-
1. Data: 2013-04-15 20:45:24
Temat: Jazda z 4/5 śrubami do tarczy
Od: skodzia <s...@i...pl>
Witam,
Byłam dziś wymienić opony. I potem powiedzieli mi mniej więcej tak
(przepraszam z góry za lamerski tekst, ale nie notowałam na bieżąco;)
mam nadzieję, że da się zrozumieć):
ktoś, kto poprzednio to robił, to jedną śrubę w lewym przednim kole
wepchnął jakoś tak na siłę, że była wygięta, i teraz jak ją wyjęli,
to już nie da sie włożyc spowrotem, bo z tarczą w tym miejscu
coś nie tak - że gwint uszkodzony, czy jakoś tak, nie pamiętam jak to
powiedzieli. Zrozumiałam, że z tą tarczą coś by trzeba wpierw zrobić
(chyba nie że wymienić, ale nie pamiętam czasownika:P). Ostatecznie
powiedzieli, że kompletnie mam się tym nie przejmować i bez problemu
mogę sobie jeździć na tych 4 śrubach z 5, i że kiedyś tam przy okazji
czegoś innego mogę to sobie zrobić. Czy to prawda, że tak można
jeździć? Bez jednej śruby? Auto to skoda fabia combi.
Planuję to załatwić przy okazji przeglądu - ale ten mam dopiero za
rok.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
-
2. Data: 2013-04-15 21:12:42
Temat: Re: Jazda z 4/5 śrubami do tarczy
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** skodzia pisze tak:
> wepchnął jakoś tak na siłę, że była wygięta, i teraz jak ją
> wyjęli, to już nie da sie włożyc spowrotem, bo z tarczą w tym
> miejscu coś nie tak - że gwint uszkodzony
W tarczy hamulcowej są dziury nieco większe od śrub. Śruby przechodzą
luźno przez tarcze hamulcową i wkręcone są dopiero w piastę.
Czyli piasta jest częścią, która trzeba wymienić.
http://www.briskoda.net/forums/topic/205664-changing
-brake-padscalipers-tech-drawings/
> Ostatecznie powiedzieli, że kompletnie mam się tym nie przejmować
> i bez problemu mogę sobie jeździć na tych 4 śrubach z 5, i że
> kiedyś tam przy okazji czegoś innego mogę to sobie zrobić.
my tu nie popieramy druciarstwa ;)
po co odwlekać jak i tak trzeba to zrobić
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
3. Data: 2013-04-15 23:35:52
Temat: Re: Jazda z 4/5 śrubami do tarczy
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Mon, 15 Apr 2013 21:12:42 +0200, PiteR napisał(a):
>> Ostatecznie powiedzieli, że kompletnie mam się tym nie przejmować
>> i bez problemu mogę sobie jeździć na tych 4 śrubach z 5, i że
>> kiedyś tam przy okazji czegoś innego mogę to sobie zrobić.
>
> my tu nie popieramy druciarstwa ;)
>
> po co odwlekać jak i tak trzeba to zrobić
Przejechałem kiedyś KJS-a mając z tyłu w cieniasie 3 z 4 szpilek i nic się
nie stało, pomimo jazdy rozmaitymi bokami.
No ale oczywiście - jaki sens z tym czekać? To nie będzie rujnująca
finansowo naprawa.
Tu jest tylko taka rzecz, że wymiana przedniej piasty, tak żeby nie
zniszczyć łożyska może wymagać trochę wprawy - warto poszukać kogoś kto już
to robił i wie o co chodzi.
No chyba że w Skodzie jest jakoś inaczej.
-
4. Data: 2013-04-15 23:37:09
Temat: Re: Jazda z 4/5 śrubami do tarczy
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-04-15, skodzia <s...@i...pl> wrote:
>
> Byłam dziś wymienić opony. I potem powiedzieli mi mniej więcej tak
> (przepraszam z góry za lamerski tekst, ale nie notowałam na bieżąco;)
> mam nadzieję, że da się zrozumieć):
> ktoś, kto poprzednio to robił, to jedną śrubę w lewym przednim kole
> wepchnął jakoś tak na siłę, że była wygięta, i teraz jak ją wyjęli,
> to już nie da sie włożyc spowrotem, bo z tarczą w tym miejscu
> coś nie tak - że gwint uszkodzony, czy jakoś tak, nie pamiętam jak to
> powiedzieli. Zrozumiałam, że z tą tarczą coś by trzeba wpierw zrobić
> (chyba nie że wymienić, ale nie pamiętam czasownika:P). Ostatecznie
> powiedzieli, że kompletnie mam się tym nie przejmować i bez problemu
> mogę sobie jeździć na tych 4 śrubach z 5, i że kiedyś tam przy okazji
> czegoś innego mogę to sobie zrobić. Czy to prawda, że tak można
> jeździć? Bez jednej śruby? Auto to skoda fabia combi.
>
Prawda, ale i tak trzeba bedzie to zrobic.
>
> Planuję to załatwić przy okazji przeglądu - ale ten mam dopiero za
> rok.
>
Jakiego przegladu? W serwisie czy mowisz o badaniu technicznym?
Jezeli to drugie to zle miejsce bo tam sie takich rzeczy sie nie robi,
no chyba, ze stacja ma swoj warsztat i tam Ci to zrobia. Jezeli
pojedziesz tak na badanie techniczne i diagnosta zauwazy brak sruby
to jest szansa ze bedzie wynik negatywny.
--
Artur
ZZR 1200
-
5. Data: 2013-04-16 00:17:00
Temat: Re: Jazda z 4/5 śrubami do tarczy
Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>
> Planuję to załatwić przy okazji przeglądu - ale ten mam dopiero za
> rok.
>
> Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
nic nie rob i nie pakuj sie w koszty bo musisz wymienic piaste a znajac
zycie przy okazji cos jeszcze, np lozysko ktore zmasakruja podczas
demontazu piasty. nic sie nie stanie, zwlaszcza ze masz 4 sruby z
pieciu, a nie jak kiedys citroen mial 3 i ludzie jezdzili z dwoma i nic
sie nie dzialo.
-
6. Data: 2013-04-16 00:43:18
Temat: Re: Jazda z 4/5 śrubami do tarczy
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 15 kwietnia 2013 20:45:24 UTC+2 użytkownik skodzia napisał:
> Witam,
>
>
>
> Byłam dziś wymienić opony. I potem powiedzieli mi mniej więcej tak
>
> (przepraszam z góry za lamerski tekst, ale nie notowałam na bieżąco;)
>
> mam nadzieję, że da się zrozumieć):
>
> ktoś, kto poprzednio to robił, to jedną śrubę w lewym przednim kole
>
> wepchnął jakoś tak na siłę, że była wygięta, i teraz jak ją wyjęli,
>
> to już nie da sie włożyc spowrotem, bo z tarczą w tym miejscu
>
> coś nie tak - że gwint uszkodzony, czy jakoś tak, nie pamiętam jak to
>
> powiedzieli. Zrozumiałam, że z tą tarczą coś by trzeba wpierw zrobić
>
> (chyba nie że wymienić, ale nie pamiętam czasownika:P). Ostatecznie
>
> powiedzieli, że kompletnie mam się tym nie przejmować i bez problemu
>
> mogę sobie jeździć na tych 4 śrubach z 5, i że kiedyś tam przy okazji
>
> czegoś innego mogę to sobie zrobić. Czy to prawda, że tak można
>
> jeździć? Bez jednej śruby? Auto to skoda fabia combi.
>
>
>
> Planuję to załatwić przy okazji przeglądu - ale ten mam dopiero za
>
> rok.
>
>
>
> Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
Zrób to od razu. Piasta majątku nie kosztuje. A co do tego co mówili oponiarze.
Najgłupszy inżynier pracujący jako konstruktor w fabryce samochodów jest pierdylion
razy mądrzejszy od najmądrzejszego oponiarza. Po coś dał 5 śrub a nie cztery. Pewno
mu z obliczeń wytrzymałościowych wyszło że cztery za mało.
-
7. Data: 2013-04-16 06:29:05
Temat: Re: Jazda z 4/5 śrubami do tarczy
Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>
> Zrób to od razu. Piasta majątku nie kosztuje. A co do tego co mówili oponiarze.
Najgłupszy inżynier pracujący jako konstruktor w fabryce samochodów jest pierdylion
razy mądrzejszy od najmądrzejszego oponiarza. Po coś dał 5 śrub a nie cztery. Pewno
mu z obliczeń wytrzymałościowych wyszło że cztery za mało.
>
tak tak. skoda fabia i projektowanie piasty od podstaw specjalnie do
tego modelu. mow mi jeszcze.
-
8. Data: 2013-04-16 07:06:37
Temat: Re: Jazda z 4/5 śrubami do tarczy
Od: "Ryszard G." <r...@i...eu>
Użytkownik "skodzia" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@i...pl...
Witam,
[...]
ktoś, kto poprzednio to robił, to jedną śrubę w lewym przednim kole
wepchnął jakoś tak na siłę, że była wygięta, i teraz jak ją wyjęli,
to już nie da sie włożyc spowrotem, bo
[...]
=============================================
Bo łatwiej wbić śrubę niż wkręcić gwoździa ;)
pzdr., R.G.
-
9. Data: 2013-04-16 08:20:04
Temat: Re: Jazda z 4/5 śrubami do tarczy
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2013-04-16 07:06, Ryszard G. pisze:
> Bo łatwiej wbić śrubę niż wkręcić gwoździa ;)
A prawda pewnie taka, że komuś się nie chciało wstępnie śrub wkręcić w
piastę, tylko od razu "z pistoleta" pełnym momentem ładował w dziurkie,
siem mu śrubka omskła i zjechał gwint. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby
to zrobili właśnie ci ostatni "wymieniacze", sądząc po ich
niefrasobliwości "pani se dalej jeździ, jeszcze dużo śrubek w
samochodzie zostało" :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
10. Data: 2013-04-16 08:23:28
Temat: Re: Jazda z 4/5 śrubami do tarczy
Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:i99jrf90kay$.1m85shfuusc8b$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 15 Apr 2013 21:12:42 +0200, PiteR napisał(a):
>
>>> Ostatecznie powiedzieli, że kompletnie mam się tym nie przejmować
>>> i bez problemu mogę sobie jeździć na tych 4 śrubach z 5, i że
>>> kiedyś tam przy okazji czegoś innego mogę to sobie zrobić.
>>
>> my tu nie popieramy druciarstwa ;)
>>
>> po co odwlekać jak i tak trzeba to zrobić
>
> Przejechałem kiedyś KJS-a mając z tyłu w cieniasie 3 z 4 szpilek i nic się
> nie stało, pomimo jazdy rozmaitymi bokami.
>
> No ale oczywiście - jaki sens z tym czekać? To nie będzie rujnująca
> finansowo naprawa.
>
> Tu jest tylko taka rzecz, że wymiana przedniej piasty, tak żeby nie
> zniszczyć łożyska może wymagać trochę wprawy - warto poszukać kogoś kto
> już
> to robił i wie o co chodzi.
> No chyba że w Skodzie jest jakoś inaczej.
ja to bym udal sie jeszcze do kogos kto stwierdzi co tam sie stalo tak
naprawde, po tym opisie to trudno diagnozowac i ustalic forme naprawy.
moze nie trzeba wymieniac piasty tylko gwint uszkodzony na srubie, moze nowa
sruba wystarczy? ewentualnie gwintownikiem poprawic gwint w piascie i dac
nowa srube
--
pozdr
tck(at)top.net.pl