-
Data: 2010-04-11 10:32:59
Temat: Re: Czy silnik samochodowy nadaje się do łodzi?
Od: "Jurand" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:9eauyqhzo3ak.dlg@oldfield.org.pl...
> Dnia Sat, 10 Apr 2010 17:05:51 +0200, Jurand napisał(a):
>
>>> No zrób sobie tak i się mocno zdziwisz, że dziura nic nie zmieniła - ani
>>> nie zasysa przez nią, ani nie wylatuje przez nią.
>>
>> Ok - zgadzam się na doświadczenie. Robię dziurę w dowolnym miejscu
>> takiego
>> obiegu. Jeśli przez nią wyleci woda - oddajesz mi swoją Sierrę. Jeśli nie
>> wyleci - to sobie wybierzesz jakieś auto z mojego parkingu. Pasuje? ;)
>
> Pasuje.
Hehe, no to będę miał Sierrę. PRzeczytaj sobie dla pewności jeszcze raz to,
co jest tutaj napisane, żebyś potem nie kumkał, że to nie miało być tak.
Mamy obieg pompa + bypass. Ja robię dziurę w bypassie i montuję tam "wylot
wody" - tak jak było na rysunku. Przy czym DOWOLNIE wybieram miejsce
przedziurawienia bypassu (żebyś potem nie kombinował, że mam koniecznie
wybrać miejsce leżące najwyżej).
>>> Nie wierzysz? To odkręć korek z chłodnicy na zimnym silniku i odpal.
>>> Masz
>>> dziurę, a nic nie wylatuje i układ działa poprawnie.
>>
>> Co mi po korku z chłodnicy... Przedziuraw sobie węża od małego obiegu
>> wody.
>> Zgodnie z Twoją teorią - woda nie powinna z niego wypłynąć.
>
> O ile dziura będzie na tyle mała, że nie będzie przez nią jednocześnie
> możliwy wlot powietrza, to nie.
> To mniej więcej tak samo, jak butelka pełna wody, zanurzona samą szyjką
> dalej pozostanie pełna - woda jakoś nie wypływa.
Widzisz - stawiasz kolejny warunek "o ile dziura będzie na tyle mała". Czy
ten "wylot wody" z Twojego rysunku to ma być taka właśnie "na tyle mała
dziura"?
>>> Żeby dziura miała jakiś wpływ musi być na tyle duża, żeby jednocześnie
>>> przez nią mogła wypłynąć woda i wlecieć powietrze.
>>
>> Aha, to rozumiem, że ta dziura oznaczona jako "wylot wody" z Twojej łódki
>> miałaby średnicę na tyle małą, żeby oprócz wody absolutnie nie było tam
>> miejsca na powietrze? ;) Kurde, ta dyskusja nabiera kolorów...
>
> Stosunek długości do średnicy. I istotnie, powietrze nią nie może się
> dostać. No chyba, że płetwonurek się zakradnie i wpuści.
Czyli mamy kolejny warunek ;) "Stosunek długości do średnicy". Ciekawe kiedy
wpadniesz na jeszcze prostsze rozwiązanie ;)
>>> No to co zastąpi wodę, które jest obecnie w silniku?
>>
>> Powietrze, zasysane przez pompę wraz z wodą, z miejsca, które oznaczyłem
>> na
>> rysunku.
>
> Mhm. Powietrze pod lustrem wody :D Coraz ciekawiej. A tak swoją drogą, to
> po otwarciu się termostatu wylotem lecieć będzie całkiem ładny strumień
> wody i całe Twe rozumowanie szlag trafia.
No pięknie - i dochodzimy do sedna sprawy.
Żeby to, co mówisz, w ogóle działało, musisz mieć pewność, że wylot będzie
ZAWSZE pod lustrem wody - to po pierwsze. W przypadku łódki bujającej się na
wszystkie strony, której czasem zdarza się płynąć po dużych falach - no to
będzie to pewnego rodzaju wyzwanie, ale powiedzmy, że da się to we w miarę
sensowny sposób wykonać. Jest natomiast prostsze rozwiązanie, ale nie będę
Ci go podawał - sam sobie wpadniesz na to, albo i nie.
Jeśli się przed tym nie zabezpieczysz - cała woda z silnika wyleci sobie
grzecznie do jeziora. I masz po silniku. Zamonotowanie natomiast termostatu
tylko na wylocie z silnika + pompa na wlocie zabezpiecza Cię w 100% przed
taką sytuacją, pozwalając równocześnie na całkiem skuteczne sterowanie
temperaturą silnika. I możesz sobie wylot wody umieścić gdzie Ci się żyw nie
podoba.
>>> Wystarczy prosta obserwacja wskazówki temperatury silnika. Moment
>>> otwarcia
>>> to nagły opadnięcie wskazówki.
>>
>> No i o ile stopni ta wskazówka opada? O 50?
>
> A to zależy od konstrukcji wskaźnika. Zaś temperatura spada o ilkanaście
> stopni.
"Kilkanaście"... Bardzo prezycyjne określenie ;)
Zapytam jeszcze raz - robiłeś jakieś pomiary w tym zakresie?
>> I jesteś pewien, że to jest kwestia tylko i wyłącznie otwarcia
>> termostatu?
>
> Nie, to na pewno zassanie powietrza wylotem :>
No to wyobraź sobie taką sytuację - jest sobie zima, masz nagrzany silnik
tuż przed momentem otwarcia termostatu, gasisz go i zostawiasz włączony
nawiew w kabinie. Po kilkudziesięciu sekundach z nawiewu leci zimne
powietrze, co oznacza, że w nagrzewnicy jest zimny płyn. Odpalasz silnik i
co się dzieje? Ten zimny płyn bez jakichkolwiek ograniczeń typu otwarty
termostat zasuwa sobie do silnika. I jakie jest wtedy wahanie temperatury
czynnika chłodzącego? Nagrzewnica wszak mała nie jest.
>> Jestem Ci w stanie zagwarantować, że nawet, jak termostat sobie zaspawasz
>> na
>> stałe, że samym małym obiegiem spowoduję opadnięcie tej wskazówki.
>
> Oczywiście, że ingerencją zewnętrzną jesteś w stanie. Tylko z tego nic nie
> wynika.
Żadną ingerencją zewnętrzną. Opisałem ci to powyżej. I nie ma takiej opcji,
żebyś kilkustopniowym spadkiem temperatury czynnika chłodzącego w
jakikolwiek sposób zagroził życiu silnika.
Jurand.
Następne wpisy z tego wątku
- 11.04.10 10:42 Jurand
- 11.04.10 18:18 Plumpi
- 12.04.10 10:15 Jackare
- 12.04.10 10:24 Jackare
- 12.04.10 14:02 Gom
- 12.04.10 16:36 Adam Płaszczyca
- 12.04.10 16:38 Adam Płaszczyca
- 13.04.10 08:29 Jurand
- 13.04.10 08:30 Jurand
- 13.04.10 16:20 Krzysiek Kielczewski
- 13.04.10 17:33 Adam Płaszczyca
- 13.04.10 17:32 Adam Płaszczyca
- 13.04.10 18:30 Robert Rędziak
- 13.04.10 21:36 Jurand
- 13.04.10 22:04 Adam Płaszczyca
Najnowsze wątki z tej grupy
- elektrycznie
- Jebane kurwa, kurwy.
- Coraz mniej ludzi robi prawo jazdy
- Akumulator Hyundai
- zbrojone wężyki hamulcowe
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- Polskie sądy są bardzo wyrozumiałe...
- Spalinki trujom
- Prątkowcowcy, morda w kubeł :]
- Baterie litowe takie bezpieczne
- nie leci płyn hamulcowy ze stalowego przewodu
- SAMOCHODY BĘDĄ CORAZ DROŻSZE. PRZEMYSŁ MA PROBLEM. POTRZEBUJEMY ZMIANY I GOSPODARCZE ZERO #40
- piszę list do św Mikołaja
Najnowsze wątki
- 2024-11-14 Dobra zmiana
- 2024-11-14 Czy prezydent może ułaskawić od zadośćuczynienia? [A. Lepper odszkodowania]
- 2024-11-14 Gliwice => Network Systems Administrator (IT Expert) <=
- 2024-11-14 Gliwice => Administrator Systemów Sieciowych (Ekspert IT) <=
- 2024-11-13 Filtr do pompy ruskiej
- 2024-11-12 Gdzie kosz?
- 2024-11-13 elektrycznie
- 2024-11-12 Jebane kurwa, kurwy.
- 2024-11-13 karta parkingowa
- 2024-11-13 Wl/Wyl (On/Off) bialy/niebieski
- 2024-11-12 I3C
- 2024-11-13 Kraków => DevOps Engineer (Junior or Regular level) <=
- 2024-11-13 Łódź => Senior SAP HANA Developer <=
- 2024-11-13 Zabrze => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-13 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=