-
31. Data: 2015-03-25 21:01:55
Temat: Re: DPF
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2015-03-25 o 08:39, Konfabulator pisze:
> Ale w ASO dostałem kilka stron wykresów, zapisy z komputera z historią zapełnienia
i czyszczenia filtra i takie tam. Oraz jakiś tam kod, który oznacza, że czyszczenie
serwisowe jest bez sensu. W ASO wcale nie ukrywali, że lepiej wyciąć. Normy spalania
nadal spełnia, a według ecu filtr jest zawsze pusty i jest git. Jedyny minus to w
obudowie od filtra teraz nic nie ma i jest efekt gwizdu, jakby turbina padała.
>
> Nie wiem, jak jest w oplu, ale w toyce jest opcja, którą można w serwisie włączyć i
wypalić śmieci z filtra, kiedy Twój styl jeżdżenia na to nie pozwala. Dobre,
skuteczne, ale na krótko, tanie ok. 200 zł. Ale jak Ci się ciągle włącza, a czujniki
są ok, to raczej bez cięcia się nie obędzie, bo i tak będzie to tańsze, niż
wymienianie wszystkiego po kolei, a na koniec okaże się, że i tak z samym filtrem
jest coś nie tak.
>
> Jeśli będziesz gadał z ASO to pytaj czy w ramach sprawdzenia mogą Ci zaktualizować
soft, bo to często załatwia połowę problemów.
>
Sorry Panowie, zdaję sobie sprawę z lamerskiego podejścia, bo sam czuje
się już jak debil... i pewnie macie już dosyć :)
Z poprzednim autem nie miałem aż takich problemów, więc nie nawykłem.
Byłem u fachowców od dpf, nic nie stwierdzili, byłem w 2 warsztatach i
też nie bardzo wiedzieli o co chodzi, nie palą się kontrolki, komputer
nic nie pokazuje, nie ma żadnych objawów - jeździć i się nie
zastanawiać, stały tekst.
Pojechałem dzisiaj w końcu do ASO, opisałem problem tak jak tu w
pierwszym poście, poprosiłem, żeby sprawdzili ten DPF na kompie i
sprawdzili ewentualną inną przyczynę. Od razu gość mi powiedział, że
takich szczegółów jak ilość sadzy i popiołu to mi nie poda, bo "aż tak
dokładny ten komputer to nie jest". Pokręciłem się chwilę, 20-30 min i
patrzę auto już stoi.
Diagnoza "do wymiany uszczelki pod wtryskami". Niestety dostałem pilny
telefon i musiałem natychmiast biec i nie miałem czasu na dokładne
omówienie sprawy.
Czy to jest możliwe, że:
- to jest przyczyna?
- że dolewa do oleju tyle samo paliwa, co ucieka, że nie widać różnicy
na bagnecie (sprawdzam codziennie)
- że nie ma żadnych innych objawów w tym stylu
https://www.youtube.com/watch?v=4tqpwEbCkd0
- że zarówno aso 3-mce temu jak zmieniali rozrząd i mechanik
wymieniający olej nic nie zauważyli? Mimo, że prosiłem, żeby zobaczyli
przy okazji czy nie ma nic do naprawy?
- czy możliwe jest w tak krótkim czasie (realnie 20 min) stwierdzenie
takiej usterki?
- sprawdzam te uszczelki ale to koszt kilku zł, a oni mi krzyknęli za
części 240 i robocizna 450. Może przy okazji jeszcze trzeba coś wymieniać?
Nie miała baba kłopotu, to se auto kupiła jego mać... Na szczęście w tym
aso na razie nic nie zapłaciłem.
-
32. Data: 2015-03-26 07:34:54
Temat: Re: DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 25 Mar 2015 20:31:43 +0100, RadoslawF
> Głupotą jest płacić za dodatkowe filtry i inne badziewie
> obniżające moc samochodu a zwiększające koszty eksploatacji
> w sytuacji kiedy np. więcej zanieczyszczeń emitują silniki
> okrętowe. I nikt im nie każe zakładać filtrów.
I te okręty pływają wokół domów mieszkalnych i smrodzą ludziom prosto w nos
-- niczym kominy węglowe od instalacji CO. Tudzież okręty smigają co chwilę
po centrach miast.
--
Pozdor Myjk
-
33. Data: 2015-03-26 08:39:14
Temat: Re: DPF
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:meukau$iq7$...@n...news.atman.pl...
> Wystarczy jeden delikwent na osiedle i już leżysz i kwiczysz.
> Mam takiego koło siebie, pali czym popadnie, smrodzi na potęgę (ewidetnie
> jakieś plastiki, farby czy inne badziewia często czuć), a straż miejska
> nie potrafi go nakryć - nawet im się już nie chce przyjeżdżać.
> I co takiemu zrobisz?
A jak przyjadą to co?
Nie mają prawa wejść na dach i pobrać próbek dymu.
Przerabiałem wielokrotnie i już mi się nie chce. Zawsze to wygląda tak samo:
SM - dzień dobry
U - dzień dobry
SM - czy pan pali śmieciami
U - nie
SM - do widzenia
U - do widzenia
Pozdrawiam
Ergie
-
34. Data: 2015-03-26 09:00:29
Temat: Re: DPF
Od: Marek <m...@g...pl>
> Przerabiałem wielokrotnie i już mi się nie chce. Zawsze to wygląda tak
> samo:
> SM - dzień dobry
> U - dzień dobry
> SM - czy pan pali śmieciami
> U - nie
> SM - do widzenia
> U - do widzenia
>
zapomiales dopisac. A kto Was tu przyslal ... A ten i tamten. I sie
zaczyna konflikt.
Tez mam takiego sasiada, konkretnie pali propalem w gorniaku od dolu i
dymi jak parowoz.
Jednak nie nasylam na niego zadnych straszakow. Czasem jakas aluzje
powiem i tyle.
Z drugiej strony to jakby gazem mial swoj dom ogrzac, ktory jest
nieocieplony to na jedzenie by nie starczylo.
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
35. Data: 2015-03-26 09:13:26
Temat: Re: DPF
Od: p...@g...com
--Pojechałem dzisiaj w końcu do ASO, opisałem problem tak jak tu w pierwszym poście,
poprosiłem, żeby sprawdzili ten DPF na kompie i sprawdzili ewentualną inną przyczynę.
a wiec jeszcze raz bo widze ze sa jakies problemy:
1 porzadna diagnostyka (opcom/tech 2)
2 podmianka czujnika dpf aby wykluczyc jego awarie
3 szukanie nieszczelnosci w ukladzie
pod porzadna diagnostyka kryje sie podpiecie opcoma/tech 2 i sprawdzenie wszystkich
bledow ze szczegolnym uwzglednieniem ECU, wystepujace bledy (po zapisaniu raportu)
kasujemy po czym wykonujemy jazde probna i ponownie sprawdzamy
jesli brak bledow nastepne kroki mozna przeprowadzic w dowolnym wiekszym warsztacie
niekoniecznie w ASO, zamawiamy czujnik (200 pln na allegro) i wymieniamy, jedziemy
50-100-150 i patrzymy czy wypala (standard dla captivy w miescie to 400-500 km)
szukamy nieszczelnosci w przewodach dpf najczesciej uszkodzeniu ulega przewod
elastyczny sporadycznie sztywny/metalowy to standartowa usterka, ktora o dziwo
potrafi polozyc wielu mechanikow i wtedy wyjezdzaja z flexem :-)
PS jaki jest przebieg tej captivy ? zweryfikowany czy dziadek do kosciola w Reichu
jezdzil ? DPF (sam filtr) tez nie jest wieczny
P.
-
36. Data: 2015-03-26 10:08:35
Temat: Re: DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 25 Mar 2015 21:01:55 +0100, twistedme
> - to jest przyczyna?
Ale czego? ;) Przecież wszystko działa w zasadzie. :P
Uszczelki pod wtryskami się wybijają i warto je tak czy siak cyklicznie
wymieniać. Ja mam naleciane na jednych (od nowości) 150tkm -- też muszę
zlecić żeby tam zajrzeli.
Dużo Ci krzyknęli za "części" -- uszczelki są miedziane i kosztuję 8 zł/szt
-- nie słyszałem aby coś, poza siłą, trzeba było tam dodatkowo używać.
--
Pozdor Myjk
-
37. Data: 2015-03-26 10:34:40
Temat: Re: DPF
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-03-26 o 07:34, Myjk pisze:
>> Głupotą jest płacić za dodatkowe filtry i inne badziewie
>> obniżające moc samochodu a zwiększające koszty eksploatacji
>> w sytuacji kiedy np. więcej zanieczyszczeń emitują silniki
>> okrętowe. I nikt im nie każe zakładać filtrów.
>
> I te okręty pływają wokół domów mieszkalnych i smrodzą ludziom prosto w nos
> -- niczym kominy węglowe od instalacji CO. Tudzież okręty smigają co chwilę
> po centrach miast.
>
Wiatry w atmosferze i tak rozprowadzą te zanieczyszczenia więc
glony w oceanie dostana dawkę spalin z mojego wydechu a idioci
cieszący się naiwnie że nic im nie zanieczyszcza w okolicy
dostaną dawkę z okrętowych kominów znad oceanu.
A jakby doliczyć do tych ton zanieczyszczeń te wyrzucane
z silników samolotów to wyjdzie na to że ilość produkowana
przez auta osobowe jest pomijalna. W dodatku złośliwie (dla
idiotów) te samoloty latają i zanieczyszczają nad ich domami
i miejscami pracy.
Pozdrawiam
-
38. Data: 2015-03-26 11:04:53
Temat: Re: DPF
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mf0d3h$o07$...@n...news.atman.pl...
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:meukau$iq7$...@n...news.atman.pl...
>
>> Wystarczy jeden delikwent na osiedle i już leżysz i kwiczysz.
>> Mam takiego koło siebie, pali czym popadnie, smrodzi na potęgę (ewidetnie
>> jakieś plastiki, farby czy inne badziewia często czuć), a straż miejska
>> nie potrafi go nakryć - nawet im się już nie chce przyjeżdżać.
>> I co takiemu zrobisz?
>
> A jak przyjadą to co?
> Nie mają prawa wejść na dach i pobrać próbek dymu.
Ale mogliby sprawdzić co akurat siedzi w piecu.
Tylko musiałoby im się chcieć zaczaić na delikwenta.
-
39. Data: 2015-03-26 11:22:49
Temat: Re: DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 26 Mar 2015 10:34:40 +0100, RadoslawF
> a idioci
> cieszący się naiwnie że nic im nie zanieczyszcza w okolicy
> dostaną dawkę z okrętowych kominów znad oceanu.
Tak! Dlatego właśnie w Krakowie i okolicach jest alarm smogowy. Wszystko z
tych okrętów, samolotów i samochodów tam właśnie leci. Złośliwe!
--
Pozdor Myjk
-
40. Data: 2015-03-26 11:42:23
Temat: Re: DPF
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mf0lk9$nsv$...@n...news.atman.pl...
>> A jak przyjadą to co?
>> Nie mają prawa wejść na dach i pobrać próbek dymu.
> Ale mogliby sprawdzić co akurat siedzi w piecu.
A nakaz rewizji jest?
Pozdrawiam
Ergie