eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Gdzie kupic uzywke?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 162

  • 21. Data: 2010-06-09 08:58:17
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
    news:huncet$nds$1@news.task.gda.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:h...@p...onet.pl...
    >
    >> Bo auto było rozbite - czy to nie jest oczywiste?
    >
    > rozbite?
    > bo mialo uszkodzony zderzak i tylna klape,
    > ty aby napewno wiesz co znaczy to slowo?

    Rozbite, tłuczone, powypadkowe - będziemy się czepiać słówek?
    Poza tym - nie wiesz co było naprawiane, polegasz na tym co
    Ci powiedziano... Dużo ludzi jak widzi ślady malowania to omija
    z daleka bo to jest często zagadka i nie warto się w auto pakować
    jak się nie wie na 100% co było robione i co klepane, szpachlowane
    itp, itd...


  • 22. Data: 2010-06-09 09:24:49
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>



    >>> Bo auto było rozbite - czy to nie jest oczywiste?
    >>
    >> rozbite?
    >> bo mialo uszkodzony zderzak i tylna klape,
    >> ty aby napewno wiesz co znaczy to slowo?
    >
    > Rozbite, tłuczone, powypadkowe - będziemy się czepiać słówek?
    > Poza tym - nie wiesz co było naprawiane, polegasz na tym co
    > Ci powiedziano... Dużo ludzi jak widzi ślady malowania to omija
    > z daleka bo to jest często zagadka i nie warto się w auto pakować
    > jak się nie wie na 100% co było robione i co klepane, szpachlowane
    > itp, itd...

    Jaki % pojazdów z normalnymi przebiegami 8-10 letnich nigdy nie widziało
    lakiernika? W/g allegro/otomoto pewnie z 95%, tylko skąd te stłuczki na
    drogach? Wystarczy jak się stoi na większym parkingu popatrzeć po
    samochodach jakie parkują w koło, większość ma jakieś otarcie, naderwane
    plastiki, nadkola itd.



  • 23. Data: 2010-06-09 09:33:04
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: Paulus <p...@t...pl>

    Niestety silnik 1,8tdci to najgorszy silnik w fordzie warto poszukać
    1,6 lub 2,0 pochodzą z PSA.


  • 24. Data: 2010-06-09 09:41:33
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    BaX pisze:
    (...)
    > Jaki % pojazdów z normalnymi przebiegami 8-10 letnich nigdy nie widziało
    > lakiernika? W/g allegro/otomoto pewnie z 95%,

    LOL - do tego wszystkie mają maksymalnie po 103kkm przebiegu ;)

    > tylko skąd te stłuczki na
    > drogach? Wystarczy jak się stoi na większym parkingu popatrzeć po
    > samochodach jakie parkują w koło, większość ma jakieś otarcie, naderwane
    > plastiki, nadkola itd.

    Co też piszesz - tutaj to wszystkie wydmuchane i bezwypadkowe, a
    przeszłość wywróżą Ci z dwóch zdjęć...




  • 25. Data: 2010-06-09 09:47:19
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-06-09 09:33, Paulus pisze:
    > Niestety silnik 1,8tdci to najgorszy silnik w fordzie warto poszukać
    > 1,6 lub 2,0 pochodzą z PSA.
    Ciekawa teoria, biorąc pod uwagę, że silnik 1.6 w Focusie II to
    stanowczo za mało i jest bardzo paliwożerny (autopsja).
    1,8tdci to bardzo przyzwoity silnik. Poza tym kupującemu najwyraźniej
    zależało na dieslu.
    --
    MZ


  • 26. Data: 2010-06-09 10:17:30
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:h...@p...onet.pl...

    > Rozbite, tłuczone, powypadkowe - będziemy się czepiać słówek?

    tak, bo sa dosc istotne, w dodatku z tego powodu chcesz obnizac cene auta o
    20-30% ;)

    ja pewnie wg ciebie jak bede chcial swojego sprzedawac, to tez bede musial
    cene obnizyc o przynajmniej 15%, bo mial wymieniana przednia szybe, wiec
    pewnie byl rozbity, albo nawet dachowal :)

    sa rzeczy duzo istotniejsze niz to, ze mial malowany blotnik, czy nawet
    wymieniane drzwi lub tylna klape

    > Poza tym - nie wiesz co było naprawiane, polegasz na tym co
    > Ci powiedziano... Dużo ludzi jak widzi ślady malowania to omija
    > z daleka bo to jest często zagadka i nie warto się w auto pakować
    > jak się nie wie na 100% co było robione i co klepane, szpachlowane
    > itp, itd...

    nigdy nie bedziesz wiedzial na 100% co bylo w aucie robione, duzo ludzi tez
    szerokim lukiem omija auta z duzym przebiegiem, dlatego tak "modne" jest
    krecenie licznikow, a ja sie ciesze, bo przez takich niekumatych kupilem
    auto o 25% taniej niz podobne na rynku, ale poprzedni wlasciciel mial
    awersje na handlarzy na szczescie i im nie chcial sprzedac :)

    takze mozesz polegac jedynie na sobie, zaprzyjaznionym mechaniku czy
    warsztacie, a tak naprawde to juz w salonie mozesz kupic auto po "kolizji" z
    lakierowanymi elementami z tego powodu i nawet o tym nie wiedziec


  • 27. Data: 2010-06-09 14:19:47
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message
    news:4c0f41ba$0$17091$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>> Bo auto było rozbite - czy to nie jest oczywiste?
    >>>
    >>> rozbite?
    >>> bo mialo uszkodzony zderzak i tylna klape,
    >>> ty aby napewno wiesz co znaczy to slowo?
    >>
    >> Rozbite, tłuczone, powypadkowe - będziemy się czepiać słówek?
    >> Poza tym - nie wiesz co było naprawiane, polegasz na tym co
    >> Ci powiedziano... Dużo ludzi jak widzi ślady malowania to omija
    >> z daleka bo to jest często zagadka i nie warto się w auto pakować
    >> jak się nie wie na 100% co było robione i co klepane, szpachlowane
    >> itp, itd...
    >
    > Jaki % pojazdów z normalnymi przebiegami 8-10 letnich nigdy nie widziało
    > lakiernika? W/g allegro/otomoto pewnie z 95%, tylko skąd te stłuczki na
    > drogach? Wystarczy jak się stoi na większym parkingu popatrzeć po
    > samochodach jakie parkują w koło, większość ma jakieś otarcie, naderwane
    > plastiki, nadkola itd.

    Ale czego to ma Twoim zdaniem dowodzić?
    Chcesz nas przekonać że auto tłuczone ma mieć cenę
    "nieco powyżej przeciętnej z allegro" bo jest tłuczone?
    Czy Ty się słyszysz?


  • 28. Data: 2010-06-09 14:27:46
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
    news:huniln$72l$1@news.task.gda.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:h...@p...onet.pl...
    >
    >> Rozbite, tłuczone, powypadkowe - będziemy się czepiać słówek?
    >
    > tak, bo sa dosc istotne, w dodatku z tego powodu chcesz obnizac cene auta
    > o 20-30% ;)

    Ale co w tym dziwnego że auto uszkodzone i jakoś tam naprawione
    miałoby mieć niższą cenę od auta nieuszkodzonego?
    Nie jest to dla Ciebie logiczne?

    > ja pewnie wg ciebie jak bede chcial swojego sprzedawac, to tez bede musial
    > cene obnizyc o przynajmniej 15%, bo mial wymieniana przednia szybe, wiec
    > pewnie byl rozbity, albo nawet dachowal :)
    >
    > sa rzeczy duzo istotniejsze niz to, ze mial malowany blotnik, czy nawet
    > wymieniane drzwi lub tylna klape

    Jeśli miał wymienianą szybę, malowany błotnik i wymieniane drzwi
    to jak najbardziej należy się obniżka ceny 20-30% w stosunku do niebitego.

    >> Poza tym - nie wiesz co było naprawiane, polegasz na tym co
    >> Ci powiedziano... Dużo ludzi jak widzi ślady malowania to omija
    >> z daleka bo to jest często zagadka i nie warto się w auto pakować
    >> jak się nie wie na 100% co było robione i co klepane, szpachlowane
    >> itp, itd...
    >
    > nigdy nie bedziesz wiedzial na 100% co bylo w aucie robione, duzo ludzi
    > tez szerokim lukiem omija auta z duzym przebiegiem, dlatego tak "modne"
    > jest krecenie licznikow, a ja sie ciesze, bo przez takich niekumatych
    > kupilem auto o 25% taniej niz podobne na rynku, ale poprzedni wlasciciel
    > mial awersje na handlarzy na szczescie i im nie chcial sprzedac :)

    Czyli nie dziwi Cię obniżka 25% z powodu nadmiernego zużycia (bo
    duży przebieg) a dziwi Cię obniżka ze względu na niefabryczną farbę
    i szpachlę na blachach? Ciekawe to Twoje rozumowanie...

    > takze mozesz polegac jedynie na sobie, zaprzyjaznionym mechaniku czy
    > warsztacie, a tak naprawde to juz w salonie mozesz kupic auto po "kolizji"
    > z lakierowanymi elementami z tego powodu i nawet o tym nie wiedziec

    No cóż - ja nie mówię że świat jest idealny i nikt nie kłamie...
    Ale jeśli sprzedawca mi mówi że bezwypadkowy, ja widzę że
    bezwypadkowy a do tego przejadę się dookoła miernikiem
    grubości lakieru i wyjdzie mi że auto ma fabryczną farbę to
    takie auto jest dla mnie więcej warte niż auto tłuczone...

    Powiedz mi szczerze co zrobiłbyś - byłbyś na kupnie samochodu
    i widzisz na placu dwa identyczne z pozoru auta, ten sam model,
    rocznik, ten sam przebieg, ten sam stan wyposażenia, nawet ten
    sam kolor.
    Widzisz oba w tej samej cenie ale jeden jest ewidentnie tłuczony:
    widzisz różnicę odcienia farby na obu drzwiach z lewej strony...
    Potwierdzasz miernikiem grubości farby że auto było tam
    szpachlowane i malowane. Które auto wybierzesz dla siebie i dlaczego?


  • 29. Data: 2010-06-09 14:53:10
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-06-09 14:27, Pszemol pisze:
    > Powiedz mi szczerze co zrobiłbyś - byłbyś na kupnie samochodu
    > i widzisz na placu dwa identyczne z pozoru auta, ten sam model,
    > rocznik, ten sam przebieg, ten sam stan wyposażenia, nawet ten
    > sam kolor.
    > Widzisz oba w tej samej cenie ale jeden jest ewidentnie tłuczony:
    > widzisz różnicę odcienia farby na obu drzwiach z lewej strony...
    > Potwierdzasz miernikiem grubości farby że auto było tam
    > szpachlowane i malowane. Które auto wybierzesz dla siebie i dlaczego?

    Mówimy o samochodzie naprawionym w serwisie, nawet niekoniecznie
    autoryzowanym za to solidnym, a nie wyklepane przez pana Tadzia w garażu
    i chlapnięte sprajem przez szwagra pana Tadzia. Taka zasadnicza różnica.
    Druga sprawa to drobny fakt, że elementy wymienione i polakierowane to
    nie to samo co elementy wyklepane, zaszpachlowane i polakierowane. Jeśli
    ktoś rozwalił mu klapę, ubezpieczyciel zapłacił za wymianę (nie
    klepanie) i lakierowanie to nie widzę podstaw żeby tylko na tej
    podstawie ktoś musiał spuszczać 30% wartości.
    Idąc Twoim tokiem rozumowania: dwa auta itd itd, jeden ma oryginalny
    lakier i rdzę wychodzącą na drzwiach, drugi miał drzwi wymienione bo
    ktoś go kiedyś stuknął. Niech nawet będzie że widać inne zużycie
    lakieru. Który wybierzesz i dlaczego?
    --
    MZ


  • 30. Data: 2010-06-09 15:11:27
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:hunfaj.67o.0@poczta.onet.pl...
    > "BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message
    > news:4c0f41ba$0$17091$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>> Bo auto było rozbite - czy to nie jest oczywiste?
    >>>>
    >>>> rozbite?
    >>>> bo mialo uszkodzony zderzak i tylna klape,
    >>>> ty aby napewno wiesz co znaczy to slowo?
    >>>
    >>> Rozbite, tłuczone, powypadkowe - będziemy się czepiać słówek?
    >>> Poza tym - nie wiesz co było naprawiane, polegasz na tym co
    >>> Ci powiedziano... Dużo ludzi jak widzi ślady malowania to omija
    >>> z daleka bo to jest często zagadka i nie warto się w auto pakować
    >>> jak się nie wie na 100% co było robione i co klepane, szpachlowane
    >>> itp, itd...
    >>
    >> Jaki % pojazdów z normalnymi przebiegami 8-10 letnich nigdy nie widziało
    >> lakiernika? W/g allegro/otomoto pewnie z 95%, tylko skąd te stłuczki na
    >> drogach? Wystarczy jak się stoi na większym parkingu popatrzeć po
    >> samochodach jakie parkują w koło, większość ma jakieś otarcie, naderwane
    >> plastiki, nadkola itd.
    >
    > Ale czego to ma Twoim zdaniem dowodzić?
    > Chcesz nas przekonać że auto tłuczone ma mieć cenę
    > "nieco powyżej przeciętnej z allegro" bo jest tłuczone?
    > Czy Ty się słyszysz?

    A ja tak napisałem?
    W dodatku uważasz, że allegro jest jakiś wyznacznikiem ceny? buehehehe
    Większość tego co stoi po komisach i na allegro to strataczasu i nerwów, w
    ogóle się zastanawiam jak ludzie dają się namówić na takie parchy które
    nawet odpicowane do sprzedaży straszą. Przy tym malowany zderzak i klapa to
    prawdziwy bezwypadek. Rozumiem, że ktoś wstawia strupa do komisu, w używanym
    stanie ale robienie z tego strupa "igły bezwypadkowej" przy użyciu karchera,
    plaka i wosku w płynie to jest przegięcie.

    TAK, auto z malowanym tylko zderzakiem i klapą śmiało może kosztować więcej
    niż większość tego co stoi po komisach, bo to co stoi po komisach czasami
    nawet tej klapy i zderzaka nie ma swojej tylko obca.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: