-
151. Data: 2017-08-14 19:34:34
Temat: Re: Elektrościema
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:omsc1v$qg9$2...@n...news.atman.pl...
W dniu 14.08.2017 o 16:18, J.F. pisze:
>>> Japonia - O normalny kraj - ponad 100 milionów obywateli - 340 na
>>> km kw. Energetyka - 57% węgiel, 31% atom. Na inne wiatraki nie
>>> starczyło miejsca, bo tam w przeciwieństwie do dwóch
>>> wzmiankowanych krajów mieszkają ludzie.
>
>> Albo ktos dal w lape ... bo nad oceanem to powinno wiac.
>> A gestosc ... jakos Fukishima im nie przeszkadza.
>To policz ile wiatraków trzebaby postawić zamiast tyk dwóch
>elektrowni obok siebie - jakieś 8 tysięcy;)
>:P
Liczac ze teraz maja 15x15 km wolnego, 200km kw, to wychodzi wiatrak
co 160m.
W sam raz :-)
... tylko pewnie nie mozna stawiac jednego za drugim tak gesto :-)
Wiatraki mozna stawiac na wybrzezu, na wzgorzach, gdzie nikt nie
mieszka, a nawet w morzu, w pewnej odleglosci od brzegu.
Tylko ... jak sie taki wiatrak uszkodzi, to lepiej nie byc w poblizu
:-)
>No i co jak jednak nie będzie wiało. To jest bardzo dobre pytanie.
To chyba latwo sprawdzic - czy w Japonii sie tak zdarza, ze nigdzie
nie wieje.
J.
-
152. Data: 2017-08-14 19:39:18
Temat: Re: Elektrościema
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 8/14/2017 6:33 PM, Shrek wrote:
>> Alez dyskutujemy. To ty się przyplątaleś w tą gałąź, nie czytając jej,
>> ze swoimi tezami.
> Nie - postawiono dwie tezy - jedna że elektryki kopcą dwukrotnie więcej
> niż splinki (to druga prawda) i drugą, że to samo dotyczy atomówek
> (trzecia prawda).
Łomatko, a ty jesteś w branchu gdzie jakiś misiaczek wyplul z siebie że
atomowe kopcą.
>> W tej gałęzi dokonujemy publicznego lincznu na niejakim Wiesiaczku, co
>> tezy o szkodliwości atomu wyciąga z grila ze szwagrem.
> Nie - to ty robisz. Ja wiesiaczka uważam osobiście za oszołoma, co nie
> zmienia rzeczy, że jak oszołom przypadkiem powie coś co nosi znamoiona
> drugiej prawdy, to właśnie tak jest.
Tylko że to nie jest druga prawda że atomowe kopca.
>> Tu masz kilka informacji:
>> http://www.atom.edu.pl/index.php/component/content/a
rticle/74-energetyka-jadrowa-na-swiecie/104-stan-ene
rgetyki-jadrowej-na-swiecie.html
> Węgiel 40%, paliwa kopalne razem - 67 procent. 2/3 energetyki jest
> oparte o spalanie paliw kopalnych.
Tak, ale w przeciwieństwie do węgla elektrownie gazowe nie KOPCĄ. To że
emituja CO2 to wszyscy wiemy, ale nie emitują ogromnej ilości
śmiertelnie niebezpiecznych pyłów które, oszacowano, kładą do trumien
40tyś ludzi rocznie w PL.
>> Przede wszystki zwroć uwagę na predykcję ilosci elektrowni jadrowych,
>> przyrost źrodeł odnawialnych.
>> Niektórzy robia jakies szacunki:
>> http://www.bp.com/pl_pl/poland/centrum_prasowe/infor
macje_prasowe/press_20160222_rynek_energetyczny.html
> Z tym, że to są szacunki.
Oczywiście można bazować na opini szwarga po 3 piwach. A najłatwiej
bazować na "jakoś to bedzie" w czym wprawiają sie w naszym kraju kolejne
rzady.
> Mieliśmy lecieć na Marsa, mieliśmy budować
> elektrownie jądrową w Polsce. Mieliśmy wiele rzeczy. Natomiast faktem
> (pierwszego rodzaju prawdy) jest że 2/3 energetyki jest oparte o
> spalanie paliw. Taki jest fakt.
Ale on jest gówno warty bo istotne jest co bedzie a nie co jest. A rynek
energetyczny własnie zmienia proporcje.
> Nie pieprzenie, tylko fakty. Tak po prawdzie, to nawet nie mamy na
> chwilę obecną czym tych samochodów masowo ładować.
I dlatego zamiast zwiększać kolejne bloki w Kozienicach chcemy zbudować
dodatkowo elektrownie jadrową. Miejmy nadzieje że w zalewie imbecyli w
kolejnych rzadach ktos tam jednak ma choć kawałek perspektywy jak
rozwijać ten kraj.
> To po prostu
> raczkująca technologia dla hipsterów.
Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.
Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być tak
głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
> I tylko dlatego obecnie może
> istnieć, bo hipsterów jest mało. Potem się zobaczy - albo się rozwinie,
> albo umrze, albo wymyślą coś lepszego.
Nie, wiadomo juz że spalinowe samochody sa na wylocie. Wiemy to nie
tylko dlatego że jakiś Musk ma wizje. Wiemy to tez dlatego że wiele
miast wlasnie szykuje się do zamknięcia ruchu dla pojazdów spalinowycyh.
Nawet daty podają. Nie ma odwrotu.
>> Dlatego mało kogo obchodzi co jest teraz, istotne jest co będzie.
> Przepraszam cię bardzo, ale teraz to ty zmieniasz sobie (po raz kolejny)
> temat wątku jak ci wygodnie. Rozmawiamy o tym czy elektryki _kopcą_
> bardziej niż spalinki. Co będzie za 25 lat to się okaże.
Nie, rozmawiamy czy elektrownie atomowe kopcą bardziej niż węglowe, czy
tak samo czy mniej. To ty tutaj wpadłeś z tymi elektrykami i starasz się
udowaniać niesłusznośc jakiejś tezy przez półsłuszność własnej. Kłutnie
od elektryków sa gałąź obok.
> > A co bedzie jest dośc jasne: paliwa kopalne będa malały w
>> stosunku do całkowietej produkcji energii. Sorry, koszt MW z paneli
>> słonecznych spada, wydajność rośnie. m oże jestesmy w złym klimacie,
>> jak zwykle, ale przecież my się nie liczymy, to tylko kraj na zadupiu
>> Europy.
> Nie to co Norwegia;)
Norwegowie mają w h... gazu. I mogą sobie doki grzać chocby pompami
ciepła. Zapewne zaraz okaże się że maja także w h... geotermalnej.
Trudno, taki los naszego narodu wybranego że mamy pod górkę.
-
153. Data: 2017-08-14 20:02:02
Temat: Re: Elektrościema
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.08.2017 o 19:34, J.F. pisze:
>> To policz ile wiatraków trzebaby postawić zamiast tyk dwóch elektrowni
>> obok siebie - jakieś 8 tysięcy;)
>> :P
>
> Liczac ze teraz maja 15x15 km wolnego, 200km kw, to wychodzi wiatrak co
> 160m.
>
> W sam raz :-)
Ale wolne mają dopiero po tym jak im atomówkę wywaliło. Wcześniej było
zajęte:P
> Wiatraki mozna stawiac na wybrzezu, na wzgorzach, gdzie nikt nie
> mieszka,
A od kiedy to nad morzem i na wzgórzach nikt nie mieszka (znaczy dopóki
im atomówki nie wywaliło) w Japonii.
> a nawet w morzu, w pewnej odleglosci od brzegu.
Na morzu. No po prostu kurewsko drogo wychodzi;)
>> No i co jak jednak nie będzie wiało. To jest bardzo dobre pytanie.
>
> To chyba latwo sprawdzic - czy w Japonii sie tak zdarza, ze nigdzie nie
> wieje.
Ale jeśli średnio wieje powiedzmy w tylko połowie, a zdarza się że w 1/4
to zmieniam zdanie - potrzebujesz jedynie 32 tysiące wiatraków, żeby
zastąpic te dwie elektrownie;)
Shrek
-
154. Data: 2017-08-14 20:45:29
Temat: Re: Elektrościema
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.08.2017 o 19:39, Sebastian Biały pisze:
>> Nie - to ty robisz. Ja wiesiaczka uważam osobiście za oszołoma, co nie
>> zmienia rzeczy, że jak oszołom przypadkiem powie coś co nosi znamoiona
>> drugiej prawdy, to właśnie tak jest.
>
> Tylko że to nie jest druga prawda że atomowe kopca.
Dlatego zgodziliśmy się, że jest to trzecia i tym się nie zajmujemy, bo
i o czym dyskutować. Natomiast tesle walą CO2 z rury na równi z
nastoletnimi tedeikami. I to jest druga prawda (bo nie dwukrotnie, ale
jednak).
>>> Tu masz kilka informacji:
>>> http://www.atom.edu.pl/index.php/component/content/a
rticle/74-energetyka-jadrowa-na-swiecie/104-stan-ene
rgetyki-jadrowej-na-swiecie.html
>>
>> Węgiel 40%, paliwa kopalne razem - 67 procent. 2/3 energetyki jest
>> oparte o spalanie paliw kopalnych.
>
> Tak, ale w przeciwieństwie do węgla elektrownie gazowe nie KOPCĄ.
Pisałem na początku tej gałęzi, że piszemy o CO2. I tak samo kopcą CO2
jak i z węgla. To ty sobie postanowiłeś, ze w tym wątku będziesz
linczował Wiesiaczka. To sobie na nim używaj, mnie w to nie mieszaj.
Wyraźnie napisałem, że o CO2 chodzi.
>> Z tym, że to są szacunki.
>
> Oczywiście można bazować na opini szwarga po 3 piwach. A najłatwiej
> bazować na "jakoś to bedzie" w czym wprawiają sie w naszym kraju kolejne
> rzady.
Ale nie bazujemy na wymysłach szwagra po trzech Harnasiach, a na
faktach. A fakty są takie, że elektryki (pomijając twoją ukochaną ale
jednak zupełnie nie reprezentatywną Norwegię i równie niereprezentatywną
Francję) emitują więcej CO2 w eksploatacji niż spalinówki. Uwzględniając
większy nakład energii na produkcję tesli, to zapewne nawet w Norwegii
się nie obronią biorąc pod uwagę cały cykl życia.Zmiana _w tej_chwili_
spalinki na tesle powoduje w myśl obecnych ustaleń _wzrost_ efektu
cieplarnianego. Tylko tyle i aż tyle.
>> Mieliśmy lecieć na Marsa, mieliśmy budować elektrownie jądrową w
>> Polsce. Mieliśmy wiele rzeczy. Natomiast faktem (pierwszego rodzaju
>> prawdy) jest że 2/3 energetyki jest oparte o spalanie paliw. Taki jest
>> fakt.
>
> Ale on jest gówno warty bo istotne jest co bedzie a nie co jest. A rynek
> energetyczny własnie zmienia proporcje.
Mówisz o tym rysunku z twojego artykułu?
http://www.atom.edu.pl/images/stories/atomowe/ej_swi
at/udzial_ej_w_strukturze.png
Cholera - dałbym głowę, że ten ciemny pasek się powiększa;)
>> Nie pieprzenie, tylko fakty. Tak po prawdzie, to nawet nie mamy na
>> chwilę obecną czym tych samochodów masowo ładować.
>
> I dlatego zamiast zwiększać kolejne bloki w Kozienicach chcemy zbudować
> dodatkowo elektrownie jadrową.
Przepraszam. A która to już pierwsza elektrownia jądrowa, którą za
chwilę już zaczniemy budować? Bo jestem prawie pewny, że skończymy ją
razem z CPL, stoczną morską w Radomiu i Centralnym Kosmodromem w
Koluszkach.
>> To po prostu raczkująca technologia dla hipsterów.
>
> Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.
I dokładnie tak właśnie było. Najpierw pojawiły się "hipsterskie"
rozwiązania z lat 30 XIX wieku, potem pół wieku później powstała
pierwsza "prawdziwa" (w sumie też jednak "zabawkowa") i po kolejnych 20
latach pojawił się pierwszy "tramwaj" na berlińskim S bahnie. Z kolei
prawdziwe lokomotywy poza "tramwajowymi" to w zasadzie już końcówka lat
30, a i to była awangarda. Powszechna elektryfikacjia kolei to już po
wojnie. Jak widzisz minęło jakieś 70 lat odkąd hipsterska technologia
stała się dominującą.
> Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być tak
> głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
> elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
> wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
No i większośc tych co się smiali jak i tych co była wizjonerami
rozstrzygnięcia w postaci powszechnej elektryfikacji nie dożyła.
Z tym że rozwuj technologi w danym kierunku jest nieunikniony i
oczywisty to bym uważał, bo w latach 60 wydawało się być niemal
oczywiste, że wszystko (łącznie z samochodami i pociągami, a już na
pewno wszystkim statkami będzie atomowe). No i nie jest. Z dużym
prawdopodobieństwem samochód elektryczny jest przyszłością motoryzacji,
ale może się okazać, że wcale bo nie. Albo ktoś wymyśli co innego, albo
jeśli nie rozwiąże się problemu ładowania w 5 minut, to technologia
okaże się być slepym zaułkiem.
>> I tylko dlatego obecnie może istnieć, bo hipsterów jest mało. Potem
>> się zobaczy - albo się rozwinie, albo umrze, albo wymyślą coś lepszego.
>
> Nie, wiadomo juz że spalinowe samochody sa na wylocie.
Gdyż albowiem? Bo zostaną zakazane?
> Wiemy to tez dlatego że wiele
> miast wlasnie szykuje się do zamknięcia ruchu dla pojazdów spalinowycyh.
> Nawet daty podają. Nie ma odwrotu.
Oczywiście, że jest. To tylko politycy. Jak się suweren wkurwi, to się
odwróci.
> Nie, rozmawiamy czy elektrownie atomowe kopcą bardziej niż węglowe, czy
> tak samo czy mniej.
Z całym szacunkiem, coś ci się pomyliło. Nie zamieszam dyskutować na
temt spraw oczywistych, na dodatek jak się zgadzamy. O tym to możesz
sobie z Wiesiaczkiem dyskutować.
> To ty tutaj wpadłeś z tymi elektrykami
Coś ci się znów za przeproszeniem pojebało. Spójrz jeszcze raz jaka to
grupa i jakie jest pierwsze zdanie postu inicjującego.
> Norwegowie mają w h... gazu. I mogą sobie doki grzać chocby pompami
> ciepła.
A pochuj mają spalać gaz i dyskutować o CO2, jak mają 98% wody?
Shrek
-
155. Data: 2017-08-14 21:04:37
Temat: Re: Elektrościema
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 14 Aug 2017 19:23:26 +0200, J.F. napisał(a):
> Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:fg2odo8yamtk$.1n1s8rizbtj0j$.dlg@40tude
.net...
> Dnia Mon, 14 Aug 2017 16:28:14 +0200, Shrek napisał(a):
>>> To już chyba wszyscy wiedzą. Tyle razy podawano przykład Norwegii
>>> jako
>>> kraju który należy naśladować,
>>Podałem jako przykład na teraz. Docelowo jest to do zrobienia w
>>każdym
>>kraju. Niekoniecznie na wodzie.
>
> Co chcesz zrobic w kazdym kraju - nastawiac tyle elektrowni wodnych,
> co w Norwegii ?
>
Nie zauważyłeś "niekoniecznie na wodzie"? Są akternatywy. Wiatr, atom, w
przyszłości fuzja.
--
Jacek
I hate haters.
-
156. Data: 2017-08-14 21:11:30
Temat: Re: Elektrościema
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:omsoir$qg9$3...@n...news.atman.pl...
W dniu 14.08.2017 o 19:34, J.F. pisze:
>>> To policz ile wiatraków trzebaby postawić zamiast tyk dwóch
>>> elektrowni obok siebie - jakieś 8 tysięcy;)
>> :P
>
>> Liczac ze teraz maja 15x15 km wolnego, 200km kw, to wychodzi
>> wiatrak co 160m.
>
>> W sam raz :-)
>Ale wolne mają dopiero po tym jak im atomówkę wywaliło. Wcześniej
>było zajęte:P
Na jedno wychodzi - wykwaterowac teraz, czy wczesniej :-)
Tylko jakby wykwaterowali wczesniej, to by teraz mieli gdzie
spacerowac, drogi budowac, czy ryz uprawiac :-)
Poza tym pod wiatrakami niby mozna mieszkac.
>> Wiatraki mozna stawiac na wybrzezu, na wzgorzach, gdzie nikt nie
>> mieszka,
>A od kiedy to nad morzem
Na plazy to raczej nikt ... nie zawsze jest plaza.
>i na wzgórzach nikt nie mieszka (znaczy dopóki im atomówki nie
>wywaliło) w Japonii.
Tu jakby od zawsze nikt
https://goo.gl/maps/kS2itqqruWr
>> a nawet w morzu, w pewnej odleglosci od brzegu.
>Na morzu. No po prostu kurewsko drogo wychodzi;)
Atomowka tez pewnie tania nie byla.
>> No i co jak jednak nie będzie wiało. To jest bardzo dobre pytanie.
> To chyba latwo sprawdzic - czy w Japonii sie tak zdarza, ze nigdzie
> nie wieje.
>Ale jeśli średnio wieje powiedzmy w tylko połowie, a zdarza się że w
>1/4 to zmieniam zdanie - potrzebujesz jedynie 32 tysiące wiatraków,
>żeby zastąpic te dwie elektrownie;)
A jesli srednio wieje w 3/4 ?
Przeprosili sie z wiatrakami ..
J.
-
157. Data: 2017-08-14 21:38:39
Temat: Re: Elektrościema
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 8/14/2017 8:45 PM, Shrek wrote:
> A fakty są takie, że elektryki
A daj juz spokoj z tymi elektrykami, i tak beda i tak, nie ma znaczenia
ile ktos namacha sie rękami.
>> Ale on jest gówno warty bo istotne jest co bedzie a nie co jest. A
>> rynek energetyczny własnie zmienia proporcje.
> Mówisz o tym rysunku z twojego artykułu?
> http://www.atom.edu.pl/images/stories/atomowe/ej_swi
at/udzial_ej_w_strukturze.png
> Cholera - dałbym głowę, że ten ciemny pasek się powiększa;)
To doczytaj co szacujemy dalej:
http://www.bp.com/pl_pl/poland/centrum_prasowe/infor
macje_prasowe/press_20160222_rynek_energetyczny.html
"Nastąpi gwałtowne spowolnienie wzrostu zapotrzebowania na węgiel tak,
że do roku 2035 jego udział w miksie energetycznym spadnie do rekordowo
niskiego poziomu".
Z punktu widzenia kopcenia interesuja mnie wylacznie wegiel bo on zabija
- wprost. To w temacie "kopcenia".
>> I dlatego zamiast zwiększać kolejne bloki w Kozienicach chcemy
>> zbudować dodatkowo elektrownie jadrową.
> Przepraszam. A która to już pierwsza elektrownia jądrowa, którą za
> chwilę już zaczniemy budować? Bo jestem prawie pewny, że skończymy ją
> razem z CPL, stoczną morską w Radomiu i Centralnym Kosmodromem w
> Koluszkach.
Nie, idzie powoli bo obecna opcja polityczna imbecyli stoi w poprzek
koncpecji poprzedniej opcji politycznej imbecyli. Taki kraj, że co nowy
rzad to nowy plan 30-letni.
Ale zbudują. Są przyparci do sciany, inaczej będzie 20 stopień
zasilania. Ludzie naprawde potrzebują klimy latem.
>> Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.
> I dokładnie tak właśnie było. Najpierw pojawiły się "hipsterskie"
> rozwiązania z lat 30 XIX wieku, potem pół wieku później powstała
> pierwsza "prawdziwa" (w sumie też jednak "zabawkowa") i po kolejnych 20
> latach pojawił się pierwszy "tramwaj" na berlińskim S bahnie. Z kolei
> prawdziwe lokomotywy poza "tramwajowymi" to w zasadzie już końcówka lat
> 30, a i to była awangarda. Powszechna elektryfikacjia kolei to już po
> wojnie. Jak widzisz minęło jakieś 70 lat odkąd hipsterska technologia
> stała się dominującą.
Teraz obserwuj jak szybko elektryczne samochody staną sie dominujace.
Gwarantuje że wczesniej niż za 70 lat. Gwarancja gówniana, wiem. Ale
przecież to newsy.
>> Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być
>> tak głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
>> elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
>> wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
> No i większośc tych co się smiali jak i tych co była wizjonerami
> rozstrzygnięcia w postaci powszechnej elektryfikacji nie dożyła.
Bo postęp, proszę ciebie, przyspiesza. Tamte 70 lat rozwoju to obecne
... no nie będe wywysal z palca. Zobaczymy. Mysle że za mojego marnego
życia doczekam się pierwszej sprzedaży połowy samochodow elektrycznych.
> Z tym że rozwuj technologi w danym kierunku jest nieunikniony i
> oczywisty to bym uważał, bo w latach 60 wydawało się być niemal
> oczywiste, że wszystko (łącznie z samochodami i pociągami, a już na
> pewno wszystkim statkami będzie atomowe). No i nie jest.
Wiele rzeczy jest. Wiele nie. Na przeszkodzie stala tylko miniaturyzacja
reaktora której nie udało się przeprowadzić. Obecna sytuacja jest inna:
po drodze napierniczają samochody które udowodniły ze można. Czyli
analogia bez sensu: wtedy były wizje bez dowodow że się da. Teraz mamy
wizje z dowodami.
> Z dużym
> prawdopodobieństwem samochód elektryczny jest przyszłością motoryzacji,
> ale może się okazać, że wcale bo nie. Albo ktoś wymyśli co innego, albo
> jeśli nie rozwiąże się problemu ładowania w 5 minut, to technologia
> okaże się być slepym zaułkiem.
Dlatego szkoda mi wodorowych. Ale prawda jest też taka że do 90%
zastosowań elektryczny z zasiegiem 100km w moim przypadku wystarczy.
Wniosek z tego że w okresie przejściowym bedą ludzie mieli po dwa, różne
do róznych zastosowań. Podobnie jak ja mam teraz dwa spalinowe, duży i mały.
>>> I tylko dlatego obecnie może istnieć, bo hipsterów jest mało. Potem
>>> się zobaczy - albo się rozwinie, albo umrze, albo wymyślą coś lepszego.
>> Nie, wiadomo juz że spalinowe samochody sa na wylocie.
> Gdyż albowiem? Bo zostaną zakazane?
Tak. Ciężko to przeskoczyć.
>> Wiemy to tez dlatego że wiele miast wlasnie szykuje się do zamknięcia
>> ruchu dla pojazdów spalinowycyh. Nawet daty podają. Nie ma odwrotu.
> Oczywiście, że jest. To tylko politycy. Jak się suweren wkurwi, to się
> odwróci.
Tak jest tylko w gównianych demokracjach jak nasza. W stabilnych raczej
nikt nie będzie odwracał planu zmniejszenia umieralności na raka płuc
bez względu na to kto to wymyslił.
>> To ty tutaj wpadłeś z tymi elektrykami
> Coś ci się znów za przeproszeniem pojebało. Spójrz jeszcze raz jaka to
> grupa i jakie jest pierwsze zdanie postu inicjującego.
Tu jest branch o atomie. Bym sie nawet nie odezwal o elektrykach bo to
religijne jak widac tematy. Odezwałem się z powodu oczywistej głupoty
ktora wymaga natychmiastowego rozgniecenia butem.
>> Norwegowie mają w h... gazu. I mogą sobie doki grzać chocby pompami
>> ciepła.
> A pochuj mają spalać gaz i dyskutować o CO2, jak mają 98% wody?
98% wody w czym?
-
158. Data: 2017-08-14 21:57:37
Temat: Re: Elektrościema
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały"
...
> To po prostu raczkująca technologia dla hipsterów.
Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.
Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być tak
głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
---
To będą trakcje dla samochodów ?
> I tylko dlatego obecnie może istnieć, bo hipsterów jest mało. Potem się
> zobaczy - albo się rozwinie, albo umrze, albo wymyślą coś lepszego.
Nie, wiadomo juz że spalinowe samochody sa na wylocie. Wiemy to nie
tylko dlatego że jakiś Musk ma wizje. Wiemy to tez dlatego że wiele
miast wlasnie szykuje się do zamknięcia ruchu dla pojazdów spalinowycyh.
Nawet daty podają. Nie ma odwrotu.
...
---
Ale, że ludzie masowo chcą elektryków ? Nie widzę, nie słyszę ....
-
159. Data: 2017-08-14 22:04:00
Temat: Re: Elektrościema
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "re" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:omsvbp$7p2$...@m...internetia.pl...
Użytkownik "Sebastian Biały"
>> To po prostu raczkująca technologia dla hipsterów.
>Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.
>Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być
>tak
>głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
>elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
>wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
>---
>To będą trakcje dla samochodów ?
Beda.
http://insideevs.com/siemens-conduct-ehighway-trials
-electric-volvo-trucks-california/
https://www.siemens.com/press/en/feature/2015/mobili
ty/2015-06-eHighway.php?content[]=MO
J.
-
160. Data: 2017-08-14 22:09:47
Temat: Re: Elektrościema
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.08.2017 o 21:38, Sebastian Biały pisze:
>> A fakty są takie, że elektryki
>
> A daj juz spokoj z tymi elektrykami, i tak beda i tak, nie ma znaczenia
> ile ktos namacha sie rękami.
Raczej dam sobie spokój z dyskusją z tobą. Gadasz nie na temat a na
końcu strzelasz focha. Na razie.
Shrek