-
81. Data: 2010-05-26 15:18:52
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-05-26 16:05, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Pytasz o to, ile wg mnie powinien brać sprzedawca?
> Jeśli sprzedawca nie ma pojęcia o tym, co sprzedaje,
> to nawet marża na poziomie 5% jest za wysoka. :)
Ale wolno mu z tej marży pokryć chociaż koszty lokalu, energii
elektrycznej i ZUSu? Na życie to już sobie zarobi na drugim etacie jako
kelner w nocnej knajpie (z napiwków) :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
82. Data: 2010-05-26 15:21:05
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
>> Na sprzęt komputerowy bandycka marża to od ilu % się zaczyna?
> Pytasz o to, ile wg mnie powinien brać sprzedawca?
> Jeśli sprzedawca nie ma pojęcia o tym, co sprzedaje,
> to nawet marża na poziomie 5% jest za wysoka. :)
Pytam co konkretnie znaczy "bandycka marża".
> Jeśli natomiast dobrze pracuje, to IMO 16% powinno być wynagrodzeniem
> bardzo wysokim. :) Ja przy takiej marży żyłem bardzo dobrze. :)
Czyli marża nie bandycka to marża nie większa niż 16%? ;)
> Patrząc na pułki sklepowe, dochodzę do wniosku, że tam nie można kupować,
> ale najwyraźniej te sklepy jakoś znajdują nabywców. :) Właśnie wczoraj
> zrobiłem rekonesans. Wiedza sprzedawców niewiele większa od zera
> bezwzględnego, ceny różne, nawet niektóre sensowne, wybór żaden. :)
Półki ;P Po za tym nijak nie odniosłeś się do tego, że cena końcowa
oraz zawarta w niej marża zależy także od wolumenu sprzedaży danego
towaru.
j.
--
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...
-
83. Data: 2010-05-26 22:14:30
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Maciek" 4bfd3be2$0$17097$6...@n...neostrada.pl
>> Pytasz o to, ile wg mnie powinien brać sprzedawca?
>> Jeśli sprzedawca nie ma pojęcia o tym, co sprzedaje,
>> to nawet marża na poziomie 5% jest za wysoka. :)
> Ale wolno mu z tej marży pokryć chociaż koszty lokalu, energii
> elektrycznej i ZUSu?
I tak, i nie.
Nie o to chodzi, aby krył koszty, ale o to, aby uczciwie pracował. :)
Jeśli zapracuje -- niech kryje koszty lokalu o powierzchni 100 hektarów,
energii (także tej nadprzyrodzonej) i całego ZUSU wraz z wszelkimi
zadłużeniami i obciążeniami tegoż... ;) Może nawet wesprzeć
poszkodowanych w powodzi. :)
Ale jeśli nie zarobi -- dlaczego miałby cokolwiek kryć?
Komunizm skończył się. Teraz obowiązywać ma inna ideologia -- pracujesz,
więc zarabiasz. Jak rozporządzisz tym, co zarobisz -- Twoja sprawa. :)
> Na życie to już sobie zarobi na drugim etacie jako
> kelner w nocnej knajpie (z napiwków) :->
Gdzie będzie pracował dodatkowo -- to też jego problem. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
84. Data: 2010-05-26 22:24:41
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"januszek" s...@g...mierzwiak.com
>> Pytasz o to, ile wg mnie powinien brać sprzedawca?
>> Jeśli sprzedawca nie ma pojęcia o tym, co sprzedaje,
>> to nawet marża na poziomie 5% jest za wysoka. :)
> Pytam co konkretnie znaczy "bandycka marża".
,,Usprawiedliwiona'' bandyckimi praktykami. :)
Na przykład jakaś firma (mam tu konkretną na swej myśli) dorzuca
bandyckie marże do tego, co sprzedaje państwowej uczelni w Białymstoku,
gdyż konkurenci tej firmy są likwidowani (uciszani?) stosowną praktyką
arcykapłana Ozorowskiego. :)
>> Jeśli natomiast dobrze pracuje, to IMO 16% powinno być wynagrodzeniem
>> bardzo wysokim. :) Ja przy takiej marży żyłem bardzo dobrze. :)
> Czyli marża nie bandycka to marża nie większa niż 16%? ;)
I tak, i nie. Rynek (ale wolny, nie zaś kontrolowany przez ,,Kościół'' -- na
przykład przez arcykapłana Ozorowskiego) ma ustanawiać marże. :)
>> Patrząc na pułki sklepowe, dochodzę do wniosku, że tam nie można kupować,
>> ale najwyraźniej te sklepy jakoś znajdują nabywców. :) Właśnie wczoraj
>> zrobiłem rekonesans. Wiedza sprzedawców niewiele większa od zera
>> bezwzględnego, ceny różne, nawet niektóre sensowne, wybór żaden. :)
> Półki ;P Po za tym nijak nie odniosłeś się do tego, że cena końcowa
> oraz zawarta w niej marża zależy także od wolumenu sprzedaży danego
> towaru.
Nie handluje teraz, więc nie wiem, od czego te ceny zależą. :)
Zazwyczaj zależą od obrotności i gospodarności sprzedawców. :)
Ceny częstokroć ,,lecą'' w górę z powodu wpadek różnego rodzaju,
złej gospodarności, złych decyzji, chęci szybkiego wzbogacenia się...
Nierzadko sprzedawca jest oszukiwany lub prawie oszukiwany.
(nie zawsze sprzedawca jest prawnikiem, więc łatwo go wykiwać, gdy jest naiwny)
U mnie cena nijak miała się do obrotów. :) Mogłem sprzedać
bardzo dużo i bardzo mało -- z tą samą marżą. :) Mogłem, co
nie oznaczało, że zawsze miałem taka samą marżę. Czasami
sprzedawałem coś bez zysku, :) czasami nawet 3 razy taniej
niż inni w okolicy, którzy przysięgali, ;) że sprzedają bardzo tanio. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
85. Data: 2010-05-26 22:26:42
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" htk6qd$crv$...@i...gazeta.pl
> Nie o to chodzi, aby krył koszty, ale o to, aby uczciwie pracował. :)
> Jeśli zapracuje -- niech kryje koszty lokalu o powierzchni 100 hektarów,
> energii (także tej nadprzyrodzonej) i całego ZUSU wraz z wszelkimi
> zadłużeniami i obciążeniami tegoż... ;) Może nawet wesprzeć
> poszkodowanych w powodzi. :)
Oczywiście -- o ile zechce tego krycia. :) Bo równie dobrze
może zarabiać krocie i nie kryć niczego i nikogo. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
86. Data: 2010-05-27 06:15:57
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:htja7q$2k8$1@inews.gazeta.pl...
> Patrząc na pułki sklepowe,
Sorry, nie mogłem się powstrzymać.
Oczyma wyobraźni widziałem te parę kompani wojska na usługach sklepu.
:):):)
Artur(m)
-
87. Data: 2010-05-27 06:34:30
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> Na przykład jakaś firma (mam tu konkretną na swej myśli) dorzuca
> bandyckie marże do tego, co sprzedaje państwowej uczelni w Białymstoku,
> gdyż konkurenci tej firmy są likwidowani (uciszani?) stosowną praktyką
> arcykapłana Ozorowskiego. :)
Może masz na myśli zmowę cenową? Albo działanie na szkodę uczelni?
W każdym razie nie o tym tu rozmawiamy. Wiesz o łamaniu prawa - zgłoś
sprawę do odpowiednich organów bo inaczej sam jesteś winny współudziału.
[...]
> Nie handluje teraz, więc nie wiem, od czego te ceny zależą. :)
> Zazwyczaj zależą od obrotności i gospodarności sprzedawców. :) Ceny
> częstokroć ,,lecą'' w górę z powodu wpadek różnego rodzaju, złej
> gospodarności, złych decyzji, chęci szybkiego wzbogacenia się...
> Nierzadko sprzedawca jest oszukiwany lub prawie oszukiwany. (nie
> zawsze sprzedawca jest prawnikiem, więc łatwo go wykiwać, gdy jest
> naiwny)
Ciekawy tok rozumowania, na początku mówisz, że nie wiesz od czego
zależą ceny a potem wymieniasz od czego zależą ;) A na koncu ktoś kogoś
jakoś oszukuje albo kiwa - oczywiście bez konkretów ;)
> U mnie cena nijak miała się do obrotów. :) Mogłem sprzedać
> bardzo dużo i bardzo mało -- z tą samą marżą. :) Mogłem, co
> nie oznaczało, że zawsze miałem taka samą marżę. Czasami
> sprzedawałem coś bez zysku, :) czasami nawet 3 razy taniej
> niż inni w okolicy, którzy przysięgali, ;) że sprzedają bardzo tanio. ;)
I dlaczego już nie handlujesz? Bo nie dało się z tak prowadzonego
handlu żyć? ;)
j.
--
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...
-
88. Data: 2010-05-27 09:17:15
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-05-27 00:14, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Ale jeśli nie zarobi -- dlaczego miałby cokolwiek kryć?
> Komunizm skończył się. Teraz obowiązywać ma inna ideologia -- pracujesz,
> więc zarabiasz. Jak rozporządzisz tym, co zarobisz -- Twoja sprawa. :)
No zaraz. Komunizm się skończył, ale to Ty usiłujesz odgórnie sterować
wysokością marży, oceniać komu się ile za pracę należy itd.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
89. Data: 2010-05-27 10:30:26
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "::-::dysmorfofob::-::" <l...@p...onet.pl>
> . Zainstalowanie i spersonalizowanie systemu powoduje, że taki sprzęt nie
> nadaje się do zwrotu.
Samo personalizowanie to pryszcz. Wiekszosc laptopow ma mozliwosc
przywrocenia ustawien fabryczbych.
Ale np. zuzycie baterii, zarejestrowanie produktu (zaczyna bic okres
gwarancyjny, limitowane w czasie uslugi producenta, itp.).
No i jak mi sklep przyslalby "nowego" laptopa ze sladami paluchow na matrycy
to chyba bym im odeslal bombe w paczce :]
::f::
-
90. Data: 2010-05-27 10:34:11
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: Piotr M <x...@x...xx>
W dniu 27 maja 2010 12:30, ::-::dysmorfofob::-:: pisze:
>> . Zainstalowanie i spersonalizowanie systemu powoduje, że taki sprzęt
>> nie nadaje się do zwrotu.
>
> Samo personalizowanie to pryszcz. Wiekszosc laptopow ma mozliwosc
> przywrocenia ustawien fabryczbych.
> Ale np. zuzycie baterii, zarejestrowanie produktu (zaczyna bic okres
> gwarancyjny, limitowane w czasie uslugi producenta, itp.).
> No i jak mi sklep przyslalby "nowego" laptopa ze sladami paluchow na
> matrycy to chyba bym im odeslal bombe w paczce :]
W naszych realiach to (i nie tylko) się zdarza. Bo mamy jeszcze za mało
wymagający rynek. Dlatego nie rozumiem wszystkich krytykantów,
sprzeciwiających się co do możliwości kupowania, macania, używania i
oddawania/wymieniania. To bardzo pożądana i dla wszystkich opłacalna
możliwość. Sedno jest w tym, aby sprzedawcy nie oferowali tych produktów
jako nowych. Na rynkach wysokorozwiniętych czegoś takiego nie ma,
konkurencja by ich zjadła.
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."