środku, to lepiej żeby wszyscy zjeżdżali na swoja prawą
    stronę a nie do środka.



    --
    SW3
    ----
    Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem
    innych. /Bastiat


  • 79. Data: 2019-10-21 17:14:55
    Temat: Re: Korytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5dac9547$0$537$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 20.10.2019 o 19:00, J.F. pisze:
    >> No właśnie się dziwie, bo w moim lokalnym wszechświecie działa
    >> bardzo
    >> dobrze. Dysonans poznawczy mi się włącza - reszta kraju to idioci
    >> czy jak?
    >
    >> Ale ... dlaczego idioci ? Z grubsza na jedno wychodzi czy beda
    >> czekac
    >> na jednym pasie, czy na dwoch, byleby tych warszawiakow co chca
    >> ominac
    >> - nie wpuscic :-)

    >Skoro tak twierdzisz, to niezłocznie należy wszystkie drogi zwęzić do
    >jednego pasa - skoro nie ma różnicy?

    Albo poszerzyc do 2 na calej dlugosci ...

    J.


  • 80. Data: 2019-10-21 17:22:48
    Temat: Re: Korytarz życia i zamek błyskawiczny - przegłosowane
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5dab3023$0$505$6...@n...neostrada.
    pl...
    >Masz - świeże z wykopu:
    >https://www.wykop.pl/link/5179347/43-kierowcow-nie-
    bylo-skorych-do-przepuszczenia-pieszej/

    A z drugiej strony

    https://www.youtube.com/watch?v=XEQyJfd7AmM

    No ale smartfony sa na calym swiecie ... i sie zaczyna mandatowanie,
    bo za duzo wypadkow :-)

    J.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: