eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Gdzie kupic uzywke?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 162

  • 31. Data: 2010-06-09 15:13:10
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>



    >>> Rozbite, tłuczone, powypadkowe - będziemy się czepiać słówek?
    >>
    >> tak, bo sa dosc istotne, w dodatku z tego powodu chcesz obnizac cene auta
    >> o 20-30% ;)
    >
    > Ale co w tym dziwnego że auto uszkodzone i jakoś tam naprawione
    > miałoby mieć niższą cenę od auta nieuszkodzonego?
    > Nie jest to dla Ciebie logiczne?
    >
    >> ja pewnie wg ciebie jak bede chcial swojego sprzedawac, to tez bede
    >> musial cene obnizyc o przynajmniej 15%, bo mial wymieniana przednia
    >> szybe, wiec pewnie byl rozbity, albo nawet dachowal :)
    >>
    >> sa rzeczy duzo istotniejsze niz to, ze mial malowany blotnik, czy nawet
    >> wymieniane drzwi lub tylna klape
    >
    > Jeśli miał wymienianą szybę, malowany błotnik i wymieniane drzwi
    > to jak najbardziej należy się obniżka ceny 20-30% w stosunku do niebitego.

    Hmm, tzn że te "bezwypadki" z allegro mają już wkalkulowaną te 20-30%
    obniżke w cene i są powypadkowe.



  • 32. Data: 2010-06-09 15:20:47
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>

    > Powiedz mi szczerze co zrobiłbyś - byłbyś na kupnie samochodu
    > i widzisz na placu dwa identyczne z pozoru auta, ten sam model,
    > rocznik, ten sam przebieg, ten sam stan wyposażenia, nawet ten
    > sam kolor.
    > Widzisz oba w tej samej cenie ale jeden jest ewidentnie tłuczony:
    > widzisz różnicę odcienia farby na obu drzwiach z lewej strony...

    A ten drugi ma wstawione nowe blachy na blotnikach, masce i drzwiach, a cały
    przód wszczepiony z anglika, pomalowany jest cały tak że "szpec" z
    miernikiem nic nie znajdzie. Gratulujemy udanego zakupu.



  • 33. Data: 2010-06-09 15:47:03
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:h...@p...onet.pl...

    > Ale co w tym dziwnego że auto uszkodzone i jakoś tam naprawione
    > miałoby mieć niższą cenę od auta nieuszkodzonego?
    > Nie jest to dla Ciebie logiczne?

    nielogiczna jest twoja argumentacja, blachy to akurat element mniej istotny
    w samochodzie, bo po pierwsze sa tansze i latwiejsze w naprawie od remontu
    np skrzyni czy silnika

    > Jeśli miał wymienianą szybę, malowany błotnik i wymieniane drzwi
    > to jak najbardziej należy się obniżka ceny 20-30% w stosunku do niebitego.

    no tak, wiec jak wymienialem przednia szybe, bo oberwala kamieniem i pekla,
    to mam obnizyc cene o 20%, mam nadzieje ze zdajesz sobie sprawe ze mowimy o
    dupowozach, a nie autach kolekcjonerskich/zabytkowych

    > Czyli nie dziwi Cię obniżka 25% z powodu nadmiernego zużycia (bo
    > duży przebieg) a dziwi Cię obniżka ze względu na niefabryczną farbę
    > i szpachlę na blachach? Ciekawe to Twoje rozumowanie...

    nie, nie dziwi mnie obnizka z powodu przebiegu, ktory z nadmiernym zuzyciem
    nie musi miec nic wspolnego, bo auto 3-4 letnie z przebiegiem 200kkm nie
    jest czyms normalnym, ludzie wychowani w prl'u boja sie takich przebiegow,
    bo dla owczesnej motoryzacji to juz sie drugi remont silnika szykowal, a dla
    obecnej, dopiero miniety polmetek, oczywiscie pod warunkiem dbania o auto,
    natomiast dziwi mnie twoje rzadanie obnizki ceny z powodu wymiany
    kilkuletniego elementu na nowy, ewentualnie za ponowne polakierowanie
    maloistotnych elementow

    bo oczywisnie nie pisze tutaj o wiadrze szpachli na blotniku


    > Powiedz mi szczerze co zrobiłbyś - byłbyś na kupnie samochodu
    > i widzisz na placu dwa identyczne z pozoru auta, ten sam model,
    > rocznik, ten sam przebieg, ten sam stan wyposażenia, nawet ten
    > sam kolor.

    nie wiem co bym zrobil jakbym byl na kupnie, ale jak bym chcial kupic auto,
    to jak juz pisalem, wazniejsze sa dla mnie po pierwsze elementy mechaniczne,
    geometria, blachy sa w dalszej kolejnosci, a jak juz im sie zaczynam
    przygladac to rowniez zwracam uwage na to, jak naprawa zostala wykonana

    jesli mam do wyboru auto lepsze mechanicznie, a obite na parkingach i
    pozornie funkiel nowke blacharska, wypicowana pasta polerska, ale z
    niedomaganiami w okolicach silnika, to oczywiscie wybiore to pierwsze


  • 34. Data: 2010-06-09 16:43:20
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message
    news:4c0f92f4$0$19183$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:hunfaj.67o.0@poczta.onet.pl...
    >> "BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message
    >> news:4c0f41ba$0$17091$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>>> Bo auto było rozbite - czy to nie jest oczywiste?
    >>>>>
    >>>>> rozbite?
    >>>>> bo mialo uszkodzony zderzak i tylna klape,
    >>>>> ty aby napewno wiesz co znaczy to slowo?
    >>>>
    >>>> Rozbite, tłuczone, powypadkowe - będziemy się czepiać słówek?
    >>>> Poza tym - nie wiesz co było naprawiane, polegasz na tym co
    >>>> Ci powiedziano... Dużo ludzi jak widzi ślady malowania to omija
    >>>> z daleka bo to jest często zagadka i nie warto się w auto pakować
    >>>> jak się nie wie na 100% co było robione i co klepane, szpachlowane
    >>>> itp, itd...
    >>>
    >>> Jaki % pojazdów z normalnymi przebiegami 8-10 letnich nigdy nie widziało
    >>> lakiernika? W/g allegro/otomoto pewnie z 95%, tylko skąd te stłuczki na
    >>> drogach? Wystarczy jak się stoi na większym parkingu popatrzeć po
    >>> samochodach jakie parkują w koło, większość ma jakieś otarcie, naderwane
    >>> plastiki, nadkola itd.
    >>
    >> Ale czego to ma Twoim zdaniem dowodzić?
    >> Chcesz nas przekonać że auto tłuczone ma mieć cenę
    >> "nieco powyżej przeciętnej z allegro" bo jest tłuczone?
    >> Czy Ty się słyszysz?
    >
    > A ja tak napisałem?
    > W dodatku uważasz, że allegro jest jakiś wyznacznikiem ceny? buehehehe

    Czytasz cały wątek w jakim bierzesz udział? Nie? To poczytaj...

    > Większość tego co stoi po komisach i na allegro to strataczasu i nerwów, w
    > ogóle się zastanawiam jak ludzie dają się namówić na takie parchy które
    > nawet odpicowane do sprzedaży straszą. Przy tym malowany zderzak i klapa
    > to prawdziwy bezwypadek. Rozumiem, że ktoś wstawia strupa do komisu, w
    > używanym stanie ale robienie z tego strupa "igły bezwypadkowej" przy
    > użyciu karchera, plaka i wosku w płynie to jest przegięcie.
    >
    > TAK, auto z malowanym tylko zderzakiem i klapą śmiało może kosztować
    > więcej niż większość tego co stoi po komisach, bo to co stoi po komisach
    > czasami nawet tej klapy i zderzaka nie ma swojej tylko obca.

    Akuratnie ja wolałbym obcą z fabrycznym lakierem niż swoją wyszpachlowaną.


  • 35. Data: 2010-06-09 16:46:57
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote in message
    news:huo2rh$ml3$1@news.onet.pl...
    > W dniu 2010-06-09 14:27, Pszemol pisze:
    >> Powiedz mi szczerze co zrobiłbyś - byłbyś na kupnie samochodu
    >> i widzisz na placu dwa identyczne z pozoru auta, ten sam model,
    >> rocznik, ten sam przebieg, ten sam stan wyposażenia, nawet ten
    >> sam kolor.
    >> Widzisz oba w tej samej cenie ale jeden jest ewidentnie tłuczony:
    >> widzisz różnicę odcienia farby na obu drzwiach z lewej strony...
    >> Potwierdzasz miernikiem grubości farby że auto było tam
    >> szpachlowane i malowane. Które auto wybierzesz dla siebie i dlaczego?
    >
    > Mówimy o samochodzie naprawionym w serwisie, nawet niekoniecznie
    > autoryzowanym za to solidnym, a nie wyklepane przez pana Tadzia w garażu
    > i chlapnięte sprajem przez szwagra pana Tadzia. Taka zasadnicza różnica.

    Tak? A gdzie umówiliśmy się że o takim mówimy? :-)

    > Druga sprawa to drobny fakt, że elementy wymienione i polakierowane to
    > nie to samo co elementy wyklepane, zaszpachlowane i polakierowane.

    No właśnie. Ale trzecią kategorią są te same elementy zaprawione
    i polakierowane w fabryce, i dla mnie te mają największą wartość.

    > Jeśli ktoś rozwalił mu klapę, ubezpieczyciel zapłacił za wymianę (nie
    > klepanie) i lakierowanie to nie widzę podstaw żeby tylko na tej
    > podstawie ktoś musiał spuszczać 30% wartości.

    Masz prawo płacić pełną cenę.

    > Idąc Twoim tokiem rozumowania: dwa auta itd itd, jeden ma oryginalny
    > lakier i rdzę wychodzącą na drzwiach, drugi miał drzwi wymienione bo
    > ktoś go kiedyś stuknął. Niech nawet będzie że widać inne zużycie
    > lakieru. Który wybierzesz i dlaczego?

    Unikam zardzewiałych i malowanych - pewnie nie wybrałbym żadnego z nich.
    Kupuję zwykle auta 2-3 letnie, więc nie mam problemu z rdzą tylko ze
    stłuczkami. A że kupuje auta na długie użytkowanie zależy mi na trwałości.
    Ale każdy ma inne oczekiwania, więc rozumiem że ktoś może chcieć
    zapłacić dużo za rozbitka :-))) W końcu można sobie trwonić swoją kasę...


  • 36. Data: 2010-06-09 16:48:51
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message
    news:4c0f9524$0$2584$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Powiedz mi szczerze co zrobiłbyś - byłbyś na kupnie samochodu
    >> i widzisz na placu dwa identyczne z pozoru auta, ten sam model,
    >> rocznik, ten sam przebieg, ten sam stan wyposażenia, nawet ten
    >> sam kolor.
    >> Widzisz oba w tej samej cenie ale jeden jest ewidentnie tłuczony:
    >> widzisz różnicę odcienia farby na obu drzwiach z lewej strony...
    >
    > A ten drugi ma wstawione nowe blachy na blotnikach, masce i drzwiach, a
    > cały przód wszczepiony z anglika, pomalowany jest cały tak że "szpec" z
    > miernikiem nic nie znajdzie. Gratulujemy udanego zakupu.

    Nie ma takiej możliwości aby ręcznie pomalować bite auto tak aby powłoka
    miała 4-5 tysięcznych cala grubości równomiernie na całej powierzchni.
    Właśnie tym się różni auto fabrycznie pomalowane od rozbitka... i taki
    miernik bezbłędnie sortuje auta malowane w fabryce od tych malowanych
    przez pana Józia ze spryskiwaczem w ręce.


  • 37. Data: 2010-06-09 22:39:38
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: Paulus <p...@t...pl>

    On 9 Cze, 09:47, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:
    > W dniu 2010-06-09 09:33, Paulus pisze:> Niestety silnik 1,8tdci to najgorszy silnik
    w fordzie warto poszukać
    > > 1,6 lub 2,0 pochodzą z PSA.
    >
    > Ciekawa teoria, biorąc pod uwagę, że silnik 1.6 w Focusie II to
    > stanowczo za mało i jest bardzo paliwożerny (autopsja).
    > 1,8tdci to bardzo przyzwoity silnik. Poza tym kupującemu najwyraźniej
    > zależało na dieslu.
    > --

    Toż piszę 1,6 tdci 109 KM lub 2,0 tdci 136 KM czyli to samo co HDI,
    choć tam jest 110 i 140 KM ,dopracowany turbodyszel kupiony od PSA.
    1,8 tdci to niestety wadliwa jednostka w której sypią się słynne
    wtryskiwacze i koła dwumasowe, po za tym przestarzała konstrukcja-
    żeliwna głowica itd. Jedyny plus to że mniej wrażliwy na jakość
    paliwa.

    P.


  • 38. Data: 2010-06-10 01:11:51
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message
    news:4c0f9524$0$2584$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Powiedz mi szczerze co zrobiłbyś - byłbyś na kupnie samochodu
    >> i widzisz na placu dwa identyczne z pozoru auta, ten sam model,
    >> rocznik, ten sam przebieg, ten sam stan wyposażenia, nawet ten
    >> sam kolor.
    >> Widzisz oba w tej samej cenie ale jeden jest ewidentnie tłuczony:
    >> widzisz różnicę odcienia farby na obu drzwiach z lewej strony...
    >
    > A ten drugi ma wstawione nowe blachy na blotnikach, masce i drzwiach,
    > a cały przód wszczepiony z anglika, pomalowany jest cały tak że "szpec"
    > z miernikiem nic nie znajdzie. Gratulujemy udanego zakupu.

    Całe piękno takiego miernika polega właśnie na tym, że nie ma
    bola tak pomalować blachy ręcznie aby było równo i cienko...
    Tak robią tylko automaty lakiernicze w fabrykach.
    Miernik wykryje każdą poprawkę lakierniczą - zwłaszcza gdy
    są "wszczepienia" i wygładzania podkładem/szpachlą...

    Mam taki miernik i wiele aut nim już sprawdzałem.

    Zresztą szpachlę widać zwykle bez miernika w dobrym słońcu.


  • 39. Data: 2010-06-10 01:17:03
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
    news:huo5vj$ov0$1@news.task.gda.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:h...@p...onet.pl...
    >
    >> Ale co w tym dziwnego że auto uszkodzone i jakoś tam naprawione
    >> miałoby mieć niższą cenę od auta nieuszkodzonego?
    >> Nie jest to dla Ciebie logiczne?
    >
    > nielogiczna jest twoja argumentacja, blachy to akurat element mniej
    > istotny w samochodzie, bo po pierwsze sa tansze i latwiejsze w naprawie od
    > remontu np skrzyni czy silnika

    Mówimy o aucie 2004 - takie młode auto nie ma prawa mieć potrzeby
    remontu silnia ani skrzyni... Dlatego skupiam się na blachach.

    >> Jeśli miał wymienianą szybę, malowany błotnik i wymieniane drzwi
    >> to jak najbardziej należy się obniżka ceny 20-30% w stosunku do
    >> niebitego.
    >
    > no tak, wiec jak wymienialem przednia szybe, bo oberwala kamieniem i
    > pekla, to mam obnizyc cene o 20%, mam nadzieje ze zdajesz sobie sprawe ze
    > mowimy o dupowozach, a nie autach kolekcjonerskich/zabytkowych

    Jeśli tylko szybę to nie. Ja mówiłem "szyba + błotnik + drzwi".
    To jest sygnał sporej kraksy skoro dostałeś w drzwi i błotnik tak
    mocno że Ci szyba przy tym pękła/wypadła :-)

    >> Czyli nie dziwi Cię obniżka 25% z powodu nadmiernego zużycia (bo
    >> duży przebieg) a dziwi Cię obniżka ze względu na niefabryczną farbę
    >> i szpachlę na blachach? Ciekawe to Twoje rozumowanie...
    >
    > nie, nie dziwi mnie obnizka z powodu przebiegu, ktory z nadmiernym
    > zuzyciem nie musi miec nic wspolnego, bo auto 3-4 letnie z przebiegiem
    > 200kkm nie jest czyms normalnym, ludzie wychowani w prl'u boja sie takich
    > przebiegow, bo dla owczesnej motoryzacji to juz sie drugi remont silnika
    > szykowal, a dla obecnej, dopiero miniety polmetek, oczywiscie pod
    > warunkiem dbania o auto, natomiast dziwi mnie twoje rzadanie obnizki ceny
    > z powodu wymiany kilkuletniego elementu na nowy, ewentualnie za ponowne
    > polakierowanie maloistotnych elementow
    >
    > bo oczywisnie nie pisze tutaj o wiadrze szpachli na blotniku

    Ja niczego nie żądam :-) Ja tylko oczekuję aby auto po przejściach
    nie było wyceniane powyżej przeciętnej ceny rynkowej...
    A więc nie dziwi mnie ze auto po przejściach, wycenione wyżej
    długo się nie sprzedaje. I dziwi mnie że Ciebie to dziwi :-))

    >> Powiedz mi szczerze co zrobiłbyś - byłbyś na kupnie samochodu
    >> i widzisz na placu dwa identyczne z pozoru auta, ten sam model,
    >> rocznik, ten sam przebieg, ten sam stan wyposażenia, nawet ten
    >> sam kolor.
    >
    > nie wiem co bym zrobil jakbym byl na kupnie, ale jak bym chcial kupic
    > auto, to jak juz pisalem, wazniejsze sa dla mnie po pierwsze elementy
    > mechaniczne, geometria, blachy sa w dalszej kolejnosci, a jak juz im sie
    > zaczynam przygladac to rowniez zwracam uwage na to, jak naprawa zostala
    > wykonana
    >
    > jesli mam do wyboru auto lepsze mechanicznie, a obite na parkingach i
    > pozornie funkiel nowke blacharska, wypicowana pasta polerska, ale z
    > niedomaganiami w okolicach silnika, to oczywiscie wybiore to pierwsze

    Różnica między nami jest chyba taka, że ja kupuję auta młodsze, mniej
    wymęczone, i mam po prostu wyższe wymagania/oczekiwania...
    Jak ktoś jest na rynku na auta starsze to wtedy kosmetyka ma dla niego
    drugorzędne znaczenie - cieszy się tak jak Ty, że remontu silnika nie musi
    robić.


  • 40. Data: 2010-06-10 08:58:51
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:h...@p...onet.pl...

    > Mówimy o aucie 2004 - takie młode auto nie ma prawa mieć potrzeby
    > remontu silnia ani skrzyni... Dlatego skupiam się na blachach.

    no jesli taka jest twoja argumentacja, to chyba wogole nie mamy o czym
    rozmawiac

    6 letnie auto nie ma prawa miec remontu silnika, dobre :)

    > Jeśli tylko szybę to nie. Ja mówiłem "szyba + błotnik + drzwi".
    > To jest sygnał sporej kraksy skoro dostałeś w drzwi i błotnik tak
    > mocno że Ci szyba przy tym pękła/wypadła :-)

    no popatrz, a moze auto stalo pod drzewem i w trakcie burzy spadl na nie
    konar

    moj kumpel tak mial w swojej a8, tylko u niego na szczescie szyba ocalala,
    kraksy nie bylo, a mimo to elemnty przodu do wymiany/naprawy

    > Ja niczego nie żądam :-) Ja tylko oczekuję aby auto po przejściach
    > nie było wyceniane powyżej przeciętnej ceny rynkowej...

    ale twoje oczekiwania nie maja znaczenia, jesli wolisz ladnie polakierowane
    auto z trocinami w skrzyni, twoja wola

    > A więc nie dziwi mnie ze auto po przejściach, wycenione wyżej
    > długo się nie sprzedaje. I dziwi mnie że Ciebie to dziwi :-))

    mnie nie dziwi ze sie dlugo sprzedaje, bo kazdy ocenia ze dostanie funkiel
    nowksie nie smigana, jedzona jako 3 auto do kosciola, przez kobiete
    niepalaca za grosze, a jak ma mozliwosc kupic naprawde dobre auto, ale
    drozej, z pewnej reki, z pewna historia, to juz kreci nosem, bo na allegro
    sa tansze i "ladniejsze"

    i tez nie dziwi mnie to, ze w koncu ktos je kupi, bo doceni to, ze wie co
    sie z nim dzialo, to w jakim jest prawdziwym stanie itd

    > Różnica między nami jest chyba taka, że ja kupuję auta młodsze, mniej
    > wymęczone, i mam po prostu wyższe wymagania/oczekiwania...

    chyba jednak niekoniecznie, dla ciebie po prostu wazne jest opakowanie, bo
    masz niezachwiana wiare w to, ze 6 letnie auto nie ma prawa miec problemow z
    silnikiem, napedem, zawieszeniem itd

    ja tam kupujac kolejne auta wieksza uwage zwracam na to co w srodku, bo z
    doswiadczenia wiem, ze i 2 letnie auta moga miec rozne felery zupelnie
    niezwiazane z blacharka i to co ty bys kupil, bo ci miernik niezapika, ja
    bym tego nie tknal

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: