eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Fiat i mrozy - znowu się zaczęło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 31. Data: 2014-01-27 17:29:21
    Temat: Re: Fiat i mrozy - znowu się zaczęło
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2014-01-27 15:21, wchpikus pisze:
    > Jesli masz zablokowane wspomaganie, masz nie tak cos z nim, innej opcji
    > nie ma.
    > Ja mialem kilkakrotnie rozladowany aku, oczywiscie zawsze choinke na
    > desce, ale wspomaganie zawsze dzialalo..wiec moze warto sprawdzic?
    Nie zgodzę się. Wspomaganie zostało (niepotrzebnie) zdemontowane tylko
    po to, żeby potem poskładać do kupy. Podejrzany był uszkodzony
    przekaźnik. Błąd był w elektronice.
    Jacek


  • 32. Data: 2014-01-27 20:04:41
    Temat: Re: Fiat i mrozy - znowu się zaczęło
    Od: Marcin Kiciński <m...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2014 15:21:05 UTC+1 użytkownik Jakub Witkowski
    napisał:
    >
    > A dlaczego nie ruszy? W mojej nędznej oplinie ruszy. Weźmie sygnał z wałka
    rozrządu, a jeśli to diesel, to ponoć z pompy.
    >

    A to zabawne :) Jeden raz w zyciu zdazylo mi sie siedziec za kierownica
    samochodu holowanego do warsztatu. Byl to Opel Omega z uwalonym
    czujnikiem polozenia walu, ktorego w zaden sposob nie dalo sie odpalic...

    Pozdrawiam
    MK


  • 33. Data: 2014-01-27 23:39:32
    Temat: Re: Fiat i mrozy - znowu się zaczęło
    Od: "kargul_zdzis" <k...@m...azz.com.pl>

    > Jak co zimy - gdy tylko przyszły mrozy pokazują mi się wszelkie możliwe
    > komunikaty po zapaleniu zimnego silnika:
    > awaria ABS
    > awaria systemu kontroli silnika
    > itd. itp.
    > a najbardziej mnie bawi przy - 11 st. C "przekroczona temperatura płynu
    > chłodzącego".
    > Dodam, że ABS działa i wszystko inne też, ale komunikaty mówią co innego.
    > Wizyta w ASO wykazała brak 80 zł w portfelu, a poza tym wszystko w
    > porządku, czyli ten typ tak ma. Czy to tylko przypadłość fiata, czy jakieś
    > inne marki też tak mają na mrozie?
    > Jacek

    miałem identyczne objawy
    szukałem sam, później w desperacji zaufałem specom z obsługi posprzedażowej
    aso gdzie
    nabyłem auto, nie dali rady i wydoili mnie na 480zl bo niby coś pozmieniali
    w oprogramowaniu sterownika.
    Później inne aso fiata niby coś robiło ale wyraźnej porpawy nie było, za
    części czujniki i diagnostykę
    opróznili mnie na prawie 800zł. Żona się postawiła i zaczęła szukać
    normalnego warsztatu.
    Nie wiem skąd jesteś, ale jeśli z okolic Warszawy to wbij sobie w
    wyszukiwarkę nowa
    mechanika pojazdowa warszawa bemowo, adres chyba górczewska 193 albo 195.
    Nie pracują tam wieczorami więc
    po robocie nie odbierzesz auta, ale najwyżej na drugi dzień z rana.
    Auto stało dwa dni, zrobili porządek, zapłaciłem ułamek tego co w fiacie i
    probem zniknął na zawsze.
    Niedługo potem poleciało mi wspomaganie. Z ciekawości pojechałem do stacji i
    krzyknęli 900 za czujnik kierownicy
    i 600 za wymiane. Później zrobiłem to za niespełna tysiąc. Mam wrażenie że
    duże stacje sprzedażowe jadą schematami
    i wolą zarabiać na częsciach i szybkich prostych wymianach a trudne
    przypadki polegają u nich na wymianie części na chybił trafił
    i obciążanie nimi klienta wmawiając mu że wszystko już bedzie ok.


  • 34. Data: 2014-01-28 00:05:10
    Temat: Re: Fiat i mrozy - znowu się zaczęło
    Od: w.mak%g...@g...com

    W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2014 11:59:57 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:

    > Tu ja Cię muszę zmartwić, bo w Stilo kilka razy blokowało się
    >
    > wspomaganie kierownicy. Przy słabszym aku i rozruchu na skręconych
    >
    > kołach - ciach i wyłączone. Producent nie przewidział możliwości, żeby
    >
    > się to samo odblokowało i trzeba się za każdym razem turlać bez
    >
    > wspomagania do ASO na wykasowanie komputera (ok 100 zł plus 4 godziny
    >
    > straty czasu). Dlatego zawsze teraz pamiętam, żeby nie dotykać
    >
    > kierownicy przy zapalaniu.
    >
    > Jacek

    Nasz Ceed wykonał żonie ładny numer: przy próbie skrętu w wąską dwukierunkową ulicę w
    prawo pojechał prosto.
    Wyłączyło się wspomaganie, zaświeciła lampka EPS.
    Z wielkim trudem kobiecie udało się na bok zjechać, po zgaszeniu/włączeniu silnika
    lampka zgasła, wspomaganie ożyło.
    W serwisie komputer serwisowy pokazał w pamięci błąd czujnika skrętu.
    Pytam szefa: ile prądu pobiera wspomaganie ? - z 5A.
    Sprawdzam schematy - bezpiecznik 80 A.
    Grzebiąc w internecie znajduję opis EPS KIA - w porywach może brać ponad 70 A.
    Podobnie jest w jakimś Fiacie.
    Takiego prądu nie da alternator na niewielkich obrotach - musi ciągnąć z akumulatora
    a słabowity akumulator też tyle nie da - siądzie napięcie .
    Wymieniłem akumulator - sytuacja nie powtórzyła się.
    Szkoda, że w ASO tego nie wiedzą.


  • 35. Data: 2014-01-28 00:19:33
    Temat: Re: Fiat i mrozy - znowu się zaczęło
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2014 11:59:57 UTC+1 użytkownik Jacek
    napisał:
    >> Tu ja Cię muszę zmartwić, bo w Stilo kilka razy blokowało się
    >> wspomaganie kierownicy. Przy słabszym aku i rozruchu na skręconych
    >> kołach - ciach i wyłączone. Producent nie przewidział możliwości,
    >> żeby
    >> się to samo odblokowało i trzeba się za każdym razem turlać bez
    >> wspomagania do ASO na wykasowanie komputera (ok 100 zł plus 4
    >> godziny
    >> straty czasu). Dlatego zawsze teraz pamiętam, żeby nie dotykać
    >> kierownicy przy zapalaniu.

    >Nasz Ceed wykonał żonie ładny numer: przy próbie skrętu w wąską
    >dwukierunkową ulicę w prawo pojechał prosto.
    >Wyłączyło się wspomaganie, zaświeciła lampka EPS.
    >Z wielkim trudem kobiecie udało się na bok zjechać, po
    >zgaszeniu/włączeniu silnika lampka zgasła, wspomaganie ożyło.
    >W serwisie komputer serwisowy pokazał w pamięci błąd czujnika skrętu.
    >Pytam szefa: ile prądu pobiera wspomaganie ? - z 5A.
    >Sprawdzam schematy - bezpiecznik 80 A.
    >Grzebiąc w internecie znajduję opis EPS KIA - w porywach może brać
    >ponad 70 A.

    Niestety - jak cos ma byc mocne, to amperow musi brac duzo.

    >Takiego prądu nie da alternator na niewielkich obrotach - musi
    >ciągnąć z akumulatora a słabowity akumulator też tyle nie da -
    >siądzie napięcie .
    >Wymieniłem akumulator - sytuacja nie powtórzyła się.
    >Szkoda, że w ASO tego nie wiedzą.

    Hm ... troche wczesniej ten akumulator dal jednak wiecej amper
    rozrusznikowi, a teraz rozgrzany, podladowany ... szukalby przyczyny
    gdzie indziej.

    J.


  • 36. Data: 2014-01-28 00:38:12
    Temat: Re: Fiat i mrozy - znowu się zaczęło
    Od: w.mak%g...@g...com



    > >Takiego prądu nie da alternator na niewielkich obrotach - musi
    >
    > >ciągnąć z akumulatora a słabowity akumulator też tyle nie da -
    >
    > >siądzie napięcie .
    >
    > >Wymieniłem akumulator - sytuacja nie powtórzyła się.
    >
    > >Szkoda, że w ASO tego nie wiedzą.
    >
    >
    >
    > Hm ... troche wczesniej ten akumulator dal jednak wiecej amper
    >
    > rozrusznikowi, a teraz rozgrzany, podladowany ... szukalby przyczyny
    >
    > gdzie indziej.

    > J.

    Może być tak, że zapłonowi (ECU) wystarczy (np.) 9V a wspomaganie (Body Control
    Module) zgłasza błąd już przy wyższym napięciu.
    Przed tym numerem przejechaliśmy (po kilkudniowym postoju) z 15 km - postój -
    2 km - awaria.

    Po 2 dniach byłem w serwisie a zaraz potem kupowałem akumulator.
    Tester wyświetlił na 6-letnim 43 Ah akumulatorze z niewielkim przebiegiem : WYMIANA.


  • 37. Data: 2014-01-28 00:47:21
    Temat: Re: Fiat i mrozy - znowu się zaczęło
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello w,

    Tuesday, January 28, 2014, 12:38:12 AM, you wrote:

    [...]

    > Po 2 dniach byłem w serwisie a zaraz potem kupowałem akumulator.
    > Tester wyświetlił na 6-letnim 43 Ah akumulatorze z niewielkim przebiegiem :
    WYMIANA.

    Ten niewielki przebieg był problemem - zagłodziłeś biedaka.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 38. Data: 2014-01-28 01:45:44
    Temat: Re: Fiat i mrozy - znowu się zaczęło
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 28 stycznia 2014 00:38:12 UTC+1 użytkownik w.mak%g...@g...com
    napisał:
    > > >Takiego prądu nie da alternator na niewielkich obrotach - musi
    >
    > >
    >
    > > >ciągnąć z akumulatora a słabowity akumulator też tyle nie da -
    >
    > >
    >
    > > >siądzie napięcie .
    >
    > >
    >
    > > >Wymieniłem akumulator - sytuacja nie powtórzyła się.
    >
    > >
    >
    > > >Szkoda, że w ASO tego nie wiedzą.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Hm ... troche wczesniej ten akumulator dal jednak wiecej amper
    >
    > >
    >
    > > rozrusznikowi, a teraz rozgrzany, podladowany ... szukalby przyczyny
    >
    > >
    >
    > > gdzie indziej.
    >
    >
    >
    > > J.
    >
    >
    >
    > Może być tak, że zapłonowi (ECU) wystarczy (np.) 9V a wspomaganie (Body Control
    Module) zgłasza błąd już przy wyższym napięciu.
    >
    > Przed tym numerem przejechaliśmy (po kilkudniowym postoju) z 15 km - postój -
    >
    > 2 km - awaria.
    >
    >
    >
    > Po 2 dniach byłem w serwisie a zaraz potem kupowałem akumulator.
    >
    > Tester wyświetlił na 6-letnim 43 Ah akumulatorze z niewielkim przebiegiem :
    WYMIANA.

    Jakie to szczęście od Boga że jeden samochód mam z gaźnikiem a drugi ze zwykłą pompą
    wtryskową i bez żadnego turbo. Wychodzi że o obydwa powinienem dbać bardziej niż o
    zęby. To nic że więcej palą i nie spełniają najnowszych norm czystości. To nic ze nie
    mają katalizatorów i innych gówien. Jak bym miał pojechać żeby mi za 400 zrobili że
    jakaś lampka się nie świeci to by mnie chuj strzelił.


  • 39. Data: 2014-01-28 08:05:26
    Temat: Re: Fiat i mrozy - znowu się zaczęło
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    Tak się zastanawiam. Przecież Fiat nie produkuje elektroniki tylko
    montuje Boscha, Marelli, albo coś innego. Myślę, że ta sama albo taka
    sama elektronika w innych autach nie głupieje, więc pewnie przyczyna
    leży gdzie indziej.
    Może Fiat poskąpił na miedzi i dał za cienkie przewody (większe spadki
    napięć przy rozruchu)? Może podłączenie elektroniki jest zrobione z złym
    miejscu i wystarczyłoby podłączyć np. bliżej akumulatora albo odrębnymi
    przewodami?
    Jacek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: