-
51. Data: 2012-04-09 22:01:26
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-04-08 17:03:47 +0200, Uncle Pete <p...@i...waw.pl> said:
>> Nie, widać wyraźnie, że nie jest to autobus.
>> Ani oznakowany, ani szkolny.
>
> To jest autobus.
Nie, to nie jest autobus.
Ani oznakowany, ani szkolny.
;>
> Nazywa się "marszrutnoje taksi"
A o czym piszę?
;>>>
--
Bydlę
-
52. Data: 2012-04-09 22:03:49
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-04-08 17:01:47 +0200, Uncle Pete <p...@i...waw.pl> said:
> Jest to tzw. marszrutnoje taksi (mniej więcej "taksówka marszrutowa")
I raz jeszcze, to nie jest autobus.
> Być może zatrzymał się, aby wysadzić te dziewczynki.
Wy(*) naprawdę nie macie pojęcia co jest na tym filmie.
Może obejrzyjcie go w końcu?
(*-wszyscy z uporem twierdzący, że to autobus, autobus szkolny, autobus
oznakowany, że przejechane w nim jechały itd.)
--
Bydlę
-
53. Data: 2012-04-09 23:16:18
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: "macso" <m...@g...pl>
Użytkownik "Bydlę" <
> I raz jeszcze, to nie jest autobus.
>
>> Być może zatrzymał się, aby wysadzić te dziewczynki.
>
> Wy(*) naprawdę nie macie pojęcia co jest na tym filmie.
> Może obejrzyjcie go w końcu?
>
>
>
> (*-wszyscy z uporem twierdzący, że to autobus, autobus szkolny, autobus
> oznakowany, że przejechane w nim jechały itd.)
oczywiście że to jest autobus, tyle że nie szkolny, a "liniowy"
ma więcej niż 9 miejsc więc jest to autobus i obowiązuje na niego prawo
jazdy jak na autobus.
macso
-
54. Data: 2012-04-10 01:17:54
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: to <t...@i...pl>
begin Uncle Pete
> Ty zawsze wiesz lepiej.
No.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
55. Data: 2012-04-10 01:18:42
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: to <t...@i...pl>
begin macso
> oczywiście że to jest autobus, tyle że nie szkolny, a "liniowy" ma
> więcej niż 9 miejsc więc jest to autobus i obowiązuje na niego prawo
> jazdy jak na autobus.
Jesteś specjalistą od prawa Federacji Rosyjskiej?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
56. Data: 2012-04-10 08:29:36
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: złoty <g...@g...pl>
W dniu 2012-04-08 19:49, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 8 Apr 2012 19:14:31 +0200, John Kołalsky napisał(a):
>>> 2) nie dotyczy kierującego autobusem szkolnym, jeżeli sygnał do
>>> zatrzymania innych pojazdów dawany jest przez tę osobę bez wychodzenia z
>>> odpowiednio oznaczonego pojazdu.
>>>
>>> Art. 57a. 1. Kierujący autobusem szkolnym podczas wsiadania lub wysiadania
>>> dzieci jest obowiązany włączyć światła awaryjne.
>>
>> To przecież nie jest sygnał do zatrzymania
>
>
> § 110. Tablica barwy zoltej ze znakiem B-20 z ˝ó?tym
> napisem i obrze˝em, widoczna na autobusie szkolnym,
> oznacza nakaz zatrzymania pojazdów poruszajacych
> sie po jezdni, na której albo przy której zatrzyma? si´
> autobus
>
>
> B20 to "Stop"
>
...kolejny idiotyczny, nielogiczny przepis. Jesli dobrze rozumiem, na
jezdni trzypasmowej (np. dwa na wprost, jeden do skretu np. w prawo),
jesli autobus szkolny zatrzyma sie do skretu w prawo, wszystkie pojazdy
(takze te jadace na wprost) powinny sie zatrzymac. Jeszcze dziwniej przy
drogach dwukierunkowych.
DEBILE... po prostu DEBILE pisza/wymyslaja kodeks drogowy.
A.
--
Tusk nie drzemie, Tusk sie regeneruje. Nie klamie - jest dyplomata. Pan
premier nie gledzi - on dzieli sie swoimi refleksjami...Tusk nie
obiecuje - on ROZWAZA.
-
57. Data: 2012-04-10 08:49:54
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-04-08 09:52, J.F. pisze:
> b) radze sobie popatrzec jeszcze raz, a potem przeczytac nasze przepisy o
> autobusie szkolnym - bo u nas tez moze sie podobnie przydarzyc.
Tyle że ja tam nie widzę autobusu szkolnego. Puść sobie cały film. Jakiś
kretyn zatrzymał się na środku drogi, żeby przepuścić dzieci stojące na
chodniku i próbujące przejść w niedozwolonym miejscu. W dodatku wrzucił
prawy kierunek, co IMHO sugerowało, że po prostu się zatrzymuje/parkuje
w tym miejscu, czy coś w tym stylu. Sprawca wypadku nie przewidział, że
jakiś kretyn może przepuszczać pieszego w niedozwolonym miejscu.
Dziewczynka założyła, że skoro jakiś kretyn się zatrzymał i ją
przepuszcza, to widocznie wszyscy będą takimi kretynami i nawet nie
popatrzyła już w odpowiednią stronę (w przeciwieństwie do koleżanki,
która nie dosyć, że popatrzyła, to jeszcze nie wbiegła pod nadjeżdżający
pojazd). Oczywiście winny jest kierowca, który w dziewczynkę wjechał,
ale ten debil z busa, to powinien chociaż wp* od publiczności dostać, bo
się mocno do wypadku przyczynił swoją bezmyślnością.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
58. Data: 2012-04-10 10:01:10
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-04-08 09:52, J.F. pisze:
>> b) radze sobie popatrzec jeszcze raz, a potem przeczytac nasze
>> przepisy o
>> autobusie szkolnym - bo u nas tez moze sie podobnie przydarzyc.
>Tyle że ja tam nie widzę autobusu szkolnego. Puść sobie cały film.
>Jakiś
>kretyn zatrzymał się na środku drogi, żeby przepuścić dzieci stojące
>na
>chodniku i próbujące przejść w niedozwolonym miejscu. W dodatku
>wrzucił
>prawy kierunek, co IMHO sugerowało, że po prostu się
>zatrzymuje/parkuje
>w tym miejscu, czy coś w tym stylu. Sprawca wypadku nie przewidział,
>że
>jakiś kretyn może przepuszczać pieszego w niedozwolonym miejscu.
No i przed tym ostrzegam - zobaczycie jakiegos kretyna co sie
zatrzymuje na srodku drogi nie wiadomo po co ... a to sie okaze byc
autobusem szkolnym, tak brudnym ze nie bardzo widac - i nieszczescie
gotowe.
>Dziewczynka założyła, że skoro jakiś kretyn się zatrzymał i ją
>przepuszcza, to widocznie wszyscy będą takimi kretynami i nawet nie
>popatrzyła już w odpowiednią stronę (w przeciwieństwie do koleżanki,
>która nie dosyć, że popatrzyła, to jeszcze nie wbiegła pod
>nadjeżdżający
>pojazd). Oczywiście winny jest kierowca, który w dziewczynkę wjechał,
No, mozna polemizowac - chyba jednak dziewczynka.
>ale ten debil z busa, to powinien chociaż wp* od publiczności dostać,
>bo
>się mocno do wypadku przyczynił swoją bezmyślnością.
A tu jak koledzy pisza - to busik co sie zatrzymuje na zadanie. Moze
ktos zazadal. Co prawda kawalek dalej ma przystanek.
A i zadac nie musi - zakazu parkowania chyba tam nie bylo, to moze
stanal bo mial taki kaprys ..
J.
-
59. Data: 2012-04-10 10:07:20
Temat: Re: Dzieci weso?o wybieg?y ze szko?y...
Od: "macso" <m...@g...pl>
Użytkownik "to" <
>> oczywiście że to jest autobus, tyle że nie szkolny, a "liniowy" ma
>> więcej niż 9 miejsc więc jest to autobus i obowiązuje na niego prawo
>> jazdy jak na autobus.
>
> Jesteś specjalistą od prawa Federacji Rosyjskiej?
jeśli dla ciebie znajomość kategorii prawa jazdy tudzież klasyfikacji
pojazdów
wumaga profesury z prawa , to oczywiście jestem światowej klasy ekspertem
macso
-
60. Data: 2012-04-10 10:08:43
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "złoty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jm0k0j$les$...@i...gazeta.pl...
W dniu 2012-04-08 19:49, J.F. pisze:
>> § 110. Tablica barwy zoltej ze znakiem B-20 z ˝ó?tym
>> napisem i obrze˝em, widoczna na autobusie szkolnym,
>> oznacza nakaz zatrzymania pojazdów poruszajacych
>> sie po jezdni, na której albo przy której zatrzyma? si´
>> autobus
> B20 to "Stop"
>
>...kolejny idiotyczny, nielogiczny przepis. Jesli dobrze rozumiem, na
>jezdni trzypasmowej (np. dwa na wprost, jeden do skretu np. w prawo),
>jesli autobus szkolny zatrzyma sie do skretu w prawo, wszystkie
>pojazdy (takze te jadace na wprost) powinny sie zatrzymac. Jeszcze
>dziwniej przy drogach dwukierunkowych.
>DEBILE... po prostu DEBILE pisza/wymyslaja kodeks drogowy.
Jak chcesz to mozesz szukac dalej w przepisach czy nie jestes
zwolniony, bo zatrzymanie z powodow wynikajacych z ruchu dorgowego to
nie jest zatrzymanie.
Ale ... jak jest skret w prawo, to jest skrzyzowanie, jak jest
skrzyzowanie to jest i przejscie dla pieszych, wiec czy dokladnie sie
popatrzyles czy z tego autobusu nie wyskoczy zaraz gromada dzieciakow
?
J.