-
11. Data: 2009-11-02 08:47:12
Temat: Re: Foto retro...
Od: Leszek Drwal <l...@a...pl>
Użytkownik Mister Proper napisał:
> W związku z tym mam do Ciebie ogromną prośbę wstaw gdzieś trzy przykłady,
niebawem :)
-
12. Data: 2009-11-02 09:21:37
Temat: Re: Foto retro...
Od: bakulik at work <i...@n...polska>
Świat już nigdy nie będzie taki sam, odkąd l...@l...localdomain
napisał(a):
>> Tylko kto by potem kupil skaner dajacy 1000 czy 1200dpi ;)
>> Lepiej napisac 7200dpi, farba drukarska kusztuje niewiele :))
>
> Chyba /lekko/ przesadzasz? Widziałem gdzieś niezależną stronkę
> z wynikami pomiarów dla różnych skanerów i wyniki były raczej
> powyżej 2000 dpi... Dla skanerów do filmu oczywiście, a nie
> płaszczaków.
Np. wg tego pana http://www.filmscanner.info/PlustekOpticFilm7200.htm
l
ta maszynka osiąga 2900 DPI. Oczywiście w czasie skanowania w
teoretycznie 7200 DPI. ;)
--
Pozdrawiam, Łukasz Bakuła.
www.bakulik.com.pl | www.szkiełkoioko.pl | GG: 2243156 | Tlen: bakulik
pisząc na priv skonstruuj adres e-mail wg wzorca z nagłówka
Nieznajomość prawa szkodzi, znajomość - przeraża.
-
13. Data: 2009-11-02 10:52:09
Temat: Re: Foto retro...
Od: " " <m...@g...pl>
Leszek Drwal <l...@a...pl> napisał(a):
> niebawem :)
Z góry dziękuję, życzę powodzenia w realizacji całego przedsęwzięcia:)
Pozdrawiam
MP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2009-11-02 16:18:47
Temat: Re: Foto retro...
Od: Leszek Drwal <l...@a...pl>
Użytkownik bakulik at work napisał:
> Np. wg tego pana http://www.filmscanner.info/PlustekOpticFilm7200.htm
l
> ta maszynka osiąga 2900 DPI. Oczywiście w czasie skanowania w
> teoretycznie 7200 DPI. ;)
>
No to calkiem spoko, bo skanuje docelowo w "preset 3600dpi" ;)
-
15. Data: 2009-11-02 19:11:12
Temat: Re: Foto retro...
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
Leszek Drwal pisze:
>
> Skanuje stare klisze, jakies orwo czy cus, w 7200 dpi, wychodzi na to,
> ze rozdzialka odpowiada 60 megapikseli, ogladam te zdjecia, i pomijajac
> kolory, ktore na tych filmach sa takie jak sami wiecie jakie byly, to te
> zdjecia z filmu 35mm po prostu miazdza jakoscia obrazu....
>
Mam trochę takich starych slajdów na filmach ORWO i Fuji. Nie wyglądają
na 60 megapikseli... Przy 2400 dpi już widać ziarno. A oprócz tego
ogólny szum i nieuniknione "śmieci", rysy itp. Oczywiście treść
rekompensuje te wady, ale jednak współczesne zdjęcia wyglądają lepiej.
Slajdy można oszacować na ok. 4-10 megapikseli.
Zapraszam do porównania: kilka zdjęć z Kotliny Kłodzkiej wykonanych
ok. roku 1980 i zdjęcia współczesne (w wielkości "naturalnej"):
http://piotrne.republika.pl/dawno_i_dzis/
Pozdrawiam
Piotr
-
16. Data: 2009-11-02 22:44:24
Temat: Re: Foto retro...
Od: Jester <j...@t...net.pl>
Piotrne pisze:
> Mam trochę takich starych slajdów na filmach ORWO i Fuji. Nie wyglądają
> na 60 megapikseli... Przy 2400 dpi już widać ziarno. A oprócz tego
> ogólny szum i nieuniknione "śmieci", rysy itp. Oczywiście treść
> rekompensuje te wady, ale jednak współczesne zdjęcia wyglądają lepiej.
> Slajdy można oszacować na ok. 4-10 megapikseli.
>
> Zapraszam do porównania: kilka zdjęć z Kotliny Kłodzkiej wykonanych
> ok. roku 1980 i zdjęcia współczesne (w wielkości "naturalnej"):
>
> http://piotrne.republika.pl/dawno_i_dzis/
>
>
> Pozdrawiam
> Piotr
-
17. Data: 2009-11-02 23:06:33
Temat: Re: Foto retro...
Od: Jester <j...@t...net.pl>
Piotrne pisze:
> Mam trochę takich starych slajdów na filmach ORWO i Fuji. Nie wyglądają
> na 60 megapikseli... Przy 2400 dpi już widać ziarno. A oprócz tego
> ogólny szum i nieuniknione "śmieci", rysy itp. Oczywiście treść
> rekompensuje te wady, ale jednak współczesne zdjęcia wyglądają lepiej.
> Slajdy można oszacować na ok. 4-10 megapikseli.
Zgadza się, takie skany są do kitu, ale z innych powodów niż szacowana
tajemniczymi metodami megapikselowość.
Np. czarno-biały skan z negatywu małej klatki 1600 ASA do A2/300 dpi
(czyli odpowiednik +/- 30 megapikseli) jest do kitu, bo ziarno jest
stanowczo za małe... ;)
J
-
18. Data: 2009-11-03 16:18:36
Temat: Re: Foto retro...
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
Jester pisze:
> Zgadza się, takie skany są do kitu, ale z innych powodów
> niż szacowana tajemniczymi metodami megapikselowość.
Nie są takie tajemnicze... Jeśli widzę ziarna zamiast użytecznej
informacji, to znaczy że skanowałem za gęsto. A w przypadku
kolorowych slajdów (film ORWO o czułości 21 DIN (ISO 100))
ziarno widać już przy 2400 dpi. Mam też trochę zabytkowych
negatywów o niskiej czułości ("mikrofilmów") i tam 2400 dpi
nie wystarcza. Skanowałem 5400 dpi (skanerem Minolta Dimage
Scan Elite 5400) i wygląda na to, że to jeszcze za mało.
Skanowanie slajdów jest bardzo czasochłonne. Używałem wspomnianego
skanera Minolty i skanera CanoScan 8000F. Obydwa mają tryb usuwania
rys i śmieci (bez tego skany są praktycznie bezużyteczne). Niestety
w tym trybie skanowanie jednego zdjęcia trwa kilkanaście minut.
W ciągu godziny daje to 4-5 zdjęć (co ok. godzinę trzeba ręcznie
wymieniać ramkę ze slajdami). Skanowanie jednego filmu to ok. 9 godzin,
co jest dosyć zniechęcające. Może wypróbuję robienie zdjęć slajdom...
P.
-
19. Data: 2009-11-03 18:30:01
Temat: Re: Foto retro...
Od: Leszek Drwal <l...@a...pl>
Użytkownik Piotrne napisał:
> Skanowanie jednego filmu to ok. 9 godzin,
ja mam skaner kolo miejsca pracy, i po prostu klikam co chwile przycisk :)
-
20. Data: 2009-11-03 19:30:54
Temat: Re: Foto retro...
Od: Jester <j...@t...net.pl>
Piotrne pisze:
> Jester pisze:
>
>> Zgadza się, takie skany są do kitu, ale z innych powodów
>> niż szacowana tajemniczymi metodami megapikselowość.
>
> Nie są takie tajemnicze... Jeśli widzę ziarna zamiast użytecznej
> informacji,
Znaczy oceniasz na oko? No to są tajemnicze.
> to znaczy że skanowałem za gęsto.
No to w przypadku negatywu 3200 ASA ziarno na skanie zobaczysz bardzo
szybko. I to według Ciebie znaczy, że bardziej powiększać nie wolno? Bo
nie bardzo rozumiem, czemu widok ziarna na skanie ma działać jak
czerwone światło na skrzyżowaniu. Według mnie to właśnie w tym miejscu
zaczyna się zabawa. Podobają Ci się wyprane kompletnie z ziarna
plastikowe zdjęcia z cyfrówek? ;)
> A w przypadku
> kolorowych slajdów (film ORWO o czułości 21 DIN (ISO 100))
> ziarno widać już przy 2400 dpi.
Skanowałem furę dwudziestoletnich slajdów ORWO robionych Zenitem do
A3/300 dpi - czyli 3500 dpi. Ziarno widać na monitorze 1:1. Na odbitkach
nie widać (wiem, bo robiłem, więc nie będę nawet na ten temat dyskutować).
Małoobrazkowego Neopana 1600 ASA można ciągnąć spokojnie powyżej A2/300
dpi - ziarno będzie widoczne i ładne (większych powiększeń chyba nie
robiłem). Czarno-białe 3200 ASA ma ziarno wyraźnie większe, ale nie
wypowiadam się, bo widziałem tylko na ekranie, nie robiłem odbitek. Ale
myślę, że też da radę (o ile ktoś nie wpadnie na pomysł, żeby je
przejechać jakąś nojsnindżą... :)
> Mam też trochę zabytkowych
> negatywów o niskiej czułości ("mikrofilmów") i tam 2400 dpi
> nie wystarcza. Skanowałem 5400 dpi (skanerem Minolta Dimage
> Scan Elite 5400) i wygląda na to, że to jeszcze za mało.
Za mało czego?
> Skanowanie slajdów jest bardzo czasochłonne. Używałem wspomnianego
> skanera Minolty i skanera CanoScan 8000F. Obydwa mają tryb usuwania
> rys i śmieci (bez tego skany są praktycznie bezużyteczne).
Pozwolę sobie się nie zgodzić. 15 lat skanuję na bębnie bez żadnych
trybów i zapewniam Cię, że nie zamienię się na żadną płaską minoltę. I
nikt normalny by się nie zamienił.
> Niestety
> w tym trybie skanowanie jednego zdjęcia trwa kilkanaście minut.
> W ciągu godziny daje to 4-5 zdjęć (co ok. godzinę trzeba ręcznie
> wymieniać ramkę ze slajdami). Skanowanie jednego filmu to ok. 9 godzin,
> co jest dosyć zniechęcające.
Retuszuj ręcznie - przy odrobinie wprawy będzie szybciej... :)
Może wypróbuję robienie zdjęć slajdom...
...później je naświetlisz na kliszę, wsadzisz w rzutnik i na pewno będą
lepsze, niż oryginał... :)
A jak TE klisze sfotografujesz... Uaaaauuu...
J