Powitanko,

> Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
> km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
> słowem zachęty do repsektowania przepisów.

W Warszawie nie ma zielonej fali. Nigdzie. A juz na pewno nie przy
50km/h. Jest za to czerwona fala. To nie jest przypadek, glupota, tylko
absolutnie celowe dzialanie Galasa. Nie wiem co nim kieruje, ze tak
nienawidzi kierowcow, ale gdyby to byla glupota, to czysto
statystycznie-matematycznie musialoby sie udac cos zrobic dobrze raz na
jakis czas.
Niestety poza pisaniem w Usenecie nikt z tym nic nie zrobi.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com