eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCztery rzeczy zebysmy sie nie zabijali na drogachRe: Cztery rzeczy zebysmy sie nie zabijali na drogach
  • Data: 2019-10-28 14:47:35
    Temat: Re: Cztery rzeczy zebysmy sie nie zabijali na drogach
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 26 października 2019 06:57:22 UTC-5 użytkownik ToMasz napisał:
    > W dniu 26.10.2019 o 09:05, ąćęłńóśźż pisze:
    > > Bardzo dobry tekst:
    > > https://wiadomosci.onet.pl/kraj/co-zrobic-zeby-zmnie
    jszyc-liczbe-wypadkow-dlaczego-tylu-ludzi-ginie-w-po
    lsce-na/fj9endc
    > >
    > > Niestety, wystarczy wziąć do ręki kluczyki, żeby zatracić zdolność
    > > rozumienia
    >
    > stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Jako kierowca rozumiem to tak,
    > że mimo że mam pierwszeństwo, pieszy nagle może wbiedz na jezdnie.

    Zle rozumiesz.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_ograniczonego_z
    aufania

    Zgodze sie ze nazwa kiepska i zgodze sie ze podejscie jakie stosujesz jest ok.

    > Ale
    > skoro prawo równo traktuje wszystkich, to jako pieszy muszę wziąć pod
    > uwagę, ze mimo że jestem na pasach, kierowca nadjeżdżającego samochodu
    > zasłabł, niema możliwości zahamowania..... mam racje?

    Masz, ale wiesz, gdzies trzeba odciecie postawic bo wiesz, mogly ci przewody
    hamulcowe zgnic i kogos zabijesz. Moze lepiej nie jechac? A jak chcesz jechac to
    sprawdzac czy ci plynu hamulcowego nie ubylo i sucho pod autem?
    Gdzies trzeba granice miedzy rozsadkiem, podejrzeniem a paranoja postawic.

    A jednak pieszy to statystyczny czlowiek, az tak gupi byc nie powinien...

    > Po przeczytaniu artykułu odnoszę wrażenie że nie. Że to kierowcy,
    > wszczegółności przekraczający dozwoloną prędkość są winni, ale tylko i
    > wyłącznie oni. może jeszcze trochę zarządca drogi.
    > NIE OCENIAJĄC merytorycznej wartości artykułu, mogę z pełnym
    > przekonaniem powiedzieć że dzięki niemu WZROŚNIE ilość wypadków na
    > przejściach dla pieszych.
    >

    Artykul jest z dupy. Juz samo posluzenie sie nazwa zasady i zinterpretowanie jej
    odwrotnie niz jej definicja mowi chyba wszystko o autorze.

    A zeby dyskusje oddac w rece eksperta to trza go najpierw miec. To co w mediach jest
    prezentowane jako wiedza ekspercka to czesto udowadnianie ze czarne jest biale bo tak
    akurat dane skrzyzowanie jest zrobione i ekspert dalej niz to co widzi to nie
    ogarnia.

    >
    > złodziejowi nie wolno kraść, ale mamy zamki, alarmy

    Zgadza sie.

    > każdy kierowca (pojazd) musi mieć oc, ale mamy ufg który płaci za tych
    > co nie mieli.

    No nie zgadza sie. UFG placi tylko w specyficznych przypadkach. Z oc tez nie idzie na
    leczenie rannych. To na plecach dzwiga NFZ. I tak dalej.

    > kierowcy nie wolno przejechać pieszego, ale redaktorzy nie nalegają żeby
    > pieszy (miał zabezpieczenie) i się rozglądał przed przejściem.....

    O! i to jest sedno! Ale chyba niewielu to rozumie...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: