eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJak kupowałem aparat... › Re: Jak kupowałem aparat...
  • Data: 2009-08-22 10:03:20
    Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
    Od: Czarek <4...@g...de> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 22 Sie, 11:46, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:

    > Nie odbieram nikomu praw, także hiphopowcom do słuchania tego, co sam
    > prywatnie nazywam... nieładnie (o ile nie każą mi tego słuchać wbrew
    > swojej woli). Ale nie mówię im, że błądzą i nie znają prawdziwej muzyki.

    Szkoda. Bo gdy wszyscy tak będą postępować, to upadek będzie jeszcze
    szybszy. A wśród tych hiphopowców na pewno zdarzą się wartościowe
    jednostki, które słuchają tych dźwięków tylko dlatego, że nie znają
    innych, że nikt im nie powiedział, o co chodzi w muzyce i jak ją
    odbierać. Założę się, że znajdą się tacy, którzy, uświadomieni,
    rozwiną się. Tacy właśnie mnie cieszą, tylko że w fotografii ;-)

    > > Powiedz mi, po co orkiestrze jest potrzebny dyrygent? Dlaczego
    > > orkiestry wykonują te same utwory, pod inną batutą?
    > Bo to taki jakby fortepian, tylko zamiast 10 palców jest kilkaset. 10
    > palców ogarnie mózg jednego człowieka, kilkaset już osobny, delegowany
    > do ogarniania zestawów po dziesięć sztuk.

    No dobrze, ale po co ma ich ogarniać? Przecież każdy z tych paluszków
    w orkiestrze, to muzyk wysokiej klasy; nie mówię o wiejskich grajkach,
    ale o światowych zespołach, którym nie pomyli się c z cis :-)

    > Większość chłopców tym się różnią od dziewczynek, że ma dużo
    > testosteronu i potrafi np. przy jakiejś niespodziewanej okazji
    > zachłysnąć się pikselami (o, przepraszam, ziarenkami srebra), po czym

    Dziewczynki widzą trochę inaczej, na szczęście :-) Te dwie, o których
    mówiłem, po prostu robią swoje, a na niusy mają uczulenie :)
    A, właśnie przypomniała misie kolejna, taka mała przesiadka z
    mikrofilmu na Rollajka ;-) Bo zobaczyła różnicę na odbitkach.

    > Dla mnie ma sens jedno i drugie, bo ja szukam emocji, a nie tworzywa.

    A jeśli emocje są związane z tworzywem? Gdyby nie były, to sztuczne
    cycki wywoływałyby takie samo zainteresowanie, jak naturalne ;-) I dla
    mnie tym właśnie różni się cyfrografia od fotografii...

    > Ale jestem tolerancyjny i żądam tego samego.

    Mam nadzieję, że nie posuniesz się zbyt daleko w swojej tolerancji :D

    Czarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: