eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzy to już koniec? Nareszcie!Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
  • Data: 2011-02-10 19:08:38
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: Mario <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-02-10 13:16, Artur(m) wrote:
    >
    > Użytkownik "Mario" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:ij0f5o$qvr$1@news.onet.pl...
    >
    >> Tak, jechałeś przez las, był cień i dlatego spostrzegłeś pojazd. Ok,
    >> nie neguję tego ale nie wszyscy jeżdżą ciągle po lesie, niektórzy wloką
    >
    > Tak ale skąd wiesz, czy będziesz czy też nie???

    Mieszkam w dużym mieście. Najpóźniej dzień wcześniej wiem czy jadę poza
    miasto. :-)


    > Ja w mieście zauważyłem "tak kątem oka" miedzy zaparkowanymi
    > na skrzyżowaniu (niektórzy parkują na skrzyżowaniu) delikatne przebłyski,
    > właśnie reflektora. Z podporządkowanej facet wywalił jakby był na głównej.
    > Po prędkości "przebłysków" wywnioskowałem, że kierowca wjedzie na
    > skrzyżowanie bez hamowania więc sam przyhamowałem.
    > Po tym, byłem b.szczęśliwy, że obowiązuje jazda na światłach cały dzień,
    > a wręcz nakazałbym założenie podwójnych świateł :)
    >
    Szczerze mówiąc nie spotkałem się z taką sytuacją. Zasada ograniczonego
    zaufania wciąż obowiązuje, więc ja zwalniam lekko przed podporządkowaną
    gdy nie widzę czy ktoś jedzie z boku.


    >
    > Z Tobą rozmawia się merytorycznie i z przyjemnością.

    Dziękuje :-), cieszy mnie to bo będąc w mniejszości tu na grupie,
    jesteśmy utożsamiani z idiotami.


    > Odpowiem tak. Masz rację, ale w pełnym słońcu widoczność jest dobra bez
    > świateł,
    > chyba że jedziesz "na słońce" i wtedy światła samochodu widać stanowczo
    > wcześniej
    > niż samochód (biały, jasny). Wjedziesz w szachownicę świateł i cieni i ...
    > Na trasie Łódź Poznań jest taki las z prawej i krzewy z lewej i to wszystko
    > na lekkim łuku w lewo. Właśnie jechałem tam któregoś słonecznego dnia.
    > Nie pamiętam czy to był okres nakazu świecenia, czy nie, ale samochód
    > jechał - bez.
    > Zobaczyłem go jakieś 50 m przed maską. On pewnie z 90km/h ja też szeroka
    > droga.
    > Nie było żadnego zagrożenia bo on swoim ja swoim pasem, ale skonstatowałem
    > ze zgrozą, że nawet nie zdążyłbym ruszyć kierownicą, gdyby inaczej.
    > Dało mi to duuuużo do myślenia.

    Ok, tylko zauważ że coraz więcej na drogach jest soczewkowych
    wynalazków, które nie są tak super widoczne jak lampa a'la polonez.
    Myślę że w takim przypadku też ją średnio widać.


    >
    > Jak najbardziej, ale dopóki ich nie ma, jeżdżę na mijania

    Ale odpowiedz sobie na pytanie "jak długo by to trwało?". Ludziska
    kupują nowe, lizingowane, mają służbowe itp. Minie 5lat i 99% będzie
    miało ledowe dzienne fabryczne bo "flota" na ulicach się odświeży.
    Poprostu nie znoszę rozwiązań tymczasowych, zastępczych, bo tak było
    najłatwiej itp.

    pozdrawiam
    mario

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: