eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 116

  • 1. Data: 2016-08-10 10:22:25
    Temat: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: w...@g...com

    Witam,

    Ostatnio przejechałem się na trasie Krakow-Strzelce Opolskie autostradą A4. Jako
    droga jest OK, ale jako autostrada nie zapewnia sprawnego i szybkiego przemieszczania
    się. Mianowicie co około 1km, trzeba zwalniać do 100kmh i czołgać się w peletonie za
    tirem wyprzedzającym tira.


    Skąd to się bierze? Z oszczędności paliwa (jeden ma optymalne spalanie przy 89kmh a
    drugi przy 92,5kmh? Dla zabawy? Żeby pogadać przez okno? A może te 3kmh robi różnicę
    na trasie 3000km?

    Ktoś jeździ tirem i może przedstawić ten punkt widzenia?

    Człowiek się napala, płaci dwazieściapare pln i ma co najwyżej zabawę tempomatem. No
    i jedziesz lewym pasem w peletonie, jak zjedziesz na prawy to nie prędko wrócisz, a
    za tobą może się jeszcze trafić taki, co nie rozumie i siedzi na zderzaku i mruga.
    Gorzej jak trafisz takiego co przed tobą się do lewego ze strachu przyklei. Ehhh sama
    frajda taka trasa.

    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2016-08-10 11:09:09
    Temat: Re: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 10.08.2016 10:22, w...@g...com wrote:

    > Skąd to się bierze? Z oszczędności paliwa (jeden ma optymalne spalanie przy 89kmh a
    drugi przy 92,5kmh? Dla zabawy? Żeby pogadać przez okno? A może te 3kmh robi różnicę
    na trasie 3000km?
    >
    > Ktoś jeździ tirem i może przedstawić ten punkt widzenia?

    Jak zapytasz tirowca czemu, to powie, że na całej trasie to jest 5 minut
    i właśnie tych pięciu minut mu zabraknie, czas na tachografie mu
    "wyjdzie", rozsypie się cały misterny plan i nie wróci do domu na długi
    weekend, bo będzie koczował 300 metrów od bramy zakładu do którego jechał.

    A jak pomyślisz dlaczego się tak wyprzedzają, to dlatego, że jadą na
    tempomacie i żadnemu się mogą nie che ruszyć, bo mają innych w dupie.

    Shrek


  • 3. Data: 2016-08-10 11:16:43
    Temat: Re: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Whatlogin,

    Wednesday, August 10, 2016, 10:22:25 AM, you wrote:

    > Ostatnio przejechałem się na trasie Krakow-Strzelce Opolskie
    > autostradą A4. Jako droga jest OK, ale jako autostrada nie zapewnia
    > sprawnego i szybkiego przemieszczania się. Mianowicie co około 1km,
    > trzeba zwalniać do 100kmh i czołgać się w peletonie za tirem wyprzedzającym tira.

    [...]

    Pierwszy raz jechałeś autostradą, biedaku?


    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 4. Data: 2016-08-10 11:17:43
    Temat: Re: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-08-10 o 11:09, Shrek pisze:
    > On 10.08.2016 10:22, w...@g...com wrote:
    >
    >> Skąd to się bierze? Z oszczędności paliwa (jeden ma optymalne spalanie
    >> przy 89kmh a drugi przy 92,5kmh? Dla zabawy? Żeby pogadać przez okno?
    >> A może te 3kmh robi różnicę na trasie 3000km?
    >>
    >> Ktoś jeździ tirem i może przedstawić ten punkt widzenia?
    >
    > Jak zapytasz tirowca czemu, to powie, że na całej trasie to jest 5 minut
    > i właśnie tych pięciu minut mu zabraknie, czas na tachografie mu
    > "wyjdzie", rozsypie się cały misterny plan i nie wróci do domu na długi
    > weekend, bo będzie koczował 300 metrów od bramy zakładu do którego jechał.
    >
    > A jak pomyślisz dlaczego się tak wyprzedzają, to dlatego, że jadą na
    > tempomacie i żadnemu się mogą nie che ruszyć, bo mają innych w dupie.

    Wszystko ładnie, ale te 3km na 3000 km to 1,45 godziny. I wówczas to, z
    czego się naśmiewasz, jest jak najbardziej realne.

    --
    Liwiusz


  • 5. Data: 2016-08-10 11:33:49
    Temat: Re: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    W dniu 2016-08-10 o 11:17, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2016-08-10 o 11:09, Shrek pisze:
    >> On 10.08.2016 10:22, w...@g...com wrote:
    >>
    >>> Skąd to się bierze? Z oszczędności paliwa (jeden ma optymalne spalanie
    >>> przy 89kmh a drugi przy 92,5kmh? Dla zabawy? Żeby pogadać przez okno?
    >>> A może te 3kmh robi różnicę na trasie 3000km?
    >>>
    >>> Ktoś jeździ tirem i może przedstawić ten punkt widzenia?
    >>
    >> Jak zapytasz tirowca czemu, to powie, że na całej trasie to jest 5 minut
    >> i właśnie tych pięciu minut mu zabraknie, czas na tachografie mu
    >> "wyjdzie", rozsypie się cały misterny plan i nie wróci do domu na długi
    >> weekend, bo będzie koczował 300 metrów od bramy zakładu do którego
    >> jechał.
    >>
    >> A jak pomyślisz dlaczego się tak wyprzedzają, to dlatego, że jadą na
    >> tempomacie i żadnemu się mogą nie che ruszyć, bo mają innych w dupie.
    >
    > Wszystko ładnie, ale te 3km na 3000 km to 1,45 godziny. I wówczas to, z
    > czego się naśmiewasz, jest jak najbardziej realne.
    >
    W przypadku cargo lotniczego, to bym dał wiarę, że wszystko można
    wyliczyć co do minuty. Ale w warunkach drogowych? Korek, wypadek, guma,
    kolejka na bramkach, na stacji, zatwardzenie, cokolwiek... Nie chce mi
    się wierzyć, że ktoś planuje 3000km trasę w ten sposób, że nie ma czasu
    na kila sekund zwolnić o 15 km/h. Bez jaj.

    Mi się też wydaje, że to jest raczej myślenie typu "gdyby nie tiry, to
    ciekawe, kto by wam dowoził towar do tych biedronek i lidlów, ja tu
    jestem w pracy, a nie tak jak wy wszyscy w osobówkach jedziecie na urlopy."


  • 6. Data: 2016-08-10 11:38:31
    Temat: Re: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-08-10 o 11:33, twistedme pisze:
    > W dniu 2016-08-10 o 11:17, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2016-08-10 o 11:09, Shrek pisze:
    >>> On 10.08.2016 10:22, w...@g...com wrote:
    >>>
    >>>> Skąd to się bierze? Z oszczędności paliwa (jeden ma optymalne spalanie
    >>>> przy 89kmh a drugi przy 92,5kmh? Dla zabawy? Żeby pogadać przez okno?
    >>>> A może te 3kmh robi różnicę na trasie 3000km?
    >>>>
    >>>> Ktoś jeździ tirem i może przedstawić ten punkt widzenia?
    >>>
    >>> Jak zapytasz tirowca czemu, to powie, że na całej trasie to jest 5 minut
    >>> i właśnie tych pięciu minut mu zabraknie, czas na tachografie mu
    >>> "wyjdzie", rozsypie się cały misterny plan i nie wróci do domu na długi
    >>> weekend, bo będzie koczował 300 metrów od bramy zakładu do którego
    >>> jechał.
    >>>
    >>> A jak pomyślisz dlaczego się tak wyprzedzają, to dlatego, że jadą na
    >>> tempomacie i żadnemu się mogą nie che ruszyć, bo mają innych w dupie.
    >>
    >> Wszystko ładnie, ale te 3km na 3000 km to 1,45 godziny. I wówczas to, z
    >> czego się naśmiewasz, jest jak najbardziej realne.
    >>
    > W przypadku cargo lotniczego, to bym dał wiarę, że wszystko można
    > wyliczyć co do minuty. Ale w warunkach drogowych? Korek, wypadek, guma,
    > kolejka na bramkach, na stacji, zatwardzenie, cokolwiek... Nie chce mi
    > się wierzyć, że ktoś planuje 3000km trasę w ten sposób, że nie ma czasu
    > na kila sekund zwolnić o 15 km/h. Bez jaj.

    Właśnie o to chodzi - korek, guma, cokolwiek - więc po co jeszcze
    specjalnie tracić 2 godziny przez to, że jakiś maruda w tico nie lubi
    jak się tiry wyprzedzają. Jebać go ;)


    > Mi się też wydaje, że to jest raczej myślenie typu "gdyby nie tiry, to
    > ciekawe, kto by wam dowoził towar do tych biedronek i lidlów, ja tu
    > jestem w pracy, a nie tak jak wy wszyscy w osobówkach jedziecie na urlopy."

    W sumie jest to prawda. Ponadto co do zasady wygodniej na urlop pojechać
    pociągiem.

    --
    Liwiusz


  • 7. Data: 2016-08-10 11:43:13
    Temat: Re: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: w...@g...com

    W dniu środa, 10 sierpnia 2016 11:09:08 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
    > Jak zapytasz tirowca czemu, to powie, że na całej trasie to jest 5 minut
    > i właśnie tych pięciu minut mu zabraknie, czas na tachografie mu
    > "wyjdzie", rozsypie się cały misterny plan i nie wróci do domu na długi
    > weekend, bo będzie koczował 300 metrów od bramy zakładu do którego jechał.
    >
    > A jak pomyślisz dlaczego się tak wyprzedzają, to dlatego, że jadą na
    > tempomacie i żadnemu się mogą nie che ruszyć, bo mają innych w dupie.

    No ale dlaczego zatem wyprzedzany kierowca nie chce być 5 minut wcześniej? A nie
    można zezwolić wyprzedzania np. w kilku miejscach? W DE przy dużym ruchu zapalają się
    znaki zakazu wyprzedzania dla ciężarówek. I bramek nie mają ;)

    Pozdrawiam


  • 8. Data: 2016-08-10 11:44:10
    Temat: Re: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: w...@g...com

    W dniu środa, 10 sierpnia 2016 11:17:45 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

    > > A jak pomyślisz dlaczego się tak wyprzedzają, to dlatego, że jadą na
    > > tempomacie i żadnemu się mogą nie che ruszyć, bo mają innych w dupie.
    >
    > Wszystko ładnie, ale te 3km na 3000 km to 1,45 godziny. I wówczas to, z
    > czego się naśmiewasz, jest jak najbardziej realne.

    No to pytanie, dlaczego ten drugi nie chce być 1,45h wcześniej?


  • 9. Data: 2016-08-10 11:44:20
    Temat: Re: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    W dniu 2016-08-10 o 11:38, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2016-08-10 o 11:33, twistedme pisze:
    >> W dniu 2016-08-10 o 11:17, Liwiusz pisze:
    >>> W dniu 2016-08-10 o 11:09, Shrek pisze:
    >>>> On 10.08.2016 10:22, w...@g...com wrote:
    >>>>
    >>>>> Skąd to się bierze? Z oszczędności paliwa (jeden ma optymalne spalanie
    >>>>> przy 89kmh a drugi przy 92,5kmh? Dla zabawy? Żeby pogadać przez okno?
    >>>>> A może te 3kmh robi różnicę na trasie 3000km?
    >>>>>
    >>>>> Ktoś jeździ tirem i może przedstawić ten punkt widzenia?
    >>>>
    >>>> Jak zapytasz tirowca czemu, to powie, że na całej trasie to jest 5
    >>>> minut
    >>>> i właśnie tych pięciu minut mu zabraknie, czas na tachografie mu
    >>>> "wyjdzie", rozsypie się cały misterny plan i nie wróci do domu na długi
    >>>> weekend, bo będzie koczował 300 metrów od bramy zakładu do którego
    >>>> jechał.
    >>>>
    >>>> A jak pomyślisz dlaczego się tak wyprzedzają, to dlatego, że jadą na
    >>>> tempomacie i żadnemu się mogą nie che ruszyć, bo mają innych w dupie.
    >>>
    >>> Wszystko ładnie, ale te 3km na 3000 km to 1,45 godziny. I wówczas to, z
    >>> czego się naśmiewasz, jest jak najbardziej realne.
    >>>
    >> W przypadku cargo lotniczego, to bym dał wiarę, że wszystko można
    >> wyliczyć co do minuty. Ale w warunkach drogowych? Korek, wypadek, guma,
    >> kolejka na bramkach, na stacji, zatwardzenie, cokolwiek... Nie chce mi
    >> się wierzyć, że ktoś planuje 3000km trasę w ten sposób, że nie ma czasu
    >> na kila sekund zwolnić o 15 km/h. Bez jaj.
    >
    > Właśnie o to chodzi - korek, guma, cokolwiek - więc po co jeszcze
    > specjalnie tracić 2 godziny przez to, że jakiś maruda w tico nie lubi
    > jak się tiry wyprzedzają. Jebać go ;)

    Mam wiele razy wrażenie, że mógł to spokojnie zrobić wcześniej, albo
    później (w lusterku widzę, że po horyzont nic nie jedzie, a jemu się
    zachciało teraz).

    >
    >> Mi się też wydaje, że to jest raczej myślenie typu "gdyby nie tiry, to
    >> ciekawe, kto by wam dowoził towar do tych biedronek i lidlów, ja tu
    >> jestem w pracy, a nie tak jak wy wszyscy w osobówkach jedziecie na
    >> urlopy."
    >
    > W sumie jest to prawda. Ponadto co do zasady wygodniej na urlop pojechać
    > pociągiem.
    >
    Co jest prawdą? Że wszyscy poza tirami jadą dla przyjemności i nikomu
    się nigdzie poza nimi nie śpieszy?


  • 10. Data: 2016-08-10 12:07:28
    Temat: Re: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-08-10 o 11:44, w...@g...com pisze:
    > W dniu środa, 10 sierpnia 2016 11:17:45 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
    >
    >>> A jak pomyślisz dlaczego się tak wyprzedzają, to dlatego, że jadą na
    >>> tempomacie i żadnemu się mogą nie che ruszyć, bo mają innych w dupie.
    >>
    >> Wszystko ładnie, ale te 3km na 3000 km to 1,45 godziny. I wówczas to, z
    >> czego się naśmiewasz, jest jak najbardziej realne.
    >
    > No to pytanie, dlaczego ten drugi nie chce być 1,45h wcześniej?

    Bo jego tempomat jest inaczej skalibrowany.

    --
    Liwiusz

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: