-
181. Data: 2012-04-10 12:14:50
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
BaX <bax@_klub.chip.pl> wrote:
>> No i jak odpowie np, że jest lepszy w robieniu i udostępnianiu
>> zdjęć, to androidowe buraki go zaczną gnoić, że wrzucanie słit foci
>> na fejsa jest dla
>
> fejs jest dla gówniarzy
Ba. Przecież dla dorosłych jest NK.
-
182. Data: 2012-04-10 12:43:02
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>> No i jak odpowie np, że jest lepszy w robieniu i udostępnianiu
>>> zdjęć, to androidowe buraki go zaczną gnoić, że wrzucanie słit foci
>>> na fejsa jest dla
>>
>> fejs jest dla gówniarzy
>
> Ba. Przecież dla dorosłych jest NK.
Heh, gdzie tak napisałem?
-
183. Data: 2012-04-10 13:07:59
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
BaX <bax@_klub.chip.pl> wrote:
>>>> No i jak odpowie np, że jest lepszy w robieniu i udostępnianiu
>>>> zdjęć, to androidowe buraki go zaczną gnoić, że wrzucanie słit foci
>>>> na fejsa jest dla
>>>
>>> fejs jest dla gówniarzy
>>
>> Ba. Przecież dla dorosłych jest NK.
>
> Heh, gdzie tak napisałem?
A czy ja mówię, że napisałeś?
-
184. Data: 2012-04-10 14:11:59
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Sat, 7 Apr 2012 08:40:22 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
> Dnia Fri, 6 Apr 2012 23:01:54 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>> Miałem już większy dysk, który sobie raz wziął i padł. Tak, miałem backupy,
>> odtwarzanie było średnio wygodne. Jak to samo się stanie w jabłku to użyję
>> time machine, które jest OOTB i działa bez zarzutu.
> Time Machine ma zestaw własnych problemów, zwłaszcza przy dużych backupach.
> Nie wchodząc szczegóły, bo nie mam chwilowo kogo o nie spytać.
Każdy system, program itp. ma swój zestaw problemów. Tylko że w przypadku
windows trzeba się jeszcze podoktoryzować z backupologii, a i tak nie
pozwoli to na wszystkie rzeczy które daje TM. Np. kumplowi ostatnio zdechł
macbook, na tymczasowo skleconym hackintoshu sobie odtworzył calutkie
środowisko i po prostu normalnie działa. Owszem, jakieś problemy z licencją
na zakupione wcześniej programy, ale to akurat wpływ hackintosha - gdyby to
postawił na zwykłym macbooku to by po prostu normalnie działało.
>> Poza tym - po co mi w
>> mobilnym sprzęcie który używam do administracji (a nie np. do
>> kolekcjonowania filmów) większy dysk? 128GB mi styknie, żyłem też ze
>> znacznie mniejszymi dyskami w lapkach i nie widzę tu żadnej tragedii.
> Sprzęt Apple jest często przedstawiany jako nadający się do obróbki grafiki
> i zdjęć. A to już duże ilości danych.
I Air również jest przedstawiany jako sprzęt do grafiki? Respect...
>> Wygoda wbudowanego modemu 3G kończy się na słabym zasięgu, gdzie antena w
>> klapie nic nie da.
> Da większy zasięg niż da telefon czy modem na USB.
>> A do modemu podłączę antenkę wystawioną za okno i jest
>> w porządku.
> Nie każdy modem ma złącze do anteny przecież.
I nie każdy wbudowany modem GSM ma lepszy zasięg niż modem USB. Ale o ile
przy wbudowanym nie zmodyfikujesz sobie anteny (nie widziałem żadnego
notebooka z wbudowaną kartą i zewnętrznym złączem anteny - a Ty?), o tyle
modem USB sobie dobierzesz taki z antenką i będzie kosztował grosze.
>> Zawsze też mogę po prostu udostępnić sobie net z telefonu.
> Zarzynając w szybkim tempie baterię, niemniej rzeczywiście można :)
Oczywiście że tylko przy desperackiej potrzebie zapewnienia netu dowolnym
kosztem. Ale się da. Zresztą, o gniazdko elektryczne nietrudno a i telefon
ładuje się szybko.
>> A co do zewnętrznego monitora - co za problem? W starszych laptopach było
>> złącze VGA, w nowszych HDMI - więc tak czy siak masz szansę trafić na
>> projektor który ma złącze inny niż Twój notebook.
> Przy czym często te złącza występują razem, co efektywnie obniża szansę, że
> projektor z laptopem się nie dogada.
Przy najnowszych modelach z HDMI pewnie tak, ale większość kilkuletnich
projektorów ma tylko VGA+SCART/YPbPr (czy jak mu tam)...
>> Przejściówka z displayport
>> na HDMI, DVI czy VGA kosztuje śmieszne pieniądze - chyba że ktoś koniecznie
>> musi w Apple Store kupować i położyć potem rachunek w ołtarzyku o kształcie
>> jabłka...
> Na VGA to chyba już nie pomoże prosta przejściówka, tylko cały konwerter
> DA?
Jakiś problem? Ważne że mieści się we wtyczce, np. tu:
http://allegro.pl/adapter-mini-displayport-do-vga-ma
cbook-imac-mini-i2236829688.html
Patrząc po deklarowanych rozdzielczościach i częstotliwościach niczego mu
nie brakuje.
>> No więc czekam na te itp itd. I nadal wolę zgrabnego, lekkiego i
>> trzymającego długo na baterii MBAir niż poprzedni dell-grzejnik.
> Twoje prawo, tylko żaden problem dziś znaleźć zgrabny, lekki i długo
> trzymający na baterii laptop z Windows. I nie będzie grzejnikiem.
Zaproponuj coś porównywalnego z Air. Nawet pomińmy te nieszczęsne windows,
które na poprzednim lapku traktowałem jako zło konieczne. Nie kupiłem Aira
bo jestem wyznawcą który wyda każde pieniądze by tylko zadowolić swojego
guru, kupiłem dlatego że:
- jest lekki i zgrabny
- ma mały i lekki zasilacz (wielu producentów robi leciutkie laptopy
a do nich zasilacze-cegły z grubymi kablami, które ważą więcej niż komp)
- choć ma błyszczący ekran - ma warstwy antyrefleksyjne znacznie lepsze niż
DELL
- ma nadającą się do użytku klawiaturę, w przeciwieństwie do koszmarnych
wynalazków w wielu ultrabookach
- ma bardzo wygodnego trackpada, przy którym wszystko co miałem do
dyspozycji dotąd chowa się pod stół (dotąd nie miałem trackpadów/systemu
obsługujących wielopalczaste gesty)
- ma OSX, który jest dla mnie o niebo wygodniejszy i przyjaźniejszy niż Win7
Nie jest ideałem - wkurza mnie brak możliwości całkowicie dowolnej
modyfikacji działania niektórych klawiszy funkcyjnych, irytuje brak USB3
(póki co tylko irytuje, nie mam urządzeń USB3 ;), brak możliwości rozbudowy
RAMu czy taniej podmiany dysku na większy - ale takie są kompromisy przy
sprzęcie mobilnym na które jestem w stanie pójść. I jakoś nie tęsknię za
starym Dellem, nie mówiąc już o windows :)
>> A co do wirusów - jak się myśli używając komputera i internetu - to nawet
>> bez zainstalowanego antywirusa nie stanowią one problemu.
> Co dotyczy każdego systemu, oczywiście.
Jak najbardziej - to nie ja podnosiłem temat "niewirusowości". Dla mnie
windows też jest systemem bez wirusów, a znam osoby które się zarażą nawet
pracując na debianie :) O Ubuntu litościwie nie wspomnę, bo to już samo z
siebie się wywala niczym windows (a nawet skuteczniej ;)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
185. Data: 2012-04-10 14:33:38
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Sat, 7 Apr 2012 08:53:06 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
> Dnia Sat, 7 Apr 2012 00:01:22 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>> Dnia Fri, 6 Apr 2012 00:30:58 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
>>> Dnia Thu, 5 Apr 2012 21:39:55 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>>>> Ale po moich przygodach z XPS M1330 mam już dość DELLa - jak do k* można
>>>> było wypuścić tak gówniany produkt?
>>> Każdy producent ma jakiegoś przysłowiowego trupa w szafie.
>> To niech go pochowa z godnością i np. zwróci klientom pieniądze albo naprawi
>> tak by już nie mieli problemów :)
> Przecież nie bronię Della za sposób w jaki poszedł do tematu :) HP bez
> problemu wymieniał płyty na modele bez trefnych układów i to o ile pamiętam
> nawet po gwarancji :)
To jakieś kuriozum... może nie w Polsce? :) W Polsce to jak koledze padł
dysk w lapku HP to po 3 tygodniach wrócił z serwisu w stanie niezmienionym.
Powód? Notebook był "niekompletny" - wsadzone były inne pamięci niż
oryginalne (kumpel po prostu zwiększył ram) i dopiero gdy wsadził oryginalny
RAM (szczęśliwie go nie sprzedał) to serwis łaskawie się zajął dyskiem...
>> I w czym ten asus będzie lepszy od MBA? MożliwĹścią rozbudowy - nie
>> potrzebuję, notebooka kupuję pod konkretne zastosowanie i gdy kończy się
>> gwarancja szukam czegoś nowszego i sensowniejszego. Cena... ok, tylko czy
>> obejmuje dysk SSD?
> Dwa USB zamiast jednego, w tym jedno 3.0, HDMI+VGA. Jak najbardziej jest
> dysk SSD i to bodajże czy nie szybszy niż stockowy z Aira.
Hmm, w Air też mam dwa USB - tak jak w dellu, z prawej i lewej strony.
HDMI+VGA nie stanowi dla mnie żadnej wartości - no dobra, warte te 50-60zł
które bym musiał wydać na przejściówkę. Dysk w Air jest wystarczający (czyli
nie zwracam uwagi na jego szybkość), coś jeszcze?
>> No i pozostaje problem systemu - albo koszmarny windows
>> bez wirtualnych desktopów (tak, NAPRAWDĘ mi ten brak przeszkadza), albo
>> zabawa w kotka i myszkę przy instalacji linuxa na notebooku i walka ze
>> sterownikami.
> Linuxa nie polecę, co do wirtualnych desktopów - nie używałem, więc o
> jakości dostępnych rozwiązań (a jest ich parę) się nie wypowiem.
Linux - każdy - ma zbliżone problemy jeśli chodzi o obsługę sprzętu
(zwłascza w krytycznych punktach pt. hibernacja/suspend to ram) bo i
sterowniki są wspólne. Dystrybucje są różne, z reguły linux z takim KDE
czy gnome jest wolniejszy niż ten sam sprzęt pod windows :(
A co do wirtualnych desktopów to mogę Ciebie zapewnić - nie istnieje dobra
implementacja pod Windows, bo zawsze jest to kulawa symulacja i gdy
cokolwiek dzieje się źle z programami - wszystko szlag trafia.
>> Owszem, cięższy niż Air, ale jeszcze akceptowalny. Być może gdybym
>> 4 lata temu wiedział że Displayport służy do podłączenia m.in. HDMI i wybrał
>> latitude zamiast XPS, to moje zdanie o DELLu by było zgoła odmienne :)
> Dzisiejsze ultrabooki XPS 13" wyglądają dość obiecująco.
Mój XPS też wyglądał obiecująco, ale dziwnym trafem teraz XPS13 bynajmniej
mnie nie kusi :) Przestałem im ufać...
>> Tak, wybrałem XPS bo miał wyjście HDMI. No i jeszcze trafiłem na okazję
>> z wbudowaną kartą GSM, co było całkiem wygodne.
> Model dla Orange, z tego co pamiętam. Niespecjalnie udany, choć gross
> problemów powodował ten cholerny układ graficzny.
Nie wiem czy dla orange, simlocka nie miał i bardzo mi się przydał przy
różnych wojażach - wystarczyło na lotnisku kupić prepaida "data". I
szczęśliwie padło mu się (razem z antenami) tuż przed końcem gwarancji,
więc wymienili.
>>> W Viście również działało sprawnie. XP to, wybacz, system,z 2001 roku.
>>> Niejedno wtedy nie działało :)
>> Ale jednak XP przez wiele lat był jedynym sensownym systemem MS, aż do
>> wydania windows7.
> No był, ale porównywanie dzisiejszych wydań systemów z systemem z przed 11
> lat ma sens podobny jak porównywanie Fokkera TriMotor z Boeingiem 737 :) Da
> się, ale to bez sensu :)
Czy ja wiem? Całkiem nieźle się broni. Przy takiej śViście to nawet wygrywał :)
>>>> będą). Znudziła mi się walka o działający system... Na OSX mam po prostu coś
>>>> w rodzaju stabilnego i bezproblemowego linuxa.
>>> I ty też porównujesz XP ze współczesnym OSX?
>> Nie XP, Win7.
> No to dobrze. Choć ta bezproblemowość OSX to taka trochę legenda - jak
> poczytam czasem moich znajomych na twitterze albo posłucham mojej Pani
> (która jest takim makówkowym Zwykłym Użytkownikiem) to jestem daleki od
> wiary, że jest to system bardziej stabilny i bezproblemowy :)
Może ja zbyt spokojny jestem i nie instaluję wszystkiego co mi w łapy
wpadnie, nie wiem :) Windows u mnie jakoś po roku zaczynało być nieco
przymulające, mimo wszystko liczę na to że przy OSX tak nie będzie.
Problemów póki co nie napotkałem (przy windows też ich nie miałem, ale nie
miałem np. dobrej konsoli, vdesktopów, unixowych komend itd.)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
186. Data: 2012-04-10 14:39:14
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message
news:4f840ebf$0$1301$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> No i jak odpowie np, że jest lepszy w robieniu i udostępnianiu
>>>> zdjęć, to androidowe buraki go zaczną gnoić, że wrzucanie słit foci
>>>> na fejsa jest dla
>>>
>>> fejs jest dla gówniarzy
>>
>> Ba. Przecież dla dorosłych jest NK.
>
> Heh, gdzie tak napisałem?
No komentarz na podobnym poziomie co Twój...
-
187. Data: 2012-04-10 15:14:38
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Sat, 07 Apr 2012 10:02:01 +0200, atm napisał(a):
>> Tylko że to są wpadki, pechowe egzemplarze/modele a nie standard. Ja, gdy
>> już gwarancja na mojego XPSa zbliżała się ku końcowi - długo szukałem
>> następcy. I nie znalazłem niczego lepszego niż MBAir, jeśli chodzi o
>> mobilność i wydajność.
> Brales pod uwage serie Precision?
> http://allegro.pl/dell-precision-m6600-i7-2720-16-25
0-q3000-gw36-pn-i2252926094.html
Mam nadzieję że ten przykład to tylko by dać namiary na serię precision? :)
Bo to jest "trochę" nie ten typ sprzętu którego szukałem... Mi 13" wystarcza
aż nadto, klawiatura numeryczna w notebookach jest dla mnie synonimem
porażki (niewygodna, a przez jej obecność reszta klawiatury jest
skompresowana tak że się nie nadaje do użytku), rozdzielczość pionową ten
17" ma taką jak mój 13" Air, 3kg+ciężki zasilacz zamiast 1.3kg+lekki...
Już prędzej by mnie kusiło to:
http://allegro.pl/dell-latitude-e6320-i5-2540m-8-gb-
ram-modem-3g-p-n-i2241319835.html
Cena porównywalna z Air, wydajność też, takoż waga, ramu miło że dużo choć wolałbym
4GB i SSD zamiast HDD. Jako bonus modem 3G (choć nie wiadomo co obsługuje).
No i nie ma tu gwarancji NBD, a to główna zaleta DELLi. Pewnie taki który by
mi pasował w miejsce Aira byłby o kolejnych kilkaset zł droższy... a nadal
niestety z windows :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
188. Data: 2012-04-10 15:38:58
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>>>> No i jak odpowie np, że jest lepszy w robieniu i udostępnianiu
>>>>> zdjęć, to androidowe buraki go zaczną gnoić, że wrzucanie słit foci
>>>>> na fejsa jest dla
>>>>
>>>> fejs jest dla gówniarzy
>>>
>>> Ba. Przecież dla dorosłych jest NK.
>>
>> Heh, gdzie tak napisałem?
>
> No komentarz na podobnym poziomie co Twój...
Komentarz odzwierciedlający nastawienie większości normalnych użytkowników
internetu, a nie 'gospodyń' domowych spod gdańska/celebrytów/polityków
zafascynowanych zajefajnością internetu.
-
189. Data: 2012-04-10 16:40:26
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Mon, 9 Apr 2012 21:51:56 -0500, Pszemol napisał(a):
>
> Ale dlaczego rzekomo? Przecież iPad FAKTYCZNIE zastępuje wielu ludziom
> laptopa... Mało tego - taką rolę może też w niektórych przypadkach spełnić
> już smartfon jak iPhone a co dopiero wygodny iPad z dużo większym ekranem.
>
> A skoro tak, to nie widzę problemu z zaliczaniem iPada do komputerów...
"Na potrzeby powyższej ustawy, rak jest rybą"
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie."
-
190. Data: 2012-04-10 16:41:07
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: "cpt. Nemo" <c...@a...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:jlvm04.754.0@poczta.onet.pl...
>
> bo takie komputery używa się w trudnych warunkach: ...
> w łóżku, ....
No tak, to faktycznie trudne warunki :)