Dnia Tue, 25 Dec 2012 21:24:19 +0100, Sylwester Łazar napisał(a):
> Jeszcze mam taki pomysł:
> Boja z linką, która przechodzi przez bloczek na dnie studni, a potem do
> góry.

Moze byc trudno zamocowac bloczek na dnie, i przewlec przez niego pozniej
linke. No chyba zeby spuscic wraz z kawalkiem betonu.

Sila dzialajaca na zatopiona bojke jest stala i niezalezna od glebokosci,
wiec bojka musi byc wysoka, a wtedy zakres pomiarowy maly, bo sie
przewroci.

Raczej spuscic pret/rure na dol, dobalastowana do gestosci wiekszej niz
woda i wazyc ciezar u gory.
Przy wiekszej glebokosci dlugie, ciezkie i nieporeczne.
Hm, chyba nie musi byc sztywne ...

> U góry doczepiona elastyczna linka podłączona do takiej wagi
> tensometrycznej za 20-30 zł
> http://allegro.pl/wedkarska-podrozna-cyfrowa-waga-ha
kowa-40kg-bagazu-i2866959909.html
> http://allegro.pl/waga-bagazowa-wedkarska-do-bagazu-
walizek-i2882345032.html
> Podłączyć się pewnie można w środku do analogowego sygnału napięciowego

Moze byc trudne jak na jednej kosci zrobione, albo w ogole krzem na plytce
zalany plastikiemn :-)

> lub odczytywać wyjścia LCD.

Upierdliwe troche. W sumie to mozna uzyc dokladnego A/D lub wzmacniacza,
albo procka z 24-bitami, i uzyc tylko sam czujnik, ale ...

jedna lazienkowa rozebralem - oni sie zeruja przed kazdym pomiarem
(wlaczyc, poczekac na pokazanie zera, wejsc na wage), no i dryftu nie ma,
bo wylaczaja po chwili :-)

J.