eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać! › Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Bydlę <p...@g...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
    Date: Sat, 30 Apr 2011 12:03:25 +0200
    Organization: Mac?winka
    Lines: 118
    Message-ID: <ipgmpd$9np$1@inews.gazeta.pl>
    References: <4dba5a38$1@news.home.net.pl> <ipdrt7$9ci$1@inews.gazeta.pl>
    <4dbae64c$1@news.home.net.pl> <4dbaecf1$1@news.home.net.pl>
    <ipf8jm$p28$1@news.onet.pl> <4dbba419$1@news.home.net.pl>
    <ipgjl3$d3$1@inews.gazeta.pl> <4dbbd443$1@news.home.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-72-151-190.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1304157805 9977 89.72.151.190 (30 Apr 2011 10:03:25 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 30 Apr 2011 10:03:25 +0000 (UTC)
    X-User: naprawdetrzezwy
    User-Agent: Unison/1.8.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2365309
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2011-04-30 11:19:59 +0200, Shrek <lskorupka@wirtualna> said:

    > W dniu 2011-04-30 11:09, Bydlę pisze:
    >
    >>>> Kluczowe jest "w celu ułatwienia wyprzedzania." - dlatego Twoje
    >>>> historyjki z wąskich uliczek starego miasta możesz sobie darować :)
    >>>
    >>> Kluczowe jest, że nie da się zatrzymać, tak żeby ułatwić wyprzedzanie
    >>
    >> Kluczowe jest, że trzeba posługiwać się kilkoma rzeczmi naraz: językiem
    >> polskim, treścią ustawy i intencją ustawodawcy.
    >> Jeśli rozum delikwenta nie pozwala na takie rozproszenie uwagi, to
    >> analizuje (delikwent) tylko fragment i dlatego zawsze wyjdzie mu bzdura.
    >
    > Ten przepis był sprzeczny sam w sobie z definicji.

    Nie był.
    Ale - pisałem o tym - trzeba na raz pamiętać o kilku elementach.
    To jest proste.
    Lecz jeśli ktoś się przyczepi _tylko_ definicji wyprzedzania, to zawsze
    wyjdzie mu głupota, bo zgubi wtedy całą resztę.
    :-)


    > Jaka była intencja ustawodowacy to nikt do końca nie wie

    Ależ to jest jasne, jawne i było zapisane w ustawie: umożliwienie
    wyprzedzenia obiektu poruszającego się o wiele wolniej i
    blokującego/tamującego/utrudniającego normalny ruch.

    >
    >>> Więc literalnie nie dało się stosować.
    >>
    >> Ależ da się - to jest elementarne.
    > Niby jak? Zatrzymasz się, to zamiast ułatwić to uniemożliwisz wyprzedzanie.

    Nie. Zapomniej o tym, że znasz treść definicji - skoncentruj się na
    celu tamtego przepisu.
    Co jest celem?
    Zmiana kolejności pojazdów.
    Jak ją uzyskać?
    Ułatwić wyprzedzenie.
    Jak?
    Przez zjad na prawo.
    A jeśli nie pomoże?
    To nawet trzeba będzie się zatrzymać.

    I już.
    Proste niczym konstrukcja cepa.
    (oczywiście nie zadziała, gdy rowerzysta wywiesi sztandar z napisem: "A
    ja wiem co to jest wyprzedzanie!")


    >
    >>> A jak interpretować celowo, to zaczyna być wątpliwe - co ci da że
    >>> będzie stał zamiast jechać?

    Przecież to było napisane na początku tego przepisu - wspominałem, że
    trzeba to wszystko na raz analizować?
    Zmiana kolejności pojazdów.


    >>
    >> Zniknie problem który stwarza.
    >
    > To jakby również rowerzysta zniknął.


    Tak.
    Tak samno, gdyby zniknął pojazd usiłujący wyprzedzać rowerzystę.
    (mam zdanie o masie kretynicznej, o rowerzystach, motorowerzystach,
    motocyklistach, motolotniarzach, trawy kosiarzach, kierowcach
    bombowców, autobusów i samochodów, ale rozmawiamy o przepisie - odnoszę
    zaś wrażenie, że ty o Wściekłym Ataku Ustawodawcy Na Święty Rower -
    jeśłi tak, to w tej części się nie zrozumiemy nigdy, bo ja o przepisie
    bez emocji...)


    > Niestety jak się zatrzyma to dalej stoi na prawym pasie, i go blokuje.

    Ale ułatwia przetasowanie.
    To tak samo jak manewrowanie samochodem wśród innych - jeśli inne
    stoją, to jest ci łatwiej - jeśłi jadą - trudniej.
    To tyczy się też różnic prędkości - im bardziej przeszkoda nie jedzie w
    tym samym kierunku, tym szybciej będziesz miał ją za sobą...

    > Jak jechał, to jest szansa, że potem da się go wyprzedzić.

    Czasem tak, czasem nie.
    W przypadku samochodów - zajmujących większą część pasa działa ta sama zasada.
    I dlatego np. wolnobieżne (pojazdy) choć szersze od rowerów (którym
    łatwiej ułatwić innym jazdę) miały podobne zalecenia.


    > Jak stoi to ciągle blokuje, bo przecież nadjeżdzają kolejne samochody.

    No. Ale już się nie porusza - uczciwie przyznasz, że stojący ławiej
    zostawić styłu, niż jadący i blokujący ruch.
    (pamiętasz, że nie było mowy o bezwględnym zakazie poruszania
    się rowerami, a o sytuachach konfliktowych?)

    >
    >>> Czy intencją ustawodawcy było, żeby...
    >>
    >> ...żeby rozwiązać problem.
    >> I już.
    >
    > No i rozwiązał, wycofując się z tego zapisu.

    No.
    Wciąż jednak nie zmienia to poprawności i logiczności tego zniknętego.
    :-)



    --
    Bydlę

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: