-
Data: 2020-07-08 19:26:28
Temat: Re: Elektrotechnika prądów słabych (1918 r.)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:re4teu$lue$...@d...me...
On 08/07/2020 17:57, J.F. wrote:
>> Poza tym jak robisz czolgi, to moze nie ma komu robic parowozow czy
>> samochodow.
>Gospodarka radziecka nie opierała się o prywatne samochody. "Stal się
>leje, moc truchleje". Akurat samochody to mały problem.
Daj ludziom palec, to beda chcieli i samochody :-)
>> W kazdym badz razie - moze i gdzies po 45 komus na zachodzie
>> zaswital pomysl "a moze by tak od razu zlikwidowac komunizm", ale
>> watpie czy to byl jakis znaczacy polityk.
>Ja myśle że po 45 mogli się obawiać że to lepszy ustrój. Przecież w
>teorii jest lepszy.
A to moze tez, ale to raczej wyborcom na dole. Chwilowo bez szans na
realizacje ... z wyjatkiem CS.
No i np Churchill przerznal wybory po wojnie.
>> Bomba atomowa ich troche wstrzymywala, ale potem mieli swoja, potem
>> zrobili rakiety i to USA musialy ich gonic,
>> gdzies tam rozbudowali armie pancerna - i znow zachod musial cos
>> wymyslac,
>> a potem jakos zachod ich wyprzedzil i to oni musieli gonic.
>To działało głównie dzięki szpiegostwu przemysłowemu. Rosjanie nie do
>końca wymyślali swój postęp wojskowy. Oni go często podpierniczali.
Tez nie calkiem. Jak sie robi masowo nowe czolgi, nieznane zachodowi,
to nie podpierniczyli.
Jak zachod robi na nie samoloty czy rakiety - to nie tak latwo od razu
skopiowac.
>>>> W sumie, dopiero na zaawansowanej elektronice padla.
>>> Zrobienie porządnej optyki w zakładach parowozowych już słabo.
>> trudno powiedziec na ile porzadne, ale zaklady optyczne tez mieli.
>> Przejeli tez zaklady Zeissa w NRD.
>Ale czy mogli tą wiedzę wykorzystać? Satelity szpiegowstkie,
>szczególnie te "paraboliczne", miał znakomitą optykę podejrzanie
>wcześnie ale w pojedynczych egemplarzach (satelity Zenit) wiec może
>mieli możliwośc korzystania z jakiś małych serii. C
O satelitach to nawet nie pisze.
Tu tez sie elektronika przydaje, jak chcesz miec obrazy szybko i
dlugo, a nie tylko do skonczenia zapasow filmu.
>o innego zrobić całkiem niezła optykę dla 10k czołgów. Komunizm nie
>potrafił osiągnąć takiej jakości długodystansowo, wszystko
>nieuchronnie zmierzało do bubli jeśli tylko produkowano to taśmowo.
Kałasz ponoc trzymal jakosc.
>>>> A po 45 ... rozpedzona gospodarka sowiecka i armia sowiecka
>>>> moglyby daleko pojsc.
>>> Nie dowiemy się ile z tego rozpędzonego komunizmu było propagandą
>>> a ile faktem. Sowieci to tylko dużo ludzi. Przemysł ledwo zipiał
>>> produkując żałosnej jakości uzbrojenie,
>> Jakos tak wystarczylo, zeby w 10 miesiecy dojsc od Lublina do
>> Berlina ...
>Nic dziwnego, Niemcy dusili się z brakiem surowców. Nie mieli nic,
>pod koniec wojny zaprojektowali odrzutowiec napędzany koksem bo nie
>było paliwa.
Tak nie do konca nic, bo produkcja wojskowa to bodajze w 1944 byla
najwieksza.
O jakosci roznie mowiono ...
>>> naukę trzeba było budować od zera bo kilkadziesiąt lat wczesniej
>>> robili rewolucję i jedyne co mieli to Łysenkę.
>> Az tak zle nie bylo.
>Nie może być gorzej niż Łysenko :D On definiuje dno. Komuniści tkwili
>w tym dnie stanowczo i do końca.
Ale to tylko jedna dziedzina. I nie na zawsze, a na 5 lat. I tez nie
tak calkiem calkowicie.
O i ile w innych dziedzinach bywalo podobnie ... moze naukowiec na
syberii i wyrokiem wydajniej pracuje :-)
>> Ale Sputnik to nie tylko ambitne osiagniecie naukowo-inzynierskie.
>> To takze swiadomosc, ze w kazdej chwili radziecka bomba wodorowa
>> moze spasc na NY, Waszyngton, LA ... i nie ma jak odpowiedziec.
>Chyba daleka była droga od Sputnika do wynoszenia kilku( nastu) ton
>po paraboli na 1/3 globu.
Wrecz odwrotnie - trudniej wyniesc cos na orbite.
A jak jeszcze Amerykanie wiedza, ile moze wazyc najlzejsza bomba
wodorowa ...
>Może też dzięki temu polataliśmy troche w kosmos. Nis straconego.
Chodzi tylko o ten strach, ze juz nie sa u siebie bezpieczni :-)
>>> Dlatego rozwój zaawansowanej techniki może jednym wdrożeniem
>>> skasować całe uzbrojenie wroga.
>> No i o to w koncu poszlo, tylko wiesz - jesli rakieta kosztuje pol
>> mln dolarow, a czolg 200 tys ...
>Ale kasa jest. Amerykanie przestawili częsciowo gospodarkę podczas II
>WW na militarna, ale *częsciowo*. Gdyby w pełni uczestniczyli w
>wojnie na dwa fronty, czy mieli by zasoby na te rakiety (jak by
>były)? Nie wiem, ale obecnie strzelenie rakietą za pół bańki uchodzi
>nawet na szkoleniach. Nie dramatyzowałbym że kasa jest ograniczeniem
>jeśli broń skuteczna.
O ile jest. Bo jesli przeciwnik moze zrobic wiecej czolgow niz ty
rakiet ...
>>> Nie było. Troche pamiętam. Papier był towarem luksusowym, a bywało
>>> że nawet czymś w rodzaju nagrody.
>> ale czym sie podcierales ?
>No własnie :D Się oszczędzało albo kombinowało. Jak już zabrakło to
>była jeszcze Trybuna Ludu. Tego papieru nie brakowało w kioskach a i
Ale zazwyczaj to jednak toaletowego starczalo, nieprawdaz ?
Moze trzeba bylo pojsc do kolejki zamiast do pracy, moze uzbierac
troche makulatury, ale toaletowy w domu byl ...
>>> To dotyczyło masy produktów, ale ten papier to taki symbol
>>> niewydolności centralnego planowania.
>> Owszem.
>> I z braku butow boso chodziles, i w lachmanach ... a w ogole to
>> umarles z glodu, bo w sklepie tylko ocet ...
>Nie, ale prawda jest taka że w sklepach istniały towary, które
>przemysł produkował, ba, w dzienniku mówili że zwiększają produkcję w
>odpowiedzi na potrzeby, a nie było.
No, jak ludzie kupowali na zapas ...
>Trudno to oceniać. Sporo produkcji leciało na eksport w celu
>pozyskania waluty. Brakowało takich towarów.
To mnie wlasnie najbardziej zastanawia gdzies w roku 1989/90.
Nagle na polkach pojawily sie towary.
A skad? Przeciez krajowy przemysl nie zaczal nagle wiecej produkowac.
Wstrzymalismy eksport do ZSRR ?
>Ale to co najbardziej zastanawia to brak towarów zupełnie
>zwyczajnych, jak ten papier, podstawowe produkty spozywcze typu
>herbata
herbata jest z importu.
>czy mięso,
Iles tam produkujemy, minus eksport, i wychodzi ile wychodzi.
W miare dobrze wychodzi, tylko trzeba kartki wprowadzic.
>rajstopy (symbol luksusu, rozdawali je
A to akurat dosc wysoka technologia ...
>prymitywne AGD/RTV (zapisy), meble (zapisy i kilkudniowe kolejki)
troche jak z miesem, plus tyle, ze kupowalo sie na zapas - mieso nie
poczeka.
>Chyba ta zagadka zdaje się łatwiejsza jak poogladasz dawne dzienniki
>i kroniki. Oto bowiem okazuje się że istnieje takie coś jak Handel.
>Nie "handel" tylko "Handel". To on szacował potrzeby konsumentów,
>zamawiał u producentów towar a nastepnie starał się go opychać w
>sklepach z wynikiem miernym (i tam, w tym Handlu, miały pracować
>"maszyny cyfrowe" rozwiązując duże układy równań ;).
Mozesz miec troche racji, choc akurat nie wydaje sie, zeby
podsumowanie popytu krajowego przewyzszalo mozliwosci przecietnego
partyjniaka.
>Stąd brak nasadek udarowych i
A to pewnie calkiem inna sprawa.
Handel zamowil wiertarki, nasadek mniej, a przemysl zrobil, jak mu
wygodniej.
>>> Nie, nie było go bardzo długo. To był problem permamentny.
>> To juz oznaka, ze centralne planowanie nie wyrabia.
>> Choc jesli obywatel zgromadzi roczny zapas
>To jest spekulantem i na to były paragrafy.
To jeszcze nie te ilosci, szczegolnie gdy mamy "przejsciowe klopoty"
:-)
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 08.07.20 20:35 heby
- 08.07.20 20:47 heby
- 08.07.20 22:21 J.F.
- 08.07.20 22:33 J.F.
- 08.07.20 23:10 heby
- 08.07.20 23:28 heby
- 09.07.20 08:16 J.F.
- 09.07.20 08:41 Włodzimierz Wojtiuk
- 09.07.20 08:57 J.F.
- 09.07.20 09:14 heby
- 09.07.20 10:22 J.F.
- 09.07.20 10:45 Silver Dream !
- 09.07.20 11:03 J.F.
- 09.07.20 11:19 heby
- 09.07.20 11:33 heby
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pytanie o transformator do dzwonka
- międzymordzie USB 3.2 jako 2.0
- elektronicy powinni pomysleć o karierze elektryka
- jak szybko plynie prad
- Płytki Milkv-Duo
- Światłowód między budynkami
- POtrzebny bufor 3.3<>5V, jedonkieruowy, trójstanowy, wąski
- retro
- Bezprzewodowe polączenie Windows z projektorem
- rozklejanie obudowy
- Prośba o identyfikację komponentu
- Smart gniazdko straciło na zasięgu wifi?
- Smart gniazdko straciło zasięg wifi?
- nurtuje mnie
- dziwna sprawa...
Najnowsze wątki
- 2024-11-08 Belka
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-11-09 Warszawa => Sales Executive <=
- 2024-11-09 Wrocław => SAP BTP Consultant (mid/senior) <=
- 2024-11-09 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-09 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-10 TVN donosi: Obywatelskie zatrzymanie policjanta (nie na służbie)
- 2024-11-08 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-08 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-11-08 Szczecin => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-11-08 Białystok => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <
- 2024-11-08 Wrocław => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-08 Warszawa => QA Engineer <=
- 2024-11-08 Warszawa => QA Inżynier <=
- 2024-11-08 Warszawa => Key Account Manager <=