-
51. Data: 2013-03-29 02:22:41
Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"JoteR" <j...@p...pl> wrote in message
news:513e2ac0$0$1219$65785112@news.neostrada.pl...
> "Pszemol" napisał:
>
>>> Bo to jest 257 minut (49/0,19 - hmm, powinno być 258. Złodzieje,
>>> złodzieje!). Dodatkowe 143 minuty to jakiś bezpłatny ;-), promocyjny
>>> pakiet, obowiązujący przez cały czas trwania umowy. Plus tyleż samo
>>> SMS-ów, ale ja z tego wykorzystuję może ze 3 miesięcznie ;-)
>>
>> Ty jednak jesteś inteligentny inaczej...
>
> Ale chciałeś coś sprostować czy może (o święta naiwności!) dodać coś
> merytorycznego?
Nie, nie będę w kółko wałkował - jeśli dotąd nie zrozumiałeś to nie
zrozumiesz.
>> To by tłumaczyło wiele nieporozumień.
>
> Największym nieporozumieniem jest twoja obecność tutaj.
I dlatego nie powinieneś kontynuować tej swojej kompromitacji.
-
52. Data: 2013-03-30 11:51:21
Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Pszemol" napisał:
>>> Z tym że jak miesięcznie wygadujesz tylko 399 minut to nie ma
>>> problemu... Gorzej jak jest taki miesiac że wygadasz 500 i nagle
>>> się okazuje że rachunek miesięczny jest 3-4 razy większy...
>>
>> No właśnie o tym pisałem, że strasznie was rżną.
>> U nas w takiej sytuacji rachunek wzrośnie o niespełna 40%
>> (przy wyższym abonamencie odpowiednio mniej).
>> 3-4 razy, mówisz, większy? Co za neokolonialna dzicz...
>
> To zależy od punktu odniesienia: wolę mieć w abonamencie
> 1400 minut i płacić więcej niż Ty za ich przekroczenie bo za
> abonament płacę dużo mniej niż płacisz Ty, nawet uwzględniając
> fakt że zapłacisz tylko 40% za przekroczenie limitu.
> W starych, limitowanych planach z tych 1400 minut limitu
> dodatkowo niewykorzystane minuty przechodziły na następny
> miesiąc, więc mogłeś kumulować stan limitu na takie "wypadowe"
> miesiące gdzie potrzebowałeś dużo więcej niż zwykle pogadać.
> Ale to już historia - dziś używam nielimitowanych abonamentów
> jeśli chodzi o smsy, mmsy i rozmowy.
Owszem, ja np. biorę abonament nieco większy, niż wynika z faktycznegu
zużycia, raz - żeby mieć ewentualny luz, dwa - w skali miesiąca są to
groszowe różnice, trzy - wyższy abonament = niższa cena aparatu.
Nielimitowane abonamenty póki co się nie opłacają, za dużo niższą cenę mam
kilkaset minut, a ze w cywilizowanych krajach za rozmowy przychodzące się
nie płaci, więc dla mnie ta liczba jest praktycznie "unlimited".
Ale też nie ma tragedii, jeśli go przekroczę, więc opowieści o 3-4-krotnie
wyższej opłacie traktuję jak historie z czasów kolonialnego wyzysku
ciemnych tubylców ;->
JoteR
-
53. Data: 2013-03-30 12:00:27
Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Pszemol" napisał:
>>> Ty jednak jesteś inteligentny inaczej...
>>
>> Ale chciałeś coś sprostować czy może (o święta naiwności!) dodać coś
>> merytorycznego?
>
> Nie, nie będę w kółko wałkował - jeśli dotąd nie zrozumiałeś to nie
> zrozumiesz.
Też się cieszę, że pochodzę od innej małpy.
>>> To by tłumaczyło wiele nieporozumień.
>>
>> Największym nieporozumieniem jest twoja obecność tutaj.
>
> I dlatego nie powinieneś kontynuować tej swojej kompromitacji.
Rzeczywiście, kompromitacją dla mnie jest wdawanie się w dyskusje z
autarkicznym intelektualnie trollem. Ale że przy okazji dostarczasz tu
sporo uciechy, więc pokompromituję się jeszcze trochę ;->
JoteR
-
54. Data: 2013-03-30 16:44:06
Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"JoteR" <j...@p...pl> wrote in message
news:5156c4cc$0$26709$65785112@news.neostrada.pl...
> traktuję jak historie z czasów kolonialnego wyzysku ciemnych tubylców ;->
Czego to się nie robi żeby sobie obrzydzić ewentualny wyjazd za granicę,
nie?
-
55. Data: 2013-03-30 16:46:14
Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"JoteR" <j...@p...pl> wrote in message
news:5156c5ef$0$26697$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Największym nieporozumieniem jest twoja obecność tutaj.
>>
>> I dlatego nie powinieneś kontynuować tej swojej kompromitacji.
>
> Rzeczywiście, kompromitacją dla mnie jest wdawanie się w dyskusje z
> autarkicznym intelektualnie trollem. Ale że przy okazji dostarczasz tu
> sporo uciechy, więc pokompromituję się jeszcze trochę ;->
Próbowałeś zaimponować komuś słowem którego znaczenia nie rozumiesz?