eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKlimatyzacja - problem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 31. Data: 2014-04-03 17:59:27
    Temat: Re: Klimatyzacja - problem
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    >> No to mamy diagnozę.
    >> Nieszczelna pompa.
    >> Cena:
    >> 450zł za uszczelnienie, ponowne złożenie i napełnienie zestawu.
    >> Dobra cena?
    >
    > A jeśli jednak będzie to coś innego to też skasują 450?

    Dobre pytanie.
    Najpierw srpawdził ciśnienie i było bardzo niskie.
    Podłączył azot?, popsikał i stwierdził, że pompa puszcza.
    Wiec to pewnie jednak to. Gorzej jeżeli nie tylko to...
    Zakładam, ze jak wymontują pompę to jednak sprawdzą czy działa.
    A co innego może byc?
    Jakies nieszczelności w chłodnicy?


  • 32. Data: 2014-04-03 19:47:49
    Temat: Re: Klimatyzacja - problem
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA304B1E0413C7budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>> No to mamy diagnozę.
    >>> Nieszczelna pompa.
    >>> Cena:
    >>> 450zł za uszczelnienie, ponowne złożenie i napełnienie zestawu.
    >>> Dobra cena?
    >>
    >> A jeśli jednak będzie to coś innego to też skasują 450?
    >
    > Dobre pytanie.
    > Najpierw srpawdził ciśnienie i było bardzo niskie.

    Co oznacza tylko, że czynnik zwiał.

    > Podłączył azot?, popsikał i stwierdził, że pompa puszcza.
    > Wiec to pewnie jednak to. Gorzej jeżeli nie tylko to...

    No właśnie.
    Zapowiedz iż płacisz tylko w przypadku powodzenia naprawy, bo jak Ci niby
    naprawią a czynnik znowu ucieknie, to będziesz w punkcie wyjścia.

    > Zakładam, ze jak wymontują pompę to jednak sprawdzą czy działa.

    Pooglądaj sobie trochę program "będzie pan zadowodolony" na tvn turbo.
    Mechanik rzadko jest w stanie dokonać dobrej diagnozy, często jak coś
    naprawi to bardziej przypadkiem niż dzięki dobrej diagnozie.
    Bywało że wymieniali sprawne części na nowe, albo nawet regenerowane, gorsze
    niż oryginał który wymontowali
    Więc lepiej dmuchać na zimne.

    > A co innego może byc?
    > Jakies nieszczelności w chłodnicy?

    A skąd mamy wiedzieć?
    Miejsc którymi może uciekać czynnik jest wiele.

    Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery bajery, a
    przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony bezpiecznik za parę
    groszy.
    Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z pompowaniem
    czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie zbędne.
    Więc nie ufałbym w takie diagnozy.


  • 33. Data: 2014-04-03 20:50:46
    Temat: Re: Klimatyzacja - problem
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...


    >>>> No to mamy diagnozę.
    >>>> Nieszczelna pompa.
    >>>> Cena:
    >>>> 450zł za uszczelnienie, ponowne złożenie i napełnienie zestawu.
    >>>> Dobra cena?
    >>>
    >>> A jeśli jednak będzie to coś innego to też skasują 450?
    >>
    >> Dobre pytanie.
    >> Najpierw srpawdził ciśnienie i było bardzo niskie.
    >
    > Co oznacza tylko, że czynnik zwiał.
    >
    Dokładnie.

    >> Podłączył azot?, popsikał i stwierdził, że pompa puszcza.
    >> Wiec to pewnie jednak to. Gorzej jeżeli nie tylko to...
    >
    > No właśnie.
    > Zapowiedz iż płacisz tylko w przypadku powodzenia naprawy, bo jak Ci
    > niby naprawią a czynnik znowu ucieknie, to będziesz w punkcie wyjścia.
    >
    Ok. Musze to bardzo wyraźnie zaznaczyc :)
    Myslę, ze na taka grubsza naprawe dają gwarancje jakaś - dowiem się.

    >> Zakładam, ze jak wymontują pompę to jednak sprawdzą czy działa.
    >
    > Pooglądaj sobie trochę program "będzie pan zadowodolony" na tvn turbo.
    > Mechanik rzadko jest w stanie dokonać dobrej diagnozy, często jak coś
    > naprawi to bardziej przypadkiem niż dzięki dobrej diagnozie.
    > Bywało że wymieniali sprawne części na nowe, albo nawet regenerowane,
    > gorsze niż oryginał który wymontowali
    > Więc lepiej dmuchać na zimne.
    >
    Nic mi nie mów.
    Ostatnio naprawiałem pompe paliwa.
    Przed naprawa chałasowała ale była suchutka - ani grama wycieków.
    Naprawili, juz nie hałasuje, ale cieknie...

    >> A co innego może byc?
    >> Jakies nieszczelności w chłodnicy?
    >
    > A skąd mamy wiedzieć?
    > Miejsc którymi może uciekać czynnik jest wiele.
    >
    Wiesz, chodzi o miejsca ktorych naprawa moze być droga.
    Bo to ze moze byc nieszczelnosc na jakims zacisku to jednak duperela ktora
    pewnie wyjdzie przy montazu.

    > Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery bajery,
    > a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony bezpiecznik za
    > parę groszy.
    > Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z pompowaniem
    > czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie zbędne.
    > Więc nie ufałbym w takie diagnozy.
    >
    Hmm, tak to jest jak człowiek sie nie zna.
    Ale w Twoim przypadku co było? Cisnienie było ok, a mimo to uzupełniali?



  • 34. Data: 2014-04-03 21:20:58
    Temat: Re: Klimatyzacja - problem
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:

    >> Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery bajery,
    >> a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony bezpiecznik za
    >> parę groszy.
    >> Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z pompowaniem
    >> czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie zbędne.
    >> Więc nie ufałbym w takie diagnozy.
    >>
    > Hmm, tak to jest jak człowiek sie nie zna.
    > Ale w Twoim przypadku co było? Cisnienie było ok, a mimo to uzupełniali?

    Klima nie startowała, bo przepalony był bezpiecznik, jak poczarowali z
    wyciąganiem czynnika i wpuszczaniem go z powrotem, to nic się pod tym
    względem nie zmieniło.
    Reszta była ok zanim klima przestała się włączać, więc nie podejrzewam żeby
    było coś nie tak z czynnikiem.
    Auto miało ze 3 lata, może 4.


  • 35. Data: 2014-04-03 23:51:46
    Temat: Re: Klimatyzacja - problem
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    >>> Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery
    >>> bajery, a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony
    >>> bezpiecznik za parę groszy.
    >>> Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z
    >>> pompowaniem czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie
    >>> zbędne. Więc nie ufałbym w takie diagnozy.
    >>>
    >> Hmm, tak to jest jak człowiek sie nie zna.
    >> Ale w Twoim przypadku co było? Cisnienie było ok, a mimo to
    >> uzupełniali?
    >
    > Klima nie startowała, bo przepalony był bezpiecznik, jak poczarowali z
    > wyciąganiem czynnika i wpuszczaniem go z powrotem, to nic się pod tym
    > względem nie zmieniło.
    > Reszta była ok zanim klima przestała się włączać, więc nie podejrzewam
    > żeby było coś nie tak z czynnikiem.
    > Auto miało ze 3 lata, może 4.
    >
    A jak włączałes klime to dioda sygnalizowała włączoną?


  • 36. Data: 2014-04-04 08:35:22
    Temat: Re: Klimatyzacja - problem
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2014-04-03 19:47, Cavallino pisze:

    > Zapowiedz iż płacisz tylko w przypadku powodzenia naprawy, bo jak Ci niby naprawią
    a czynnik znowu ucieknie, to będziesz w punkcie wyjścia.
    >
    >> Zakładam, ze jak wymontują pompę to jednak sprawdzą czy działa.
    >
    > Pooglądaj sobie trochę program "będzie pan zadowodolony" na tvn turbo.
    > Mechanik rzadko jest w stanie dokonać dobrej diagnozy, często jak coś naprawi to
    bardziej przypadkiem niż dzięki dobrej diagnozie.
    > Bywało że wymieniali sprawne części na nowe

    Ale tu jest inna sytuacja. Wiadomo, że pompa puszcza. Mechanik zapewne nie jest w
    stanie ustalić
    w tej chwili, czy to jest jedyna usterka. Więc naciągactwa nie widzę. Jest ryzyko
    które ktoś musi ponieść.

    Co do niepłacenia za naprawę ewidentnie zepsutej części w razie wykrycia dalszych
    usterek gdzie indziej...
    no cóż, wątpię aby przeciętny mechanik, nienarzekający na brak normalnie płacących
    klientów, chętnie podjął
    takie ryzyko. Ale można poszukać jakiegoś zdesperowanego.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 37. Data: 2014-04-04 19:05:31
    Temat: Re: Klimatyzacja - problem
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA304F1644B6CCbudzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>>> Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery
    >>>> bajery, a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony
    >>>> bezpiecznik za parę groszy.
    >>>> Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z
    >>>> pompowaniem czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie
    >>>> zbędne. Więc nie ufałbym w takie diagnozy.
    >>>>
    >>> Hmm, tak to jest jak człowiek sie nie zna.
    >>> Ale w Twoim przypadku co było? Cisnienie było ok, a mimo to
    >>> uzupełniali?
    >>
    >> Klima nie startowała, bo przepalony był bezpiecznik, jak poczarowali z
    >> wyciąganiem czynnika i wpuszczaniem go z powrotem, to nic się pod tym
    >> względem nie zmieniło.
    >> Reszta była ok zanim klima przestała się włączać, więc nie podejrzewam
    >> żeby było coś nie tak z czynnikiem.
    >> Auto miało ze 3 lata, może 4.
    >>
    > A jak włączałes klime to dioda sygnalizowała włączoną?

    Nie.


  • 38. Data: 2014-04-04 19:07:29
    Temat: Re: Klimatyzacja - problem
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:lhljrg$12nn$...@n...ipartners.pl...
    > W dniu 2014-04-03 19:47, Cavallino pisze:
    >
    >> Zapowiedz iż płacisz tylko w przypadku powodzenia naprawy, bo jak Ci niby
    >> naprawią a czynnik znowu ucieknie, to będziesz w punkcie wyjścia.
    >>
    >>> Zakładam, ze jak wymontują pompę to jednak sprawdzą czy działa.
    >>
    >> Pooglądaj sobie trochę program "będzie pan zadowodolony" na tvn turbo.
    >> Mechanik rzadko jest w stanie dokonać dobrej diagnozy, często jak coś
    >> naprawi to bardziej przypadkiem niż dzięki dobrej diagnozie.
    >> Bywało że wymieniali sprawne części na nowe
    >
    > Ale tu jest inna sytuacja. Wiadomo, że pompa puszcza. Mechanik zapewne nie
    > jest w stanie ustalić
    > w tej chwili, czy to jest jedyna usterka. Więc naciągactwa nie widzę. Jest
    > ryzyko które ktoś musi ponieść.

    Przy czym mechanik ponosi ryzyko w wysokości kosztów materiału do nabicia, a
    klient kilka razy większe w wysokości powtórzenia całej zabawy i powtórnego
    płacenia całości.


    >
    > Co do niepłacenia za naprawę ewidentnie zepsutej części

    W tych 450 koszt naprawy pompy pewnie nie jest duży, większość to czynnik
    którego brakuje, więc za samą naprawę pompy można ew. się inaczej umówić.



  • 39. Data: 2014-04-04 20:43:39
    Temat: Re: Klimatyzacja - problem
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    >>>>> Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery
    >>>>> bajery, a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony
    >>>>> bezpiecznik za parę groszy.
    >>>>> Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z
    >>>>> pompowaniem czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie
    >>>>> zbędne. Więc nie ufałbym w takie diagnozy.
    >>>>>
    >>>> Hmm, tak to jest jak człowiek sie nie zna.
    >>>> Ale w Twoim przypadku co było? Cisnienie było ok, a mimo to
    >>>> uzupełniali?
    >>>
    >>> Klima nie startowała, bo przepalony był bezpiecznik, jak poczarowali z
    >>> wyciąganiem czynnika i wpuszczaniem go z powrotem, to nic się pod tym
    >>> względem nie zmieniło.
    >>> Reszta była ok zanim klima przestała się włączać, więc nie podejrzewam
    >>> żeby było coś nie tak z czynnikiem.
    >>> Auto miało ze 3 lata, może 4.
    >>>
    >> A jak włączałes klime to dioda sygnalizowała włączoną?
    >
    > Nie.
    >
    No to z tego co czytałem - rzeczywiscie powinno sie zacząć szukać od
    elektryki.
    U mnie dioda sie swieci.


  • 40. Data: 2014-04-04 20:43:40
    Temat: Re: Klimatyzacja - problem
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    >> Co do niepłacenia za naprawę ewidentnie zepsutej części
    >
    > W tych 450 koszt naprawy pompy pewnie nie jest duży, większość to
    > czynnik którego brakuje, więc za samą naprawę pompy można ew. się
    > inaczej umówić.

    Koszt naprawy pompy mechanik oszacował na 200zł.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: