-
21. Data: 2011-04-20 20:39:38
Temat: Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-04-20 22:29, WiesłaW pisze:
> Dnia 20-04-2011 o 12:43 Mariusz Kruk napisał na pl.comp.pecet:
>
>> Oczywiście. Przecież w komplecie z nagrywarką powinien być komputer!
>
> Logika godna podziwu. Dowiedziałem się, że komputer jest częścią
> składową nagrywarki :)
A coż to za komputer bez nagrywarki, kiepski, bo trzeba dokupić ten niby
dodatek.
--
animka
-
22. Data: 2011-04-20 20:57:09
Temat: Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?
Od: GLaF <g...@n...takiego.numeru.pl>
Dnia Wed, 20 Apr 2011 22:29:34 +0200, WiesłaW napisał(a):
> Dnia 20-04-2011 o 18:46 GLaF napisał na pl.comp.pecet:
>
>>> Rzecznika Praw Konsumenta.
>> To się nadaje do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu!
>
> I po co ten sarkazm. Chodziło mi tylko o to, że od Rzecznika
> nieświadomy konsument może dowiedzieć się naprawdę ciekawych
> rzeczy. Jak ktoś lubi być robiony w konia - jego rzecz.
Wszystko zależy od szczegółów, których Alicja nie podała.
Jeśli kupiła zestaw oferowany przez sprzedawcę, to miała prawo zakładać, że
będzie kompletny razem z kablem. Wówczas może się domagać kabla bez
dodatkowych opłat.
Jeśli sama dobrała wszystkie komponenty łącznie z zasilaczem w wersji OEM,
to powinna się upewnić, czy niczego nie brakuje. Ale swoją drogą sprzedawca
trochę dupa, bo powinien zwrócić uwagę jeśli czegoś w zestawie brakuje.
Takie rzeczy w większości przypadków bez problemu daje się załatwić ze
sprzedawcą, więc twierdzenie, że "to się nadaje dla - co najmniej -
Rzecznika Praw Konsumenta" jest grubo przesadzone.
Jak ktoś Ci sprzeda zepsuty towar, to korzystasz z gwarancji u sprzedawcy,
czy od razu walisz do Rzecznika Konsumentów? Trochę rozsądku!
> Ja wiem, że niektórzy by chcieli aby kupujący nie miał
> żadnych praw.
Daleko mi do takich osób.
--
GLaF
-
23. Data: 2011-04-20 21:59:53
Temat: Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?
Od: WiesłaW <n...@u...poczta.onet.pl>
Dnia 20-04-2011 o 22:57 GLaF napisał na pl.comp.pecet:
> Wszystko zależy od szczegółów, których Alicja nie podała.
> Jeśli kupiła zestaw oferowany przez sprzedawcę, to miała prawo zakładać,
> że
> będzie kompletny razem z kablem. Wówczas może się domagać kabla bez
> dodatkowych opłat.
> Jeśli sama dobrała wszystkie komponenty łącznie z zasilaczem w wersji
> OEM,
> to powinna się upewnić, czy niczego nie brakuje. Ale swoją drogą
> sprzedawca
> trochę dupa, bo powinien zwrócić uwagę jeśli czegoś w zestawie brakuje.
> Takie rzeczy w większości przypadków bez problemu daje się załatwić ze
> sprzedawcą, więc twierdzenie, że "to się nadaje dla - co najmniej -
> Rzecznika Praw Konsumenta" jest grubo przesadzone.
Właśnie opieram się na informacjach, które Alicja podała. Rozumiem z tego,
iż zakładała, że będzie miała kompletny zestaw. Inaczej nie byłaby chyba
zdziwiona, że nie może uruchomić komputera.
Cytuję: "zamawiając nowy komputer w sklepie komputerowym nie przyszło nam
do
głowy zamówić kabel zasilający, więc dostaliśmy komputer i nie ma go
jak podłączyć do prądu."
Tak prawdę mówiąc, mnie również nie przyszłoby do głowy, aby oddzielnie
zamawiać kabel zasilający. Dla sprzedawcy widać to już nie było takie
oczywiste. Ale w porządku - mógł zapomnieć dołączyć. Ale przecież Alicja
dalej pisze : "firma wyjaśniła, że zakupiliśmy zasilacz w wersji OEM, a
kable są do wersji BOX." Dalej więc twierdzisz, że jeszcze coś z tym
sprzedawcą można załatwić polubownie?
Skąd klient ma wiedzieć (jak nie od sprzedawcy), że brakuje części
urządzenia bez której nie da się ono uruchomić?
Skąd klient ma wiedzieć co to jest OEM?. Ja podejrzewam, że ten sprzedawca
również tego nie wie. Czyżby nie było zasilaczy w wersji OEM z kablem?
Z powyższego wysnułem wniosek, że jest to zwykłe "naciągactwo". Klient
wydaje konkretną kwotę na zestaw, a tu okazuje się, że to jeszcze nie
koniec
wydatków. Równie dobrze mógłby nie załączyć np dysku i wytłumaczyć, że
komputer jest w wersji OEM, a dyski dodają w wersji BOX.
Dlatego uważam, że z takim nieuczciwym postępowaniem należy walczyć. Jak
nie
daje się po dobroci, to ... wiadomo :)
--
WiesłaW
Opera Mail
-
24. Data: 2011-04-21 07:09:28
Temat: Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "WiesłaW"
>> Oczywiście. Przecież w komplecie z nagrywarką powinien być komputer!
>Logika godna podziwu. Dowiedziałem się, że komputer jest częścią
>składową nagrywarki :)
A przewód zasilający do komputera jest częścią zasilacza. Zdziwniej
i zdziwniej. Płyta główna pewnie też.
--
\------------------------/
| K...@e...eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,58342761
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
-
25. Data: 2011-04-21 07:12:19
Temat: Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "WiesłaW"
>Cytuję: "zamawiając nowy komputer w sklepie komputerowym nie przyszło nam
>do
>głowy zamówić kabel zasilający, więc dostaliśmy komputer i nie ma go
>jak podłączyć do prądu."
>Tak prawdę mówiąc, mnie również nie przyszłoby do głowy, aby oddzielnie
>zamawiać kabel zasilający. Dla sprzedawcy widać to już nie było takie
>oczywiste. Ale w porządku - mógł zapomnieć dołączyć. Ale przecież Alicja
>dalej pisze : "firma wyjaśniła, że zakupiliśmy zasilacz w wersji OEM, a
>kable są do wersji BOX." Dalej więc twierdzisz, że jeszcze coś z tym
>sprzedawcą można załatwić polubownie?
>Skąd klient ma wiedzieć (jak nie od sprzedawcy), że brakuje części
>urządzenia bez której nie da się ono uruchomić?
>Skąd klient ma wiedzieć co to jest OEM?. Ja podejrzewam, że ten sprzedawca
>również tego nie wie. Czyżby nie było zasilaczy w wersji OEM z kablem?
A może było tak, że "weźmy ten, bo tańszy". A potem pretensje do
sprzedawcy.
Nie wiesz jak było, więc nie masz podstaw do zakładania złej woli
którejkolwiek ze stron.
>Z powyższego wysnułem wniosek, że jest to zwykłe "naciągactwo".
Oczywiście. I koniec Polski niepodległej!!!!11111jedenjedenjeden
--
\------------------------/
| K...@e...eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,58342761
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
-
26. Data: 2011-04-21 09:08:01
Temat: Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Thu, 21 Apr 2011 09:12:19 +0200, Mariusz Kruk napisał(a):
> A może było tak, że "weźmy ten, bo tańszy". A potem pretensje do
> sprzedawcy.
> Nie wiesz jak było, więc nie masz podstaw do zakładania złej woli
> którejkolwiek ze stron.
Przepraszam najmocniej - ale moim skromnym zdaniem sprzedaż zasilacza bez
kabla zasilającego jest zwykłym naciągactwem. Że dajmy na to nagrywarka w
wersji OEM jest tylko i wyłącznie samym urządzeniem, bez dodawanego
oprogramowania, to się zgodzę - urządzenie jest sprawne. Zasilacz bez kabla?
To po prostu trochę metalu.
(ciach...)
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ - Men do things for women without expecting sex. ]
[ - Those would be men who just had sex. (The Big Bang Theory 01x02 ) ]
-
27. Data: 2011-04-21 09:13:00
Temat: Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Przemysław Ryk"
>> A może było tak, że "weźmy ten, bo tańszy". A potem pretensje do
>> sprzedawcy.
>> Nie wiesz jak było, więc nie masz podstaw do zakładania złej woli
>> którejkolwiek ze stron.
>Przepraszam najmocniej - ale moim skromnym zdaniem sprzedaż zasilacza bez
>kabla zasilającego jest zwykłym naciągactwem. Że dajmy na to nagrywarka w
>wersji OEM jest tylko i wyłącznie samym urządzeniem, bez dodawanego
>oprogramowania, to się zgodzę - urządzenie jest sprawne. Zasilacz bez kabla?
>To po prostu trochę metalu.
Niekoniecznie. OEM to wersja dla producentów. Jest tańsza m.in. dlatego,
że producent zasilacza nie musi sobie zawracać dupy np. zastanawianiem
się jakiego rodzaju wtyk powinien się znajdować na końcu kabla
zasilającego.
--
\------------------------/
| K...@e...eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,58342761
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
-
28. Data: 2011-04-21 09:53:40
Temat: Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?
Od: WiesłaW <n...@u...poczta.onet.pl>
Dnia 21-04-2011 o 09:09 Mariusz Kruk napisał na pl.comp.pecet:
>>> Oczywiście. Przecież w komplecie z nagrywarką powinien być komputer!
>> Logika godna podziwu. Dowiedziałem się, że komputer jest częścią
>> składową nagrywarki :)
>
> A przewód zasilający do komputera jest częścią zasilacza. Zdziwniej
> i zdziwniej. Płyta główna pewnie też.
>
Ty chyba całe życie zdziwiony jesteś. Wyobraź sobie, że w komplecie z
zasilaczem jest kabel do niego. Wyobraź sobie, że ja takiego stanu
rzeczy nie wymyśliłem, więc proszę się mnie nie czepiać.
Jeżeli z jakiegoś powodu nie ma w komplecie kabla, uważam że sprzedawca
jest zobowiązany uświadomić to kupującemu, zamiast oddać w jego ręce
niesprawny sprzęt. Oczywiście inna sprawa (i tu nie dziwię się Tobie),
że nasze interesy mogą się kłócić ze sobą i zaczniesz udowadniać, że
łańcuch nie jest częścią składową roweru i byłeś bardzo zadowolony jak
sprzedali ci rower bez łańcucha.
--
WiesłaW
Opera Mail
-
29. Data: 2011-04-21 09:58:55
Temat: Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?
Od: WiesłaW <n...@u...poczta.onet.pl>
Dnia 21-04-2011 o 09:12 Mariusz Kruk napisał na pl.comp.pecet:
>> Skąd klient ma wiedzieć co to jest OEM?. Ja podejrzewam, że ten
>> sprzedawca
>> również tego nie wie. Czyżby nie było zasilaczy w wersji OEM z kablem?
>
> A może było tak, że "weźmy ten, bo tańszy". A potem pretensje do
> sprzedawcy.
> Nie wiesz jak było, więc nie masz podstaw do zakładania złej woli
> którejkolwiek ze stron.
A od kiedy "tańszy" znaczy - bez kabla (niepełnowartościowy)?
>> Z powyższego wysnułem wniosek, że jest to zwykłe "naciągactwo".
>
> Oczywiście. I koniec Polski niepodległej!!!!11111jedenjedenjeden
>
I niech żyje wszechobecna bylejakość!!
--
WiesłaW
Opera Mail
-
30. Data: 2011-04-21 10:02:18
Temat: Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?
Od: z <z...@g...pl>
> Niekoniecznie. OEM to wersja dla producentów. Jest tańsza m.in. dlatego,
> że producent zasilacza nie musi sobie zawracać dupy np. zastanawianiem
> się jakiego rodzaju wtyk powinien się znajdować na końcu kabla
> zasilającego.
>
Wszystko jedno. Sprzedawca dupa.
Jest jeszcze druga wersja że chce wydoić jeszcze parę złotych ale wtedy
to już byłby sprzedawca idiota.
z