-
11. Data: 2010-11-14 09:55:31
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: pawell32 <p...@n...pl>
W dniu 13.11.2010 14:36, Dezerter pisze:
> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
> nie mogę. To już nawet w Rosji odchodzą od lektora na rzecz dubbingu
> którego tam jest całkiem sporo. To co się wyprawia w Polsce jest po
> prostu chore.
sam jesteś chory ja lupisz patrzeć na kłapiące gęby z innym
głosem w tle.
--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
http://www.net-sat.pl e-mail:p...@n...pl
-
12. Data: 2010-11-14 11:09:08
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: "BaX" <bax@_SPAM_klub.chip.pl>
Użytkownik "Padre" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ibmvfr$8pa$...@n...onet.pl...
> I ca?e szcze?cie. Ja by? bym za usunieciem lektora, i zast?pieniem go
> napisami. W takim na przyk?ad "6 zmy?le" nawet lektor to jest profanacja,
> która psuje ca?y film.
Lektor w pewnym stopniu zagłusza dialogi choć dobry potrafi jakby
"rozmyć się" w tle, tymczasem napisy szczególnie w filmach z długą listą
dialogową mocno odwracają uwagę od tego co dzieje się na ekranie tym
bardziej jeśli widz nie ma zbyt dobrego wzroku. Moim zdaniem przwaga
napisów nad lektorem jest wtedy gdy spełniaja funkcje pomocniczą a 75%
rozumie się z oryginalnego dialogu.
Taaa, tyle, że większość lektorów czy dubingów bardzo często ma mało
wspólnego z oryginalną treścią filmu. Napisy nigdy nie zastąpią pełnego
oryginalnego tekstu ale pozwalają przynajmniej dosłyszeć co autor miał na
myśli w oryginale.
-
13. Data: 2010-11-14 12:27:14
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: Padre <P...@n...net>
> Taaa, tyle, że większość lektorów czy
dubingów bardzo często ma mało
> wspólnego z oryginalną treścią filmu.
To nie ma nic wspólnego z formą przekazu tylko jakością tłumaczenia.
Napisy nigdy nie zastąpią pełnego
> oryginalnego tekstu ale pozwalają przynajmniej dosłyszeć co autor miał
> na myśli w oryginale.
A tu bym polemizował, szczególnie w przypadku filmu o bardzo
rozbudowanych dialogach gdzie trzeba by chyba pięć linii tekstu naraz
wyświetlać, czy lektor czy napisy konieczne są skróty.
-
14. Data: 2010-11-14 12:28:51
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: Dezerter <d...@o...pl>
Z lektorem sprawa wygląda tak, że nikt nie nadzoruje jakości tłumaczeń
przez co moga sobie dowolnie cenzurować przekleństwa i przydługie
zdania. Nikt tego nie robi, bo nie wyrobiliby się z robotą. Stacje
telewizyjne nie wymieniają się wersjami lektorskimi między sobą, tylko
zlecaja własne, co tyczy się też dystrybutorów DVD/ Blue ray. Polsat
swego czasu co roku miał inne tłumaczenie "Szklanej pułapki" czy
"Predatora". W porównaniu do lat 90-tych to teraz ich tłumaczenia są
dosyć dobre, wtedy były fatalne. W przypadku dubbingu to ktoś te
wersje jednak nadzoruje, np. wysłannik z danego studia filmowego.
Jesli dajmy na to amerykanie zażyczyliby sobie mieć wgląd do polskiego
tłumaczenia przed nagraniem dialogów to nasi musieliby im takie
przesłać, co już wielokrotnie się zdarzało. Wątpię, aby amerykanie
kiedykolwiek zgodzili się na cenzurę przekleństw. W takich "Żonach ze
Stepford" czy "The Ring" które zostały wydane na DVD z dubbingiem
pojawia się ostre słownictwo którego oczywiście nie ma w
ocenzurowanych wersjach lektorskich dla TVN'u.
-
15. Data: 2010-11-14 12:40:44
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: Padre <P...@n...net>
W dniu 2010-11-14 10:55, pawell32 pisze:
> W dniu 13.11.2010 14:36, Dezerter pisze:
>> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
>> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
>> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
>> nie mogę. To już nawet w Rosji odchodzą od lektora na rzecz dubbingu
>> którego tam jest całkiem sporo. To co się wyprawia w Polsce jest po
>> prostu chore.
>
> sam jesteś chory ja lupisz patrzeć na kłapiące gęby z innym
> głosem w tle.
>
>
Wystarczy doza inteligencji żeby nie czuć dysonansu przy słuchaniu
lektora, np. podczas biznesowych rozmów lektor tłumaczy na żywo do ucha
albo do słuchawki to przecież patrzymy na rozmówcę. Tam dochodzi jeszcze
kilka , kilkanaście sekund opóźnienia a jakoś nie przeszkadza to w
rozumieniu zarówno treści przekazu ale chyba co ważniejsze intencji
rozmówcy wyrażonej niewerbalnie. Tymczasem widać jest spore grono osób
dla których dwa głosy na raz to za dużo dla ich percepcji i z dwojga
złego wolą żeby gęba i głos się różniły ale żeby choć głosy były rożne
żeby odróżniać postaci szczególnie na przykład kiedy głos dobiega spoza
kadru. Może to być związane z kompletnym brakiem choćby osłuchania
obcych języków. To ma na przykład odzwierciedlenie w jezyku pisanym, dla
wiekszosci z nas nazwy czy tytuły nawet w nieznanym nam języku
europejskim stosunkowo szybko zapamiętujemy i kojarzymy, tymczasem
japońskie czy chińskie praktycznie nie budzą żadnych skojarzeń i
wypadają z głowy tak szybko jak do niej trafiły:)
-
16. Data: 2010-11-14 12:47:26
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sun, 14 Nov 2010 04:28:51 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):
> przesłać, co już wielokrotnie się zdarzało. Wątpię, aby amerykanie
> kiedykolwiek zgodzili się na cenzurę przekleństw. W takich "Żonach ze
> Stepford" czy "The Ring" które zostały wydane na DVD z dubbingiem
> pojawia się ostre słownictwo którego oczywiście nie ma w
> ocenzurowanych wersjach lektorskich dla TVN'u.
A jak sie zrobi dubbing to bez dostępu do oryginalnej wersji nikt się o
cenzurze nie dowie i problem "zniknie"
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
17. Data: 2010-11-14 18:16:38
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
Waldek Godel pisze:
> Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):
>
>> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
>> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
>> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
>
> Oby nigdy - wystarczy, że pszczółka Maja mówiła głosem Pippi Langstrumpf,
> Sindbada i Bolka (tego od Lolka), Garfield i Stuart malutki głosem Shreka a
> Stirlitz głosem Jana Kazimierza.
> Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać napisów.
Tak, dla analfabetów zamieszkujących Niemcy, Francję, USA, Wielką
Brytanię, Włochy, Czechy, Węgry...
> Precz z
> fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu.
> To już lektor jest o niebo lepszy.
No i masz Dezerterze odpowiedź - w Polsce ohydny lektor, którego już
żadne państwo na świecie nie stosuje ulągł się z PRLowskiej biedy.
Już canal+ gdy wchodził do nas kilkanaście lat temu zapowiadał, że
będzie wszystko z dubbingiem. I nawet nieźle zaczą.
Ale przez głosy ludzi, którzy kochają tego upiora - powtórzę raz jeszcze
- nieznanego w żadnym cywilizowanym kraju, nie widać szans.
To już prędzej napisy i wersja oryginalna - jak w "ALe kino" i TVP HD.
--
Pozdrowienia
Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
-
18. Data: 2010-11-14 18:19:23
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
pawell32 pisze:
>> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
>> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
>> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
>> nie mogę. To już nawet w Rosji odchodzą od lektora na rzecz dubbingu
>> którego tam jest całkiem sporo. To co się wyprawia w Polsce jest po
>> prostu chore.
>
> sam jesteś chory ja lupisz patrzeć na kłapiące gęby z innym
> głosem w tle.
Ale wiesz, że w identyczny sposób chorzy są mieszkańcy najbardziej
cywilizowanych krajów na tym świecie?
Lektor jest chory i debilny. Napisy czy dubbing - to dobre pytanie, ale
lektor?
--
Pozdrowienia
Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
-
19. Data: 2010-11-14 18:20:15
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
BaX pisze:
>
> Taaa, tyle, że większość lektorów czy dubingów bardzo często ma mało
> wspólnego z oryginalną treścią filmu. Napisy nigdy nie zastąpią pełnego
> oryginalnego tekstu ale pozwalają przynajmniej dosłyszeć co autor miał
> na myśli w oryginale.
Taaa... pod warunkiem że perfekcyjnie (naprawdę perfekcyjnie) znasz
język oryginału, np. japoński.
--
Pozdrowienia
Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
-
20. Data: 2010-11-14 18:38:20
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/ibp973$h0q$1@inews.ga
zeta.pl
*Jan Rudziński* napisał(-a):
> To już prędzej napisy i wersja oryginalna - jak w "ALe kino" i TVP HD.
To akurat chyba w sposób nieprzerwany działa w Canal+. W tej chwili
sprawdziłem C+ Film ("Fighting")i są do wyboru opcje: oryginalna ścieżka
+ lektor, oryginalna ścieżka + napisy, oryginalna ścieżka + napisy +
lektor. Głowę bym dał, że kiedyś była możliwość wyboru wyłącznie
oryginalnej ścieżki. Ale to może tylko ten film nie daje takiej
możliwości.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-