Użytkownik "Przemolo" <p...@g...zmyla> napisał w wiadomości
news:ifq4ei$87e$1@inews.gazeta.pl...

> Aż tak kiepsko? nie mam zamiaru dokupywać w kółko coś nowego - liczyłem raczej
> na jakiś kit z góra 2-ma obiektywami marząc o tym, że zrobię nim lepsze
> zdjęcia niż obecnym S2 w podobnych warunkach. No cóż, może się przeliczyłem -
> niemniej lepiej teraz niż po zakupie :)

To tak nie dziala. Albo stwierdzisz po pierwszym zachwycie, ze nie bylo sensu i
wrocisz do jakiegos kompakta/ultrazooma albo zacznie sie dokupywanie, tak jak
pisal Vituniu. Obie opcje wychodza dosyc drogo :). Lustro bywa uciazliwe w
uzytkowaniu - do kieszeni go nie wezmiesz, jak zapniesz jakis przyzwoity
teleobiektyw to szyja boli od dzwigania, jak stwierdzisz ze trzeba odciazyc
szyje statywem to zyskasz kolejne 3 kg do dzwigania. W koncu dojdziesz do
wniosku, ze takie bujanie sie z trojnogiem cie nie kreci bo trzeba sie
rozstawiac, a ptaszki i sarenki nie chca pozowac. Wiec najlepsza bylaby zasiadka
w czatowni, ktora musialbys zbudowac zeby osiagnac warte pokazania foty, a
pozniej wejdziesz na forum ptasiarzy czy innych czatownikow i wyjdzie ze to
wszystko to jest pikus przy tym co ludzie pokazuja :).

Taki schemat mozna z grubsza dopasowac do portretowania, makro, czy gorskich
panoram. Oczywiscie nie zniechecam Cie, bo przewaznie samo dazenie do celu daje
wieksza frajde niz efekty, ale doswiadczenia bywaja kosztowne. Na starcie kupisz
aparat. Dolicz torbe, zapasowa baterie, wieksza karte (bo zdjeia beda zajmowac
ze 3 razy tyle co na s2is), jakis filterek czy dwa i statyw...

Lusterko ma tez oczywiscie niewatpliwe zalety, ktore ujawniaja sie bardzo
widocznie jak pojdziesz w specjalizacje - a tu dopiero wyjdzie jak kasa wyplywa
z konta.
Tak, wiem, da sie w miare tanio, ale polowania na jakies dobre tanie szklo na
allegro czy ibeju zajmuje mase czasu, a takich mysliwych jest juz na pęczki.

Pozdrawiam