eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDo zobaczenia › Re: Do zobaczenia
  • Data: 2023-07-23 15:52:33
    Temat: Re: Do zobaczenia
    Od: io <i...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 22.07.2023 o 20:14, Arnold Ziffel pisze:
    > io <i...@o...pl.invalid> wrote:
    >
    >> Aż tak zdesperowany nie jestem by kupować książkę.
    >
    > Nie trzeba kupować. W zależności od indywidualnych preferencji moralnych
    > można ją kupić w promocji "za 0 zł" na torrentach czy tam innych
    > chomikach. Nie namawiam, mówię tylko, że jest :)
    >

    Zdaję sobie z tego sprawę, ale jesteśmy na grupach dyskusyjnych, czyli
    tu się dyskutuje. A z czym ja mam dyskutować jak nie znam treści. Jakiś
    cytat poproszę.

    >> Wydaje mi się, że dzisiejsi użytkownicy grup dyskusyjnych są od nich
    >> uzależnieni niezależnie od tego, że FB być może uzależnia bardziej.
    >
    > Nie mogę mówić za wszystkich ale wiem, że ja nie jestem. Byłem uzależniony
    > od FB, znam to uczucie. Jak jestem poza domem to nie jestem myślami w
    > Usenecie. Nie mam ochoty wrócić tylko po to, żeby tu zajrzeć. Jak jestem w
    > domu to też nie zawsze zaglądam. Jak siedzę i czytam albo piszę, to mogę
    > się w każdej chwili oderwać. Jak nie ma mnie na dłużej to nie mam uczucia,
    > że coś ważnego mnie omija.

    I tak, przez ostatnie 30 lat? Niektórym jakoś przeszło, niektórzy nigdy
    "tutaj" nie trafią a niektórzy siedzą i twierdzą, że nie są uzależnieni.
    Trochę wątpię by nie byli.

    >
    > To wszystko miałem w przypadku FB, a i tak nie było ze mną tak źle, bo po
    > pierwsze to było jedyne medium społecznościowe, na którym byłem (żadnych
    > instagramów, snapchatów, tiktoków), a po drugie od wielu lat na telefonie
    > nie mam żadnych takich uzależniaczy właśnie po to, żeby zamykało się to
    > razem z zamknięciem laptopa i np. wyjściem z domu (plus kwestia ochrony
    > prywatności, nie chcę żeby te aplikacje mnie szpiegowały; w przypadku
    > przeglądarki miałem nad tym trochę większą kontrolę). >
    > Ale detoks się udał, minęło parę miesięcy i już mi tego nie brakuje (choć
    > na początku czułem się bardzo źle, ale wiedziałem, że tak musi być, jeśli
    > chcę się uwolnić), te wszystkie pętle dopaminowe i układy nagrody też się
    > już chyba ustabilizowały, bo mam więcej energii na robienie rzeczy, na
    > które wcześniej (będąc bardzo aktywnym na FB) nie miałem siły, motywacji,
    > energii. "Attention span" też mi się poprawia (choć ten akurat najbardziej
    > zabijają krótkie filmy, tiktoki, shorty na YouTube).

    No widzisz, a z grup dyskusyjnych nadal korzystasz :-)

    >
    > Tylko ludzi poznanych na FB (i tych, z którymi utrzymywałem kontakt tylko
    > przez FB) szkoda. Straciłem z 95% luźniejszych znajomości. Zostały tylko
    > te, które przeniosły się do reala. Reszta wygasła, nie udało ich się
    > przenieść nigdzie indziej. Trudno, widocznie taka jest cena wolności.
    >

    No to chyba zawsze motywacją jest kontakt z innymi ludźmi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: