-
1. Data: 2011-11-07 12:16:14
Temat: Canon G11 - 'szalejące' kółeczko z tyłu - czym uleczyć?
Od: "#:-) gps" <g...@p...onet.pl>
Mam Canona G11. Z tyłu jest kółeczko do zmiany nastaw (np. czas,
przysłona itp). Od jakiegoś czasu kółeczko zaczęło żyć własnym życiem -
nie mogę ustawić pożądanych wartości, bo gdy nim kręcę skala przesuwa
się w dowolnym kierunku, najczęściej nie w tym, w którym bym chciał.
Dość powiedzieć, że aby ustawić co się chce, trzeba czasem spędzić
długie minuty kręcąc wte i wewte aż wreszcie wskoczy - piekielnie to
wkurzające. Na szczęście odkryłem, iż naciśnięcie i przytrzymanie
przycisku z lewej górnej strony i klikanie kółeczkiem w lewo/prawo
(klikanie działa bez zarzutu, również klikanie góra/dół) pozwala na
zmianę nastaw tak samo jak kręcenie kółkiem, tyle że kręcąc kółkiem
robiło się to szybciej.
Z internetu wyczytałem na angielskich stronach, że podobne problemy mają
inni użytkownicy G11 i tam zasugerowano wtryśnięcie pod kółeczko różne
środki, m.in. WD-40 i u niektórych to zadziałało.
PYTANIE:
- czy mieliście podobne problemy i udało się Wam je rozwiązać bez
wysyłki do serwisu?
- czy próbowaliście coś wtryskiwać i jaki środek Waszym zdaniem może pomóc?
Obawiam się cokolwiek robić na własną rękę, np. środek Kontakt 60, bo
boję się żeby nie rozpuścić jakichś elementów lub co gorsza zapaćkać
optyki lub matrycy.
Będę wdzięczny za sugestie.
#:-)
gps
-
2. Data: 2011-11-07 14:24:44
Temat: Re: Canon G11 - 'szalejące' kółeczko z tyłu - czym uleczyć?
Od: Tomasz Holdowanski <m...@U...poczta.onet.pl>
Deep inside the Matrix, convinced that Mon, 07 Nov 2011 13:16:14 +0100
is the real date, "#:-) gps" <g...@p...onet.pl> has written
something quite wise. But (s)he wasn`t the one.
>Z internetu wyczytałem na angielskich stronach, że podobne problemy mają
>inni użytkownicy G11 i tam zasugerowano wtryśnięcie pod kółeczko różne
>środki, m.in. WD-40 i u niektórych to zadziałało.
WD-40 nie polecam, zawiera olej i może zapaćkać kontakty. Prędzej
Kontakt-60, i nie "w dziurę", tylko precyzyjnie kropelkę tam gdzie
rzeczywiście jest potrzebna.
>PYTANIE:
>- czy mieliście podobne problemy i udało się Wam je rozwiązać bez
>wysyłki do serwisu?
>- czy próbowaliście coś wtryskiwać i jaki środek Waszym zdaniem może pomóc?
>
>Obawiam się cokolwiek robić na własną rękę, np. środek Kontakt 60, bo
>boję się żeby nie rozpuścić jakichś elementów lub co gorsza zapaćkać
>optyki lub matrycy.
A zadzwoniłeś do serwisu i dowiedziałeś się ile będzie kosztować
ewentualna naprawa? Jeśli mniej niż 200-300zł, nawet bym się nie
zastanawiał. Próbując samemu masz większe szanse uszkodzić aparat
jeszcze bardziej niż naprawić, a rozgrzebanego albo nie przyjmą do
naprawy, albo policzą ekstra.
Pozdrawiam,
Mordazy.
--
REMOVE-IT. from my address when replying.
THE ONLY THING WORTH WAITING FOR
IS A WORLD-WIDE DISASTER.
-
3. Data: 2011-11-07 20:32:03
Temat: Re: Canon G11 - 'szalejšce' kółeczko z tyłu - czym uleczyć?
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 07-11-2011 15:24, Tomasz Holdowanski pisze:
> WD-40 nie polecam, zawiera olej i może zapaćkać kontakty. Prędzej
> Kontakt-60, i nie "w dziurę", tylko precyzyjnie kropelkę tam gdzie
> rzeczywiście jest potrzebna.
Nie Kontakt 60 tylko Kontakt PR, do potencjometrów - lepiej się do tego
nada.
Pozdrawiam
Paweł
-
4. Data: 2011-11-08 08:18:19
Temat: Re: Canon G11 - 'szalejce' kółeczko z tyłu - czym uleczyć?
Od: Tomasz Holdowanski <m...@U...poczta.onet.pl>
Deep inside the Matrix, convinced that Mon, 07 Nov 2011 21:32:03 +0100
is the real date, DoQ <p...@g...com> has written something
quite wise. But (s)he wasn`t the one.
>W dniu 07-11-2011 15:24, Tomasz Holdowanski pisze:
>
>> WD-40 nie polecam, zawiera olej i może zapaćkać kontakty. Prędzej
>> Kontakt-60, i nie "w dziurę", tylko precyzyjnie kropelkę tam gdzie
>> rzeczywiście jest potrzebna.
>
>Nie Kontakt 60 tylko Kontakt PR, do potencjometrów - lepiej się do tego
>nada.
>
Ale tam nie ma zadnych potencjometrow...
--
REMOVE-IT. from my address when replying.
THE ONLY THING WORTH WAITING FOR
IS A WORLD-WIDE DISASTER.
-
5. Data: 2011-11-08 08:49:08
Temat: Re: Canon G11 - 'szalejce' kółeczko z tyłu - czym uleczyć?
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-11-08 09:18, Tomasz Holdowanski pisze:
>>
>>> WD-40 nie polecam, zawiera olej i może zapaćkać kontakty. Prędzej
>>> Kontakt-60, i nie "w dziurę", tylko precyzyjnie kropelkę tam gdzie
>>> rzeczywiście jest potrzebna.
>>
>> Nie Kontakt 60 tylko Kontakt PR, do potencjometrów - lepiej się do tego
>> nada.
>>
> Ale tam nie ma zadnych potencjometrow...
Co wcale nie oznacza, ze się nie nada. Do czyszczenia matryc też zaleca
się alkohol izopropylowy 'czysty, do analiz' mimo, że żadnych analiz
chemicznych podczas czyszczenia nie dokonujemy.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
6. Data: 2011-11-08 10:40:08
Temat: Re: Canon G11 - 'szalejące' kółeczko z tyłu - czym uleczyć?
Od: "#:-) gps" <g...@p...onet.pl>
Zaryzykowałem. Postanowiłem użyć "Spirytusu zbożowego" 95% marki Polmos.
Procedura:
1. Wieczorem wkapałem przy użyciu strzykawki (bez igły)ok. 6-7 kropel na
obrzeże kółeczka cały czas kręcąc kółkiem w obie strony. Po włączeniu na
początku (w wyniku szoku alkoholowego?) kółko nie działało w ogóle. Po
czasie odżyło i to tak jak trzeba.
2. Rano sprawdziłem jak działa i choć było nieźle, czasem jeszcze kółko
nie słuchało. Powtórzyłem więc procedurę i na razie jest jak nowe -
bardzo responsywne. Zobaczę jak długo.
[Czyżbym zarobił 200-250 zł na serwisie...? :-P]
Dzięki za uwagi i sugestie.
Gdyby ktoś jeszcze wiedział, jak przy użyciu strzykawki
(lubcośwtymguście) usunąć parę paproszków spomiędzy szkieł obiektywu, to
bardzo proszę o wskazówki.
#:-)
gps
-
7. Data: 2011-11-08 10:42:27
Temat: Re: Canon G11 - 'szalejące' kółeczko z tyłu - czym uleczyć?
Od: robertar <r...@w...pl>
Witam,
Kręcąc potencjometrem, nawet wieloobrotowym, znajdziemy jego dwa
skrajne położenia.
Obracając natomiast pokrętłami jakie mam w nikonie d70, czy jak myślę,
w opisywanym tu pokrętle w G11, takich skrajnych położeń nie wyczujemy
- kółko można kręcić dowolną ilość obrotów w prawo lub lewo. Znamienne
jest to, że na samych pokrętłach nie zauważymy podziałki, jaka
stosowana jest przy potencjometrach. Z zasady działania wynika mi, że
jest tu zastosowany impulsator obrotowy.
Ze znalezionych tu:
http://mikrokontrolery.blogspot.com/2011/04/impulsat
or-stykowy.html
informacji wynika, że impulsatory mogą być mechaniczne lub optyczne,
tzn. takie, jak stosowane były w myszkach z kulką. Jeżeli w G11
zastosowany był impulsator mechaniczny, to być może, przeczyszczenie
styków by coś dało, jeżeli zaś optyczny, to smar zaczopuje otworki w
barierze optoelektronicznej i tylko pogorszy to sprawę.
Inna sprawa, że może też tu chodzić o awarię układu zliczającego
impulsy - wtedy nie pomoże nawet maść na szczury :)
Proponuję skierowanie aparatu do serwisu.
Pozdrawiam
Robertar
-
8. Data: 2011-11-08 12:53:14
Temat: Re: Canon G11 - 'szalejące' kółeczko z tyłu - czym uleczyć?
Od: JD <j...@g...com>
W dniu 2011-11-08 11:40, #:-) gps pisze:
> [Czyżbym zarobił 200-250 zł na serwisie...? :-P]
>
-Tato, zarobiłem 2,50, bo do szkoły nie jechałem,
a biegłem za autobusem.
-Ależ ty głupi synku jesteś,
jakbyś biegł za taksówką, to byś 100 zarobił.
MSPANC :)
--
Pozdrawiam
JD
-
9. Data: 2011-11-08 13:49:02
Temat: Re: Canon G11 - 'szalej?ce' kółeczko z tyłu - czym uleczyć?
Od: "Lol" <l...@l...pl>
>>
>>Nie Kontakt 60 tylko Kontakt PR, do potencjometrów - lepiej się do tego
>>nada.
>>
> Ale tam nie ma zadnych potencjometrow...
Kontakt PR świetnie rozpuszcza naloty (siarczki?) i dodatkowo smaruje styki
spowalniając utlenianie i tworzenie się nowych osadów. Z powodzeniem używam
go od lat nawet do styków wysokoprądowych ;) (w samochodzie). To środek dla
tych, którzy nie lubią czyścić styków WD-40 ani czystym alkoholem ;).
--
Lol
-
10. Data: 2011-11-08 15:00:51
Temat: Re: Canon G11 - 'szalejące' kółeczko z tyłu - czym uleczyć?
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
On 08.11.2011 11:40, #:-) gps wrote:
> Zaryzykowałem. Postanowiłem użyć "Spirytusu zbożowego" 95% marki Polmos.
> Procedura:
> 1. Wieczorem wkapałem przy użyciu strzykawki (bez igły)ok. 6-7 kropel na
> obrzeże kółeczka cały czas kręcąc kółkiem w obie strony. Po włączeniu na
> początku (w wyniku szoku alkoholowego?) kółko nie działało w ogóle. Po
> czasie odżyło i to tak jak trzeba.
> 2. Rano sprawdziłem jak działa i choć było nieźle, czasem jeszcze kółko
> nie słuchało. Powtórzyłem więc procedurę i na razie jest jak nowe -
Miało kaca.
> bardzo responsywne. Zobaczę jak długo.
> [Czyżbym zarobił 200-250 zł na serwisie...? :-P]
Jak aparat wpadnie w alkoholizm to więcej wydasz.
--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu