eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak sie ma citigo do pandy? › Re: Jak sie ma citigo do pandy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!news.netfront.net!not-for-mail
    From: Ivam <f...@W...fm>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
    Date: Mon, 03 Dec 2012 20:37:36 +0100
    Organization: Netfront http://www.netfront.net/
    Lines: 83
    Message-ID: <k9iv2a$1u24$3@adenine.netfront.net>
    References: <50b644ec$0$1224$65785112@news.neostrada.pl>
    <k95svo$vi2$1@mx1.internetia.pl> <k95vga$nrq$1@news.task.gda.pl>
    <k960d3$bnv$1@mx1.internetia.pl>
    NNTP-Posting-Host: 87.205.69.244
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: adenine.netfront.net 1354563467 63556 87.205.69.244 (3 Dec 2012 19:37:47
    GMT)
    X-Complaints-To: n...@n...net
    NNTP-Posting-Date: Mon, 3 Dec 2012 19:37:47 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:16.0) Gecko/20121026
    Thunderbird/16.0.2
    In-Reply-To: <k960d3$bnv$1@mx1.internetia.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2474794
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2012-11-28 22:34, Bugatti pisze:
    > No bo ludzie są naiwni...i dlatego kupują nowe auta...i w dodatku małe,
    > bez sensu ..jak w tym wątku jakieś Citigo.


    Masz uraz do małych samochodów? Bardzo gruby jesteś czy co?

    Miałem sierre, miałem escorta, siostra ma lancera, a ja kupiłem 107.

    Za cenę dzisiejszej citigo, albo up! możnaby mieć np.:
    - leona 1.6 TDI (super silnik, przebieg jedyne 60kkm)
    - C5 1.8 benzyna (super wyposażenie, przebieg jedyne 147kkm)
    - golfa VI TDI (super auto, przebieg 92kkm)
    - pasata 2.0 TDI (4x4, przebieg 178kkm)
    - S60 2.4 (diesel, bi-xenony, przebieg 158kkm)
    - Impreze 2.0 diesla (rozbity, ale "zajebista okazja", przebieg 25kkm)
    - lancera 1.8 benzyna (prawie pełna opcja, przebieg 100 000)

    Skończyły mi się tarcze hamulcowe, w cenie chińskiego gówna albo innego
    delphi do wyżej wymienionych samochodów mogę mieć tarcze na pełnym
    wypasie (np. EBC Turbo Groove), albo zaoszczędzić parę groszy i kupić
    zwykłe tarcze trw czy ate.

    Najdroższe goodyeary na zimę do mnie kosztują 200zł za sztukę (mimo
    niepopularnego rozmiaru), a do takiego golfa ile? Ten sam model 300, na
    czterech oponach jestem 400zł do przodu.

    Tłumik do s60 kosztuje 250, do mnie 100.


    Tylko mi nie mów, że ja mam małe gówno, więc wymieniam wszystko 3 razy
    częściej, bo robię 50kkm rocznie i widzę ile robi siostra i znajomi,
    autami dużo większymi. Przebiegi na częściach eksploatacyjnych są bardzo
    zbliżone.

    Kiedyś się z siostrą wymieniliśmy autami na dwa tygodnie. Lancer pali
    (przy mojej nodze) blisko dwa razy więcej niż 107 (11 lancer, 6 pug)

    To może teraz ceny jakichś drobnych wypadków?

    Szyba do mnie kosztuje (oryginał) 400, a zderzak 250zł. Do imprezy 1000
    na zderzak to mało, a szyba 900 to dobry zamiennik.

    Już nie mówiąc o przeglądach - ja za wymianę oleju, świec, filtrów i
    przegląd płacę 600zł, a moja siostra za sam przegląd bez wymian i
    materiałów w Krakowie płaci po 700zł.

    A to tylko części eksploatacyjne/drobne wypadki, na których są małe
    różnice w cenach. Gdzie jakieś koszty potencjalnych awarii, typu DPF'y,
    dwumasy czy pękające głowice w TDIkach, albo brudne kolektory w FSI, etc.


    I teraz powiedz mi gdzie tak mocno się frajeruje, dlatego że nie mam:
    - używanego
    - skomplikowanego
    - dużego
    - drogiego w utrzymaniu
    - niemożliwego do zaparkowania pod marketem
    auta, którego jedyny plus (rozmiary i wygoda) mogę wykorzystać 3 razy w
    roku (dwa wyjazdy do rodziny na święta + wyjazd na wakacje)?

    Żeby było zabawniej ostatnio przeliczałem wakacje w Grecji - bardziej
    opłaca mi się lecieć na miejsce samolotem i wynająć na miejscu samochód,
    niż jechać z Polski i płacić za całe paliwo i koszty przejazdu
    autostradami (wiem, wiem - płacić za autostradę to naiwność).

    Poważnie mówię - nie rozumiem Twojej logiki. Bo rozumiem zaoszczędzić na
    zakupie nowego i kupić używany, ale taki jego potrzebuję, a nie na siłę
    kupować dużego kloca, w którym zmieszczę wannę, trzy worki kleju do
    kafelek, ale już kibel nie wejdzie, więc trzeba wziąć busa.

    Po prostu po co duży samochód komuś, kto jeździ samemu do pracy i raz w
    tygodniu na zakupy?



    --
    pzdr:
    Ivam

    scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upośledzonych Umysłowo

    --- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: