-
Data: 2016-03-02 12:17:55
Temat: Re: Inżynier analogowy vs cyfrowy
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu środa, 2 marca 2016 11:53:53 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
> > Potem się wciska guzik i zawartość tablicy wysyła się w postaci pdf-a na skrzynki
emailowe zainteresowanych.
>
> Konrad jedna rzecz.
> Elektrownie atomowe to nie wszystko co się na świecie buduje.
> Patrzysz na świat poprzez swoje okulary. Gdzie używa się pewnych metod.
> To o czym Ty piszesz jest Hi-End który w pewnych dziedzinach życia jest wymagany bo
> koszty
> bepieczeństwo
> czas itd.
>
> Jak wykańczałeś/budowałeś mieszkanie to też rysowałeś na tablicy
> a potem wysyłałeś mailem do wykonawcy że tu chcesz zlew a tam szafke.
>
>
> Jeszcze raz PODKREŚLE zgadzam się z Tobą generalnie.
> I to co Ty mówisz ma sens ale tylko tam gdzie to ma sens ekonomiczny czyli jest
> duży marża/zysk.
> Czyli jest kasa na zakup tablic wysyłających maile itd.
>
>
>
> Wpis ten wziął się z tego że po razy kolejny ktoś coś od mnie chciał.
> I długo tłumaczył.
> Potem ja to narysowałem NA KARTCE i on się ze mną zgodził.
> tylko że to jemu było płacone za bycie inżynierem
Oczywiście że masz rację. Ja tylko twierdzę że rysowanie ręczne to jest strata czasu
dla studenta podczas jego nauki, plus kompletnie nieadekwatne kryterium doboru
absolwentów zdatnych do zawodu. Potem w życiu jest różnie, odręczny szkic zawsze jest
używany w komunikacji na wiele różnych sposobów. No ale chyba nie sądzisz że Twój
samochód wyprodukowano na podstawie ręcznego szkucu? Ktoś tam gdzieś tam myszką sie
musial naklikać chyba.
A już na pewno nie zgodzę się z twierdzeniem że skoro inżynierowi czasem zdarza się
coś odręcznie naszkicować, to znaczy że trzeba go 3 semestry w tym temacie uczyć.
Inżynier w życiu robi bardzo wiele czynności które nie wymagają żadnego formalnego
reżymu w programie studiów. Tak jak wiązanie krawatów, płacenie za taksówkę w Rio de
Janeiro, ustawianie telekonferencji w centralce telefonicznej, czy porządkowanie
biurka codziennie wieczorem. To jego kierownik decyduje o jego przydatności, według
kryteriów jakie sobie założył na interview, a potem corocznych przeglądach. Widziałem
już wypowiedzenie w rodzaju "zwalniam Pana bo rzygać mi się chce kiedy na pana
patrzę". Żaden program studiów nie zapewni że absolwenci spełnią kryteria takiego
szefa.
Następne wpisy z tego wątku
- 02.03.16 13:18 s...@g...com
- 02.03.16 14:12 Konrad Anikiel
- 09.03.16 20:46 W.Kr.
- 09.03.16 20:48 W.Kr.
Najnowsze wątki z tej grupy
- DeepSeek nie lubi gadać o polityce
- pokolenie Z
- huta ruszyla
- piece wodorowe
- Żarówka do lampy z czujnikiem ruchu
- most kilometrowy
- kladka Zagorze
- zapora Zagorze
- Rodzaj przekładni planetarnej z
- Zapora Stronie Śląskie cd
- Filtr do pompy ruskiej
- Wyważanie kół rowerowych
- Belka
- Precyzyjne cięcie opony samochodowej
- Nieparzyste dmuchanie
Najnowsze wątki
- 2025-01-31 kupujmy części
- 2025-01-30 pogromca ksiezy
- 2025-01-30 Warszawa => Data Engineer (Tech Lead) <=
- 2025-01-30 Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- 2025-01-30 drukarka potrzebna
- 2025-01-30 Warszawa => QA Engineer (Quality Assurance) <=
- 2025-01-30 Łódź => Programista NodeJS <=
- 2025-01-30 Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- 2025-01-30 Gdańsk => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-01-30 Zielona Góra => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-01-30 Błonie => Analityk Systemów Informatycznych (TMS SPEED) <=
- 2025-01-30 DeepSeek nie lubi gadać o polityce
- 2025-01-30 Błonie => Administrator systemów <=
- 2025-01-30 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-30 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=