Mam pytanie jak domowym sposobem zabezpieczyc urządzenia elektroniczne przed
fala elektromagnetyczna powstałą z upadku meteorytu lub wybuchu bomby
atomowej.

Chodzi mi o to by wiedzieć mniej więcej jaki rząd wielkości może wchodzić w
grę przy założeniu, że przeżyję oraz jak fizycznie powinno wygladać
zabezpieczenie.

Na co działa taka fala. Czy np. akumulator żelowy może wybuchnąć? Czy obwody
latarki mogą sie stopić? Czy instalacja elektryczna bedzie sprawna?

Można np. owinąć radio lub dysk w folie do pakowania żywności, ale jeśli
zrobie to kilkakrotnie przekładajac to powiedzmy papierem, to zrobię
kondensator. Zwykłe foliowe torebki metalizowane jak do elektroniki też
chyba nie są zbyt dobrym pomysłem. Nie zawsze tam gdzie chcemy przechowywać
archiwum komputerowe mamy uziemienie.

Jak długo może się utrzymywać takie wyładowanie w atmosferze? Zazwyczaj są
to minuty, ale przy założeniu , że mamy ogolnoświatową wojnę? Czy jest
możliwy efekt odbicia sie od jonosfery lub jakiegoś innego procesu
przedłużającego to promieniowanie do dni? Powiedzmy pół tygodnia?
Czy będzie działać radio bezpośrednio po przejściu fali em.? Czy jonizacja
może się utrzymywac dłużej?

:crosspost:p.s.fizyka
--
+++

do góry

W dniu 2010-12-28 10:45, WoW pisze:
> Mam pytanie jak domowym sposobem zabezpieczyc urządzenia elektroniczne przed
> fala elektromagnetyczna powstałą z upadku meteorytu lub wybuchu bomby
> atomowej.
>
> Chodzi mi o to by wiedzieć mniej więcej jaki rząd wielkości może wchodzić w
> grę przy założeniu, że przeżyję oraz jak fizycznie powinno wygladać
> zabezpieczenie.
>
> Na co działa taka fala. Czy np. akumulator żelowy może wybuchnąć? Czy obwody
> latarki mogą sie stopić? Czy instalacja elektryczna bedzie sprawna?
>
> Można np. owinąć radio lub dysk w folie do pakowania żywności, ale jeśli
> zrobie to kilkakrotnie przekładajac to powiedzmy papierem, to zrobię
> kondensator. Zwykłe foliowe torebki metalizowane jak do elektroniki też
> chyba nie są zbyt dobrym pomysłem. Nie zawsze tam gdzie chcemy przechowywać
> archiwum komputerowe mamy uziemienie.
>
> Jak długo może się utrzymywać takie wyładowanie w atmosferze? Zazwyczaj są
> to minuty, ale przy założeniu , że mamy ogolnoświatową wojnę? Czy jest
> możliwy efekt odbicia sie od jonosfery lub jakiegoś innego procesu
> przedłużającego to promieniowanie do dni? Powiedzmy pół tygodnia?
> Czy będzie działać radio bezpośrednio po przejściu fali em.? Czy jonizacja
> może się utrzymywac dłużej?
>
> :crosspost:p.s.fizyka


Fala elektromagnetyczna to ulamki sekund i niszczy wszystko w czym moze
sie wyindukowac prad.

do góry

http://pl.wikipedia.org/wiki/Klatka_Faradaya


--
Michał Marek Gryko czasem zwany Odkurzaczem.

do góry

W dniu 28.12.2010 11:47, Rysio pisze:

>
> Fala elektromagnetyczna to ulamki sekund i niszczy wszystko w czym moze
> sie wyindukowac prad.
>
Bzdura- Lampy elektronowe są odporne na impuls elektromagnetyczny i
dlatego tak długo były stosowane w urządzeniach militarnych.

G.B.

do góry

Rysio wrote:

> W dniu 2010-12-28 10:45, WoW pisze:
>> Mam pytanie jak domowym sposobem zabezpieczyc urządzenia elektroniczne
>> przed fala elektromagnetyczna powstałą z upadku meteorytu lub wybuchu
>> bomby atomowej.
>>
>> Chodzi mi o to by wiedzieć mniej więcej jaki rząd wielkości może wchodzić
>> w
>> grę przy założeniu, że przeżyję oraz jak fizycznie powinno wygladać
>> zabezpieczenie.
>>
>> Na co działa taka fala. Czy np. akumulator żelowy może wybuchnąć? Czy
>> obwody latarki mogą sie stopić? Czy instalacja elektryczna bedzie
>> sprawna?
>>
>> Można np. owinąć radio lub dysk w folie do pakowania żywności, ale jeśli
>> zrobie to kilkakrotnie przekładajac to powiedzmy papierem, to zrobię
>> kondensator. Zwykłe foliowe torebki metalizowane jak do elektroniki też
>> chyba nie są zbyt dobrym pomysłem. Nie zawsze tam gdzie chcemy
>> przechowywać archiwum komputerowe mamy uziemienie.
>>
>> Jak długo może się utrzymywać takie wyładowanie w atmosferze? Zazwyczaj
>> są to minuty, ale przy założeniu , że mamy ogolnoświatową wojnę? Czy jest
>> możliwy efekt odbicia sie od jonosfery lub jakiegoś innego procesu
>> przedłużającego to promieniowanie do dni? Powiedzmy pół tygodnia?
>> Czy będzie działać radio bezpośrednio po przejściu fali em.? Czy
>> jonizacja może się utrzymywac dłużej?
>>
>> :crosspost:p.s.fizyka
>
>
> Fala elektromagnetyczna to ulamki sekund i niszczy wszystko w czym moze
> sie wyindukowac prad.

Czy mógłbyś rozwinać troche to co napisałeś?


--
+++

do góry

On Tue, 28 Dec 2010 11:47:35 +0100, Rysio <t...@o...pl> wrote:

>
> Fala elektromagnetyczna to ulamki sekund i niszczy wszystko w czym moze
> sie wyindukowac prad.
>

E tam, wystarczy mieć odpowiednią lodówkę. Widziałem na filmie:
http://www.youtube.com/watch?v=E_E2ottUWGQ ;)



--
Pozdrawiam
RobertP.

do góry

Grzegorz Brzęczyszczykiewicz wrote:

> W dniu 28.12.2010 11:47, Rysio pisze:
>
>>
>> Fala elektromagnetyczna to ulamki sekund i niszczy wszystko w czym moze
>> sie wyindukowac prad.
>>
> Bzdura- Lampy elektronowe są odporne na impuls elektromagnetyczny i
> dlatego tak długo były stosowane w urządzeniach militarnych.

Dodatkowo dodam, ze urządzenie ktore chce przechowywac nie posiada zasilania
w czasie przechowywania.

--
+++

do góry

On Tue, 28 Dec 2010 13:11:40 +0100, RobertP. wrote:
>On Tue, 28 Dec 2010 11:47:35 +0100, Rysio <t...@o...pl> wrote:
>> Fala elektromagnetyczna to ulamki sekund i niszczy wszystko w czym moze
>> sie wyindukowac prad.
>>
>E tam, wystarczy mieć odpowiednią lodówkę. Widziałem na filmie:
>http://www.youtube.com/watch?v=E_E2ottUWGQ ;)

Co by nie mowic - taka lodowka troche jednak chroni.

J.

do góry

> Dodatkowo dodam, ze urządzenie ktore chce przechowywac nie posiada
> zasilania
> w czasie przechowywania.

Heh, obawiam się że impuls EM to ostatnia rzecz jaką powienieneś się martwić
w razie czego...

do góry

W dniu 2010-12-28 13:11, RobertP. pisze:
> On Tue, 28 Dec 2010 11:47:35 +0100, Rysio <t...@o...pl> wrote:
>
>>
>> Fala elektromagnetyczna to ulamki sekund i niszczy wszystko w czym
>> moze sie wyindukowac prad.
>>
>
> E tam, wystarczy mieć odpowiednią lodówkę. Widziałem na filmie:
> http://www.youtube.com/watch?v=E_E2ottUWGQ ;)

Ale zwróciłeś uwagę na tabliczkę "LEAD LINED" na drzwiach? :-)

do góry