eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyIlu jest takich gumiarzy?Re: Ilu jest takich gumiarzy?
  • Data: 2015-05-01 11:36:41
    Temat: Re: Ilu jest takich gumiarzy?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA48D71C2A72E3budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>>>> Rozumiem.
    >>>>> Ale tak jak pisze - to dwie zupełnie rózne sprawy wiec nie ma sensu
    >>>>> ich porównywać.
    >>>>
    >>>> Jak dla mnie nie - to przykłady na stawianie się pracowników
    >>>> fizycznych w roli bogów i decydentów.
    >>>
    >>> Czyli dla Ciebie stawanie po stronie prawa i stawanie po stronie
    >>> bezpieczenstwa to dwie równe sobie sprawy... ;-)
    >>
    >> Pisałem raczej o tym, że gość od przykręcania kół ma przykręcać koła.
    >> Na tym jego rola się kończy.
    >>
    > Facet od przykrecania kół jest fachowcem.

    Ale zupełnie nie o to chodzi.
    Tylko o to, czy ma prawo decydować w sprawie nie swojego majątku.
    A nie ma, bo nikt mu takiego prawa nie nadał.

    > Nic sie nie stanie, jak gumiarz doradzi.

    Oczywiście - tyle że to jest poza dyskusją.

    > A jak kierowca nie posłucha to przynajmniej gumiarz ma czyste sumienie.
    >
    >> Jak każdy kmiot będzie Ci mówił jak powinieneś żyć, to wiele dobrego z
    >> tego nie wyniknie.
    >
    > Jak kazdy to zgoda.
    > Ale np. jak ide do lekarza bo mnie boli gardło a on przy okazji skieruje
    > mnie na badanie dotyczące raka bo sam zauwazy ze sa jakies objawy to bede
    > mu wdzieczny i nie bede miał do niego pretensji.

    A jak boli cię trzustka, a lekarz Ci nie nigdzie nie skieruje, bo uzna, że
    jesteś za stary żeby Cię leczyć na koszt państwa, to też Ci się to będzie
    podobało?
    Bo to mniej więcej analogiczna sytuacja, w przeciwieństwie do przedstawionej
    przez Ciebie.


    >
    >> Faceci w sukienkach już wystarczą.
    >
    > Łe tam - w wiekszosci przypadków nikt cie nie zmusza zeby ich słuchac.

    Ale już zmusza mnie żeby ich słyszeć.

    I jak to mnie nikt nie zmusza, w święta kościelne raczej nikt mnie do
    roboty nie wpuści.
    Do sklepu też nie pojadę, bo będą zamknięte - to nie jest zmuszanie?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: