-
171. Data: 2009-03-11 16:57:23
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: Krzysztof Kudłacik <n...@w...pl>
Dnia Mon, 9 Mar 2009 16:16:33 -0700 (PDT), slaweks napisał(a):
> Z drugiej strony ile kosztuje stabilizacja (porządna) w body?
Pytaj w fabryce korpusów ze stabilizacją. Jednak niezależnie od tego, ile
kosztuje, to jako klient płacę za nią tylko raz - za stabilizację w
obiektywie płacę za każdym razem kupując obiektyw stablizowany.
--
stopka tymczasowa
por+folio: http://born66.net/portfolio/
-
172. Data: 2009-03-11 17:20:54
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: "PW" <c...@p...wytnijto.e-wro.pl>
Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w wiadomości
news:gp7svi$hap$1@inews.gazeta.pl...
> "PW" <c...@p...wytnijto.e-wro.pl> napisał:
>
> Uzywanie długiego czasu ekspozycji i światła zastanego to nie odejście od
> prawdziwej fotografii - raczej bym powiedzał, że powrót do jej korzeni.
> 100 lat temu bardzo często się takie zdjęcia wykonywało długie czasy -
> wymuszone przez jasność dostępnej wówczas optyki i czułości materiałów
> światłoczułych. Oczywiście stabilizację zapewniał wówczas solidny,
> najczęściej drewniany statyw.
Ale dziś długi czas nie oznacza konieczności wkładania głów modeli w
blaszane widełki w studio, coby było widać kto zacz :)
Czytając to co tu napisałeś pomyślałem, że może odbiór fotografii przed tymi
stu laty był zupełnie inny - że jej naturalną cechą była obecność wielu
niedoskonałości, że te wszystkie poruszenia, prześwietlenia, ziarno, były tą
"grafią" w nazwie techniki... dzisiaj uzyskujemy je sztucznie, wyłączając
AF, stabilizację albo nie daj boże w ogóle odpalając jakieś filtry obrazu...
a wtedy obraz doskonały był w ogóle niedostępny, podobnie jak nie można
było idealnie wiernie oddać rzeczywistości pędzlem na płótnie. Niby wciąż
mamy obiektyw, przesłonę, migawkę i powierzchnię światłoczułą, ale zarówno
oczekiwania, jak i postrzeganie tego medium są zupełnie inne... strasznie
mnie korci, żeby z dostępnych elementów złożyć coś, co będzie się przy
robieniu zdjęć zachowywało tak jak tamte śmieszne niklowane cuda z korbkami
i będzie równie niedoskonałe. Ale żeby ta niedoskonałość była wartością, a
nie tylko wadą obrazu :)
Czekam aż uda się kupić rozbiórkowe szkło z tamtych czasów, zapnę to do
miecha makro i zobaczymy, jakie portrety z tego wyjdą :) bez stabilizacji,
ona tu jak pięść do nosa :)
No tośmy sobie pogadali oftopikowo, miłego dnia życzę :)
zdrówka, PW
-
173. Data: 2009-03-11 17:34:50
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: Kosu <k...@k...pl>
Krzysztof Kudłacik wrote:
> Pytaj w fabryce korpusów ze stabilizacją. Jednak niezależnie od tego, ile
> kosztuje, to jako klient płacę za nią tylko raz - za stabilizację w
> obiektywie płacę za każdym razem kupując obiektyw stablizowany.
Ten argument z dnia na dzień rozbawia mnie coraz bardziej :]
W ogóle płacisz za każdy obiektyw, a przecież możesz mieć kompakta x20.
pozdrawiam,
Kosu
-
174. Data: 2009-03-11 17:56:53
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: Mirek <m...@p...pl>
On 11 Mar, 17:57, Krzysztof Kudłacik <n...@w...pl> wrote:
> Jednak niezależnie od tego, ile
> kosztuje, to jako klient płacę za nią tylko raz - za stabilizację w
> obiektywie płacę za każdym razem kupując obiektyw stablizowany.
Hmmm... tak przykładowo na e-cyfrowe:
wspomniana przeze mnie Sigma 150-500 w wersji do Canona ze
stabilizacją - 3999PLN
w wersji do do Sony bez stabilizacji .... ojej, też 3999PLN :D. Więc
jak by tu powiedzieć, jako klient chyba nie odczułem różnicy :D
Ciągnąc dalej Twoją argumentację, silniki AF i przesłony pownny
znajdować się w korpusie, i jako człowiek wiekowy chyba nawet pamiętam
dość podobną dyskusję na ten temat w zamierzchłych czasach ;).
--
pozdrawiam
Mirek
-
175. Data: 2009-03-11 18:19:03
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Mikolaj Tutak:
>> a po diabła? to się robi tak ze matryca jest ciutkę większa niż
>> wymagana powierzchnia. ponadto w kamerach poziom stabilizacji musi
>> być wyższy bo mamy dość długie czasy naświetlania i mało stabilny
>> chwyt.
>
> Jak to niby ma dzialas w aparatach kiedy matryca wykonyjesz _jedna_ kaltke
> tylko?!?!?!
bosz, stosujesz argómenty na poziomie czterolatka.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
176. Data: 2009-03-11 20:31:35
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: rmrmg <i...@s...natu.re>
Dnia Tue, 10 Mar 2009 21:51:54 +0100, de Fresz napisał(a):
> Osoby wybierające system przez pryzmat stabilizacji
> matrycy, to pewnie wg kalkulacji "wielkich" nędzny promil, niewart
> uwagi.
Jestem nędznym promilem niewartym uwagi :( Dla mnie stabilizacja w body
była jednym z głównych powodów dla którego wybrałem minoltę.
-
177. Data: 2009-03-12 06:13:20
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: Mirek <m...@p...pl>
On 11 Mar, 21:31, rmrmg <i...@s...natu.re> wrote:
> Jestem nędznym promilem niewartym uwagi :( Dla mnie stabilizacja w body
> była jednym z głównych powodów dla którego wybrałem minoltę.
Nie przejmuje się ;). Znam osobę, która kiedyś powiedziała ( co prawda
nie wiem ile w tym było żartu), że wybrała Alfę Romeo, bo ma tak
fajnie niesymetrycznie umieszczoną przednią tablicę rejestracyjną.
Twoje pieniądze, Twój wybór, ważne, aby mieć radość z robienia zdjęć.
Co by nie powidzieć, zależy to głównie od takiej przystawki do aparatu
zwanej fotografem :D
--
pozdrawiam
Mirek
-
178. Data: 2009-03-12 06:46:43
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: j...@a...at
On 10 Mrz., 11:29, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
wrote:
> j...@u...at pisze:
>
> > a contax zrobil wowczas AF poruszajac plaszczyzna filmu ( czyli
> > podchodzily obiektywy bez AF)
> > i zbankrutowal
>
> A Jagiełło zwyciężył pod Grunwalem
> i umarł
>
> --
ale to nie ma nic wspolnego z fotografia tylko z malarstwem :-)
a my tutaj panie , tego nie od malarstwa
XXX
-
179. Data: 2009-03-12 06:52:32
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: j...@a...at
On 10 Mrz., 14:25, "b...@n...pl" <b...@n...pl> wrote:
> Mateusz Ludwin napisał(a):
>
> > No właśnie, czemu? Przecież wtedy wykosiliby konkurenta. A szkła ze
> > stabilizacją mogą sobie być i tak, bo ponoć jest efektywniejsza, za to
> > wyobraźcie sobie stabilizowane 85/1.4 :>
>
> Po pierwsze najlepszy system stabilizacji nazywa się statyw. Po drugie
> to rozpisywanie się o tym, że stabilizacja daje +3EV to bzdura, w
> pewnych warunkach pozwala wydłużyć czas, ale w pewnych. Cholernie
> przydatne przy robieniu krótkimi ogniskowymi dynamicznych ujęć. Wtedy
> stabilizacja daje mniej niż zero, niezależnie czy w szkle czy w korpusie.
> Stabilizacja stała się już fetyszem. Ah, jak wspaniale, tylko w nie
> wszystkich przypadkach. Jak robisz nieruchome obiekty to możesz i
> wyciągnąć czas na 1/15 sekundy, ale nikły ruch i już masz nieostrość
> związaną z ruchem fotografowanych obiektów. Z ruchomych obiektów można
> robić tylko ćwiczenia mistrzów tai chi.
>
> wer
pisalismy o tym przeciez nie czytales?
stabilizacja daje tez uzysk dla obiektow ruchomych - poniewaz ruch
jako widzi matryca jest suma wektorow od wektora ruchu rzeczywistego
obiektu i pozornego od poruszenia aparatu a te moga sie dodac.Jesli
ograniczysz wektor od ruchu aparatu przez stabilzacje to cclkowite
poruszenie na matrycy bedzie mniejsze.
mozna to latwo wyliczyc jaki jest ten uzysk.
wszystko jest w archiwum.
XXX
-
180. Data: 2009-03-12 10:53:40
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*net@nospam.com>
Mateusz Ludwin wrote:
> Rzecze Mikolaj Tutak:
>
>>> a po diabła? to się robi tak ze matryca jest ciutkę większa niż
>>> wymagana powierzchnia. ponadto w kamerach poziom stabilizacji musi
>>> być wyższy bo mamy dość długie czasy naświetlania i mało stabilny
>>> chwyt.
>>
>> Jak to niby ma dzialas w aparatach kiedy matryca wykonyjesz _jedna_
>> kaltke tylko?!?!?!
>
> bosz, stosujesz argómenty na poziomie czterolatka.
Pisz konkretnie albo milcz. Jak wyobrazasz sobie elektronniczną stabilizacje
obrazu aparacie jedynie za pomocą "zastosowaniu większej matrycy i
przesówaniu obrazu"? No proszę napisz.
--
pozdrawiam
Mikołaj