eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyElektryki takie bezpieczne :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 275

  • 141. Data: 2024-08-13 17:16:55
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.08.2024 o 16:51, _Master_ pisze:
    > W dniu 13.08.2024 o 16:37, Shrek pisze:
    >>
    >> Co to jest zabezpieczenie przed przeciążeniem w sieci w urządzeniu? Od
    >> zbezpieczenia przed przeciążeniem sieci jest "bezpiecznik" - w
    >> cudzysłowie bo sprawa jest nieco bardziej skomplikowana niż
    >> "bezpiecznik".
    >
    > Niech Myjk sobie obejrzy film o wapocośtam.
    >
    > Fachowiec tłumaczy że długość przewodu od ładowarki może powodować
    > (indukcja/pojemność...) wzrost prądu tuż po podłączeniu ładowarki do
    > urządzenia.

    Dasz linka, bo chyba bredzi... Kabel do epapierosa ma pomijalną
    pojemność i indukcyjność - przecież to nie cewka.

    > Dlatego stosuje się odpowiedni układ elektroniczny aby temu
    > zapobiegać. To nie jest BEZPIECZNIK

    Zapewne chodzi bardziej o ładowarkę, żeby nie natąpiło "praktycznie
    zwarcie" jak podłączysz akurat poza przejściem przez zero w sieci
    kondzioła w ładowarce.
    > Wzrost napięcia może uszkodzić sterowanie ładowaniem i cały prąd z
    > ładowarki jest PCHANY w akumulatorek/baterię. DO OPORU

    Dawaj linka, bo sam jestem ciekawy co konkretnie tam spierdolili (a w
    przetwornicach impulsowych można wbrew pozorom wiele).

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 142. Data: 2024-08-13 17:20:32
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.08.2024 o 16:56, _Master_ pisze:
    > W dniu 12.08.2024 o 21:51, Shrek pisze:
    >> Zapewne. Ale jeśli rośnie liniowo, to wychodzi na to samo - dwa razy
    >> mniejsza pojemność - dwa razy mniejsze ryzyko, ale dwa razy więcej
    >> ogniw, więc wychodzi na jedno. Tylko ciężej i więcej "paliwa
    >> rakietowego".
    >
    > Znowu przychodzi mi na myśl butla LPG

    To nie jest dobra analogia.
    > Uważasz że dołożenie drugiej butli o małym ryzyku sumuje ryzyko?

    Jasne - dwa razy więcej uszczelek między butlą i wielozaworem i dwa razy
    więcej wielozaworów - a to są główne rzeczy co mogą się spierdolić. Jak
    to trzyma, to w zasadzie ciężko żeby coś jebło przy "normalnym staniu",
    bo dalej to co najwyżej tyle gazu spierdoli co jest w instalacji _poza_
    butlą - czyli kilka kieliszków. I to z tych mniejszych.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 143. Data: 2024-08-13 17:22:31
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.08.2024 o 17:06, _Master_ pisze:
    > W dniu 13.08.2024 o 08:44, J.F pisze:
    >> Tylko spalinowe na parkingach tez sie zapalaja ...
    >
    > Zapalają OCZYWIŚCIE
    >
    > Tylko elektryk pali się kilkanaście godzin i szansa na podpalenia
    > sąsiada rośnie LAWINOWO ;-)
    > a kierowca NA PEWNO tego nie ugasi.
    > Spaliniaka da się ugasić w zarodku. Tak wiem... NIE zawsze ale
    > można/trzeba próbować.
    > Przy elektryku można tylko SPIERDALAĆ ;-)

    Przede wszystkim spalinki rzadko się palą tak po prostu parkując. W
    elektrykach nie ma reguły, ale pewnie częściej przy "tankowaniu". Pomysł
    ładowania w parkingach podziemnych w nocy jest rzeczywiście proszeniem
    się o kłopoty.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 144. Data: 2024-08-13 17:30:59
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.08.2024 o 09:55, JDX pisze:


    > A z podawanych tutaj linków wynika, że to raczej
    > spaliniaki są większym (częstszym) zagrożeniem pożarowym i niewiele
    > zmienia fakt, że łatwiej się je gasi.

    Nie do końca, bo spalinki po prostu zwykle nie palą się na pakingach
    tylko zapalają się w czasie użytkowania i dopalają na poboczu.
    Teoretycznie zwykłe tryskacze wystarczą żeby się sąsiednie nie zajęły,
    choć obecnie w blokach się tryskaczy nie stosuje, w biurowcach co
    innego, choć też coraz rzadziej - ale przynajmniej toeretyczna możliwość
    jest. W przypadku elektryka nie ma w zasadzie żadnej.

    > Z tą antyelektryczną histerią to
    > chyba tak jak z katastrofami samolotowymi: są bardzo medialne, bo w
    > jednej ginie 100-200-300 osób, a pomimo tego transport lotniczy i tak
    > jest najbardziej bezpieczny.

    Coś w tym jest. Generalnie póki co to stosunkowo niwielkie ryzyko w
    stosunku do klasycznych wypadków samochodowych. Natomiast trzeba mieć na
    uwadze, że póki co problemu specjalnie nie ma, bo mało jest elektryków a
    jeszcze mniej parkuje w garażach w blokach. Generalnie póki co jedyne co
    elektyki broni to że nie są one masowe i kupują je specyficzni ludzie,
    ktorym ich wady niespecjalnie przeszkadzają, bo masowo na dzień
    dzisiejszy nie mają możlowości się sprawdzić. Jeśli jest problem z
    masowym tankowaniem (a jest) i dodatkowo będzie z parowaniem (a wcale to
    wydumane nie jest) to okaże się że poza swoją niszą się do niczego nie
    nadają.


    Z drugiej strony w Polsce w wypadkach
    > drogowych w ostatnich latach ginie około 2000 osób, co daje 5-6 osób
    > dziennie, a że dodatkowo dzieje się to w różnych częściach kraju, to
    > wszyscy mają to w dupie. Co najwyżej jakaś wzmianka w prasie lokalnej.

    O to, to...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 145. Data: 2024-08-13 18:12:52
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 13.08.2024 o 17:22, Shrek pisze:
    > W dniu 13.08.2024 o 17:06, _Master_ pisze:
    >> W dniu 13.08.2024 o 08:44, J.F pisze:
    >>> Tylko spalinowe na parkingach tez sie zapalaja ...
    >>
    >> Zapalają OCZYWIŚCIE
    >>
    >> Tylko elektryk pali się kilkanaście godzin i szansa na podpalenia
    >> sąsiada rośnie LAWINOWO ;-)
    >> a kierowca NA PEWNO tego nie ugasi.
    >> Spaliniaka da się ugasić w zarodku. Tak wiem... NIE zawsze ale
    >> można/trzeba próbować.
    >> Przy elektryku można tylko SPIERDALAĆ ;-)
    >
    > Przede wszystkim spalinki rzadko się palą tak po prostu parkując. W
    > elektrykach nie ma reguły, ale pewnie częściej przy "tankowaniu".

    No to chyba tak samo jak smrody.

    > Pomysł
    > ładowania w parkingach podziemnych w nocy jest rzeczywiście proszeniem
    > się o kłopoty.
    >

    Tak, jak tankowanie smrodów w nocy.


  • 146. Data: 2024-08-13 18:16:03
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 13.08.2024 o 17:30, Shrek pisze:
    > W dniu 13.08.2024 o 09:55, JDX pisze:
    >
    ...
    >
    >> Z tą antyelektryczną histerią to chyba tak jak z katastrofami
    >> samolotowymi: są bardzo medialne, bo w jednej ginie 100-200-300 osób,
    >> a pomimo tego transport lotniczy i tak jest najbardziej bezpieczny.
    >
    > Coś w tym jest. Generalnie póki co to stosunkowo niwielkie ryzyko w
    > stosunku do klasycznych wypadków samochodowych. Natomiast trzeba mieć na
    > uwadze, że póki co problemu specjalnie nie ma, bo mało jest elektryków a
    > jeszcze mniej parkuje w garażach w blokach. Generalnie póki co jedyne co
    > elektyki broni to że nie są one masowe i kupują je specyficzni ludzie,
    > ktorym ich wady niespecjalnie przeszkadzają, bo masowo na dzień
    > dzisiejszy nie mają możlowości się sprawdzić. Jeśli jest problem z
    > masowym tankowaniem (a jest) i dodatkowo będzie z parowaniem (a wcale to
    > wydumane nie jest) to okaże się że poza swoją niszą się do niczego nie
    > nadają.

    Najbardziej przeszkadzają wady elektryków tym, którzy nimi nigdy nie
    jechali.


  • 147. Data: 2024-08-13 19:11:42
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: _Master_ <...@...pl>

    W dniu 13.08.2024 o 17:12, Shrek pisze:
    > (poniekąd związane z pojemnością ogniwa, a nie stopniem naładowania)
    > albo uszkodzenie mechaniczne.

    Mój błąd. Miałem na myśli pojemność baterii ustaloną zbyt optymistycznie
    aby samochód mógł jeszcze jeden kilometr przejechać bo klienci płaczą że
    mało.

    Mogę się założyć że przyszłe baterie będą miały większy margines
    bezpieczeństwa aby NIE GINĘLI LUDZIE ;-)

    Zdarzało mi się kilka razy zatankować pod korek butlę LPG jak zawór nie
    odbijał.

    Nic się nie stało ale z jakiegoś powodu ustalono że nie należy tak tankować.


  • 148. Data: 2024-08-13 19:14:18
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: _Master_ <...@...pl>

    W dniu 13.08.2024 o 17:16, Shrek pisze:
    > Dasz linka, bo chyba bredzi... Kabel do epapierosa ma pomijalną
    > pojemność i indukcyjność - przecież to nie cewka.

    Shreku KOOOORWAAAAAA ;-)

    https://www.youtube.com/watch?v=8iWQNpvhsMM


  • 149. Data: 2024-08-13 19:16:26
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: _Master_ <...@...pl>

    od 26 minuty


  • 150. Data: 2024-08-13 19:22:05
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.08.2024 o 19:11, _Master_ pisze:

    >> (poniekąd związane z pojemnością ogniwa, a nie stopniem naładowania)
    >> albo uszkodzenie mechaniczne.
    >
    > Mój błąd. Miałem na myśli pojemność baterii ustaloną zbyt optymistycznie
    > aby samochód mógł jeszcze jeden kilometr przejechać bo klienci płaczą że
    > mało.

    No ale chcemy pojemne baterie. Akumulatory o wysokiej pojemności takie
    są, że mają chociażby mniejsze odstępy między elektrodami (albo sobie
    coś ubzdurałem?)

    > Zdarzało mi się kilka razy zatankować pod korek butlę LPG jak zawór nie
    > odbijał.
    >
    > Nic się nie stało ale z jakiegoś powodu ustalono że nie należy tak
    > tankować.

    Z takiego, że "płynny gaz" nie jest ściśliwy, więc musi mieć gdzie się
    rozszerzać.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: