eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaDlaczego narzekają na Sony Alpha A... ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 120

  • 91. Data: 2011-01-23 15:03:15
    Temat: Re: Dlaczego narzekają na Sony Alpha A... ?
    Od: dominik <u...@d...net.pl>

    On 2011-01-23 11:00, "Paweł W." wrote:
    > Niewielkie.

    Ale wystarczające na początek.
    Który inny obiektyw AF daje jakieś rozsądne możliwości za 200zł?


    > Przy wybieraniu obiektywu, który miałby opcję makro, patrz na maksymalną
    > skalę powiększenia np.1:2,3 jaki daje Sigma 17-70/2.8-4.5(jest też nowa
    > wersja ze światłem 2.8-4.0) i ostrzy od 1cm nawet na maksymalnej
    > ogniskowej, ale przecież nie o to chodzi, żeby pszczołę przydusić przednią
    > soczewką, tak więc do makro najlepszy będzie obiektyw manualny 135mm +
    > pierścienie pośrednie. Da ci to skalę odwzorowania nawet większą niż 1:1 i
    > to z sensownej odległości kilkudziesięciu centymetrów(teraz mówię z
    > pamięci, bo dawno nie zakładałem takiego zestawu). Drugą zaletą jest niska
    > cena. Wadą - pełny manual, bo ostrzyć będziesz i tak ręcznie.
    > Skala odwzorowania 1:1 oznacza, że jeśli pszczoła ma 2cm długości, to jej
    > obraz na matrycy także będzie miał 2cm długości. Sama matryca APSC ma
    > ok.24mmx16mm, więc owad będzie wypełniał praktycznie całą matrycę.

    Jak dla amatora i na początek kit wystarcza (w każdym systemie), dopiero
    potem można szukać czegoś dopasowanego bardziej. Bez sensu zaczynać wprost
    od 1:1 i obiektywu w cenie wyższej niż sam aparat. Nie każdy nawet tego
    1:1 wykorzysta rozsądnie.
    W sony jest tanie 30/2.8 z 1:1 za jakieś 800zł, ale to i tak spory wydatek
    jak na początek, a kit jest wiele tańszy i uniwersalniejszy.


    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs






  • 92. Data: 2011-01-23 15:14:31
    Temat: Re: Dlaczego narzekają na Sony Alpha A... ?
    Od: dominik <u...@d...net.pl>

    On 2011-01-22 18:57, badworm wrote:
    >> aparat, a te bardzo tanie, stare ruskie dają bardzo zniechęcające efekty i
    >> możliwość spalenia sobie stopki. Błyskać to błyska, ale tylko tyle robi.
    > Mam lampę Sunpaka 5000AF w wersji dla Canona i używam jej z Pentaksem.

    Sunpaki są też do sony.
    A ten co masz do podpięcia przy pomocy kostki.


    > Na porządną systemową lampę mnie nie stać, szajsu zwanego Tumaksem nie
    > miałem zamiaru kupować a ta spisuje się wręcz rewelacyjnie, szczególnie
    > biorąc pod uwagę jej cenę (300-400 zł). Ma sporą moc, głowicę obracaną w
    > dwóch osiach, zoom, fotocelę, tryb stroboskopowy i bardzo ładnie
    > działającą automatykę.

    Za 400zł w sony można kupić 5400hs, czyli starszą minoltową lampę, która
    dzisiaj działa tylko z swoją automatyką (jest niekompatybilna mimo stopki).
    Jako bonus - przerobienie tej lampy na działającą z aparatem to koszt
    kilkunastu złotych i kilka minut z lutownicą - na sourceforge jest projekt
    i gotowy kod do zaprogramowania by to obsługiwał. Dostajesz wtedy bardzo
    małym kosztem bardzo mocną lampę z całkiem fajnymi opcjami.


    > Do pełni szczęścia brakuje tylko błysku na drugą
    > kurtynę, wspomagania autofocusa wbudowaną lampką i może HSS. Z
    > poprzednim aparatem używałem Nissina 350T ale zrezygnowałem z niego bo
    > nie chciałem podawać wysokiego napięcia na stopkę a nie za bardzo chciał
    > się dać przerobić. Ten Sunpak występuje co prawda też w wersji dla
    > Pentaksa ale nigdy jeszcze nie widziałem jej w obiegu wtórnym. Posiadana
    > przeze mnie wersja dla Canona nie komunikuje się z cyfrowymi
    > lustrzankami i był to powód sprzedaży jej przez poprzedniego
    > właściciela. Gdyby nie trafił się ten Sunpak to zapewne kupiłbym
    > jakiegoś starszego Nikona - mają bardzo dobre opinie. Wyzwalanie zawsze
    > będzie działać, resztę załatwia lampa.

    No widzisz, a w sony/minolcie mógłbyś kupić starsze lampki i przerabiać je
    na w pełni działające. Wyszłoby Cię jeszcze taniej i miałbyś niemalże te
    opcje, które oferują najnowsze modele z deko gorszą specyfikacją (pobór
    prądu, czas ładowania i takie tam, moce akurat są zbliżone).


    >> Co do stopki to jest ona zaprojektowana całkiem nieźle, nie trzeba
    >> przykręcać, lampa się dobrze trzyma, a w razie awarii uszkodzić się
    >> powinna stopka lampy, a nie aparatu, bo chyba wolisz tak:
    >> http://img109.imageshack.us/img109/91/4663713046be2a
    ef023db.jpg
    >> niż tak:
    >> http://img822.imageshack.us/img822/5370/pict0006fu.j
    pg
    >> :)
    > Właśnie to miałem na myśli pisząc o stopce i przejściówce. Dokładanie
    > dodatkowego 'klocka' odsuwa jakby nie było dosyć ciężką lampę od aparatu
    > i IMO bardziej naraża którąś stopkę na uszkodzenie.

    Przejściówki, które widziałem (te oryginalne) są bardzo mocne, więc się o
    to bym nie martwił. Chińszczyzna daje gorsze wrażenie, ale też nie ma co
    narzekać jak za te ceny. Przypadki które podałem Ci były takimi, których
    nic nie ochroni, tzn. normalnie się nie urywa nic, a jak ktoś złapie Ci za
    lampę i pociągnie, albo dostaniesz piłką w aparat to i tak to nie wytrzyma.


    > Choć obrazek z
    > zepsutą kadyszką zdaje się sugerować, że jednak patent Sonego jest
    > lepszy, o ile korpus aparatu nie jest w tym miejscu metalowy :)

    Z relacji wypadkowych wynika, że w 95% przypadków idzie mocowanie od lampy
    i to jest wskazane bardziej niż uszkodzenie droższego korpusu. W takiej
    58am jest przy stopce specjalnie zamontowane gniazdo tak, by to ono
    puściło, a wymiana jest banalna.


    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs






  • 93. Data: 2011-01-23 21:46:18
    Temat: Re: Dlaczego narzekaj? na Sony Alpha A... ?
    Od: Pan Piskorz <p...@b...pl>

    >lustra......
    >
    > niekt?re wypowiedzi zaje?d?aj? sonofobi? i jako takie nie sa merytoryczne
    >
    >


    Można śmiało powiedzieć, że nie mają lustra, bo:
    - lustro się nie podnosi, czyli inaczej niż w lustrzankach,
    - lustro zabiera część światła a w tym co do matrycy dochodzi wprowadza
    zniekształcenia, czyli inaczej niż w lustrzankach.
    Ichniejsze lustro jest więc wadą a nie zaletą.

    Jeśli nadal komuś wydaje się, że to innowacja, niech poczyta o
    amatorskich kamerach filmowych sprzed 40 lat, np. marki Kwarc.
    Tylko w owych kamerach takie rozwiązanie wydaje się optymalne.

    P.


  • 94. Data: 2011-01-23 22:16:39
    Temat: Re: Dlaczego narzekaj? na Sony Alpha A... ?
    Od: dominik <u...@d...net.pl>

    On 2011-01-23 22:46, Pan Piskorz wrote:
    > Można śmiało powiedzieć, że nie mają lustra, bo:

    Nie można powiedzieć, że nie mają lustra, które mają.
    Lustro jest i kropka.


    > - lustro się nie podnosi, czyli inaczej niż w lustrzankach,

    Koło nie staje się kwadratem tylko dlatego, że nie każdy nim obraca.


    > - lustro zabiera część światła a w tym co do matrycy dochodzi wprowadza
    > zniekształcenia, czyli inaczej niż w lustrzankach.

    Dlatego nikt nie nazywa ich DSLR tylko SLT, bo mają pewne wady jak i
    zalety. Niektórzy się zgodzą z minusami by mieć opisywane tu wielokrotnie
    plusy.


    > Ichniejsze lustro jest więc wadą a nie zaletą.

    Dopiero co twierdziłeś, że lustra nie ma?


    > Jeśli nadal komuś wydaje się, że to innowacja, niech poczyta o amatorskich
    > kamerach filmowych sprzed 40 lat, np. marki Kwarc.
    > Tylko w owych kamerach takie rozwiązanie wydaje się optymalne.

    Był też analogowy canon z półprzepuszczalnym lustrem, no i co z tego?
    Faktem jest, że sony wprowadził nową konstrukcję cyfrową do istniejących
    dzisiaj głównych dwóch (dslr, evil/kompakty, dalmierzy nie liczę bo
    popularne nie istnieją) i sprzedaje się to świetnie jakkolwiek by Cię to
    bolało.


    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs






  • 95. Data: 2011-01-23 22:29:48
    Temat: Re: Dlaczego narzekają na Sony Alpha A... ?
    Od: dominik <u...@d...net.pl>

    On 2011-01-20 08:29, Jan Rudziński wrote:
    >>> http://www.kenrockwell.com/canon/5d-mk-ii/video.htm
    >> ...ale cokolwiek ten pan papla to mnie to mało interesuje. Wystarczająco
    >> populistyczne ma poglądy by nie klikać w jego śmieciownik.
    > Mimo wszystko przeczytaj. Potraktuj mnie jako filtr...

    Tylko tego artykułu nie trzeba czytać, żeby wiedzieć dokładnie co Ken
    napisze. Wystarczyło spojrzeć na nagłówek i zdjęcia by od razu mieć
    wniosek, którego on będzie bronił.

    Dla KR liczy się $. Z wszelkich wpływów które ma tam na stronie. Im więcej
    ludzi kliknie tym lepiej dla niego. Co rusz link z reklamą. Wiele gorzej,
    że głupoty które wypisuje są dostosowane pod to by możliwie najwięcej
    ludzi kliknęło.

    I teraz powiedz - na jaki elektorat będzie liczył KR? na panów z D3s czy
    na tych którzy ledwo kupują D40x? Dla pierwszych jest za cienki, a do tego
    powszechnie uważany przez nich za idiotę, może więc jedynie pisać pod
    publikę wahającą się nad entry level. To jasne że będzie chwalił pod
    niebiosa tanie rzeczy, pisał jak Twój najlepszy kumpel kretyństwami typu
    "kit to najlepsze szkło na świecie" (bo i najtańsze i najlżejsze). Z
    każdym opisem się to powtarza - czyli kupujcie tanie fajne aparaty, bo są
    najlepsze, a tamtych to nie ma co, nikon d3x za tyle to śmiech na sali i
    kto to kupi, oczywiście Ken tylko dla testów, bo żeby powymądrzać się, że
    to sprzęt nic nie wart.

    Przy tym opisie canona pewnie jest identycznie. Ludzie wybierają go ze
    względu na pełnoklatkowość i tryb filmowy. Ken oczywiście pewnie
    udowadnia, że te dwie sprawy niosą z sobą największe wady świata i do
    profesjonalnego filmu trzeba super sprzętu, więc po co kupować taki
    aparat. Gdyby wyszło coś taniego to ocena sytuacji byłaby dramatycznie
    inna, bo nagle by ten sprzęt dawał tyle co na tych zdjęciach, tylko tanio,
    a wszystko to pod linkiem tu w tekście do kliknięcia.

    Czy bez czytania się wiele pomyliłem w ocenie tego tekstu?

    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs






  • 96. Data: 2011-01-23 22:42:10
    Temat: Re: Dlaczego narzekaj? na Sony Alpha A... ?
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-01-23 23:16, dominik pisze:

    >[...]
    > Dlatego nikt nie nazywa ich DSLR tylko SLT, bo mają pewne wady jak i
    > zalety. Niektórzy się zgodzą z minusami by mieć opisywane tu wielokrotnie
    > plusy.
    >
    >
    >> Ichniejsze lustro jest więc wadą a nie zaletą.
    >
    > Dopiero co twierdziłeś, że lustra nie ma?
    >
    >
    >> Jeśli nadal komuś wydaje się, że to innowacja, niech poczyta o amatorskich
    >> kamerach filmowych sprzed 40 lat, np. marki Kwarc.
    >> Tylko w owych kamerach takie rozwiązanie wydaje się optymalne.
    >
    > Był też analogowy canon z półprzepuszczalnym lustrem, no i co z tego?
    > Faktem jest, że sony wprowadził nową konstrukcję cyfrową do istniejących
    > dzisiaj głównych dwóch (dslr, evil/kompakty, dalmierzy nie liczę bo
    > popularne nie istnieją) i sprzedaje się to świetnie jakkolwiek by Cię to
    > bolało.
    >[...]


    Jeśli chodzi o lustrzankę cyfrową z nieruchomym lustrem to wcale nie
    jest to pomysł Sony. Taką lustrzankę cyfrową wypuściło już w 2000r dwóch
    współpracujących ze sobą przy jej produkcji producentów - Pentax
    (EI-2000 - www.dpreview.com/reviews/specs/Pentax/pentax_ei2000.
    asp ) i
    Hewlett-Packard ( www.dpreview.com/reviews/specs/HP/hp_c912.asp ).
    Jeszcze tytułem sprostowania - wbrew temu, co pisza na dpreview
    lustrzanki te nie miały wymiennych obiektywów. Nieco dokłądniejszy opis
    EI-2000 można znaleźć pod adresem www.itreviews.co.uk/hardware/h175.htm


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 97. Data: 2011-01-24 00:44:06
    Temat: Re: Dlaczego narzekaj? na Sony Alpha A... ?
    Od: dominik <u...@d...net.pl>

    On 2011-01-23 23:42, Marek Wyszomirski wrote:
    >> Był też analogowy canon z półprzepuszczalnym lustrem, no i co z tego?
    >> Faktem jest, że sony wprowadził nową konstrukcję cyfrową do istniejących
    >> dzisiaj głównych dwóch (dslr, evil/kompakty, dalmierzy nie liczę bo
    >> popularne nie istnieją) i sprzedaje się to świetnie jakkolwiek by Cię to
    >> bolało.
    > Jeśli chodzi o lustrzankę cyfrową z nieruchomym lustrem to wcale nie jest
    > to pomysł Sony. Taką lustrzankę cyfrową wypuściło już w 2000r dwóch
    > współpracujących ze sobą przy jej produkcji producentów - Pentax (EI-2000
    > - www.dpreview.com/reviews/specs/Pentax/pentax_ei2000.
    asp ) i
    > Hewlett-Packard ( www.dpreview.com/reviews/specs/HP/hp_c912.asp ).
    > Jeszcze tytułem sprostowania - wbrew temu, co pisza na dpreview lustrzanki
    > te nie miały wymiennych obiektywów. Nieco dokłądniejszy opis EI-2000 można
    > znaleźć pod adresem www.itreviews.co.uk/hardware/h175.htm

    To jeszcze inne rozwiązanie, bo tam lustro miało chyba za zadanie zrobić
    wizjer optyczny. Tutaj to troszkę inna kwestia, bo podgląd jest z matrycy,
    a lustro jest tylko po to by był fazowy AF.
    Zresztą nie kłócę się o pierwszeństwo w jakiejś katogorii bo to wyznacznik
    żaden. Chodzi o realne wdrożenie do produkcji konstrukcji, która istotnie
    jest inna od dotychczasowych. Dodałbym jeszcze chętnie "systemowych"
    dlatego, że w kompaktach i hybrydach dziwne rzeczy się działy, a wszystko
    to przeminęło jakoś tak bez najmniejszego nawet śladu.

    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs






  • 98. Data: 2011-01-24 05:29:50
    Temat: Re: Dlaczego narzekaj? na Sony Alpha A... ?
    Od: Pan Piskorz <p...@b...pl>

    W dniu 2011-01-24 01:44, dominik pisze:
    > bo podgląd jest z matrycy,
    > a lustro jest tylko po to by był fazowy AF

    I to jest istota tego technicznego kuriozum.

    Jeśli A33 i A55 byłyby np. 2x tańsze od lustrzanki, miałoby to uzasadnienie.
    A tak to produkt wypełniający lukę miedzy lustrzankami cyfrowymi i
    kanonatikiem - on też ma lusterko, fotografujący może się w nim przejrzeć.
    P.


  • 99. Data: 2011-01-24 06:29:17
    Temat: Re: Dlaczego narzekaj? na Sony Alpha A... ?
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-01-24 01:44, dominik pisze:

    >
    >>> Był też analogowy canon z półprzepuszczalnym lustrem, no i co z tego?
    >>> Faktem jest, że sony wprowadził nową konstrukcję cyfrową do istniejących
    >>> dzisiaj głównych dwóch (dslr, evil/kompakty, dalmierzy nie liczę bo
    >>> popularne nie istnieją) i sprzedaje się to świetnie jakkolwiek by Cię to
    >>> bolało.
    >> Jeśli chodzi o lustrzankę cyfrową z nieruchomym lustrem to wcale nie jest
    >> to pomysł Sony. Taką lustrzankę cyfrową wypuściło już w 2000r dwóch
    >> współpracujących ze sobą przy jej produkcji producentów - Pentax (EI-2000
    >> - www.dpreview.com/reviews/specs/Pentax/pentax_ei2000.
    asp ) i
    >> Hewlett-Packard ( www.dpreview.com/reviews/specs/HP/hp_c912.asp ).
    >> Jeszcze tytułem sprostowania - wbrew temu, co pisza na dpreview lustrzanki
    >> te nie miały wymiennych obiektywów. Nieco dokłądniejszy opis EI-2000 można
    >> znaleźć pod adresem www.itreviews.co.uk/hardware/h175.htm
    >
    > To jeszcze inne rozwiązanie, bo tam lustro miało chyba za zadanie zrobić
    > wizjer optyczny. Tutaj to troszkę inna kwestia, bo podgląd jest z matrycy,
    > a lustro jest tylko po to by był fazowy AF.

    Fakt, masz rację - głównym celem był wizjer optyczny (obok możliwości
    podglądu na ekraniku LCD - podobnie jak w typowych kompaktach
    cyfrowych). Jak był w tych aparatach zrealizowany AF - nie wiem. Bardzo
    parwdopodobne, ze tak jak w kompaktach - przy tak małych rozmiarach
    matrycy i związanym z tym małym polu krycia obiektywu zrealizowanie AF
    fazowego mogło być dość trudne.

    > Zresztą nie kłócę się o pierwszeństwo w jakiejś katogorii bo to wyznacznik
    > żaden. Chodzi o realne wdrożenie do produkcji konstrukcji, która istotnie
    > jest inna od dotychczasowych. Dodałbym jeszcze chętnie "systemowych"
    > dlatego, że w kompaktach i hybrydach dziwne rzeczy się działy, a wszystko
    > to przeminęło jakoś tak bez najmniejszego nawet śladu.
    >
    Jak widać nieruchome lustro może służyć do różnych celów:-)

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 100. Data: 2011-01-24 07:54:35
    Temat: Re: Dlaczego narzekają na Sony Alpha A... ?
    Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>

    Cześć wszystkim

    dominik napisał(a):
    > On 2011-01-20 08:29, Jan Rudziński wrote:
    >>>> http://www.kenrockwell.com/canon/5d-mk-ii/video.htm
    >>> ...ale cokolwiek ten pan papla to mnie to mało interesuje. Wystarczająco
    >>> populistyczne ma poglądy by nie klikać w jego śmieciownik.
    >> Mimo wszystko przeczytaj. Potraktuj mnie jako filtr...
    >
    [...]
    > niebiosa tanie rzeczy, pisał jak Twój najlepszy kumpel kretyństwami typu

    ??? Kto niby według Ciebie jest moim najlepszym kumplem?

    [...]
    >
    > Przy tym opisie canona pewnie jest identycznie. Ludzie wybierają go ze
    > względu na pełnoklatkowość i tryb filmowy. Ken oczywiście pewnie
    > udowadnia, że te dwie sprawy niosą z sobą największe wady świata i do
    > profesjonalnego filmu trzeba super sprzętu, więc po co kupować taki
    > aparat.

    [...]

    >
    > Czy bez czytania się wiele pomyliłem w ocenie tego tekstu?
    >

    Bardzo wiele.


    --
    Pozdrowienia
    Janek (sygnaturka zastępcza)

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: