-
1. Data: 2010-10-10 12:02:48
Temat: Jaki aparat dla aktywnego nastolatka?
Od: "Andrzej" <z...@s...mnie.pl>
Musze zapytać jeszcze raz ale zejść z wymagan - sporo szukalem i widzę, że
nie zjajdę jednego majacego wszystko. Dlatego szukam czegoś sprawdzonego.
Podpowiedzcie mi proszę jaki optymalnie wybrac trwały aparat na wycieczki,
kajak (przynajmniej "chlupoodporny" jeżeli nie do stałego do plywania pod
wodą), najlepiej z GPS, dobrą baterią. Jeszcze lepiej gdyby nie było
dziury w portfelu jeśli zginie.
Pozdrawiam
-
2. Data: 2010-10-10 12:20:00
Temat: Re: Jaki aparat dla aktywnego nastolatka?
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Andrzej" <z...@s...mnie.pl> wrote:
> Musze zapytać jeszcze raz ale zejść z wymagan - sporo szukalem i
> widzę, że nie zjajdę jednego majacego wszystko. Dlatego szukam czegoś
> sprawdzonego.
> Podpowiedzcie mi proszę jaki optymalnie wybrac trwały aparat na
> wycieczki, kajak (przynajmniej "chlupoodporny" jeżeli nie do stałego
> do plywania pod wodą), najlepiej z GPS, dobrą baterią. Jeszcze lepiej
> gdyby nie było dziury w portfelu jeśli zginie.
Znowu zaczynasz... ;-) A jest znacznie, ale to znacznie gorzej -
żaden aparat na rynku nie spełnia NAWET POŁOWY mojej listy absolutnych
"must have"... :))
Ale wiesz? Jest na to dobra rada: kup jakiś aparat tymczasowy, taki
zastępczy w oczekiwaniu na model docelowy. Będzie czym robić zdjęcia, a
na ten wymarzony będziesz mógł sobie spokojnie poczekać pewnie jakieś
15-20 lat. Przez ten czas zrozumiesz, że w ostatecznym rozrachunku i tak
liczą się wyłącznie zdjęcia - i to tylko te, które zrobiliśmy (a nie te,
które tylko moglibyśmy zrobić). ;-)
A poważniej - zastanów się, co jest dla ciebie najważniejsze i od
tego zacznij. Jeśli chlapy mają być naprawdę spore - to tylko
"wodoodporne", wtedy reszta kryteriów "idzie się paść". To samo, jeśli
zacząć od GPS, który nb. zeżre cały prąd z tych paluszków czy aku zanim
przystąpisz do zdjęć.
Po zrezygnowaniu z tych dwóch warunków otwiera się olbrzymie pole
wyboru: albo minimalizacja kosztów, albo maksymalizacja jakości - i to
na kilku poziomach, w zależności od tego ile chciałbyś wydać pieniędzy
(i dlaczego tak mało). ;-)
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
3. Data: 2010-10-10 12:31:57
Temat: Re: Jaki aparat dla aktywnego nastolatka?
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
W rewanżu za tak dobrą radę napisz coś więcej o tych kajakach. Może
kiedyś wypłyniemy razem? ;-)
Nb. Ja zazwyczaj stosuję zwykłe plastikowe patenty na sprzęt foto,
starając się, by całość miała dodatnią wyporność i, jak dotychczas, w
zupełności to wystarczało (ale też i nigdy nie było to testowane w
warunkach bojowych, no i nie są to żadne górskie potoki [Dunajec bez
foto]). ;-)
A może masz do sprzedania polietylenową dwójkę żeby "nie było dziury
w portfelu"? ;-)
[mr.]
-
4. Data: 2010-10-10 20:56:18
Temat: Re: Jaki aparat dla aktywnego nastolatka?
Od: "Andrzej" <z...@s...mnie.pl>
Użytkownik "Mariusz [mr.]" napisał
>
> W rewanżu za tak dobrą radę napisz coś więcej o tych kajakach. Może
> kiedyś wypłyniemy razem? ;-)
>
> Nb. Ja zazwyczaj stosuję zwykłe plastikowe patenty na sprzęt foto,
> starając się, by całość miała dodatnią wyporność i, jak dotychczas, w
> zupełności to wystarczało (ale też i nigdy nie było to testowane w
> warunkach bojowych, no i nie są to żadne górskie potoki [Dunajec bez
> foto]). ;-)
>
> A może masz do sprzedania polietylenową dwójkę żeby "nie było dziury
> w portfelu"? ;-)
Pływalem z synem kilka razy po Drawie, Korytnicy, Brdzie. Zawsze była
mordęga z aparatem w pokrowcu, a to ja o niego dbałem. Teraz Krzysiek
zaczyna jeździc sam na obozy, dlatego wolałbym żeby mial cos trawłego.
Podoba mi się Panasonic DMC-FT2 ale Casio Exilim EX-G1 jest tańsze.
Natomiast znalazlem cos takiego
http://www.photographybay.com/2010/01/09/casio-ex-10
hg/ - w końcu to na
następne wakacje :)
Co do moich marzeń, to dziwi mnie, że nie ma aparatów o niewygórowanych
parametrach
(zwykły amatorski), ktory miałby kilka niedrogich już dodatków -
ewentualnie odwrotnie: telefonu z aparatem.
Sa telefony z aparatem 5 i wiecej Mpix, GPS to juz standard (w dodatku
chipy sa tanie), sa telefony wodoodporne, aparaty wodoodporne, z pilotami,
bluetooth (to drobiazg za 10 zł). Polaczenie tego nie kosztowaloby drogo,
a moim zdaniem zawojowało rynek. Baterie mozna wymieniać na zapasowe, więc
nieco większe zuzycie nie byłoby problemem. Granice między telefonami i
aparatami juz się zaczynaja zbliżać, czego przykładem jest LG.
Wodoodporny telefon z wifi, bluetooth, dobrym aparatem 8-10 mpix, GPS, to
żadne mzonki - pewnie za rok będą. Nie wiem po co wyscig za szybszym
transferem w telefonach, wiekszym wyswietlaczem i w ogóle biurem w
kieszeni. Nie lepiej stworzyć uniwersalne trwale urządzenie? Jeżeli ktoś
potrzebuje, to do pracy kupi sobie tablet, czy netbooka. Telefony ida w
dziwnym kierunku, zamiast w uniwersalności dla młodego człowieka. Takim
sprzetem możnaby geotagowac zdjęcia, zorientować sie w terenie,
porozmawiać i przy tym wszystkim nie martwiąc sie o wytrzymałość zabrac na
plażę, czy wycieczkę.
Np w obudowie Sony Cyber-shot DSC-TX5 dodać elektronikę telefonu Sony
Ericsson Xperia X10 mini pro, wykorzystać ekran jako dotykowy.
Pozdrawiam
-
5. Data: 2010-10-11 08:17:58
Temat: Re: Jaki aparat dla aktywnego nastolatka?
Od: krzysieksx <k...@g...com>
On 10 Paź, 14:02, "Andrzej" <z...@s...mnie.pl> wrote:
> Musze zapytać jeszcze raz ale zejść z wymagan - sporo szukalem i widzę, że
> nie zjajdę jednego majacego wszystko. Dlatego szukam czegoś sprawdzonego.
> Podpowiedzcie mi proszę jaki optymalnie wybrac trwały aparat na wycieczki,
> kajak (przynajmniej "chlupoodporny" jeżeli nie do stałego do plywania pod
> wodą), najlepiej z GPS, dobrą baterią. Jeszcze lepiej gdyby nie było
> dziury w portfelu jeśli zginie.
> Pozdrawiam
myślę, że gdybyś odpuścił sobie gps-a, to byłoby łatwiej znaleźć coś
sensownego...
a zamiast gps-a w aparacie kupić jakiegoś logera, są w cenach od 150zł
a w okolicach 250
już są całkiem sensowne, takie rowerowe. Co prawda musisz wykonać
kiedyś powiązanie zdjęć
z logami gps, czyli znaleźć właściwy offset czasu między logami i
zdjęciami. To może zająć
trochę czasu, ale potem reszta jest załatwiona automatycznie. Ja tak
robię i jestem
zadowolony, zdjęcia robię kiedy chcę i gdzie chcę, nie czekam na fix-
a, baterie w logerze
wytrzymują kilkanaście godzin ciągłej pracy.
pozdrawiam Krzysiek
-
6. Data: 2010-10-11 09:25:26
Temat: Re: Jaki aparat dla aktywnego nastolatka?
Od: Łatwa Jolka <l...@v...pl>
W dniu 2010-10-10 14:02, Andrzej pisze:
> Musze zapytać jeszcze raz ale zejść z wymagan - sporo szukalem i widzę,
> że nie zjajdę jednego majacego wszystko. Dlatego szukam czegoś
> sprawdzonego.
> Podpowiedzcie mi proszę jaki optymalnie wybrac trwały aparat na
> wycieczki, kajak (przynajmniej "chlupoodporny" jeżeli nie do stałego do
> plywania pod wodą), najlepiej z GPS, dobrą baterią. Jeszcze lepiej gdyby
> nie było dziury w portfelu jeśli zginie.
> Pozdrawiam
Ten odpowiada wymaganiom (wszystkim wymienionym, łącznie z tytułem),
baterii nie potrzebuje, nie ma tylko GPS...
http://tinyurl.com/38dnw2o
pozdr.J.
-
7. Data: 2010-10-11 18:39:34
Temat: Re: Jaki aparat dla aktywnego nastolatka?
Od: "Andrzej" <z...@s...mnie.pl>
Łatwa Jolka wrote:
> W dniu 2010-10-10 14:02, Andrzej pisze:
>> Podpowiedzcie mi proszę jaki optymalnie wybrac trwały aparat na
>> wycieczki, kajak (przynajmniej "chlupoodporny" jeżeli nie do stałego
>> do plywania pod wodą), najlepiej z GPS, dobrą baterią. Jeszcze
>> lepiej gdyby nie było dziury w portfelu jeśli zginie.
>> Pozdrawiam
>
> Ten odpowiada wymaganiom (wszystkim wymienionym, łącznie z tytułem),
> baterii nie potrzebuje, nie ma tylko GPS...
> http://tinyurl.com/38dnw2o
> pozdr.J.
Ojej, Joleńko ... dziecinko ... dzięęki! A teraz odłóż już netbuczka,
wstań z nocniczka i powiedz pani przedszkolance, że skończyłaś kupkę, oraz
że znasz już słowo penis.
Na pewno doceni Twoją dojrzałość. Ja nie potrafię.
Andrzej
-
8. Data: 2010-10-11 19:19:56
Temat: Re: Jaki aparat dla aktywnego nastolatka?
Od: "Stan.Matyska" <k...@y...com>
On 11 Paź, 20:39, "Andrzej" <z...@s...mnie.pl> wrote:
> Łatwa Jolka wrote:
> > W dniu 2010-10-10 14:02, Andrzej pisze:
> >> Podpowiedzcie mi proszę jaki optymalnie wybrac trwały aparat na
> >> wycieczki, kajak (przynajmniej "chlupoodporny" jeżeli nie do stałego
> >> do plywania pod wodą), najlepiej z GPS, dobrą baterią. Jeszcze
> >> lepiej gdyby nie było dziury w portfelu jeśli zginie.
> >> Pozdrawiam
>
> > Ten odpowiada wymaganiom (wszystkim wymienionym, łącznie z tytułem),
> > baterii nie potrzebuje, nie ma tylko GPS...
> >http://tinyurl.com/38dnw2o
> > pozdr.J.
----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
-----------------
> że znasz już słowo penis.
> Na pewno doceni Twoją dojrzałość. Ja nie potrafię.
> Andrzej
Nie zlosc sie Andrzeju, bo Twoje pytanie az proslio sie o taka
odpowiedz.
Latwej Jolce wypada, i chyba udal sie dowcip.
Pozdrawiam StaM
-
9. Data: 2010-10-11 22:06:45
Temat: Re: Jaki aparat dla aktywnego nastolatka?
Od: "Andrzej" <z...@s...mnie.pl>
Użytkownik "Stan.Matyska" napisał
On 11 Paź, 20:39, "Andrzej" <z...@s...mnie.pl> wrote:
> Łatwa Jolka wrote:
> > W dniu 2010-10-10 14:02, Andrzej pisze:
> >> Podpowiedzcie mi proszę jaki optymalnie wybrac trwały aparat na
> >> wycieczki, kajak (przynajmniej "chlupoodporny" jeżeli nie do stałego
> >> do plywania pod wodą), najlepiej z GPS, dobrą baterią. Jeszcze
> >> lepiej gdyby nie było dziury w portfelu jeśli zginie.
> >> Pozdrawiam
>
> > Ten odpowiada wymaganiom (wszystkim wymienionym, łącznie z tytułem),
> > baterii nie potrzebuje, nie ma tylko GPS...
> >http://tinyurl.com/38dnw2o
> > pozdr.J.
----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
-----------------
> że znasz już słowo penis.
> Na pewno doceni Twoją dojrzałość. Ja nie potrafię.
> Andrzej
Nie zlosc sie Andrzeju, bo Twoje pytanie az proslio sie o taka
odpowiedz.
Latwej Jolce wypada, i chyba udal sie dowcip.
Pozdrawiam StaM
---
Niespecjalnie dowcip się udał, bo o ile możemy w pracy skorzstac w pracy z
komputera do surfowania, to wchodzenie na takie strony jest niewskazane -
zawsze jest zapisane i blokowane (co się stało) - po prostu podłożyła mi
świnię siląc się na bycie dowcipną. Sprawdziłem jej profil - nigdy nie
pisze nic konstruktywnego, lecz jest złośliwa.
Poza tym wyjaśniłem jasno, że moje wymagania nie sa wysokie i podałem
prosty przykład - co w tym smiesznego, że spostrzegłem dziurę w rynku, a
liczyłem, że coś ją jednak wypełnia.
Andrzej
-
10. Data: 2010-10-12 15:21:35
Temat: Re: Jaki aparat dla aktywnego nastolatka?
Od: Łatwa Jolka <l...@v...pl>
W dniu 2010-10-12 00:06, Andrzej pisze:
> U?ytkownik "Stan.Matyska" napisa?
> On 11 Pa?, 20:39, "Andrzej"<z...@s...mnie.pl> wrote:
>> ?atwa Jolka wrote:
>>> W dniu 2010-10-10 14:02, Andrzej pisze:
>>>> Podpowiedzcie mi prosz? jaki optymalnie wybrac trwa?y aparat na
>>>> wycieczki, kajak (przynajmniej "chlupoodporny" je?eli nie do sta?ego
>>>> do plywania pod wod?), najlepiej z GPS, dobr? bateri?. Jeszcze
>>>> lepiej gdyby nie by?o dziury w portfelu je?li zginie.
>>>> Pozdrawiam
>>
>>> Ten odpowiada wymaganiom (wszystkim wymienionym, ??cznie z tytu?em),
>>> baterii nie potrzebuje, nie ma tylko GPS...
>>> http://tinyurl.com/38dnw2o
>>> pozdr.J.
> ----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
-----------------
>> ?e znasz ju? s?owo penis.
>> Na pewno doceni Twoj? dojrza?o??. Ja nie potrafi?.
>> Andrzej
>
> Nie zlosc sie Andrzeju, bo Twoje pytanie az proslio sie o taka
> odpowiedz.
> Latwej Jolce wypada, i chyba udal sie dowcip.
>
> Pozdrawiam StaM
>
> ---
>
> Niespecjalnie dowcip si? uda?, bo o ile mo?emy w pracy skorzstac w pracy z
> komputera do surfowania, to wchodzenie na takie strony jest niewskazane -
> zawsze jest zapisane i blokowane (co si? sta?o) - po prostu pod?o?y?a mi
> ?wini? sil?c si? na bycie dowcipn?. Sprawdzi?em jej profil - nigdy nie
> pisze nic konstruktywnego, lecz jest z?o?liwa.
> Poza tym wyja?ni?em jasno, ?e moje wymagania nie sa wysokie i poda?em
> prosty przyk?ad - co w tym smiesznego, ?e spostrzeg?em dziur? w rynku, a
> liczy?em, ?e co? j? jednak wype?nia.
>
> Andrzej
>
>
Nie umiemy się Andrzeju śmiać z siebie? Wiem, te dowcipy z siebie są
denne, najlepsze są dowcipy z innych..
Co do strony, to nie byłem świadomy, że takie cenzurują w Twojej firmie,
bo bliżej jej do medycyny, niż czegoś wymagającego blokowania. Chyba, że
pracujesz w Episkopacie albo czymś podobnym, gdzie samo słowo penis
podnosi ciśnienie i jest uważane za pornografię ciężką. Pomijając
miejsce pracy, przepraszam za kłopot wynikający z nieświadomości.
Chyba powinieneś zmienić ustawienia czytnika.
Pozdrawiam
p.s. Łatwa Jolka to ON