eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJaki filtr ND?Re: Jaki filtr ND?
  • Data: 2014-05-24 02:49:02
    Temat: Re: Jaki filtr ND?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 23 May 2014, Marek wrote:

    > Zgadzam się jedynie z tym, ze dłuższa ekspozycja = więcej szumu zostanie
    > zarejestrowane. Jednakże efekt jest widoczny wyłącznie dla konkretnego
    > przypadku: skrajnie długich czasów naświetlania.

    ...co wiąże się z proporcją udziału *tego* szumu w szumach w ogóle,
    o czym już było, ale ja zaprotestuję do konkretu:

    >> Widzialnosc szumu
    >> rosnie , jako ze za kazdym razem normalizujesz sygnal do tego samego
    >> poziomu ( ma przeciez byc tak samo naswietlone , czyli tak samo jasno
    >> odwzorowane.
    >
    > Zgodnie z tą teorią, jeśli aparat posiada dynamikę matrycy = S/N = 12 bitów
    > kwantyzacji = 12 ev to jeśli słońce zajdzie i stanie się ciemniej o te 12 ev
    > (lub założysz filtr ND -12ev), to zdjęcie wykonane w takich warunkach powinno
    > być samym szumem. A tak nie jest. Można wykonać zdjęcie niemalże tak samo
    > czyste.

    Zupełnie pomijając poprzednie zastrzeżenie (że składowa termiczna
    to jedynie jedna składowa), przyklaskujesz XYZ w kwestii proporcji.
    A tu jest całkiem ważny element: szum jako składowa losowa
    przy całkowaniu *nie* sumuje się arytmetycznie!
    Średni przyrost następuje w pierwiastku kwadratowym "czynnika
    zbierania" szumu (czyli w naszym przypadku - czasu naświetlania),
    do uzbierania 12 EV różnicy potrzebujesz nie 2^12, lecz 2^24
    "czynnika skali" (czyli w naszym przypadku - czasu).
    Jako że dla krótkich czasów, jako rzeczono, szum termiczny
    jest zupełnie nieistotny (wśród innych składowych), tego czasu
    trzeba NAPRAWDĘ dużo :)
    Od miejsca, w którym ten szum się ujawnia, poprzestając na
    skromnych 10 bitach (tysiąckrotności), potrzeba milion
    razy więcej czasu.
    Prawdopodobnie inne składowe zakłóceń takiego naświetlania
    (różnica w upływności pikseli na przykład) uniemożliwią
    dojście do takiej wartości również z tej strony :)

    >> przyklad - liczby przypadkowe. powiedzmy ze masz w matrycy zawsze
    >> szumy o mocy 0,1mW moc emitowanego swiatla czyli moc naszego S dla
    >> jakiejs tablicy testowej jaka docierta do matrycy jest powiedzmy 16
    >> mW. aby uzyskac okreslona szarosc odwzorowania swiatlomierz nakazuje
    >> naswietlac przez 1 sek. w tym przypadku energia dostarczona z szumem
    >> bedzie wynosic 0,1mJ zas energia dostarczona z sygnalem wynosic
    >> bedzie 16 mJ s/n wynosic bedzie 160. Zakladasz filtr ND 8. szum ten
    >> sam 0,1mW , moc sygnalu docierajacego do matrycy bedzie teraz
    >> 2mW. aby dostarczyc te sama Energie z sygnalem do cmos i dostac
    >> obraz tak samo szary musisz zwiekszyc czas naswietlania 8 razy.
    >
    > Zwiększam czas naświetlania po co 8x? Po to aby sygnał światła znów wyniósł
    > 16mW. Wat jest to nic innego jak energia w czasie. Mniejsza energia przez
    > długi czas = większa energia przez krótki czas. Tu właśnie robisz błąd
    > myślowy. Sygnał nie staje się mniejszy wskutek założenia filtra ND, jedynie
    > ilość szumu własnego matrycy będzie zebrana w większym stopniu przy dłuższych
    > czasach. Zmienia się jedynie N a nie S więc sytuacja jest o połowę mniej
    > drastyczna niż zakładasz.

    Licząc w skali logarytmicznej, jest *jeszcze* o połowę lepiej niż
    opisałeś. Szum działając losowo pracuje również po części niejako
    "przeciwko sobie" :)
    Rzecz jasna, formalnie ta energia szumu musi się gdzieś wytracić,
    i *teoretycznie* dla idealnie kulistego... i tak dalej, jakby
    matryca zdbierała ten szum, to zwyczajnie by się nagrzała
    i musiała tą drogą oddać ów nadmiar energii :>
    Ale że moce są nieistotne wobec zdolności odprowadzania ciepła
    do otoczenia, to moc wytracona na niewygenerowaniu sygnału
    (z matrycy) nijak się nie ujawnia.

    > Dowód empiryczny znajdziesz w nowo otwartym przeze
    > mnie wątku.

    Zgadzam się, i obstawiam że ten dowód empiryczny podeprze również
    to co napisałem ;)
    Jak już wyjdą szumy które wyglądają na termiczne, to trzeba jeszcze
    wydłubać te które wcale nie są takie losowe (na co pomaga "ciemna
    klatka") i powinno wyjść, że tych "EV przeliczeniowych" szumu
    jest połowa z tego co wychodzi po zapomnieniu o pierwiastku :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: