eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCzy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
  • Data: 2019-04-18 11:45:01
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q989sp$4dq$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2019-04-17 o 15:15, J.F. pisze:
    >>> Photoshop tak ma. Jeśli się komuś nie podoba, to może przestawić
    >>> na % krycia pigmentem/tuszem.
    >
    >> Tak mozna ?
    >> Bo to niekoniecznie jest to samo, co jasnosc.

    >I masz rację. To odwrotność jasności:
    >https://drive.google.com/file/d/1BDAacCfa7vISUxoMnR
    AO3hIqg-FixX1T/view?usp=sharing

    >Innymi słowy, czarne zamienia się miejscami z białym, czego ja nie
    >lubię.

    Nawet nie o to mi chodzi, tylko o to, ze konwersja wartosci piksela na
    jasnosc ... wydruku, bedzie calkiem inna niz na monitorze.

    No ale moze potrafi to odpowiednio skorygowac ... ale skoro jest, to
    widac komus bylo to potrzebne :-)

    >>> Znów nie wiem o czym mówisz. Chodzi o pierwszy z 3 wykresów jakie
    >>> przytoczyłem? Tam losowo wybrałem 63.
    >
    >> Raczej o te prosta konwersji, ktora pokazywales pare dni wczesniej.

    >... i której nigdy do niczego nie użyłem? Już kojarzę.

    To bylo nie pokazywac :-)

    > Gdzie bylo 0>63, 128->128, 255-> 192 i nazywales rozjasnianiem.

    >Tak, bo 0->63 przeszło. Drugi koniec powinien być w górnym, prawym
    >rogu. O tym też pisałem. Wtedy jest typowe rozjaśnianie.

    Wypłowienie :-P

    >>>> A w pliku JPG mamy najciemniejszy 6.
    >
    >>> Nie nadążam. W JPG mamy 6 najciemniejszy... ale w jakim JPG i jaką
    >>> prostą potraktowanym i przez kogo.
    >
    >> W JPG, w ktorym wyprodukowales "rozjasniony obraz", czy moze
    >> "skompresowana dynamike", bo ja tez sie juz gubie to jak nazywasz i
    >> dlaczego akurat tak.
    >> Tam, gdzie ladnie widac i parapet i okno.

    >Tam wybrałem kompresję tonalną. Nie rozjaśniałem żadnego z
    >prezentowanych zdjęć, nawet w celach demonstracyjnych. A różnica
    >względem rozjaśnienia polega na - jak również wiele razy
    >wyjaśniałem - nie ruszaniu żadnego z handlerów.

    Kiedys tam napisales, ze te kwadraciki w srodku krzywej to tez
    handlery.

    >Natomiast Krzywa kompresji staje się dość złożona.

    Jesli odpowiada takiej, jak pokazywales na jednym z widokow, to IMO
    jest calkiem trywialna.

    >>> Nie wiem co robiłeś z tym JPG, że takie wartości otrzymałeś.
    >> To nie ja, to Ty.

    >Ok, po przeczytaniu powyższego rozumiem. Ok... więc sytuację mamy
    >następującą:

    >1. Mocno przetworzyłem jakiś RAW i wygenerowałem JPG.
    >2. Ty otrzymałeś RAW, przetworzyłeś po swojemu. Otwarcie, to też
    >przetworzenie.
    >3. Mierzysz jakiś punkt w obrazie jaki otrzymałeś i porównujesz z
    >moim zdjęciem.
    >4. Otrzymujesz różne wyniki ... i dziwisz się temu?

    Nie. Patrze tylko JPG wygenerowany przez Ciebie.

    Ty w jednej jego polowie umiesciles swoj obraz z ARW, a po drugiej to
    co otwarles z "przetworzonego" przez mnie ARW.

    Mowisz, ze oba ARW sa takie same, a na tym JPG ten sam piksel z obu
    obrazow jest inny.

    >> Kompresja, po ktorej minimalna jasnosc jest 6 a maksymalna pewnie
    >> bliska 255 ?
    >> (w 8 bit JPG)
    >> Dziwna troche ta kompresja :-)

    >Owszem, bardzo dziwna: mocno nieliniowa z zachowaniem krańcowych
    >wartości.

    No wlasnie - skoro koncowe wartosci zachowane, to czy aby na pewno
    kompresja.

    >>> Wcale nie! To Ty taki wariant korekcji uwielbiasz :-D Ja tylko w
    >>> bardzo nielicznych przypadkach postąpiłbym w ten sposób.
    >
    >> I to jest jest nieliczny przypadek wlasnie ?

    >Absolutnie nie!!! Po raz 18ty zaprzeczam: nie użyłem tam żadnej
    >prostej konwersji.

    Ja tylko o tym, czy to nie jest taki przypadek, gdzie mozna uzyc
    takiej konwersji.
    I przypominam cel - chcemy zobaczyc co sie kryje w tych ciemnych
    partiach.
    Reszta mnie w zasadzie nie interesuje.

    Owszem - szara breja nam tego nie ulatwi.

    >> I czemu taka krzywa nazywac kompresji, a nie ekspansji, skoro jej
    >> celem jest "wzmocnienie" (ekspancja) ciemnych obszarow, a kompresja
    >> jasnych tylko skutkiem ubocznym.
    >
    >> A jakby chcial odwrotna krzywa - kompresuje ciemne partie, zeby
    >> miec wiekszy kontrast w jasnych partiach, bo tam sa ciekawe detale,
    >> niestety malo rozniace sie jasnoscia,

    >Tak postępuję ja. Jeśli postąpiłbyś odwrotnie, to musiałbyś
    >spłaszczyć dynamikę ciemnych obszarów.

    >> to jakby to sie nazywalo ?
    >Tak samo: zmniejszasz liczbę tonów w obrazie.

    Ja bym rzekl, ze rozpietosc tonalna jednych partii kompresuje, zeby
    rozpietosc innych partii rozszerzyc.

    Co do ilosci tonow - przy 8-bit cz-b (szarych) obrazkach mialbys
    troche racji - oryginal zawieral powiedzmy 256 poziomow szarosci,
    po takiej operacji niektore z nich znikna.
    Ale kto stoi i liczy ile poziomow szarosci jest obecnych w obrazie ?
    Raczej patrzy czy czernie nie są "płowe", a biele szare. A srajnych
    punktow jak piszesz - nie ruszasz.

    Juz przy kolorowych obrazkach 3*8 bit sprawa sie bardziej komplikuje,
    ale jak masz obraz 3*14 bit i ogladasz na monitorze 8 bit, to gdzie tu
    jakies zmniejszenie liczby tonow ...

    >> Zarzut rozumiem, tylko ze dla demonstracji prawidlowej metody
    >> przyslales mi wykres z prosta, ktora 0 zamieniala w 63.
    >Po raz 19ty zaprzeczam temu.

    Ze wyslales, czy ze nazwales to prawidlowa metoda ?
    Bylo od razu pokazac te krzywa, to bys nie musial 19 razy zaprzeczac.

    >> Poza tym ja wcale nie dodawalem 128, tylko jak sie okazuje
    >> zastosowalem krzywa konwersji bardzo podobna do twojej.

    >Przy oknie ta krzywa była zupełnie inna ale zasada podobna. Krzywa,
    >której użyłem miała 4 węzły.

    A moja 3, choc w co tu mowic o wezlach, skoro to jest krzywa
    nieokreslonego rodzaju.

    Przy oknie moglo byc istotnie inaczej, bo jak pisalem - tutaj
    rozjasnilem te czernie.

    >> Moze i swiatlomierz wykrylby 100% roznice jasnosci, ale moje oko
    >> nie.
    >> Przynajmniej w jasnym otoczeniu nie.
    >Pełna zgoda. W końcu 1ev różnicy to dla oka prawie nic.

    O, nie tak znowu nic - w ciemni pewnie bym zobaczyl roznice, jakbym
    pol ekranu mial w jasnosci 0, a pol w jasnosci 1.
    A kto wie, co by pokazal swiatlomierz, jakby tak zmierzyc ... tylko to
    juz chyba nie fotograficzny musialby byc.

    ale w normalnym otoczeniu, to niestety - gdzies ponizej jasnosci 20 to
    juz "czarno widze".

    >> Ale ... jesli sie tak chwalisz, ze (nie calkiem) liniowy gradient
    >> jest u Ciebie na monitorze doskonale widoczny, i widac 256 paskow
    >> ...

    >Jak wyjaśniłem - nie analizowałem go uważnie. W wylosowanych
    >fragmentach było widać równe stopniowanie.

    Mi tylko chodzi o to, ze powinienes dopatrzec sie czegos na parapecie
    ...
    no dobra - byloby dopatrywanie sie w bardzo ciemnych partiach, a na
    oko to pewnie widziales go calkiem jasno.

    >>>> -skrajny lewy byl nie 0, tylko troche wyzej, chcialem jasniej,
    >>>> godziłem sie na płowe.
    >
    >>> .. i tym samym spowodowałeś, że dużo mniej detali było widać.
    >
    >> Smiem twierdzic, ze u mnie wiecej.

    >To dlatego, że masz paradoksalnie kiepski monitor.

    Ale za to typowy :-)

    > Skoro technicznie (zliczając) mniej stopni szarości (skutek
    > rozjaśniania) wyświetlonych jaśniej dało więcej widocznych stopni
    > szarości - to znaczy, że charakterystyka świecenia pikseli jest u
    > Ciebie prawie randomowa.

    Nie - po prostu te o niskiej wartosci sa u mnie "czarne".

    >>>> -drugi lewy podciagnalem bardzo wysoko, gdzies na 80% -
    >>>> interesowaly mnie ciemne partie, a nie jasne.
    >
    >>> Jaki drugi lewy? Lewy handler jest tylko jeden :-D
    >
    >> Drugi od lewej. U Ciebie gdzies 6% -> 25%

    >Akurat jak u mnie było, to nie wiem. W ACR to się działo. Tam nie
    >widać handlerów i krzywej.

    Rozumiem. Czyli co on zrobil to nie bardzo wiadomo ... ale domyslamy
    sie, ze mniej wiecej to, co zademonstrowales na krzywej.

    >> No ale dlaczego aparat z tysiacami scen nie ma kilku na sniegu i
    >> nie dobiera sobie poprawnej sceny ?

    >Bo nie ma detektora śniegu. Czym śnieg różniłby się od szarej ściany?

    To po co mu te tysiace scen do dopasowania, skoro ich pewnie tez moze
    wykryc ?

    >Raz jeszcze: popatrz na śnieg przez rurkę a potem na ścianę. Spróbuj
    >odróżnić. Zrb to o różnych porach dnia i nocy.

    Jak sie ma tysiace scen, to mozna miec kilka ze sniegiem o roznych
    godzinach :-)

    No ale jasny snieg czy biala sciana ... co za roznica ?
    Ma rozpoznac, ze to ma byc naprawde biale, i nas nie badzo
    interesuje - osoby maja byc prawidlowo naswietlone.
    Tak jak te twoje packshoty na bialym tle.


    >>> Zrób sobie prosty test. Popatrz sobie na szarą ścianę przez rurkę
    >>> po ręczniku papierowym. Oświetl ją z rosnącą powoli jasnością ze
    >>> źródła światła. Zatrzymaj narastanie jasności, gdy uznasz, że
    >>> ściana jaką widzisz jest właśnie tak jasna a inne warianty są
    >>> niewłaściwe.
    >
    >> Nie bardzo rozumiem - mam uznac, ze jest tak jasna jak ... co ?

    >Brawo! Słuszne pytanie! "Jasna jak co?". Skoro Ty tego nie wiesz, to
    >urządzenie ma wiedzieć??? Jakbyś to oprogramował zatem?

    >Nie da się!. Dlatego wymyślono syntetyczny parametr 18% szarości:
    >https://en.wikipedia.org/wiki/Gray_card

    >Aparat patrząc na śnieg obniża czułość tak, aby wyszła ok właśnie 18%
    >szarości. Dlatego staje się on szary.

    O ile pamietam, to te karte wymyslono, bo skora bialego czlowieka
    odbija 18%, wiec do niej dobierano oswietlenie.

    Ale chyba cos zle pamietam
    https://en.wikipedia.org/wiki/Zone_System

    lepiej opisane po szkopsku
    https://de.wikipedia.org/wiki/Zonensystem
    https://de.wikipedia.org/wiki/Graukarte

    Jasna skora to strefa 6, odbija 25% i na zdjeciu ma byc ... jasna, ale
    nie snieznobiala.
    A 18% - srodek zakresu tonalnego ... srebrowej fotografii.

    Co do aparatow - to chyba tylko stare "idiotenkamery" patrzyly na
    calosc, no i jeszcze starsze aparaty z wbudowanym swiatlomierzem,
    ktore w swoich czasach nie mogly byc "idioten" :-)

    Teraz, zeby uniknac takich cudow masz wybor pomiaru - sredni,
    centralny, sredni-wazony, no i te sceny.

    Lustrzanki to osobny klopot, bo tam w zasadzie matryca nie widzi przed
    zdjeciem, wiec trzeba kombinowac.

    >>> Zatem, która ekspozycja będzie Twoim zdaniem tą właściwą? I teraz
    >>> przełóż to na logikę aparatu cyfrowego i zastanów się skąd są
    >>> problemy ze śniegiem.
    >> A te tysiace scen to do czego sluza ?

    >Np. do wykrycia, że to zdjęcie jest portretowe i dla jasnej cery
    >trzeba ABW odpowiednio podrasować.

    No to niech wykryje, ze to zdjecie na sniegu, na tle jasnej sciany czy
    na tle jasnego nieba i niech rasuje.
    Skoro zaplaciles za aparat z tysiacem scen, to wymagasz :-)

    Albo po prostu jako profesjonalista znajacy swoj sprzet wiesz, ze tu
    trzeba skorygowac naswietlenie, bo aparat zle to zrobi.

    >> I parapet wychodzi tak czarny, ze nic nie widac :-)
    >iiiii?

    Tak sie domyslam, ze jak uruchomisz program i wczytasz tego ARW bez
    ruszania czegokolwiek, to parapet bedzie czarny.

    No chyba, ze program pamieta ostatnie parametry konwersji ... a nie ma
    jakiegos przycisku "reset to default" ?

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: