eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJaki filtr ND?Re: Jaki filtr ND?
  • Data: 2014-05-25 13:19:40
    Temat: Re: Jaki filtr ND?
    Od: Marek <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-05-24 23:47, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    > I tu zgodziłeś się z przemyconą przez XX YY tezą: że ów szum będzie,
    > podobnie jak zbierany sygnał, przyrastał liniowo (i nic to, że mowa
    > była o scałkowanej energii).

    Ahhhh... nieee, musiałem się podłożyć najwyraźniej :-D
    Nie mam bladego pojęcia jak ten szum będzie przyrastał więc nie
    komentowałem zbyt obficie. Zgodziłem się tylko co do tego, że będzie
    proporcjonalnie przyrastał (niekoniecznie liniowo). Zresztą w innym
    wątku prowadzę dyskusję na podobny temat. Matryce podobno całkiem mocno
    się grzeją przy długiej pracy i to może powodować, że wszelkiej maści
    szumy krótkich czasów są relatywnie sporo mniejsze. Zmieniają się
    priorytety źródeł zakłóceń w tym momencie.

    >> No ale wtedy też rosną inne zakłócenia - tak jak napisałeś - więc
    >> nawet nie wiem czy będzie on istotną składową w jakichkolwiek warunkach.
    >
    > Może tak być.
    > Ale pominąłem tę część zastrzeżeń, zupełnie.
    > ZAKŁADAJĄC że mamy obszar działania w którym szum termiczny
    > będzie czynnikiem dominującym, zgodziłeś się z XX YY co do skali
    > jego przyrostu.
    > Mianowicie sugerował, że ta skala jest liniowa.
    > I tak właśnie się wyraziłeś! (i tego się czepiam).

    I słusznie :-) Nie tyle liniowo co proporcjonalnie - tak powinienem się
    wyrazić. A czy z logarytmem, kwadratem, sześcianem, pierwiastkiem, to
    już inna sprawa :-) Sprostowuje więc swoje słowa.

    > Raz jeszcze i powoli.
    > Mamy szum o takim charakterze jak termiczny - losowy, nieskorelowany
    > z niczym, o takim widmie jakie ma termiczny.

    Ok

    > I mamy równoległy sygnał użyteczny, zbierany przez przetwornik.

    Ok

    > XX YY powiada, że wraz z czasem ekspozycji "zbieramy" sygnał
    > użyteczny. I to jest prawda.

    Dotąd zgoda

    > Powiada również, że "zbieramy" szum. I to też jest prawda.
    > To co przemycił i czemu przyklasnąłeś, to teza, że jak zwiększymy
    > domenę "zbierania", to szum wzrośnie *równie proporcjonalnie*
    > jak sygnał użyteczny.
    > A to już NIE JEST prawda!

    Ok, ok, ok ... tu się w 100% zgadzam. Ale czytam dalej bo to ciekawe.

    > Przy 16-krotnym zwiększeniu "domeny zbierania", czyli w naszym
    > przypadku czasu ekspozycji, nazbieranego sygnału (nie dającego
    > się odróżnić od sygnału użytecznego) będzie CZTERY razy więcej,
    > a nie szesnaście!


    > Objaśnienie jest proste: rozkładając sygnał szumu na widmo,
    > zauważamy, że ta część która jest istotnie powyżej połowy okresu
    > próbkowania, efektywnie się znosi, znaczy zakłócenie od składowych
    > najwyższych częstotliwości szumu MALEJE, a rośnie jedynie ta część
    > od niskich składowych.

    Noooo... to rozumiem. W.cz. nie zdążą się spróbkować. Częstotliwość
    Nyquista... To jest jasne.

    > Dlatego, zakładając że pomijamy pozostałe czynniki i rozważamy
    > wyłącznie szum termiczny, przy założeniu iż "wzorcowe" zdjęcie
    > robimy na poziomie szumu 1 bitu sygnału przetwornika, zaś
    > chcemy dojść do etapu że poziom szumu obejmie najstarszy bit
    > sygnału 12-bitowego przetwornika, wcale nie wystarczy "zmusić"
    > warunków ekspozycji do czterech tysięcy razy różnicy.

    No i zwróć uwagę, że taki właśnie argument przedstawiłem koledze XX YY.
    Zgodnie z jego teorią, gdybym zjechał filtrem ND o 12ev to powinienem
    widzieć sam szum. A tak nie jest.

    > Zgoda, zgoda.
    > Ale przyczepiłem się faktu, że akceptowałeś mocno optymistyczną
    > dla szumu termicznego wersję jego wagi ;)

    Trochę nawet celowo choć moją intencją było zupełnie coś innego. :-D
    Mianowicie nie chciałem dać pretekstu XX YY do rozbicia dyskusji o nowy
    aspekt gdyż obecny generował już mega-dyskusję. Dlatego w pewnym
    momencie uprościłem dyskusję do jednego zagadnienia. Chciałem jedynie
    wykazać metodą podpuszczania, że teoria jest błędna (co potem
    zobrazowałem jak już wreszcie dotarł do mnie zamówiony ND32).

    > Tak.
    > Stąd np. "wielkość gwiazdowa".
    > 10 ^ (2/5) :D (około 2,5)
    > Liniowo przeliczalna na EV :) (skoro jedno i drugie logarytmiczne,
    > to wystarczy podzielić przez siebie wykładniki).

    Qmam. Dziękuję za obszerne wyjaśnienia. Szczerze mówiąc nigdy wcześniej
    nie interesowałem się tematem. Zrozumienie pewnych zjawisk ułatwia pracę
    ze sprzętem później. Powyższy wątek powstał zupełnie przypadkowo: po
    słowach XX YY mówiących o rzekomym psuciu obrazu przez filtry ND.


    --
    Pozdrawiam
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: