-
91. Data: 2009-03-10 19:38:06
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gp610d$o8s$1@news.onet.pl...
> Mateusz Ludwin wrote:
>
> na uj mi stabilizowany 50mm 35 czy 85 portretówka. ilu normalnych
> pstrykaczy w ogóle wie że takie obiektywy istnieją.
Po to aby robić zdjęcia w świetle zastanym, a nie błyskać fleszem?
-
92. Data: 2009-03-10 19:40:09
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: "PW" <c...@p...wytnijto.e-wro.pl>
Użytkownik "Mateusz Ludwin" <n...@s...org> napisał w wiadomości
news:gp6ei0.7bc.1@teren.hamstera.pl...
> Rzecze PW:
>
>>> Ale ja bardzo chciałbym mieć stabilizację w 35/2...
>>
>> Ale właściwie po co?
>
> Bo do statycznych zdjęć muszę czasami ustawiać ISO640?
A no właśnie, i tu pojawia się pytanie, co się pojawi szybciej: jasne
stabilizowane stałki czy matryce bezszumne na wysokim ISO...
zdrówka, PW
-
93. Data: 2009-03-10 19:47:41
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
j...@a...at pisze:
> przy tej okazji nasuwa mi sie wlasciwie inna refleksja :
>
> dlaczego nikt nie buduje body dla obiektywow roznych systemow ?
Przypuszczam, że wskutek problemów technicznych (nie zawsze się realnie
da - zwłaszcza bez nadmiernej komplikacji - oraz formalno-finansowych
(patenty, opłaty i inne czary-mary).
-
94. Data: 2009-03-10 19:48:03
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: "PW" <c...@p...wytnijto.e-wro.pl>
Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w wiadomości
news:gp6e5s$1jj$1@inews.gazeta.pl...
> A ja sobie chwalę stabilizację matrycy z krótkimi, jasnymi szkłami.
> Ostatnio
> lubię robić zdjęcia w pomieszczeniach pzry świetle zastanym - mają
> zupełnie
> inny klimat niż doświetlane lampą. A wtedy miożliwość robienia zdjęć z
> ręki
> pzry czasach rzędu 1/5 - 1/10s bardzo się przydaje.
Prawdą jest, duch takich fotek jest nie do przecenienia. Nie mam takich
możliwości, jesli idzie o stabilizację krótkich szkieł, ale nadrabiam to
nieszumiącym ISO1600-3200 i wtedy czasy wypadają w miarę rozsądne, można
jechać zwykłym 1.8/50 i rozkoszować się chwyconymi nastrojami przy malusiej
GO :) Tu jednak znowu wychodzi kwestia poruszenia obiektu przy słabym
świetle i długim czasie, niezależnego od każdej stabilizacji, niestety.
zdrówka, PW
-
95. Data: 2009-03-10 19:57:41
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze de Fresz:
>>
>> A jak będę używał nowego 50/1.4G?
>
> To oprócz niego kupisz zuma z VR i wtedy będzie fajnie. Dla producenta.
Twierdzisz że zum z VR jest alternatywą dla 50/1.4? Jaki to jest zum?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
96. Data: 2009-03-10 19:59:14
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze PW:
>> Bo do statycznych zdjęć muszę czasami ustawiać ISO640?
>
> A no właśnie, i tu pojawia się pytanie, co się pojawi szybciej: jasne
> stabilizowane stałki czy matryce bezszumne na wysokim ISO...
Nie ma bezszumnych matryc. Zawsze niskie ISO będzie lepsze niż wysokie.
Zawsze jeśli 640 będzie bezszumne, to mając stabilizację mógłbym na tym
samym ISO dać F3.5 a nie F2.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
97. Data: 2009-03-10 20:00:49
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Gil:
> No i warto mieć jako takie ISO 1600 albo super 800 a nie tylko ustawienia jak
> w aparacie Olympusa. Przy dobrym ISO 1600 i obiektywie ze redukcją drgań jakoś
> człowiek nie martwi się, że Canon czy Nikon nie dali stabilizacji w korpusie.
> To miłe, że użytkownicy DSLR Olympusa martwią się o nasze zdjęcia w trudnych
> warunkach.
To ustawcie sobie ISO1600 a potem porównamy jakość zdjęć z moim S5, OK?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
98. Data: 2009-03-10 20:03:27
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: "PW" <c...@p...wytnijto.e-wro.pl>
Użytkownik <m...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:gp5t1b$h34$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >Po pierwsze najlepszy system stabilizacji nazywa się statyw. Po drugie
>>to rozpisywanie się o tym, że stabilizacja daje +3EV to bzdura, w
>>pewnych warunkach pozwala wydłużyć czas, ale w pewnych. Cholernie
>>przydatne przy robieniu krótkimi ogniskowymi dynamicznych ujęć.
>
> Masz racje, w przypadku ganiania za dynamicznymi ujeciami
> znacznie lepszy jest wlasnie statyw. Zwieksza mobilnosc...
> ;-)
Hehe, no ale tu trochę trzeba obronić ideę statywu i dynamicznych ujęć.
Dorobiłem się ostatnio Rubinara lustrzanego 5.6/500 i okazuje się, że
najlepiej robi się nim zdjęcia stawiając klamota na statywie z głowicą pano,
luzując tę głowicę na wszystkich stopniach swobody, wkładając pod pachę
główną rączkę głowicy i manewrując aparatem na głowicy, która tylko
stabilizuje punkt podparcia, ale nie zapewnia stabilności w osi, bo lata
luźno jak chce. Czyli niby manewrujesz aparatem normalnie rękami, ale
stabilny punkt podparcia jest. Liczba ruszonych klatek spadła znacząco,
zmęczenie rąk też. Oczywiście, biegać się z tym nie daje, trzeba się raz a
dobrze ustawić :)
zdrówka, PW
-
99. Data: 2009-03-10 20:08:57
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: "Gil" <g...@g...pl>
Mateusz Ludwin <n...@s...org> napisał(a):
> To ustawcie sobie ISO1600 a potem porównamy jakość zdjęć z moim S5, OK?
OK. Zdjęcia akcji ma sie rozumieć. Siatkówka, Koszykówka? Co wolisz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
100. Data: 2009-03-10 20:09:16
Temat: Re: Czemu Nikon i Canon nie robią stabilizacji w korpusie?
Od: "PW" <c...@p...wytnijto.e-wro.pl>
Użytkownik "Mateusz Ludwin" <n...@s...org> napisał w wiadomości
news:gp6kb3.6rg.1@teren.hamstera.pl...
> Nie ma bezszumnych matryc. Zawsze niskie ISO będzie lepsze niż wysokie.
> Zawsze jeśli 640 będzie bezszumne, to mając stabilizację mógłbym na tym
> samym ISO dać F3.5 a nie F2.
No ja się wychowałem w czasach, kiedy ziarno stanowiło jakąś tam wartość w
obrazie, a mała GO była w cenie, więc czasem wolę dać więcej ISO albo mniej
przysłonić. Ale to już całkiem osobnicze skłonności, poza tematem :)
zdrówka, PW