> Sila dzialajaca na zatopiona bojke jest stala i niezalezna od glebokosci,
> wiec bojka musi byc wysoka, a wtedy zakres pomiarowy maly, bo sie
> przewroci.
Zakres taki jaka bojka.
Jednak pomysł kolegi Jarka Sokołowskiego wydaje mi się bardziej prosty.


> Raczej spuscic pret/rure na dol, dobalastowana do gestosci wiekszej niz
> woda i wazyc ciezar u gory.
> Przy wiekszej glebokosci dlugie, ciezkie i nieporeczne.
> Hm, chyba nie musi byc sztywne ...
Prowadnica przyczepiona u góry studni powinna załatwić sprawę.


>> lub odczytywać wyjścia LCD.
>
> Upierdliwe troche.
Robiłeś to kiedyś?
Ja zanim zrobiłem to bałem się tak samo jak Ty i kolega Mirek.
Teraz stwierdzam, że kod zamiany ma kilkanaście linijek w asm.
Gdzieś mam nawet rozrysowany algorytm.

S.