eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaElektrotechnika prądów słabych (1918 r.)Re: Elektrotechnika prądów słabych (1918 r.)
  • Data: 2020-07-09 11:33:15
    Temat: Re: Elektrotechnika prądów słabych (1918 r.)
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 09/07/2020 10:45, Silver Dream ! wrote:
    >> Zrobienie porządnej optyki w zakładach parowozowych już słabo.
    > Może dlatego w ZSRR optyki nie robiono w zakładach parowozowych?

    Robiono wszystko w pospiechu. Stalin był absolutnie zaskoczony agresją
    Niemców na swoim terytorium i nie był w pełni przygotowany do wojny. W
    pośpiechu ewakuując fabryki cieżko przenieśc przemysł precyzyjny i
    utrzymać jakość.

    > I może
    > dlatego, że nie robiono jej w zakładach parowozowych potrafiła (w wielu
    > przypadkach nawet konsumencka) bić jakością odwzorowania na głowę
    > produkty demokratyczno-kapitalistyczne? Do dzisiaj kiedy potrzebuję
    > maksymalną jakość (ostrość, kontrast) na 300mm to zakładam stary
    > radziecki obiektyw...

    Ale on nie jest z lat 40, prawda? On jest z okresu stabilizacji po
    wojnie. Przy czym zaznaczam że mam 3 sztuki, w tym Heliosa, i jakoś
    hiper jakości nie widzę i inni też nie. Wręcz zależy silnie od
    egzemplarza i ponoć (bo wtedy tym się nie interesowałem) miały taką
    ostrośc na jaką się trafiło, trafiały się też super ostre. Mój jest
    kompletnie przeciętny, używam, bo ma jako-taki bokeh względem kitowego.

    >> Nie dowiemy się ile z tego rozpędzonego komunizmu było propagandą a
    >> ile faktem. Sowieci to tylko dużo ludzi. Przemysł ledwo zipiał
    >> produkując żałosnej jakości uzbrojenie,
    > Mówisz o tym które praktycznie wygrało IIWŚ w Europie a krótko potem
    > dawało się ciężko demokratom we znaki np. w Korei?

    Wygrywali ilością, Niemcy przegrywali zasobami. A Sowieci się *bronili*
    przez spory czas, mieli wszystko przestarzałe, od sprzętu po dowodzenie.
    To jest armia przegrano-zwycięska przy czym drugi człon to głównie
    zasoby ludzkie. Dlatego bałbym się chińczyków, nawet jeśli mają czołgi z
    plastiku i tektury.

    >> naukę trzeba było budować od zera bo kilkadziesiąt lat wczesniej
    >> robili rewolucję i jedyne co mieli to Łysenkę.
    > A niemieckich naukowców wykradli Amerykanie coby przypadkiem nie wpadli
    > w łapy Stalina.

    Ale i tak część wpadła w obie ręce.

    W zasadzie Amerykanie i Sowieci parli z taką predkością do niemiec
    centralnych miedzy innymi po sekrety. Ciesz się, lądowaliśmy na księzycu
    dzięki temu, na coś się naziści jednak przydali.

    >> Jeśli coś w Rosji jest na pewno to wódka i rakiety, jak mawiał mój
    >> nauczyciel. Zdaje się że do dzisiaj to prawda.
    > Może. Kiedy tam ostatnio byłeś?

    Osobiście nie byłem. Ale pracowałem z duża iloscią Rosjan i innych ludzi
    z byłych "republik" poradzieckich. Może kłamią szczując na własny kraj,
    tak przebiegle :)

    Oni mają ogólnie dziwaczny patriotyzm. Niby widzą wady wszystkie, nawet
    takie co nie miałem o nich pojęcia, mechanizmy, korupcję, dziadostwo,
    biedę i głośno o tym mówią. Ale Rosja ma najlepszą naukę, wojsko,
    rakiety (i wódkę). Co niektórzy zapędzali się nawet twierdząc że
    najlepsze samochody, ale może to taki lokalny żart. Partiotyzm mieszany.
    Pewnie kwestia indoktrynacji, coś jak nasz Kraj Rad, gdzie stal się lała
    w bratnim kraju zawstydzając imperialistów choć każdy widział że wołami
    pole orają pod Moskwą jeszcze w latach 80. Kraj kontrastów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: