-
181. Data: 2009-07-21 16:05:05
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Piotr <p...@w...pl>
Dnia Tue, 21 Jul 2009 15:41:23 +0000 (UTC), Marek Augustyński
napisał(a):
>
>>>
>> To ty twardy jesteś, powinna cię boleć przy pisaniu ogłoszenia.
>
> Powinna mnie bo boli Ciebie?
>
>
Mnie to nie bawi, nie lubię gdy mnie ktoś usiłuje naciągnąć, a tak
odebrałem dyszel starego mistrza i raczej początkującego. Zapachniało
mi to tak, że do przedsięwziecia ktoś daje na wabia nazwisko, i tylko
się raz, czy dwa pokaże, a całość robią "uczniowie".
>
>> A później głowa od czytania peanów na twoją i mistrza cześć.
>
> Gdzie są te peany? Pokaż
>
>
To była kpina, tak jaskrawa, że odpuscilem sobie cudzysłów.
>
>
>> Ale jak zabolało dopiero teraz, znaczy do interesów się nadajesz.
>
> Aha
>
>
>> PS. Mistrzowi rąbneli w 96-tym aparat?
>
> ?
>
>
Z mojego obglądu wynika, że oprócz zdjęć dwóch "podmostów" nie ma
starszej fotki niż z 1996 roku.
Piotr
-
182. Data: 2009-07-21 16:05:56
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Piotr <p...@w...pl>
Dnia Tue, 21 Jul 2009 15:41:23 +0000 (UTC), Marek Augustyński
napisał(a):
>
>>>
>> To ty twardy jesteś, powinna cię boleć przy pisaniu ogłoszenia.
>
> Powinna mnie bo boli Ciebie?
>
>
Mnie to nie bawi, nie lubię gdy mnie ktoś usiłuje naciągnąć, a tak
odebrałem dyszel starego mistrza i raczej początkującego. Zapachniało
mi to tak, że do przedsięwziecia ktoś daje na wabia nazwisko, i tylko
się raz, czy dwa pokaże, a całość robią "uczniowie".
>
>> A później głowa od czytania peanów na twoją i mistrza cześć.
>
> Gdzie są te peany? Pokaż
>
>
To była kpina, tak jaskrawa, że odpuscilem sobie cudzysłów.
>
>
>> Ale jak zabolało dopiero teraz, znaczy do interesów się nadajesz.
>
> Aha
>
>
>> PS. Mistrzowi rąbneli w 96-tym aparat?
>
> ?
>
>
Z mojego obglądu wynika, że oprócz zdjęć dwóch "podmostów" nie ma
młodszej fotki niż z 1996 roku.
Piotr
-
183. Data: 2009-07-21 16:12:50
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Kyniu pisze:
>> Nic. Tak tylko wygląda nauka za free w ramach ''ja-tobie, ty-mnie''.
>
> Rozumiem do czego zdazasz. "Artysci" nie znizaja sie do robienia fot ktore
> spodobaja sie przyslowiowemu Kowalskiemu i odwrotnie. Jak cos sie
> przyslowiowemu Kowalskiemu podoba to juz wtedy jest pocztowkowym gniotkiem.
Nie do tego zmierzam, a do tego, że w systemie ''samopomocy chłopskiej''
nie da się wyjść poza pewien poziom. I nie chodzi o jakieś artyzowanie
się dla... no właśnie, dla czego? Chodzi o wyważenie pewnej furtki w
głowie, która otwiera przejście do fajnego świata wrażeń i doznań
niedostępnego, zanim się tej furtki nie sforsuje.
> To wiesz co, wole byc w Twoich oczach fotopstrykiem ale robic zdjecia ktore
> podobaja sie przecietnym Kowlaskim niz uprawiac "artyzm" i fotografie
> elitarna ktora tylko w oczach nielicznych znajduje uznanie.
Furka, o której wspomniałem daje jeszcze wartość dodaną - w oczach nikt
nie jest fotopstrykiem, tego się po prostu nie widzi. Podobnie jak
elitarności i tych wszystkich dziwnych pojęć.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/ludzie dzielą się na ludzi i... innych ludzi/
-
184. Data: 2009-07-21 16:15:37
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Piotr pisze:
> Z mojego obglądu wynika, że oprócz zdjęć dwóch "podmostów" nie ma
> młodszej fotki niż z 1996 roku.
A to jest jakiś obowiązek wrzucać fotkę kwartalnie czy jakoś? Może jest,
mnie wywalili z jakiegoś portalu, bo przestałem wrzucać fotki. Ale
miałem dwa ostrzeżenia :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/każdy z nas ma jakiegoś pieprzyka, którego wolałby nie mieć/
-
185. Data: 2009-07-21 16:17:24
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: "Marek Augustyński" <c...@g...pl>
> >> To ty twardy jesteś, powinna cię boleć przy pisaniu ogłoszenia.
> >
> > Powinna mnie bo boli Ciebie?
> >
> >
> Mnie to nie bawi, nie lubię gdy mnie ktoś usiłuje naciągnąć, a tak
> odebrałem dyszel starego mistrza i raczej początkującego. Zapachniało
> mi to tak, że do przedsięwziecia ktoś daje na wabia nazwisko, i tylko
> się raz, czy dwa pokaże, a całość robią "uczniowie".
To już sam musisz z tym zapachem poradzić.
> >> A później głowa od czytania peanów na twoją i mistrza cześć.
> >
> > Gdzie są te peany? Pokaż
> >
> >
> To była kpina, tak jaskrawa, że odpuscilem sobie cudzysłów.
Kpina z czego? Teraz już wiem, wyjasniłeś. Odczułeś, że moja propozycja jest
naciąganiem więc wykpiłeś.
Tylko ja nie wiem czy Ty kpisz, czy co. Czytam to co piszesz i napisałeś o
peanach. Pytam więc gdzie je widzisz?
> >> PS. Mistrzowi rąbneli w 96-tym aparat?
> >
> > ?
> >
> >
> Z mojego obglądu wynika, że oprócz zdjęć dwóch "podmostów" nie ma
> młodszej fotki niż z 1996 roku.
I co z tego?
Pozdrawiam
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
186. Data: 2009-07-21 16:24:43
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Piotr <p...@w...pl>
Dnia Tue, 21 Jul 2009 18:15:37 +0200, Janko Muzykant napisał(a):
>
> A to jest jakiś obowiązek wrzucać fotkę kwartalnie czy jakoś? Może jest,
> mnie wywalili z jakiegoś portalu, bo przestałem wrzucać fotki. Ale
> miałem dwa ostrzeżenia :)
>
>
Nie ma, ot zaciekawiło mnie... 13 lat, sporo czasu, watpię aby strona
powstała aż tak dawno.
Ale sporo o tym niechceniu pisałeś, więc jakoś to rozumiem.
Piotr
-
187. Data: 2009-07-21 16:27:45
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Piotr <p...@w...pl>
Dnia Tue, 21 Jul 2009 16:17:24 +0000 (UTC), Marek Augustyński
napisał(a):
>
>>>
>> Z mojego obglądu wynika, że oprócz zdjęć dwóch "podmostów" nie ma
>> młodszej fotki niż z 1996 roku.
>
> I co z tego?
>
>
Se znowu zażartuję, uwaga!
Bo powinny być, jak uczyta robić "syfrą" to powinny być prezentowane
fotki mistrza syfrowe, a nie jakieś tam, przedpotopowe.
Piotr
-
188. Data: 2009-07-21 16:32:06
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Kyniu <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Tue, 21 Jul 2009 18:12:50 +0200, Janko Muzykant napisał(a):
> Nie do tego zmierzam, a do tego, że w systemie ''samopomocy chłopskiej''
> nie da się wyjść poza pewien poziom.
IMHO da sie jesli grupa nie jest zamknieta na sama siebie a my sie nie
zamykamy - wprost przeciwnie. Siegamy po pomoc autorytetow i korzystamy z
ich wiedzy i doswiadczenia. Przyklad http://ckfoto.pl/foldery/teraz.jpg
Mysle ze kolejne organizowane przez nas akcje to udowodnia. Do tego
dochodzi literatura i praca, praca, praca.
> Chodzi o wyważenie pewnej furtki w głowie, która otwiera przejście do
> fajnego świata wrażeń i doznań niedostępnego, zanim się tej furtki nie sforsuje.
Mysle ze do tej furtki trzeba samemu dojrzec i kazdy we wlasnym tempie. Nie
ma czegos takiego jak szybka sciezka i wywazanie furtki przez kogos innego.
Kyniu
-
189. Data: 2009-07-21 16:33:48
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: "Marek Augustyński" <c...@g...pl>
> >> Z mojego obglądu wynika, że oprócz zdjęć dwóch "podmostów" nie ma
> >> młodszej fotki niż z 1996 roku.
> >
> > I co z tego?
> >
> >
> Se znowu zażartuję, uwaga!
> Bo powinny być, jak uczyta robić "syfrą" to powinny być prezentowane
> fotki mistrza syfrowe, a nie jakieś tam, przedpotopowe.
:)
Ale peany jednak przemilczałeś;)
Pozdrawiam
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
190. Data: 2009-07-21 16:45:58
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Kyniu pisze:
> IMHO da sie jesli grupa nie jest zamknieta na sama siebie a my sie nie
> zamykamy - wprost przeciwnie. Siegamy po pomoc autorytetow i korzystamy z
> ich wiedzy i doswiadczenia. Przyklad http://ckfoto.pl/foldery/teraz.jpg
> Mysle ze kolejne organizowane przez nas akcje to udowodnia. Do tego
> dochodzi literatura i praca, praca, praca.
No to się wam chwali, ale niestety jesteście mniejszością. Większość
takich zgrupowań kręci sie wokół siebie, czy (bez wskazywania palcem)
wokół tego kto przygotuje placek i czyj jamnik dłuższy.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/dopóki mogę to napiszę, że są takie rzeczy, które mi się nie podobają/