eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingJaki język - ceny?Re: Jaki j?zyk - ceny?
  • Data: 2010-12-16 12:17:32
    Temat: Re: Jaki j?zyk - ceny?
    Od: A.L. <l...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 16 Dec 2010 01:38:12 -0800 (PST), Maciej Sobczak
    <s...@g...com> wrote:

    >
    >
    >Jakiś czas temu Sun zorganizował konkurs na najszybszy program w
    >jakimś kryptograficznym temacie. Jako nagrodę rzeczową zaoferowali
    >swój serwer T1000. Czyli nie jakiś tam hipisowski benchmark, ale
    >prawdziwe zawody. Trochę musieli się zaczerwienić, bo zwycięzcą nie
    >został żaden z programów napisanych w ich własnych technologiach
    >(trochę wstyd, nie?) ani żaden funkcjonalny, tylko program w języku
    >100% imperatywnym:
    >
    >http://www.adaic.org/news/perfcont.html
    >
    >Pytanie: dlaczego?
    >
    >Nie, poważnie pytam: *dlaczego*?
    >

    No i to argument na co jest? Za Ada najlepsza?...

    >Disclaimer: nie chodzi mi o udowadnianie wyższości Ady nad
    >czymkolwiek, tylko na pokazaniu, że języki funkcjonalne nie wnoszą
    >niczego niezastąpionego w temacie wspóbieżności. Wydajne programy
    >współbieżne można pisać bez nich a powyższa historyjka pokazuje, że
    >może nawet bez nich dopiero jest wydajnie.
    >

    Nie wiadomo, poki co. Jezzyk Erlang, jak najbardziej funkcjonalny,
    stosowany jest w przemysle, i owszem. telekomunikacyjnym

    A jak idzie o jezyk Ada i jego wsparcie dla wspolbieznosci, to keidys
    zdarzylo mi sie wspolpracowac z firma 8888 gdzie uzywano Ady, ale tak
    zwanego "bezpiecznego podzbioru". Ten podzbior wykluczal Adowe "taski"
    ze wzgledu na niepzrewidywalnosc ich wykonywania pod wzgledem
    czasowym.

    >I dlatego "rozpowszechnienie architektur równoległych" nie będzie
    >nośnikiem dla ich większej popularności. Tzn. w jakimś stopniu będzie,
    >bo większość ludzi i tak nie rozumie o co chodzi z tą współbieżnością,
    >więc ludzie chętnie chwycą się każdego buzzworda, który się napatoczy.
    >W tym sezonie faktycznie buzzwordem jest "functional programming", ale
    >to zjawisko też ma swój limit.
    >

    Zgadziam sie ze wiekszosc ludzi nei rozumie o co chodzi ze
    wspolbieznoscia, co pokazuje chociazby ten watek, ale wynuraenia
    Kolegi przypominaja mi wynurzenia pewnego fizyka z koncza 19 wieku
    ktory twierdzil ze "wszystko w fizyce juz odkryto i pozostaje praca
    nad szczegolami". czy tez wynurzenia szefa amerykanskiego Urzedu
    Patentowego z tego okresu ktory twierdzil ze "wiecej wynalazkow juz
    nie bedzie".

    Gdy procesory beda mialy 64 jadra, nie da sie ich programwoac w C++
    czy Jave. Ani nawet w Adzie. Potzrebny jest nowy paradygmat. Nat tym
    paradygmatem ludzie pracuja. Czy to beda jezyki funkcyjne czy nie, nie
    wiadomo. Na razie pracuja nad funkcyjnymi, i uwazam ze ktos nei bedacy
    "komputerowym spawaczem" powinien sie im przygladac.

    >Takie przykładowo współbieżne systemy bazodanowe istniały od tzw.
    >"zawsze", więc to nie jest tak, żę języki funkcjonalne otwierają
    >jakieś nowe nieznane wcześniej możliwości.
    >

    Ales Kolego, nikt i nigdzie nie mowi ze jezyki funkcyjne maja byc
    zastosowane w bazach danych

    >> Nie zdarzyło mi się pracować przy żadnym projekcie, gdzie używano by
    >> języka funkcyjnego
    >
    >Dlaczego? Przecież one istnieją od 50 lat. Istniały długo zanim
    >wynaleziono Javę.
    >

    Autor Haskela kiedys popelnil papier "How industry is using functional
    languages and why not".

    http://homepages.inf.ed.ac.uk/wadler/papers/how-and-
    why/how-and-why.pdf

    Od tego czasu troche sie zminilo, i wiele powodow dla ktorych "why
    not" ustapilo. Jak idzie o zastosowania haskela, to lista jest tutaj:

    http://www.haskell.org/haskellwiki/Haskell_in_indust
    ry

    Troche dluzsza niz ta od Ady

    >> Są rzeczy, do których dopuszcza
    >> management, o których się nie śniło waszym filozofom.
    >
    >Fajny ten Wasz management. Naprawdę. :-)

    Rozumiem o czym czlowiek pisze, i nie wydaje mi sie zeby managemennt
    byl "fajny" w negatywnym znaczeniu tego slowa.

    Zas wracajac do meritum: Jakie jest doswiadczenie Kolego z jezykamu
    funkcyjnymi ze wydaje takie stanowcze opinie?... Czy to na podstawie
    "hands on" czy tez teoretycznej wszechwiedzy?...

    A.L.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: