-
101. Data: 2009-07-21 06:19:30
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Mon, 20 Jul 2009 09:54:48 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):
> a nie przypadkiem posiadajacego mozliwosc przesuwania obiektywu
> wzgledem blony ?
Przy przesuwaniu na płaszczyźnie równoległej do osi optycznej nie ma
różnicy czy przesuwamy obiektyw względem matówki czy matówkę względem
obiektywu. Co innego przy obrotach (tilt i swing).
Henry
-
102. Data: 2009-07-21 06:31:59
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
Użytkownik "XX YY" <j...@u...at> napisał w wiadomości
news:54a229bd-b2aa-4bf5-a5cd-a0c6a22223d1@k30g2000yq
f.googlegroups.com...
>> 6. Wszystko o czym piszę wymaga określonych środków. Stąd więc moja
>> sugestia o wysokiej cenie. Żaden z nas nie lubi robić czegoś na pół
>> gwizdka i jeśli dostaje określone pieniądze stara się, aby to co daje
>> w zamian było ich warte.
> sugestia jest sluszna i warta poparcia.
> zachecony wiec z ciekawosci wszedlem w jeden z podanych linkow i
> otworzylem przypadkowo jedno ze zdjec :
> http://www.gardulski.pl/krakow/011port.html
> no comments - (biorac nawet pod uwage rok 1996 , czym moznaby
> usprawiedliwic niedostatki techniczne
Mozesz tak w punktach wymienic niedostatki techniczne tego akurat zdjecia?
q
-
103. Data: 2009-07-21 07:02:47
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: "Kokos" <k...@k...com>
Piszesz tutaj że trzonem "grupy roboczej" ma być nauka warsztatu. Jeżeli
miałbym kogos nauczać warsztatu to musiałbyć posiadać portfolio które
świadczy o tym ze mam warsztat.
Patrząć np na zdjecia mostów wogóle tego nie widze.. Są to zdjecia które
zrobiłby każdy kompaktowy pstrykacz.. poza tym conajmniej jedno się
powtarza.. jest i w BW i kolorze...
kwestia fotoedycji jest Markowi wogóle obca
Piszesz tez ze mozesz uczyć zakładania garnka na lampe czy przygotowanie
powiększalnika (?). Tak naprawde takie rzeczy o których tu piszesz mozesz
nauczyć w kilka (kilkanaście) godzin, a nie 3 miesiące.
Piszesz ze będziecie rozmawiac o sztuce.. natomiast wcześniej piszesz "Jeśli
chcesz porozmawiać nie musisz być artystą lub mieć na jej temat wiedzy."..
Jest to dla mnie zaprzeczenie.. jak można rozmawiać o czymś o czym sie nie
ma zielonego pojęcia? I czy WY, wykładowcy macie pojęcie o sztuce?
Wydaje mi sie że jak dla Was sa to za wysokie progi, moze i potraficie
założyć garnek i ustawić lampe, ale zeby uczyć tego 3 miesiace i wziąć "dużą
kasę"? (wciaz nie wiemy jaką)
Czy macie jakieś doświadczenie nazwijmy to zawodowe? Macie jakichś klientów
dla których robiliście zdjęcia? Czy robiliście jakies wystawy? Czy
wygrywaliście jakieś konkursy? Czy skoczyliście jakieś szkoły? Jeżeli nie to
szkoda wydawać na Was złamanego grosza. Być może znajdą sie naiwni i bogaci,
którzy polecą na to ze dotkną lampy studyjnej czy powiększalnika, ale nie
sądze...
Osobiście uważam ze najlepszą nauką fotografii byłaby nauka jej historii,
jej najlepszych twórców, pokazywanie ich zdjęć i rozmawianie o nich... tylko
ze też trzeba miec o tym jakieś pojęcie..
-
104. Data: 2009-07-21 07:04:32
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: "Kokos" <k...@k...com>
Użytkownik "Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> napisał w
wiadomości news:177v7n2n1eq3b$.1vd31sae4dmkl.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 20 Jul 2009 18:46:23 +0200, Marek Augustyński napisał(a):
>
>
>>
>> no może być obiektwu względem matówki, jak wolisz;) A jeśli już taki
>> jesteś
>> ścisły to przesówa się tylny standart w którym to jest matówka.
>>
>
> przesUwa, na bogów...
Bóg jest jeden
-
105. Data: 2009-07-21 07:07:30
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Kokos pisze:
> Czy macie jakieś doświadczenie nazwijmy to zawodowe? Macie jakichś klientów
> dla których robiliście zdjęcia? Czy robiliście jakies wystawy? Czy
> wygrywaliście jakieś konkursy? Czy skoczyliście jakieś szkoły?
> Osobiście uważam ze najlepszą nauką fotografii byłaby nauka jej historii,
> jej najlepszych twórców, pokazywanie ich zdjęć i rozmawianie o nich... tylko
> ze też trzeba miec o tym jakieś pojęcie..
Widzę że można otworzyć spokojnie szkołę obsługi googla :)
http://gardulski.pl/biografia.html
Nie, żebym kogoś tam bronił, ale czasem to mnie pewne rzeczy śmieszą.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czy wiesz, że dziewiętnasty listopada jest międzynarodowym dniem toalet?/
-
106. Data: 2009-07-21 07:08:09
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Kokos pisze:
>> przesUwa, na bogów...
>
> Bóg jest jeden
Bo tak stoi w Piśmie.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/''m'' jak megalomania/
-
107. Data: 2009-07-21 07:22:46
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: "Kokos" <k...@k...com>
Użytkownik "Marek Augustyński" <c...@g...pl> napisał w
wiadomości news:h41r1a$nfn$1@inews.gazeta.pl...
> Słuchajcie.
> Marzyłem sobie żeby stworzyć grupę ludzi patrzących na świat. ....
ps. ja sam płaciłem za nauke, ale dostałem za to wykłady z Tomaszewskim,
Żakiem, Sokołowską, Ackermanem, Miękusem... a nie wykłady z zaawanoswanymi
fotoamatorami którzy więdzą tyle samo co ja lub mniej
-
108. Data: 2009-07-21 07:28:04
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
....
> Wydaje mi sie że jak dla Was sa to za wysokie progi, moze i potraficie
> założyć garnek i ustawić lampe, ale zeby uczyć tego 3 miesiace i wziąć
> "dużą kasę"? (wciaz nie wiemy jaką)
> Czy macie jakieś doświadczenie nazwijmy to zawodowe? Macie jakichś
> klientów dla których robiliście zdjęcia? Czy robiliście jakies wystawy?
> Czy wygrywaliście jakieś konkursy? Czy skoczyliście jakieś szkoły?
> Jeżeli nie to szkoda wydawać na Was złamanego grosza. Być może znajdą
> sie naiwni i bogaci, którzy polecą na to ze dotkną lampy studyjnej czy
> powiększalnika, ale nie sądze...
> Osobiście uważam ze najlepszą nauką fotografii byłaby nauka jej historii,
> jej najlepszych twórców, pokazywanie ich zdjęć i rozmawianie o nich...
> tylko ze też trzeba miec o tym jakieś pojęcie..
"Lepiej milczac uchodzic za idiote,
niz odezwac sie rozwiewajac wszelkie watpliwosci..."
q
-
109. Data: 2009-07-21 07:28:16
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
dominik pisze:
> Pamiętaj jednak że każda generalizacja, włącznie z tą wygłaszaną w tym
> właśnie zdaniu jest nieprawdziwa.
Typowego "humanisty" nie interesuje roztrząsanie takich "szczegółów" :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
110. Data: 2009-07-21 07:29:30
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
dominik napisał(a):
[...]
>
> Nie ma takiego kierunku jak "astrologia",
Jak nie ma, jak jest?
> bo niby jak sobie wyobrażasz
> zajęcia? układanie tarota i potem zajęcia z wróżenia z fusów, a każdy
> student obowiązkowo szklana kula? :D
W tej szkole wyższej:
http://www.psychotronika.org.pl/
wykłada: "Piotr Burski - Reiki - Wielki Mistrz Reiki, homeopata,
astrolog, psychotronik."
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)