eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyI co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirówRe: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
  • Data: 2016-08-16 08:36:41
    Temat: Re: I co mi po autostradzie - wyprzedzanie tirów
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 08:15:53 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
    > On 15.08.2016 15:58, s...@g...com wrote:
    >
    > > Istote tego o czym pisałem ominąłeś.
    > > Większość tych ciężarówek za którymi jechałem wyprzedzała relatywnie raźnie i po
    paru minutach tego wyprzedzonego juz z tyłu widać nie było.
    > > Podobnie ten z przodu. Pojawia sie i po paru minutach go wyprzedzamy.
    > > Zamordyzm o którym pisze się w tym wątku wrzuca obie sytuacje (wyprzedzenia 2-5
    minutowe i wyprzedzenia 30sek-1minuta) do jednego worka.
    > > A to bez sensu bo widziałem ciężarówki które jadą 75-80km/h i takie które
    opierają się na 92km/h.
    > > Po wprowadzeniu zamordyzmu nie tylko mamy cały rządek ciężarówek które jadą tak
    jak najwolniejsza ale i zbijają się w pociąg o długości 1-2 km.
    > > I i tak pan ścigacz będzie się kisił za skodą fabią która to towarzystwo
    wyprzedza z zawrotną prędkością 110km/h.
    >
    >
    > Może bym uwierzył, gdyby nie to, że trochę jeżdzę, trochę motocyklem bez
    > szyby i wiem, ze oni _zawsze_ mają w okolicach 55mil/h;)
    >

    Oni w sensie ciężarówki? Potwierdzam.
    Fabie mają zazwyczaj zawrotne 105km/h :)

    > >> A tirman ma mentalność "bo ja jestem duży i w pracy, więc w dupie mam
    > >> kierowcę osobówki - on jedzie sobie dla rozrywki na urlop a ja ciężko
    > >> tyram, więc niech daje po heblach i nie marudzi, bo ja mu towar w lidlu
    > >> zapewniam." I jeszcze do tego dorabia teorię, o tym jak mu się całe
    > >> życie zawali jak nie wyprzedzi akurat tu i teraz. A wy tę propagandę
    > >> łykacie;)
    > >>
    > >
    > > Nie dorabiaj ideologii. Nie ma potrzeby.
    > > Droga to dobro współdzielone i niestety nie ma tam uprzywilejowanych.
    > > Ja jak jade w dzień to wole jechac spokojnie 90-100 za ciężarówkami. I mam
    spokój. Zajade niewiele póżniej (testowane na trasach ze śląska do torunia) - 5-5,5h.
    >
    > Twoja sprawa - nikt do ciebie pretensji nie ma, jeśli tylko nie robisz
    > tego lewym pasem. Jak pisałem - jeżdzę motocyklem wolno i jakoś nie
    > przychodzi mi do głowy bloklować lewy pas, bo akurat tu i teraz muszę
    > wyprzedzać. Właśnie dlatego, że to dobro współdzielone a nie moje prywatne.
    >

    Preferuję jazdę nocą. Wtedy można lewym pasem jechać nikogo nie spowalniając a na
    prawym jest tyle miejsca że bez zbytniego zamieszania można przepuścić tych z tyłu
    nie tracąc na prędkości i nie hamując.
    W dzień jeżdzę za ciężarówkami. I dlatego mam zebrane dobre statystyki z różnych
    prędkości na tej samej trasie.

    >
    > > Za to w nocy jedzie się fajnie i wtedy warto pocisnąć.
    > > Od okolic 21:00 robi sie luźno i można pociskać raźnie. Wtedy czas przejazdu na
    powyższej trasie to nawet 3h50.
    > > Tyle że to róznica między jazdą 90-100-110 a grzaniem 120-140.
    > > Czyli na 400km mozna zaoszczędzić jakieś 20-25%. Maksymalnie. W dzień IMHO nie do
    osiągnięcia.
    > >
    > > IMHO nie warto sie burzyć i te pare minut/procent straty przy czekaniu na
    ciężarówkę.
    >
    > No to jak to jest, że różnica dla osobówki między 140 a 90 jest ponoć
    > niewielka i mało znacząca, a dla tirmana między 92 a 89 to już kwestia
    > życia i śmierci? He?
    >
    Róznica między 90 a 140 to 20-25% czasu przejazdu. Więc trochę jest. Ale ja miałem na
    mysli to że jadąc 140 i okazjonalnie zwalniając bo ciężarówki się wyprzedzają wiele
    czasu nie stracimy.

    Mnie tam jest rybka czemu ktoś szybko jedzie. Może zarabia, może jest spóźniony, może
    nie lubi tracić czasu. Jeden kit.
    Kazdy jakis powod ma więc staram się nie utrudniać. I to samo aplikuję ciężarówkom.
    Jesli ciężarowiec wymyslił że potrzebuje przyspieszyć to pewnie ma powód.
    Weź też pod uwage że oni lubią draftować czyli jechać w cudzym tunelu powietrznym.
    Jesli różnica prędkości jest mała to bardziej opłaca się jechać za kimś niż
    wyprzedzać. Więc nie sądzę że robią to z powodu iluzorycznych zysków na czasie.

    A może po prostu jest tak że tirman w oczach wyobraźni widzi siebie dojeżdzającego do
    skrzyżowania w łodzi i zmieniające się swiatło na czerwone?
    Wtedy brak 5 sekund równa się stracie minuty.

    Tak czy siak nie popieram zamordyzmu. Natomiast brak mi na polskich drogach patroli
    manadatujących głupie zachowania i niesprawne samochody.
    Ale to zupełnie inny temat.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: