eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmDobry tekst dla wielbicieli Androida
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 97

  • 51. Data: 2012-03-24 19:09:57
    Temat: Re: Dobry tekst dla wielbicieli Androida
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 24 Mar 2012 16:08:29 +0000, Waldek Godel napisał(a):
    > Dnia Sat, 24 Mar 2012 15:36:18 +0100, J.F. napisał(a):
    >> Czyli ktorej ? Bo akladam ze liczba pojedyncza uzyta nie bez powodu :-)
    > Niekoniecznie, dowolnej firmy.

    Ale prosilem o jakies przyklady :-)

    >>> I uzywać aplikacji
    >>> opłacanych pieniędzmi a nie pokazywaniem reklam.
    >> Tez bedzie coraz trudniej az w koncu niemozliwe :-)
    >>
    > Na razie jest całkiem łatwe.

    W tej dziedzinie mamy szybki rozwoj i czeste zmiany :-)

    J.


  • 52. Data: 2012-03-24 19:22:16
    Temat: Re: Dobry tekst dla wielbicieli Androida
    Od: TGor <t...@g...peel>

    On 2012-03-22 21:09, Waldek Godel wrote:

    > to nie zablokuje reklam w aplikacjach
    >

    Poza tym użyszkodnicy wypowiadają się o programie "nieszczególnie",
    jakby powiedział śwagier Piekutoszczak.

    --
    Pozdr., TG
    _________________________________________
    "Ty sam jesteś pomnikiem głupi szczylu."


  • 53. Data: 2012-03-24 19:26:46
    Temat: Re: Dobry tekst dla wielbicieli Androida
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    W dniu 23.03.2012 21:41, Marcin N pisze:
    > W dniu 2012-03-23 20:29, ToMasz pisze:
    >
    >> tu właśnie przed czymś takim może nas uchronić paru przewidujących
    >> polityków. Zauważ jednak, że ogólna kultura społeczeństw zachodnich jest
    >> wyższa. Dlatego że całość nadaje kierunek i "trzyma linie". Jeśli każde
    >> piwo pod budką będzie się równało mandat, ale każde - ile mandatów
    >> dostaniesz? najwyżej jeden. To samo z papierkiem. Następne pokolenie
    >> nawet nie pomyśli aby wyrzucić papierek na ulice!
    >
    > A co ze zbuntowanymi nastolatkami? Naprawdę chcesz wychować pokolenie
    > bezwolnych robotów? Co ze swobodą obyczajów, ze zwykłymi wyskokami w
    > bok? Naprawdę musisz kontrolować wszystko i wszystkich, żeby być
    > szczęśliwym? Ja nie. I nie chcę, żeby moje dziecko męczyło się w
    > świecie, gdzie "kilku mądrych polityków" ustala nieprzekraczalne reguły.
    W porządku. Ja wolałbym, gdyby "chłopcy" którzy rąbnęli komórkę i pobili
    moje dziecko zostali ujęci 10 minut po zdarzeniu.

    ToMasz


  • 54. Data: 2012-03-24 19:53:22
    Temat: Re: Dobry tekst dla wielbicieli Androida
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 24.03.2012 Waldek Godel <n...@y...org> napisał/a:
    > Dnia Sat, 24 Mar 2012 15:21:19 +0000 (UTC), kakmar napisał(a):
    >
    >> Akurat z Google łatwo jest zapanować jakie i kiedy informacje się
    >> udostępnia, bardziej bałbym się tych świętych, co to nic nie zbierają
    >
    > I ty w to wierzysz? Bosz...
    > Poczytaj o google toolbar jak łatwo zapanować. Nawet podawałem tu kiedyś
    > linka. Albo uzyj, nomen omen, google.
    > A to była tylko mała wprawka firmy.
    >
    Podajesz w koło jeden przykład, już czytałem, sam nigdy nie użyłem
    ichniego toolbara, pewnie dlatego że nie widziałem sensu korzystania
    z czegoś takiego. Ale ja nie o tym pisałem. W wypadku Google wiem
    czego się spodziewać. W wypadku pozostałych, mam po prostu podać email
    i hasło (nokia/MSLive/FB/Apple/inni) i głupio się uśmiechać gdy
    zapewniają że nie zaglądają, nie śledzą, itp, itd.
    A nie jest niestety tak, że złe Google, śledzi i podgląda a inni nie.
    Wszyscy trzepią ile się da, ale ja nie o tym.

    Jeszcze raz, używając Linuxa, czy zrootowanego Androida, masz możliwość
    kontroli tego co wchodzi i wychodzi z twojego komputera, możesz nawet
    logować/blokować każde połączenie każdej aplikacji z dowolnym adresem.
    Sprawdzić co i kiedy wysyła i pobiera. Tutaj

    W wypadku pozostałych systemów możesz się tylko głupio uśmiechać.

    Druga sprawa i o tym pisałem, jeśli masz/robisz coś wartego ukrycia,
    to musisz się nauczyć o to zadbać, albo wynająć ludzi i im wierzyć.
    Oraz bardzo siebie i ich pilnować.
    Ale nawet w wypadku bardzo nowatorskich pomysłów, trzeba jakoś zebrać
    zespół i się wygodnie komunikować, szukać wsparcia/kontrahentów.
    Z reguły ukrywa się tylko jakieś konkretne aspekty całego
    przedsięwzięcia.

    Masz do wyboru, albo prywatność, albo korzystanie z usług online
    i nie tylko chodzi o Google, chodzi o wszystkich. W każdej firmie
    jest zarząd który chce wyników, marketing który chce sławy i admin
    który chce mieć spokój, a może zrobić alias z twojej poczty na
    jakiegoś wall'a na FB, zupełnym przypadkiem.

    Szyfrujesz każdego majla? Wymieniasz maile z ludźmi którzy mają Gmail
    do roboty? A jeśli podają ci firmowy a mają przekierowanie?
    Sprawdzasz to? Jak ktoś nie ma wystawionego klucza publicznego
    i pocztę na Gmailu, to napiszesz do niego w ważnej sprawie?

    Jak się okaże że twoja firma, gdzie trzymasz bezpiecznego maila,
    korzysta cichcem z Google?

    Itd...

    Chcesz prywatności zadbaj o nią sam, nie licz że jakaś firma ci to
    wspaniałomyślnie zapewni. Piszesz, Google złe inni dobrzy. Napisz
    kto z wielkich nie miał wpadki rąbaniem danych userów? RIM ;-)?

    --
    kakmaratgmaildotcom


  • 55. Data: 2012-03-24 19:58:50
    Temat: Re: Dobry tekst dla wielbicieli Androida
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl>

    >>
    >>> tu właśnie przed czymś takim może nas uchronić paru przewidujących
    >>> polityków. Zauważ jednak, że ogólna kultura społeczeństw zachodnich jest
    >>> wyższa. Dlatego że całość nadaje kierunek i "trzyma linie". Jeśli każde
    >>> piwo pod budką będzie się równało mandat, ale każde - ile mandatów
    >>> dostaniesz? najwyżej jeden. To samo z papierkiem. Następne pokolenie
    >>> nawet nie pomyśli aby wyrzucić papierek na ulice!
    >>
    >> A co ze zbuntowanymi nastolatkami? Naprawdę chcesz wychować pokolenie
    >> bezwolnych robotów? Co ze swobodą obyczajów, ze zwykłymi wyskokami w
    >> bok? Naprawdę musisz kontrolować wszystko i wszystkich, żeby być
    >> szczęśliwym? Ja nie. I nie chcę, żeby moje dziecko męczyło się w
    >> świecie, gdzie "kilku mądrych polityków" ustala nieprzekraczalne reguły.
    > W porządku. Ja wolałbym, gdyby "chłopcy" którzy rąbnęli komórkę i pobili
    > moje dziecko zostali ujęci 10 minut po zdarzeniu.

    ... tymczasem zostaniesz ujęty Ty bo łatwiej Cię złapać i przypisać Ci winę
    niż przestępcę/y. To już się dzieje np w przypadku fotoradarów. Wielki
    system rejestrowania wykroczeń nie po to by wykrywać sprawców tylko wymuszać
    opłaty, czy to co pisałem, podporządkowanie. Ten sam motyw znajdziesz w Roku
    1984 Orwella z roku 1949.


  • 56. Data: 2012-03-24 20:28:21
    Temat: Re: Dobry tekst dla wielbicieli Androida
    Od: Waldek Godel <n...@y...org>

    Dnia Sat, 24 Mar 2012 18:53:22 +0000 (UTC), kakmar napisał(a):

    > Podajesz w koło jeden przykład, już czytałem, sam nigdy nie użyłem
    > ichniego toolbara, pewnie dlatego że nie widziałem sensu korzystania
    > z czegoś takiego. Ale ja nie o tym pisałem. W wypadku Google wiem

    Bo to jest:
    a. dobry przykład, kiedy zostali złapani na gorącym uczynku
    b. wciskali ten badziew gorzej niż wirusa, PŁACĄC róznym firmom za jego
    wciskanie. Pomijam już nowe komputery, cos typu HP czy Dell, bo oni
    wciskali więcej badziewia niż oprogramowania, ale nawet niektore programy
    po wybraniu domyślnej instalacji (czyli nie opcja "Instalacja zaawansowana"
    która odstrasza większość użytkowników) zainstaluje toolbar bez dodatkowych
    pytan.

    > czego się spodziewać. W wypadku pozostałych, mam po prostu podać email
    > i hasło (nokia/MSLive/FB/Apple/inni) i głupio się uśmiechać gdy
    > zapewniają że nie zaglądają, nie śledzą, itp, itd.

    Inne firmy chwaliły się, że ich mottem jest "Don't be Evil" ?

    > A nie jest niestety tak, że złe Google, śledzi i podgląda a inni nie.
    > Wszyscy trzepią ile się da, ale ja nie o tym.

    W przypadku Google da się znacznie więcej, bo ludzie wciąż wierzą w "don't
    be evil", więc trzeba cały czas uświadamiać z jakim molochem mają do
    czynienia.

    > Jeszcze raz, używając Linuxa, czy zrootowanego Androida, masz możliwość
    > kontroli tego co wchodzi i wychodzi z twojego komputera, możesz nawet
    > logować/blokować każde połączenie każdej aplikacji z dowolnym adresem.
    > Sprawdzić co i kiedy wysyła i pobiera. Tutaj

    Twierdzisz, że przeciętny użytkownik będzie sprawdzał netstata czy jakieś
    bardziej zaawansowane analizatory? Nie rozśmieszaj mnie.
    Nawet w tym wątku masz przykłady ludzi którzy nie zrootują telefonu żeby
    rozwiązać problem dużo bardziej uwierający w dupę (i w portfel) niż
    szpiegowanie.

    > W wypadku pozostałych systemów możesz się tylko głupio uśmiechać.

    Mówię to z pewnym obrzydzeniem i nawet strachem, ale nawet gejfon ma to
    lepiej rozwiązane, w sensie, że łatwiej sprawdzić z kim się łączy i to
    ewentualnie ubić

    > Druga sprawa i o tym pisałem, jeśli masz/robisz coś wartego ukrycia,
    > to musisz się nauczyć o to zadbać, albo wynająć ludzi i im wierzyć.

    Tak, robię coś wartego ukrycia. Żyję. I mam prawo do prywatności.
    Gwarantuje mi to kilka międzynarodowych konwencji.

    > Masz do wyboru, albo prywatność, albo korzystanie z usług online
    > i nie tylko chodzi o Google, chodzi o wszystkich. W każdej firmie

    Póki co uważam, że całkiem dobrze udaje mi się chronienie prywatności,
    nawet korzystając z usług online. Ale udawanie wiąże się m.in. z rozsądnym,
    świadomym i maksymalnie ograniczonym korzystaniu z usług Google.
    "Strzeżcie się Greków i ich darów".

    > Szyfrujesz każdego majla? Wymieniasz maile z ludźmi którzy mają Gmail

    Tak, szyfruję każdego maila który wychodzi z mojej sieci i do niej wchodzi.
    SSL/TLS to ni mniej ni więcej tylko szyfrowanie transmisji danych.
    Używam też własnego konta na hostingu za który płacę. Płacę pieniędzmi, nie
    prywatnością.

    > Chcesz prywatności zadbaj o nią sam, nie licz że jakaś firma ci to
    > wspaniałomyślnie zapewni. Piszesz, Google złe inni dobrzy.

    Dbam o nią. Również dbając o świadomosć innych z czym się wiążą niektóre
    darmowe rzekomo usługi.

    > Napisz
    > kto z wielkich nie miał wpadki rąbaniem danych userów? RIM ;-)?

    Rozumiem, że dla ciebie nie ma różnicy pomiędzy ubikacją w której zamek się
    czasem nie zamyka a ubikacją ze ścianami ze szkła?

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "Oczywiscie ze nie mam iphona po co mi ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
    Strybyszewski


  • 57. Data: 2012-03-24 22:22:28
    Temat: Re: Dobry tekst dla wielbicieli Androida
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    kakmar <k...@g...com> wrote:
    > W wypadku Google wiem czego się spodziewać.

    Infiltracji i szpiegowania. Przecież mają to w EULA.

    > W wypadku pozostałych, mam po prostu podać email
    > i hasło (nokia/MSLive/FB/Apple/inni) i głupio się uśmiechać gdy
    > zapewniają że nie zaglądają, nie śledzą, itp, itd.

    Lepiej się głupio uśmiechać, gdy Google zapewnia że śledzi ile wlezie, ale
    przeciez obiecuje że "będą grzeczni".

    > A nie jest niestety tak, że złe Google, śledzi i podgląda a inni nie.

    Generalnie to właśnie tak mniej więcej jest.
    Bo inni sprzedają sprzęt i oprogramowanie a nie reklamy.



  • 58. Data: 2012-03-25 12:39:08
    Temat: Re: Dobry tekst dla wielbicieli Androida
    Od: "Q" <n...@s...org>

    >> A podzielisz się zawartością twojego pliku hosts?
    >
    > http://jamesisbored.com/iphone/content/hosts.php
    >
    > Autor jest akurat ajfoniarzem, można usunąć wszystkie linki do apple, iAd
    > i
    > innych ich biznesow, będzie parę kB mniej.

    A czy "zbyt duzy" hosts nie zamuli nieco dzialania fona?
    Wiesz, zeby nie uzyskac efektu odwrotnego do zamierzonego :).


  • 59. Data: 2012-03-25 12:53:39
    Temat: Re: Dobry tekst dla wielbicieli Androida
    Od: Waldek Godel <n...@y...org>

    Dnia Sun, 25 Mar 2012 12:39:08 +0200, Q napisał(a):

    > A czy "zbyt duzy" hosts nie zamuli nieco dzialania fona?
    > Wiesz, zeby nie uzyskac efektu odwrotnego do zamierzonego :).

    Niie zauważyłem. Linux grepuje pliki tekstowe w ułamkach sekund, a
    sprawdzanie odbywa się raz na połączenie, później odczytana wartość ląduje
    w dns cache.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "Za jednym smartphonem z Androidem nie stloi zaden zysk dla google" - Paweł
    "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski


  • 60. Data: 2012-03-25 22:49:38
    Temat: Re: Dobry tekst dla wielbicieli Androida
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2012-03-24 14:50, cpt. Nemo pisze:

    >> Nast?pne pokolenie nawet nie pomy?li


    > A tu sie zgodze, bo juz obecne pokolenie ma z tym niejakie problemy.
    > Wiecej kontroli, wiecej "seriali" i nauka na takim poziomie jak jest. A
    > teze o tym ze "nie pomysli" masz zapewniona i wygrana :)


    Od 100 tys lat (odkąd pojawił się gatunek ludzki) poprzednie pokolenie
    uważa, że następne nie myśli i na niczym się nie zna. Świat jednak jakoś
    się rozwija...

    Starzejesz się i tyle.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: