eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaDzwonek elektrostatyczny › Re: Dzwonek elektrostatyczny
  • Data: 2012-05-18 09:21:41
    Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:jp3rka.5lg.0@poczta.onet.pl...
    >
    > Zrobiłem dziś podobny eksperyment: folia o wymiarach mniej więcej
    > 30x40cm na ekranie dużego telewizora CRT 30-33". Do folii nic nie
    > podłączamy (nie ma puszek). Mam przygotowany mikro Amperomierz
    > analogowy z opornikiem szeregowym do sprawdzenia biegunowości.
    > Ujemną elektrodę miernika podłączam do masy anteny... Dotatnią
    > trzymam w ręce. Włączam TV, czekam aż się na ekranie coś pojawi i...
    > Zbliżam dodatnią elektrodę do folii na ekranie: wskazówka mikro
    > amperomierza wychyla się na moment w prawo w momencie przeskoku
    > iskry wskazując że po włączeniu TV folia naładowała się ... jak? :-)
    >
    Dodatnio.

    > Co ciekawe i zgodne z moimi oczekiwaniami, jak odłączę od folii
    > elektrodę i wyłączę TV, poczekam aż akcja zasilacza WN wygaśnie
    > i spowoduję następną iskrę to wskazówka miernika wychyla sie w lewo.
    >
    Dzięki temu, że to jest następna (że wcześniej rozładowałeś).

    > TV trzymałem na nieistniejącym kanale: statyczny, niebieski ekran.
    >
    > Dodatkowo, po włączeniu/wyłączeniu folia jest przysysana do
    > kinolka elektrostatycznie, po rozładowaniu jej nie lepi się już do
    > szkła i chce się zsunąć z ekranu. Kolejna zmiana stanu zasilacza WN
    > w telewizorze powoduje ponowne przyssanie się elektrostatyczne
    > folii do szkła i można znów zrobić iskrę wyładowaniem.
    >
    > Raz rozładowana porządnie folia nie elektryzowała się bardzo ponownie
    > w czasie pracy - ale trochę się wciąż elektryzowała - widać z tego że mamy
    > do czynienia z nawarstwieniem się kilku różnych efektów...
    > Na tej podstawie wnioskuję, że i dzwonek będzie najlepiej działać
    > przy włączeniu i wyłączeniu TV i jego praca ustanie lub wyraźnie
    > spowolni chwilę po włączeniu TV a przestanie dzwonić całkiem chwilę
    > po wyłączeniu TV.

    Sądzę, że się mylisz. Jak już masz TV i folię to może wykombinuj jeszcze te
    puszki, jakieś druty, ołówek i nitkę.
    W tym opisie co kilka lat temu czytałem tę drugą łączono kablem do
    uziemienia (odpada wtedy zastanawianie się, czy człowiek jest uziemieniem,
    czy może się ładuje itd.).
    Przypuszczam, że działa cały czas jak jest TV włączony. Po włączeniu pojawia
    się napięcie i jest cały czas podtrzymywane tym drugim efektem o którym
    piszesz.
    Ja sądzę, że jest to upływność szkła. Nie znam się na napięciach wyższych od
    5V. Z tego, co czytałem EN 60950-1 mam takie (chyba uzasadnione)
    podejrzenie, że upływność izolatorów nie jest liniową funkcją napięcia.
    Czyli mierząc upływność izolacji przy 150V nie można wyciągnąć wniosku, że
    przy 1.5kV prąd będzie 10 razy większy - trzeba zmierzyć przy 1.5kV. Co się
    dzieje w momencie, gdy izolator zaczyna być przebijany też wychodzi poza
    zakres intuicyjnego pojęcia kogoś dla kogo izolator izoluje i już. Może
    proces przebijania nie musi być zawsze lawinowy, kończący się zwęgleniem
    ścieżki przebicia. Może mogą występować ciągłe mikroprzebicia nie powodujące
    degradacji izolatora. Może w przypadku ekranu te bombardujące go elektrony
    nie przelatują na zewnątrz tylko w jakiś sposób ułatwiają te mikroprzebicia
    z anody (jak rozumiem jakoś napylonej od wewnątrz ekranu).

    Dzwonek mógłby najlepiej działać przy wyłączeniu, gdyby w czasie włączenia
    rozładować folię, ale jak w czasie włączenia dzwonek pracuje to przypuszczam
    (na podstawie tego co już od 1840 roku dzwoni), że nie jest on w stanie
    rozładować folii i dlatego wyłączenie (według mnie) nie spowoduje lepszej
    pracy dzwonka.

    >
    >> Jak ta druga pobiera elektrony z otoczenia to prąd z niej wypływa (no bo
    >> odwrotnie do ruchu elektronów) czyli dla swojego otoczenia jest źródłem
    >> dodatniego napięcia, co by się zgadzało z doświadczeniem elektronika.
    >> Coś mi się wydaje, że trzeba rozpatrywać dwie strony elektrody.
    >
    > Trudno to jednoznacznie interpretować... Może dwie strony dielektryka
    > (szkła) trzeba analizować: anoda naładowana silnie dodatnio działa
    > na szkło przedniej strony kinola przesuwając elektrony w stronę
    > wewnętrznej powierzchni szkła - zewnętrzna strona staje się naładowana
    > dodatnie więc przytknięta do niej folia alu może w czasie jej
    > rozładowywania
    > odchylić wskazówkę miernika w prawo. Po rozładowaniu folii/szkła
    > możemy teraz wyłączyć TV, wszystkie przesunięte elektrony "wrócą na
    > miejsce" gdzie były generując ładunek ujemny na powierzchni szkła
    > od którego się nam naładuje ujemnie folia i znów możemy ją rozładować
    > przez miernik dotykając elektrodę i efekt mamy odchylenia wskazówki w
    > lewo.
    >
    > Coś jak w przypadku tym:
    > http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Elect
    roscope_showing_induction.png&filetimestamp=20080430
    193204
    > Pałka z plusikami to nasza anoda, rozchylone listki elektroskopu to
    > folia alu na kinolku... taka sama indukcja występuje w dielektrykach.
    Czyli trzeba brać pod uwagę przesunięcia ładunków i w dielektrykach i w
    przewodnikach (w przewodnikach jest im się chyba łatwiej przesuwać).
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: