eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJaka opona na zapas?Re: Jaka opona na zapas?
  • Data: 2016-01-23 18:00:49
    Temat: Re: Jaka opona na zapas?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Czesław Wiśniak k...@w...pl ...

    >>>>>>> Zaraz, bo nie rozumiem. Tzn, że twoja prawa strona jedzie do
    >>>>>>> przodu a lewa do tyłu ?
    >>>>>>
    >>>>>> Już miałem odpowiadać, ale patrzę - Wiśniak. Wygląda na to, że
    >>>>>> jednak będę musiał narysować i to grubą kreską :)
    >>>>>>
    >>>>>> Pozdrawiam
    >>>>>
    >>>>> Narysuj bo jestem jakiś niekumaty. Co ma opona kierunkowa to lewej
    >>>>> czy prawej strony?
    >>>>>
    >>>> o matko...
    >>>
    >>> Bosko:) Tym niemniej uważam, ze to zawracanie d.
    >>
    >> Z takimi argumentami trudno będzie dyskutować...
    >>
    > Oczywiście, bo w ogóle nie ma o czym. Jak myślisz, dlaczego obecnie do
    > aut wkłada się dojazdówki albo sam klej w sprayu?

    Mysle, ze ktos załozył ze:
    - gume łapie sie rzadko
    - jest pełno pomocy drogowych
    - miejsce w bagazniku najwazniejsze

    > Z całym szacunkiem dla wątkotwórcy ale rozprawa o poszukiwaniu opony
    > niekierunkowej do zapasu z powodów, które określił zajeżdża trochę
    > dziecinadą.

    Hmm, kolega zadał konkretne pytanie, podał powody.
    Dlaczego uwazasz, ze skoro juz chce miec w bagazniku zapasówke
    pełnowymiarową to lepiej miec byle jaka niz dobrac jak najbardziej
    uniwersalna?

    > Np. Osobiście do jazdy po mieście mam takie małe struclowate kombi,
    > którym jeżdżę od 2008 roku i widzę, że tam jest "super kierunkowy"
    > zapas w postaci starej opony zimowej.
    > Nigdy się nawet nie zastanawiałem, ze może się toczyć w odwrotnym
    > kierunku bo nigdy gumy nie złapałem.
    > W drugim aucie tylko raz w bagażniku sprawdziłem czy w ogóle jest
    > dojazdówka.
    > Ale mój kumpel, który jeździ na gazie w ogóle nic nie wozi bo
    > stwierdził, ze jak złapie gumę raz na 10 lat to se po pomoc
    > wulkanizacyjną zadzwoni.

    To ty i twój kolega.
    Ale jak to sie ma do watkotwórcy?
    Ja np. woze zapas i gdybym złapał gume to w 10-15 minut mam założony zapas.
    A czasami nie mam czasu na czekanie godzine czy dwie na pomoc.

    > Na miejscu Miroo wsadziłbym najtańszą ale niesparciałą oponę, która ma
    > choć trochę bieżnika.
    > Prawdopodobieństwo, że szybciej sprzeda auto niż zajrzy do zapasu jest
    > bardzo duże.

    Ale gdzie tu zysk?
    Skoro i tak musi kupic opone to lepiej kupic byle co za 50zł niz nawet
    bieznikowana nówkę za 100zł?
    Lepiej kupic byle co niz oponę niekierunkowa, asymetryczna ktora bedzie
    pełnosprawnym zapasem na kazde koło?
    Nie rozumiem Twojej "logiki"...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: