-
11. Data: 2014-06-01 22:00:03
Temat: Re: Day after day...
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 01 Jun 2014 20:25:58 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
> Hmm, a nie aresztowanie przestepcy przez Policje to nie jest
> przestepstwo? Jedzie nawalona baba, jak rozumiem zatrzymala ja policja i
> co, zyczyli "szerokosci"? Za drugim razem ja w koncu aresztowali, czy
> tez puscili wolno?
A co można dziś takiemu zrobić? Skierować sprawę do sądu. Odebrać prawko.
Pijacy ani jednym ani drugim się nie przejmują. A jak bryczki nie będzie to
i nie pojedzie. Nooo, niech np. zabierają bryczkę na rok. Na płatny
policyjny parking :)
--
Jacek
-
12. Data: 2014-06-01 22:07:07
Temat: Re: Day after day...
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Sun, 01 Jun 2014 20:11:43 +0200 osobnik zwany Jacek
Maciejewski napisał:
> Dnia Sun, 1 Jun 2014 17:51:06 +0000 (UTC), masti napisał(a):
>
>> Dnia pięknego Sun, 01 Jun 2014 19:16:25 +0200 osobnik zwany Jacek
>> Maciejewski napisał:
>>
>>> Dnia Sun, 1 Jun 2014 18:18:20 +0200, John Kołalsky napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl>
>>>>
>>>>>>> Ta sama kobitka, zatrzymana dzień po dniu - jednego dnia 2,6
>>>>>>> promila, dzień później 2,7 promila.
>>>>>>>
>>>>>>> http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/kierowcy-zatr
zymali-pijana-
>> za-kolkiem-na-drugi-dzien-samo-wideo
>>>>>>
>>>>>> Smutne.
>>>>> Jak takie coś się czyta to się zaczyna tęsknić do przepisu mówiącego
>>>>> o konfiskacie narzędzia przestępstwa :)
>>>>
>>>> O ile dobrze rozumiem twoje przesłanie nie chcesz konfiskować
>>>> narzędzia (mózg) tylko mienie
>>>
>>> Macie z mastim dosyć osobliwe rozumienie pojęcia "narzędzie".
>>> Aczkolwiek IMO flaszkę też można by zarekwirować, może się okazać
>>> niedopita :)
>>
>> a co według Ciebie było narzędziem alkoholizowania się?
>
> Ja nie mówię o narzędziach do alkoholizowania się. Póki co jest legalne.
> Ja mówię o narzędziu do jazdy po pijaku :) Nie zaprzeczysz że bez
> samochodu jakoś trudno jechać drogą?
a co biedny samochód winien? powinni jej mózg zaaresztować :)
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
13. Data: 2014-06-01 22:24:05
Temat: Re: Day after day...
Od: hisjusz <h...@w...pl>
>> Smutne.
> smutne jest to, że nie można "ludzi" skazać na prace przymusowe. śmieci
> jest dużo w parku/lesie... a jak nóżki i rączki bolą, to niech
> niewidomym książki czytają
>
> ToMasz
Dokładnie! Tylko bym nie zrobił przymusowe tylko marchewka i kij.
Pracujesz dostajesz mydło i jedzenie. Nie pracujesz dostajesz taką pasze
żeby tylko przeżyć, żadnych siłowni i innych dupereli. Dlaczego nie ma
pracy a jest kuźnia patologi za kratami?
-
14. Data: 2014-06-01 22:25:48
Temat: Re: Day after day...
Od: hisjusz <h...@w...pl>
W dniu 2014-06-01 22:00, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sun, 01 Jun 2014 20:25:58 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
>
>> Hmm, a nie aresztowanie przestepcy przez Policje to nie jest
>> przestepstwo? Jedzie nawalona baba, jak rozumiem zatrzymala ja policja i
>> co, zyczyli "szerokosci"? Za drugim razem ja w koncu aresztowali, czy
>> tez puscili wolno?
>
> A co można dziś takiemu zrobić? Skierować sprawę do sądu. Odebrać prawko.
> Pijacy ani jednym ani drugim się nie przejmują. A jak bryczki nie będzie to
> i nie pojedzie. Nooo, niech np. zabierają bryczkę na rok. Na płatny
> policyjny parking :)
>
Gorzej jak to samochód męża którego sterroryzowała, nie będzie miał
chłop jak do pracy dojechać i tylko pewnie to blokuje władze przed
konfiskatą pojazdów pijakom.
-
15. Data: 2014-06-02 03:01:37
Temat: Re: Day after day...
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <k...@c...goznac>
Powitanko,
> A jak bryczki nie będzie to
> i nie pojedzie.
To pojedzie inna. Siedzac w areszcie tez pojedzie... do sadu, a stamtad
do wiezienia.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
16. Data: 2014-06-02 09:46:16
Temat: Re: Day after day...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 1 Jun 2014, masti wrote:
> Dnia pięknego Sun, 01 Jun 2014 19:16:25 +0200 osobnik zwany Jacek
> Maciejewski napisał:
>
>> Dnia Sun, 1 Jun 2014 18:18:20 +0200, John Kołalsky napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl>
>>>
>>>>>> Ta sama kobitka, zatrzymana dzień po dniu - jednego dnia 2,6
>>>>>> promila, dzień później 2,7 promila.
>>>>>>
>>>>>> http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/kierowcy-zatr
zymali-pijana-
> za-kolkiem-na-drugi-dzien-samo-wideo
>>>>>
>>>>> Smutne.
>>>> Jak takie coś się czyta to się zaczyna tęsknić do przepisu mówiącego o
>>>> konfiskacie narzędzia przestępstwa :)
>>>
>>> O ile dobrze rozumiem twoje przesłanie nie chcesz konfiskować narzędzia
>>> (mózg) tylko mienie
>>
>> Macie z mastim dosyć osobliwe rozumienie pojęcia "narzędzie". Aczkolwiek
>> IMO flaszkę też można by zarekwirować, może się okazać niedopita :)
>
> a co według Ciebie było narzędziem alkoholizowania się?
Ale alkoholizowanie się nie jest zabronione.
Alkohol nie jest więc narzędziem przestępstwa.
Jest jedynie "narzędziem wprowadzenia w stan umożliwiający pierwszeństwo"
:>
Przestępstwo następuje w momencie usiłowania kierowania pojazdem w tym
stanie, narzędziem jest więc pojazd.
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2014-06-02 09:52:46
Temat: Re: Day after day...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 1 Jun 2014, Pawel "O'Pajak" wrote:
> Hmm, a nie aresztowanie przestepcy przez Policje to nie jest przestepstwo?
Nie.
Przeciwnie, do aresztowania muszą zaistnieć "czynniki uzasadniające",
w rodzaju groźby mataczenia. Ktoś przyłapany z >0,25% jest prawnie
uziemiony, w zasadzie pozostaje mu poczekać na wyrok i wolne miejsce
w więzieniu, nie ma powodu do aresztu.
> Jedzie nawalona baba, jak rozumiem zatrzymala ja policja i co, zyczyli
> "szerokosci"?
Pewnie kazali sprowadzić kogoś trzeźwego z aktualnym PJ, który będzie
prowadził pojazd.
> Za drugim razem ja w koncu aresztowali, czy tez puscili wolno?
Hm... policja to ją chyba może tylko zatrzymać :)
A czy sąd postanowił o areszcie to nie wiem.
Ale w tym przypadku byłaby podstawa ("groźba ponowienia").
pzdr, Gotfryd
-
18. Data: 2014-06-02 10:59:23
Temat: Re: Day after day...
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <k...@c...goznac>
Powitanko,
> Przestępstwo następuje w momencie usiłowania kierowania pojazdem w tym
> stanie,
W momencie usilowania to chyba nie bardzo. Ja bym sobie bardzo zyczyl,
zeby na usilowaniu (bezskutecznym) sie skonczylo.
> narzędziem jest więc pojazd.
Bez przesady, narzedziem jest kluczyk. Silnik nie ma wyboru, dostaje
iskre, to jedzie. Kola tez, mimo protestow, jada tam, gdzie nimi kreca;-)
Tak serio, to bylaby to kara niesprawiedliwa, jeden nawalony jedzie
samochodem za 1kzl, inny za 1Mzl. Wolalbym, zeby obaj spotkali sie w
celi i w zaden sposob nie mogli jezdzic jakimkolwiek samochodem przez
pare lat.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
19. Data: 2014-06-02 11:07:39
Temat: Re: Day after day...
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <k...@c...goznac>
Powitanko,
> Przeciwnie, do aresztowania muszą zaistnieć "czynniki uzasadniające",
> w rodzaju groźby mataczenia. Ktoś przyłapany z >0,25% jest prawnie
> uziemiony, w zasadzie pozostaje mu poczekać na wyrok i wolne miejsce
> w więzieniu, nie ma powodu do aresztu.
A wysokie prawdopodobienstwo popelnienia ponownie przestepstwa taka
przeslanka nie jest? Jak nakryja kogos na wlamaniu, napadzie,
falszerstwie, to tez puszczaja wolno i kaza tylko czekac na list?
Nie wiedzialem, ze tak jest i przyznam, ze mnie to przeraza.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
20. Data: 2014-06-02 12:12:38
Temat: Re: Day after day...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lmhesu$76h$...@n...task.gda.pl...
>> Przeciwnie, do aresztowania muszą zaistnieć "czynniki
>> uzasadniające",
>> w rodzaju groźby mataczenia. Ktoś przyłapany z >0,25% jest prawnie
>> uziemiony, w zasadzie pozostaje mu poczekać na wyrok i wolne
>> miejsce
>> w więzieniu, nie ma powodu do aresztu.
>A wysokie prawdopodobienstwo popelnienia ponownie przestepstwa taka
>przeslanka nie jest? Jak nakryja kogos na wlamaniu, napadzie,
Chyba jest. Ale jakie jest pr-stwo ze ktos na drugi dzien napadnie,
albo bedzie pijany jechal ?
>falszerstwie, to tez puszczaja wolno i kaza tylko czekac na list?
>Nie wiedzialem, ze tak jest i przyznam, ze mnie to przeraza.
Bywa. Przeslanka jest tez wysoka grozaca kara i ryzyko ucieczki i
takich od napadania raczej zatrzymuja. A potem siedza pare lat bez
wyroku - co tez jest ciekawe w panstwie prawa.
Ale za zwykly wypadek na trzezwo tez grozi wysoka kara.
Pani mnie troche dziwi, bo z tego co sie slyszy to policja raczej
zatrzymuje takie osoby do wytrzezwienia, potem oficjalnie stawia
zarzuty, i dopiero wypuszcza.
Po wypuszczeniu poszla sie upic ?
J.