eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyElektryki palą domy?Re: Elektryki palą domy?
  • Data: 2023-08-21 17:42:15
    Temat: Re: Elektryki palą domy?
    Od: nadir <n...@h...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.08.2023 o 08:38, Myjk pisze:

    > Spaliłeś 150L paliwa na 1000km?

    Błądzisz jak zwykle. Raz, że bak mały w samochodzie, chyba ze 40 litrów,
    a dwa po ostatnim tankowaniu jeszcze 3/4 baku zostało. Poza tym,
    wszystkie trzy tankowania też nie były od "0" do pełna, średnie spalanie
    wyszło nam jakieś 8-9 litrów na 100km.

    > Jechałeś Starem z '85?

    Nie ptysiu, nówka hybryda z tego roku, jeszcze 4000 przebiegu nie miała.

    > Ładowanie po drodze, zakłądając nawet 4 ładowania
    > na takiej trasie to w porywach 1,5h więcej.

    Pod warunkiem, że ładowarki w ogóle są i są wolne, akurat pod Poznaniem
    na Orlenie wszystkie oba miejsca do ładowania były zajęte. Miałbym
    czekać aż się zwolni jakieś czy szukać kolejnej ładowarki?
    A tak, w jakieś 5-10 minut zatankowaliśmy samochód i dalej rura.
    Już pomijam, że te 4 ładowania i 1,5h w porywach, to możesz krasnoludkom
    nawijać.

    > A kto cię już zmusza do zakupu elektryka?
    > Za 30 lat zadaj to pytanie.

    Muszę jeździć, tak a nie inaczej, bo nie mam czasu żeby go marnować na
    zbędne postoje, dlatego pytam elektroentuzjastę o propozycje.
    No ale skoro za 30 lat będą takie cudeńka, to nie omieszkam zapytać.

    > Buahaha, no tak, bo przecież paliwo to za darmo na każdym
    > skrzyżowaniu rozdają. Taka to właśnie z tobą jest gadka,
    > a taki niby rzetelny jesteś w swojej ocenie elektryfikacji.

    A co ma do tego płatne paliwo? Był argument, że ładowarki są za darmo,
    no może są w sąsiednich gminach? Mam jechać kilkanaście kilometrów żeby
    się naładować i czekać aż się naładuje czy wrócić PKS-em?

    > Kto "wy"?

    No ja i io.

    > Mniej niż połowa, to po pierwsze. Po drugie część z nich ma garaże
    > i tam mogłaby się ładować gdyby nie hejterzy elektryfikacyjni którzy
    > nawet jak się chce własną kasę zainwestować i podpiąć się do rozdzielni
    > z oddzielnym licznikiem, to się nie zgadzają. Po trzecie, prąd jest
    > wszędzie, i wzorem zachodu, możnaby porobić punty ładowania nawet
    > na parkingach pod blokami zapinając się pod zwykłe latarnie.

    Już pomijając, że większość mieszkańców bloków nie ma żadnego garażu, to
    tak się składa, że ja akurat mam garaż w zgrupowaniu około setki innych.
    ENEA, bo oni u mnie operują, dopiero 2-3 lata temu podłączyła pierwsze
    garaże pod prąd, z zabójczym zabezpieczeniem 10A, a załapało się na to i
    tak tylko jakich dziesięciu właścicieli. Reszta ma czekać kolejne 30
    lat, bo tyle te garaże już stoją.

    > Gówno prawda, są tam moce wystarczające do ładowania samochodów
    > elektrycznych. No ale ty musisz zakrzywiać rzeczywistość, bo musi
    > ci przecież pasować do tezy że sięniedasię!

    Raz, że nie ma wcale takich mocy. Dwa, to ludzie mają sobie przedłużacze
    z okien rzucać? Bo garaże jak są, to bez gniazdek, i nie piszę o jakimś
    starym PRL-owskim osiedlu, ale właśnie nowo budowanym, kilka bloków już
    zamieszkałych a kilka innych się "buduje". Ładowarek i gniazdek na
    osiedlu brak.

    > Tak samo jak trzeba jechać, po DROŻSZE niż prąd, paliwo.
    > Ale nie, drogie ruskie czy turbańskie paliwo dobre,
    > polski tańszy prąd zły.

    Z tym droższym to bym nie przesadzał, LPG jest obecnie porównywalne
    cenowo do płatnego prądu z ładowarek.

    > Oho, konfederacka retoryka <mode on>

    Widzę, że mocno w dupę cię ta konfederacja uwiera. Idź z krucjatą na
    politykę.

    > No, mamy w 95% z POLSKIEGO węgla, 5% to wykorzystanie odrzutu z importu,
    > sortu, którego pod strzechami nie można używać.

    A ten polski węgiel to już jest ekologiczny, bo jakby był z Australii
    czy innego murzynowa, to zmieniałoby obraz, nie?

    > Z tego średnio w roku ponad
    > 30% jest już z OZE, w lecie jeszcze więcej.

    Tak, o dwunastej w południe. Bo między 20:00 a 6:00, wtedy kiedy mają
    się ładować w domach elektryki mamy prąd z ekologicznego, krajowego
    węgla. Widzę, że nie tylkoe pelikany łykają różne bzdury.

    > A byłoby jeszcze więcej gdyby
    > pisowski nierząd nie udupił w 2016 roku wiatraków (zmniejszając przyrost
    > mocy 4x!) i później fotowoltaiki. Dzięki czemu dzisiaj mamy ceny jakie
    > mamy.

    W Niemczech nie ma PiSu, rząd niczego nie udupił i też mają drogi prąd z
    "tanich" wiatraków.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: